Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniecierpliwiona

jak dać facetowi sygnał że już nie chcę się z nim spotykać?

Polecane posty

Gość Ja tez mam niestety
ten sam problem aczkolwiek bardziej chyba trudniejszy,Bylam miesiac z chlopakiem,myslalam ze go kocham ale teraz juz sama niewiem jak mozna to nazwac.Zerwalam z nim dlatego ze trzymal mnie jak w klatce,po prostu obrazal sie o to ze wyszlam pogadac z kolezanka itd.Spotkallismy sie potem z trzy razy,mowi ze mnie kocha i ze nie chce mnie stracic.zapewnia nie ze sobie wszytko przemyslal i teraz wie ze byl wobec mnie nie fair.Ja mu wierze zwlaszcza ze nikt nie robil tego dla mnie co robi on.Caly czas czeka z nadzieja ze do niego wroce.Ale ja niemoge tego zrobic skoro nie jestem pewna czy chce a niechce go znowu zranic bo wtedy wiem ze bedzie gorzej cierpial.Niektorzy mowia ze go kocham,ze po prostu sie tylko do niego zniechecilam tym ze tak sie zachowywal.Pisalalam ze mam powazniejszy problem a to dlatego ze oprocz niego jest jeszcze ktos kto sie o mnie stara.Jedemu i drugiemu mam dac odpowiedz.Z tym drugim znam sie od miesiaca ale zaledwie 5-6 razy sie z nim widzialam.Mysle ze z nim na pewno nic nie wypali.Tylko tez glupio sie czuje ze spotykam sie z dwoma wiem ze zle robie i to bardziej miesza mi w glowie ale ja jestem taka ze nie potrafie odmowic.Najgorsze jest to ze mieli sie razem okazje spotkac :-/ ale wtopa.Na szczescie moj byly nic sie o niego nie wypytywal.PORADZCIE MI!!!!!!!!!!!!!!Bo juz sama nie daje z tym rady :-( wiem ze toza malo aby cokolwiek stwierdzic ale za duzo byloby tu do napisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez mam niestety
No co z wami???????????ja sie tak tu rozpisalam z nadzieja ze ktos mi pomoze ale jakos zero wypowiedzi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś taki zwyczajny
do zniecierpiwionej... Na temat zerwania nie chce nic pisac, moze za jakies pare dni. Moge Ci natomiast odpowiedziec na drugie pytanie. o tóż slowo żal może jest troche za mocne, ale po prostu jest mi bardzo przykro że po ponad trzech latach jak jestesmy razem nie potrafila zachowac sie na tyle dojrzale by powiedziec: "sluchaj (imie) już nie czuje do Ciebie tego co kiedys........"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odp odp
Trudno nam tak być ze sobą, a bez siebie nie jest lżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×