Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość J_U_D_Y_T_A

Co ja mam o tym myśleć..Mój chłopak wczoraj przegiął na całej lini!!!!!!

Polecane posty

Gość J_U_D_Y_T_A

Byłam wczoraj z chłopakiem na urodzinach u mojego wójka.Kończył 40 lata że jest spoko i wyluzowany to zaprosił też troche młodsze towarzycho itd. Były pary w w ieku 20-23 lat i troszke starsi.Była super imprezka ale...Jestem z moim chłopakiem miesiąc to bardzo kruciótko ,dopiero sie poznajemy itd.No ale mówie co będe szła sama pochwale sie jakiego to mam super boyai jaką fajną pare tworzymy.Ja mam 19 mój chłopak 24.Byli też moi rodzice bo są przed 40 i też zaliczają sie do tych młodszych.Noi było fajnie do pewnego momentu....mówiłam i tłumaczyłam chłopakowi ze będzie pierwszy raz w gronie mojej rodziny i zeby pokazał sie z jak najlepszej strony.Nieznałam jego możliwości ile przeciez może wypic itd.Tłumaczyłam mu jeszce przed wejściem że jest sobota i że niemoże spac u mnie (moi rodzice mówią ze to za wcześnie by chłopak sypiał po miesiącu).Mówiłam mu zebyśmy wyszli po 21 lub chociaz po 22 by złapał autobus bo odemnie do niego jedzie sie przeszło godzine.Noi tak przedstawiłam mojego chłopaka ,rozmowa sie rozkręciłą ,żartowaliśmy ja sączyłam drinka a on....Mój chłopak będac piewrwszy raz u mojej rodziny pił jeden kieliszek wódki za drugim.Cały czas palił też jeden za drugim choć nigdy wczesniej przy mnie niezapalił bo wiezdiał ze tego nieznosze a wrecz dusze sie od tego dymu bo nigdy niepaliłam.Mną wogóle sie nieinteresował(zainteresowanie też przejawiał do pewnego momentu).Jeszce sie pózniej obraził jak zwróciłam mu uwage żeby już niepił.wogóle ze mną już wtedy niechciał rozmawiac .Byłam całą zadymiona zła na niego ,rozczarowana wściekła i nawet niezauważał jak wychodziłam do drugiego pokoju bo poprostu mnie nosiło widząc jak on sie świetnie bawi pije jeden kielich z a drugim i rozmawia na okrągło tylko ze nie ze Mną.Moi rodzice też byli w szoku.Niby taki spokojny i bezgranicznie zapatrzony we mnie chłopak a tu umiaru nie ma i niepotrafi odmówic sobie alkoholu.Wstyd mi było i wujka i moich kuzynów i znajomych a najbardziej przed rodzicami. Niewiem co w niego wstąpiło ale wyszło chyba szydło z worka.Moi rodzice wyszli po 23.Cały czas tłumaczyłam mu ze niebędzie miał już autobusu a u mnie niemoże spać(prosiłam go zebyśmy wyszli po 21 ale on sie wtedy dopiero rozkręcał).Wyszliśmy o 2 rano, mój chłopak sie niezataczał ale był poprostu wcięty.Całą droge kłociłam sie z nim mówiąc ze tak niewolno nadużywac gościnności ze miał sie pokaz jak najlepiej a on...I ze niema jak wrócić.Po długiej konwersacji jak już odprowadził mnie pod dom wziełąm 100 zł z moich oszczędności i pożyczyłam mu na taxi bo miał przysobie tylko 30 zł.Pożyczyłam mu 60 zł.Za taźi zapłacił 90 zł i jeszce miał pretebsje ze tak drogo. I co ja mam o tym myśleć? Rzucić go ?Przez ten miesiąc był dla mnie kochany i poznałam go z jak nalepszej strony,zabierał mnie co weekend do kina jeżdiliśmy w góry chodziliśmy wzsedzie razem ,kupował mi wszystko i był barzdo czuły ale do wczoraj spalił wszystko co było przez miesiąc!Bardzo mi na nim zależy ale niewiem czy jest sens to ciągnąc bo ja go niezamierzam zmieniac ,on powinien znac swój umiar itd.Pieniądze mi napewno odda bo jest dziany i słowny ale tego jak sie wczoraj zachowywał chyba mi niewynagrodzi bo jak?Dac mu jeszce jedną szanse ?dzwonił do mnie rano i przepraszał obiecywał ze sie to więcej niepowtórzy.Moja kuzynka była wczoraj z chłopakiem i są 9 miesięcy i jej chłopak umiał sie zachowac i wyszli punktualnie a ja musiałam z tamtąd ciągnąc by by jeszce siedział.Poradzicie mi coś i napiszecie co wy o tym wszystkim sądzicie.Prosze tylko na poważnie.Z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasankaaaaaaaaa
Chyba bym zabiła chłopaka jakby mi zrobił taką siare i pił kielich za drugima mnie nawet nezauwarzał.Jesteś z nim za krótko by mu wybaczac.I go już niezmienisz a pozatym on ma 24 wieć jest pięc lat starszy i ma chyba inne podejście do życia.Moja rada: daj mu kosza i zapomnij o nim jak najszybciej! Co za prostak z niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaa
Mysle,ze powinnas mocno przyjrzec sie sytuacji.Dokladnie ustalilas z chlopakiem godzine wyjscia-nie wyszedl,nigdyprzy Tobie nie palil a palil jak smok.Pil tez jeden kieliszek za drugim.Wszystko wskazuje na to,ze chlopak sie wyluzowal i mimo,ze byla tam liczna Twoja rodzina czul luz.To niedobrze swiadczy,uwazam,ze jest w stanie ukryc inne rzeczy przed Toba.Porozmawiaj z Nim i dam Ci dobra rade,zapros go jeszcze na kilka podobnych imprez.Sprawa powinna sie szybko wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli robi to
po miesiącu znajomości to skończ z nim póki nie zaangażujesz się za bardzo... Mój chłopak (jesteśmy 5 lat) nigdy nie wyciął mi takiego numeru, nawet wśród znajomych nie mówiąc już w mojej rodzinie. Co prawda pije alkohol, ale wie kiedy powinien przestać i nigdy nie był tak zawiany. Ja radzę Tobie uciekać, gdzie pieprz rośnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnKKKa
niestety ale takich ludzi nie da sie zmienić moim zdaniem warto to zakończyć bo poźniej moze być juz tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yui
Rzucaj tego gościa jak najszybciej bo będziesz miała "krzyż pański" we wspólnym życiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_U_D_Y_T_A
Dzięki za wypowiedz!Dziwie ze taki sczery chłopak jak on i tak bardzo kochany wczoraj był okropny!!Niewiem jak mam wytłumaczyc sobie jego wczorajsze zachowanie.Niewiem co o tym myśleć.I masz racje wrzucił na pełny luz tylko zrobił mi tym wielką przykrośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycza pora
a wedlug mnie, to ze umial sie dogadac z Twoja rodzinka i ze czul dobrze i swobodnie to chyba o nim jak najlepeiej swiadczy. Lepszy taki niz jakis mruk co nc ine gada. Przecie to urodzinki (impreza) a nie kurs szydelkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory laska ale
Ty widzę chyba poleciałaś na jego kasę bo piszesz że cięzabiera do kina,kupuje ci różne rzeczy itp... chyba nie o to w związku chodzi ja widzisz. A faceta właśnie najlepiej przetestować zawsze alkoholem... RZUĆ GO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_U_D_Y_T_A
łatwo mówic zakończyc tylko ze ja dla niego rzuciłam mojego eks który niedośc ze był modelem to normalnie jego zachowanie były zawzse na miejscu woził mnie zawsze na imprezki itd i niepił wiec bo prowazdił.Mój eks dbał o mnie jak o księżniczke .Poznałam go w tej samej branży co ja pracowałam czyli fotomodelingu.A to coś mnie tknęło poznałam Damina serducho zabiło i przesłonił mi cały świat.Zerwałam z byłym mówiąc mu ze niebyło między nami tego,,czegoś,,jakiegos większego uczucia.Wybrałam Damina ,rzuciłam dla niego naprawde wartościowego chłopaka a on tak mi sie wczoraj odpłacił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli robi to
rzuć Damiana i szukaj kogoś, na kogo zasługujesz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwij z nim jak pisze
wiekszosc, bez przesady co on sobie mysli, chyba bym go zasztyletowala nastepnego dnia a jeszcze lepiej bedzie jak zadzwonisz do niego i powiedz:" Oddaj mi kase ktora pozyczyles aaaa z nami to chyba sam wiesz ze juz koniec. Paaaalaaaancie!!!!!!" Ja bym tak zrobila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory laska ale
pustak jesteś tak izę hej, modeleczka, no tak.. Tamten cięwoził tylko na imprezki, a ten wszedzie, i kupował cie różne rzeczy...Tamten był modelem, łał, no to na prawde straszne, szukaj dalej, może trafisz na milionera modela który bedzie po terapii odwykowej i nie będzie pił :P skoro tak łatwo zmieniasz facetów i kasa cięprzyciąga to sspokojnie sobie znajdziesz nowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_U_D_Y_T_A
Bardzo zależy mi na Damianie tym bardziej ze czuje do niego wielkie uczucie.Ja wiem że miłośc po miesiąco niejst realna ale ...mimo to czuje coś czego nieczułam bedac w związku z innymi chłopakami.Mimo to gdzies w głowie pląta mi sie myśl ze może lepiej teraz pocierpiec i odejsc bo pożniej to bedzie jeszce trudniej go zostawić.Ale chyba dam mu szansę i wtedy bedzie wszystko jasne.Jak z niej nieskorzysta to wtedy bedzie mi bardzo przykro ale powiem krótkie słowo KONIEC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_U_D_Y_T_A
Tylko ze wiesz co może ja sie z tych nerwów żle wyraziłam.Ja naprawde nielece na kase bo mi jej niebrakuje.Ja szukam prawdziwego uczucia bo dla mnie bez uczuc niema nic i żadna kasa mi go niewynagros\dzi.Napewno nielece na kase.I wiezs co barzdo zalezy mi na Damianie .Bo mój były był sto razy barzdiej dziany i przystojniejszy a mimo to ja wolałam Damiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój
moim zdaniem daj sobie spokój, jak on tak w ogóle mogł, tu nie chodzi juz o to, że starszy i ma inne odejscie, moj tez jest 5 lat starszy ode mnie, ale zachowac sie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory laska ale
dobra, nie bede cięjechać, ale wiesz co, wyszło szydło z worka jak on potrafi sięzachowywać po alkoholu, myślisz że teraz jeślibyście zostali już na zawsze to nie piłby tyle i zawsze siępilnował?? T o właśnie była próba i on jej nie przeszedł, ciesz sięże jużna początku bo teraz można jeszcze sobie zerwać i poradzić sobie z tym, odkochać się,pomyśl co by było gdybyś była po ślubie i by sięcośtakiego zdarzyło, kapa... Taka sama sytuacja prędzej czy później siępowtórzy.. To tak jakby cięfacet np wyzwał od dziwki w kłótni, i nawet jakby to było przez przypadek i obiecałby że to sięnie powtórzy bo mu sięw nerwach niechcąco itp itd to ja bym już go rzuciła, bo by się to predzej czy później powtórzyło. A prawdziwa natura faceta wychodzi w łąsnie po alkoholu. tak samo jakby mnie uderzył facet, powiedziałabym mu bye! bo obiecanki że to sięwiecej nie powtórzy to są wiesz o d... rozbić. Pewne zachowanie bedą siepowtarzać,... Jak sięma skłonnosc do czegoś itp to kiedyś to i tak wyjdzie (powtórzy się).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_U_D_Y_T_A
masz troche racji ale on był wcięty w sensie ze wyluzowany na maxa.Ale nie przeklinał i niekłocił sie ze mną.Tylko ze on ma taką głoqe ze nawet jak wypije tony to niewygląda na pijanego.Ale fakt jest faktem ze wypił baaaardzo dużo i palił jak smok.Przegiął na całej lini i teraz musze podjąc decyzje co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_U_D_Y_T_A
ale fakt jest faktem ze sie mną nieinteresował jak zaczełam mu zwracac uwage i sie dąsac ze sie mną pożniej wogóle nieinteresował i obraził.To chyba ja powinnam sie na niego obrazić i tak tez zrobiłam.Nieodbieram od niego telefonu i niechce słyszec na razie.Wczoraj az za długo musiałam słuchac jego gatki .Już zaplonaliśmy walentynki i przyszły weekend w zakopcu.Walentynki spedze znim ale z weekendu nici.I po walentynkach zastanowie sie głębiej jaką podjąc decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory laska ale
wiesz problem jest taki że jeżeli dasz mu szanse, pięknie cięprzeprosi i bedzie kochany i bedzie super i przez najbliższy czas nie powtórzy siętaka sytuacja (nie będzie tyle pił i palił) to ty jeszcze bardziej sięw nim zakochasz, a tu nagle sytuacja powtórzy sięza jakiś dłuższy czas i co, wtedy też mu wybaczysz bo już bedziesz tak zakochana... I to jest właśnie pułapka, wiesz gdyby to była drobnostka, rozrzucone skarpetki po pokuoju itp to można to olać, ale to że on wypił sporo, przydymił cięnieżle i nie bardzo zwracał na ciebie uwagę to już nie jest drobnostka. Wszystko właśnie rozchodzi sięo to że jak facet wypije to właśnie wtedy najlepiej widać jaki jest naprawde, i to nie tylko moje zdanie.... Teraz jest czas żeby to jeszcze zakończyć nieboleśnie, potem bedzie problem... A jeżeli jeszcze nie bedzie mu głupio i nie bedzie widział nic złego w tym co zrobił to już masz murowane że to siępowtórzy. chociaż jak dla mnie to na bank sięto powtórzy. Może bedzie mniejsze prawdopodobbieństwo jeżeli bedzie żałował i bedzie mu wstyd, ale nie sądzę. POWODZENIA, decyzja należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posluchaj sie dziewczyn
One dobrze Ci radza,mezczyzne poznaje sie wlasnie po kieliszku,wtedy puszczaja wodze i objawia sie prawdziwa natura. Nie powinien sie tak zachowac,normalnie kazdy chlopak powinien jak najlepiej wypasc w rodzinie swojej ukochanej.W waszym przypadku wyszlo inaczej i raczej nie warto z kims takim byc.Nie wiadomo co nowego wywinie w nastepnej ,podobnej sytucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu jakie kobiety są głupie
czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelina2
Dziewczyno Twoj facet przypomina mi mojego bylego meza. Byl kochany , wrazliwy ale lubil imprezy na nich sie rozkrecal z alkoholem. Wychodzilismy z zabaw przed ostatni bo oczywiscie trudno bylo go wyrwac. Bylam glupia i naiwna ale i bardzo zakochana. To jego zachowanie po slubie sie tylko pogorszylo,moj brat ktory tez potrafi rozkrecac towarzystwo powiedzial mi -dziewczyno ten facet zrobi Ci pieklo z zycia on i alkohol to przyjaciele. A ja wierzylam ze bedzie lepiej -bylam glupia, bylo gorzej. Odeszlam , on zrobil pieklo innej kobiecie tez odeszla. Ja mam szczescie mam zawod ktory daje mi wiele szczescia , ciagle podroze pozwolily mi wrocic do siebie . Moi znajomi ,zaczeli powtarzac narescie mamy Cie spowrotem. Kocham zycie ,a nie nawidze alkoholu . Zastanow sie -jestes mloda i mozesz wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelina2
Wogole Twoj facet ma tupet jeszcze sie pokazac Twojej rodzinie na oczy... Przeciez spotykajac sie z Toba spotka sie z Twoja rodzina? A moze juz nie ma takich planow .... Moze chodzi mu juz tylko o jedna noc Walentynkowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty...
J_U_D_Y_T_A jesteś nstraszną idiotką.Jeżeli uważasz,że miesiąc to długo na dogłębne poznanie drugiej osoby.Dobrze Ci tak.Chciałaś się pochwalić to się i pochwaliłaś chłopakiem.Gratuluję.P.S.Kopnij go w tyłek i nawet się nie zastanawiaj.Mnie żaden chłopak nie zrobił takiego numeru.Po trzecim kielichu zostałby wystawiony za drzwi bez pardonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verba
Jesteśmy tylko ludzmi,czasem bywa że jesteśmy różni,każdy może popełnić błąd ale ważne by umieć naprawić go.WYBACZ MU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_U_D_Y_T_A
Marcelino ja po miesiącu niesypiam z chłopakiem i on sam wie ze na to przyjdzie pora ale jemu sie też do łożka nieśpieszy.W każdym razie wie że łatwa niejestem i cenie siebie.Mamy troszke przeciwne charaktery ale są też sprawy w których myślimy podobnie.Jest jednak coś co nas przyciąga i fascynuje.Ja na przykład znalazłam to w Damianie.W każdym razie dzieki za wasze wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze tak bywa a
daj mu szanse skoro go kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_U_D_Y_T_A
musze dodac ze mój chłopak pracuje ciezko po 12 godzin dziennie i to też niekiedy w niedziele.wczoraj akurat miał wolne.On wieze przegioł zabarzdo sie wyluzował i przeprasza mnie teraz za to.Mówi ze nigdy wiecej sie to niepowtórzy i ze jak chciał mnie objąc to ja odsuwałam ręke bo byłam zła ze pije skoro pił ze wszystkimi a nie sam sobie nalewał.To akurat prawda ze niechcciałm by mnie obejmował bo byłam wścekła ze pije i pali.Dam mu szanse ale jaks ie to powtórzy to już niema o czym mówić poprostu go rzuce i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo mi się wydaje albo TY starasz się po prostu tutaj nas przekonać, że Twój chłopak nie postąpił aż tak źle... Wiadomo, ze chciałabyś znaleść jakieś sensowne wytłumaczenie, ale w tej sytuacji to dość trudne. Ja CI powiem, że miałabym 2 obawy co do niego. Po pierwsze może się okazać że jest alkoholikiem... Ale to nie jest pewne, w końcu każdy lubi się napić szczególnie jak jest impreza. Martwiłoby mnie bardziej to, że przed imprezą go prosiłaś o dobre zachowanie i o to żeby nie pił.. Cóż można powiedzieć, olał CIę totalnie chociaż wiedział, że zależy CI na tym, aby i nni go postrzegali jako kulturalnego i miłego. Dziwne jest TO że mu nie zależało, żeby Twoi rodzice go polubili, żeby dobrze wypaść. Jeżeli ktoś jest zakochany to na pewno stara się niezmiernie, aby rodzice tej ukochanej osoby go polubili. A tu co ... Ech .. Ja pewnie też bym mu dała jeszcze jedną szansę, ale na pewno ostatnią.. gorzej jak tak się w nim zakochasz, żę potem mu wszystko wybaczysz!!!!!!! W każdym razie nie wybaczaj od razu. Niech pocierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×