Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mustellaa

MAMY Z LUBELSKIEGO-ŁĄCZCIE SIĘ!!!!!!!!

Polecane posty

Dzień dobry:) ..no właśnie Shenen...tu nigdy żadnej nie ma. Lublinianki wolą chyba spotkania w realnym świecie. ..kiedyś może jeszcze zajrzę do Was..muszę jednak stwierdzić,że ten topik nie ma większego sensu istnienia. Powodzenia Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i szkoda ze dziewcxzyny z lublina i okolic nie chcialy pisac i rozmawiac.I szkoda ze ten topik sie nie przyjał.przyznam ze codziennie tu zagladalam a tu ani zywej duszy.Naprawde szkoda!!!!!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Gatha 🖐️ Daj spokoj, jeszcze sie rozkręci ;) tzn taka mam nadzieję. A co do tego badania usg na przezierność karku - prawdopodobnie miałaś bo nie robi sie go specjalnie oddzielnie tylko podczas jednego z usg.Niestety w ciąży byłam już tak dawno :) że nie pamiętam podczas którego.Wrzuć w google i znajdz symbol, którym oznacza sie przezierność a prawdopodobnie odnajdziesz go na wydruku z badania. Pozdrawiam, zaglądaj czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maagdaa 🖐️ dziewczyny, jak to topik upada - przecież juz kilka wpisów dzisiaj jest :) Poza tym pogoda ostatnio jest tak piękna ze mało komu chce sie siedzeić przed komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...no i nie wytrzymałam:D Dzięki Shenen🌼 ...dopiero się wybieram na usg...więc zobaczymy co tam naprawdę w trawie piszczy. Zmykam do pracy. Miłego dnia Dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok to moze wezmiemy sie za ten topik i damy rade go wydzwignac z opresji.:):):) nie ma co tak łatwo sie poddawac:)POZDRAWIAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gatha---przeziernoś karku to badanie na wykrycie zespołu Downa. można je wykonać tylko międzi 12 a 14 tyg ciaży, bo potem już tak nie widać. dziwie sie, ze nie badałaś tego! na \"moim\" topiku kazda miała to robione i u jednej dziewczyny wykryto niestety nieprawidłowości...ale co dalej z nią sie dziej to nie wiem, bo przestała sie odzywać. co do czestego usg w ciazy to zgardzam sie że ni ma co robić za czesto, ale to w 12-14 tyg i połówkowe po 20 tyg Trzeba zrobić! dlatego dziwi mnie, że wybierasz sie dopiero w 15 (o ile dobrze pamiętam) tygodniu. połówkowe i tak będziesz musiała zrobic wiec dziwne masz wyznaczone te terminy badań. ja też zagladam od czasu do czasu :) i będę zaglądała dalej. zaczełam tyć jak szalona! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyt - moze Gatha nie skończyła jeszcze 14 tygodnia? Gatha? Maagdaa 🌻 zuch kobieta jesteś, mam nadzieję ze mi pomożesz dzwigać topik. Chociaż jeśli miałoby to być sztuczne podtrzymywanie to moze być ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! Co porabiacie w piątkowy wieczór? ...ja właśnie wróciłam ze starówki.Byłam z kumpelą w Zadorze na naleśnikach...bleee..niezbyt dobrego wyboru dokonałam. Wygrzebałam prawie cały farsz,jakoś mi nie podchodził..chyba jednak wolę na słodko. Mam usg w poniedziałek o 16-tej...jeszcze się mieszczę w granicach normy.Zobaczymy.. Jak to jest w końcu z tym topikiem?? Wszystkie tu zaglądają ..a jakoś żadna nie zostawia śladu,bo liczy,że inna zrobi to pierwsza..tym sposobem daleko nie zajdziemy:) Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! dzisiaj tu pusto ale obiecalam ze bede tu zagladac wiec jestem. Gatha napisz jak bedziesz po badaniu co i jak Ci wyszlo. ja mialam wczoraj usg i jest wszystko w porzadku dzidzia ma 12 mm i 6 tygodni.Ciesze sie ze jest ok:):):).Nastepne badanie bede miala za 5 tyg.i wtedy podobno ma juz byc widac raczki i nozki.To dopiero beda wrazenia bo narazie to tylko taka rozmazana kropeczka ale zdjecie juz mam na pamiatke. Trzymajcie sie cieplo w ten sobotni wieczorek.Buziole:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) CZeśc dziewczyny Najwięcej krzyczałam ze trzeba pisać i pisac i pisac i nie było mnie ze 3 dni.Wstydzę się. Gatha, jak na usg? Mam nadzieję ze wszystko ok. Maagdaa, 12 mm to duuużo ;) Moja ma już z 90 cm :) tylo nigdy nie mogę jej dokładnie zmierzyć bo kręci sie przy tej ścianie a w gabinecie lekarskim za nic nie stanie na wadze. Na bilansie dwulatka wazona była razem z mamą, potem sama mama i róznica to Maja. Wynik oczywiście średnio dokładny ale cóż. :) Przywiatałam sie a teraz muszę uciekać, jadę do pracy po kilka potrzebnych dokumentów. POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adorka
Witam, mnie też długo tu nie było. Mam mnóstwo roboty, zarówno w domu jak i w pracy, dlatego przez ostatnich klkanaście dni nawet nie zaglądałam na kafe. Oczywiście sprawy z ginem też jeszcze nie załatwiłam. Okres spóźnia mi już ponad trzy tygodnie, testu jeszcze nie robiłam bo czuję że w ciąży i tak nie jestem. Boli mnie za to lewy jajnik, (chyba to jajnki), nie mogę napiąć mięśni brzucha i chyba znowu wraca jakaś infekcja, grzybica albo coś innego, bo mam jakiś taki dziwny śluz, taki białawy, mleczny. Muszę się jednak zmobilizować i wybrać jak najszybciej do gina. Pozdrawiam was lublinianki (i nie tylko). Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! U mnie wczoraj byl horror bardzo zle sie czulam wymiotowalam i mialam okropny bol brzucha.Najpierw wzielam czopek przeciw wymiotom pozniej nospe a wieczorem juz bylam u kresu wytrzymalosci i jeszcze pyralgin dozylnie.na szczescie zasnelam i rano bylo juz troche lepiej w sumie od czasu do czasu boli mnie jeszcze brzuch ale to juz nie to co wczoraj.Takze leze i odpoczywam jeszcze jutro a w czwartek jaesli juz bedzie lepiej to wracam do pracy. Dziewczyny znowu cos zaniedbujecie nasz temat.gdzie jest reszta kobietek z naszego wojewodztwa? ZAPRASZAMY!!! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moja maleńka miłość ma 14tygodni i ponad 7cm.Rozwija się prawidłowo...przezierność karkowa mieści się w normie...ale byłaby niższa,gdyby mamusia poszła trochę wcześniej na usg. ..lekarz próbował mnie naciągnąć na dodatkowe badanie stężenia białek we krwi-PAPP-A oraz f-beta HCG i oceny ryzyka wad chromosomalnych-jedyne200zl. Już nie chodzi o kasę,bo dla mojego maluszka zrobię wszystko,ale jestem zdania,że co ma być to będzie..i żaden lekarz tego nie zmieni. Co o tym myślicie Dziewczynki..powinnam sie poddać?? Cały czas mam przed oczyma obrazek,kiedy widać było dosłownie wszystko:D ..maleństwo machało do nas rączką,paluszkami dotykało główki,noska...przy nas zrobiło siusiu..echhhh..niezapomniane przeżycie:D Zdjęcie stoi na honorowym miejscu,tak patrzę na tego małego człowieczka i sobie myślę,że to największy cud na świecie❤️ Mój mąż oczywiście doszukiwał się cech męskich...no i lekarz stwierdził,że synio...ale jak dla mnie jest jeszcze za wcześnie na takie spekulacje. Po prostu chcę zdrowe dziecko:D Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! to i ja sie odezwę. :) z tego co pamiętam to mój ludzik na badaniu w 12 tyg miał 7,2 cm co wskazywało na 13 tydzień. to niesamowity widok co gatha? ten mały kręgosłupik, rączki, nózki, brzuszek :) ja mam badanie połówkowe za 2 tyg. u mnie leci 19 tydzień, ludzik kopie systematycznie. gdzie robiłaś to badanie i u jakiego lekarza? ja idę do top-medicalu do dr wieczorka. ile wynosiła u twojego dziecka ta przeziernosć? czy lekarz sie zaniepokoił i zlecił te badania, czy tak sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Szyt:D Byłam w Artmedzie...u Czekierdowskiego...moja przezierność to 2,16mm...powiedział,że 2tyg.wcześniej byłaby mniejsza...ale teraz mieści się jeszcze w normie..jednak dla większej pewności proponuje dodatkowe badanie. Przy tym opowiadał o kobiecie,która miała ponad 3,5mm. Zanim od niego wyszłam,był przekonany ,że zrobię to już nastepnego dnia... Mój lekarz wcześniej twierdził,że wystarczy tylko usg na wykrycie nieprawidłowości...a teraz nie wiem co powie,bo wizytę mam dopiero za 2tyg. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę nareszcie... Dziewczyny strasznie miło czytac Was i wspominac to co przechodziło się całkiem niewielką chwilkę temu :) Shenen kochana 🌼 na kontroli u Wawrzyckiej nie byłam, nie jestem z Lublina i nie chciałam Niuńki ciągnąć ze sobą. Zreszta sama wiesz, jak długo czekac trzeba w tym ciasnym korytarzu na trzeszczących krzesłach :) Pozdrawiam wszystkie mamy, te które swoje maluszki noszą pod sercem i te, którę mają je już ze sobą. Rodziłam 2 miesiące temu więc jeśli macie jakieś pytania odnośnie szpitala albo inne, to chętnie pomogę. postaram się zaglądać do Was częściej. pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc !!! No i bylam juz dzisiaj w pracy.Okazalo sie ze mialam grype jelitowa i dlatego tak potwornie bolal mnie brzuch.Cale szczescie ze juz jestem zdrowa ale teraz strasznie sie boje czy dzidzi nic sie nie stalo.Choc rozmawialam z mamą ktora jest gin.i z roznymi kolezankami ktore mialy podobne historie i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.Badania mam dopiero w polowie pazdziernika a usg pod koniec pazdzier.Ale jestem dobrej mysli zeby sie nie dolowaci nie denerwowac niepotrzebnie. Dziewczynki milego wieczoru i spokojnej nocki...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeprasxzam dawno tu nie zaglądałam. Gatha: nie rób testu pappa. ja zrobiłam i żałuję. przy zespole downa wyszło mi 1:375. myslałam że spoko, ale lekarz powiedział że za wysokie i byłby zadowolony gdyby było 1:3000. przez jakiś czas miałam schizę ale na usg wyszło że wszystko spoko. tylko można sie niepotrzebnie denerwować a i tak nic sie nie zmieni. za 2 tygodnie wracam do pracy. ale ten czas minął. nie było mnie 10 miesięcy, ale mam zaległości. mam nadzieję że mała da sobie radę z babcią :-) będę czasem wpadać . Amaciejka gdzie rodziłaś? jesteś zadowolona ? Pozdrowienia dla przyszłych mamuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów tu cichutko :( Szkoda... Ja wpadłam na chwilkę. Moja Lenka wykąpana, najedzona smacznie chrapie. Mam chwilę dla siebie. Acha26 🌼 ja rodziłam na lubartowskiej, gdyż moją ciążę prowadziła dr. Wawrzycka ordynator tamtejszego traktu porodowego i oddziału położnictwa (serdecznie polecam) Powiem tak szpital żadna rewelacja, ale mając swojego lekarza jest ok. Na trakcie porodowym pracują przemiłe osoby. Bardzo kompetentne i serdeczne. Gorzej jest na położnictwie, zdarzają sie wredne baby, niestety... Ale szybko nauczyłam się sobie z nimi radzić - tez byłam wredna :) One po prostu nie lubią dziewczyn, które się użalają nad sobą. Trzeba być twardym, dzielnym czasem beszczelnym, naprawdę. To ciężkie bo po porodzie naprawdę wszystko boli. Ja miałam cięcie więc tym bardziej nie mogłam się ruszać. Natomiast pielęgniarki od noworodków też trochę leniwe. Czasem trzeba krzyknąć głośno. Natomiast opieka lekarska położnic i dzieciaków na najwyższym poziomie. Pozdrawiam serdecznie. Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Acha---dzięki wielkie🌼trochę mnie uspokoiłaś. Gdzie robilaś ten test pappa i w którym m-cu?Czy Twoja Mała też miala wysoką przezierność karkową? Dobrze,że teraz wszystko w porządku:D ...oj cieżko się będzie przestawić,żeby wrócić do pracy. 10m-cy to sporo...ja mam zawsze problem po 2tygodniach urlopu:) Także mam zamiar rodzić na Lubartowskiej. Koleżanka mówiła,że trzeba się\"wkupić\"w łaskę położnej.Robiłyście tak,dawałyście jakąś kasę,żeby się zajęła? Pozdrawiamy🌼 miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! a ja będe rodziła na krasnickich. posmaruję komu będzie trzeba i wszyskie będą miłe i zadowolone ;) już za tydzień usg, nie moge sie doczekać!!! ludzik kopie mnie już dosc mocno, aż mnie czasami przeszywa, cieszę sie tego i śmieję ale żeby to było przyjemne w sensie odczuc fizycznych to nie powiem, ja czuję jakby mnie prąd kopał :P a co będzie póżniej jak ludzik będzie wiekszy i silniejszy?! aż strach pomyśleć. ale niech kopie do woli :) dziś zaczynam 20 tydzięń :) ja też nie robiłam tych testów pappa, choć miałam ochote mimo iz u mnie przeziernosć w 13 tyg wynosiła 1,1. ale sobie odpuściłam. mam nadzieję, ze na tym usg wszystko będzie ok. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adorka
Witajcie dziewczyny. Jutro idę do apteki po test. Zrobię go albo jutro wieczorem albo w środę rano. Jak radzicie? No i w tym tygodniu (środa albo czawrtek) niezależnie od wyniku testu idę do gina. Ponieważ ostatnio nie miałam czasu rozejrzeć się za dobrym ginem idę do mojego starego (znaczy starej). Pewnie znowu mnie spławi zapewnieniami że wszystko jest w porządku i da receptę tylko na Luteinę. Ale dobre i to. Trzymajcie za mnie kciuki aby na tescie pojawiły się dwie kreseczki. Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adorka trzymam kciuki zeby Ci sie udalo.:) Nieodzywalam sie kilka dni bo mialam wesele siostry i w tym zamieszaniu niebylo kiedy tu zajrzec.Od wczoraj mam zwolnienie na miesiac dzisiaj tylko pojde zaniesc je do pracy i odpoczywam.Wkoncu bede mogla spac do woli bo tego najbardziej mi brakuje szczegolnie w ciagu dnia mam takie napady spania. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich. Amaciejka. ja rodziłam na staszica i mam podobne odczucia. Rzeczywiście coś w tym jest że opieka lekarska na najwyższym poziomie a z niższym personelem medycznym mogą byc problemy. Gatha. test Pappa robiłam w luxmedzie i kosztował 150 zł. to był 13 tydzień. co do przezierności karkowej to szczerze mówiąc nie wiem jaka była. gdy ten test tak wyszedł to lekarz kazał mi się zgłosić do szpitala bo tam mają lepsze usg. i po tym badaniu powiedział że nie widzi nieprawidłowości i to mnie uspokoiło. potem na wizycie przyznał że juz nie będzie polecał tego testu chyba ze pacjentka ukończyła 35 lat albo by ly przypadki w rodzinie. Adorka powodzenia!!!!!daj znać . może wicie czy trzeba i od którego lekarza dać w pracy zaświadczenie że się karmi piersią? w czwartek pójdę do tego przybytku \"spokoju\" i się może od kadrowca dowiem ale wątpię bo jest nowy i lekko przerażony. pozdrawiam wszystkie i wpadajcie tu czasem pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sibatena
hej ja jestem z Lubelskiego, także jestemw 3 miesiacu ciąży i chodzę do prof Henryka Wiktora,jest na prawde super lekarzem który umie się zająć pacjętkami prowadził ciąże wszystkich moich kolezanek wiec jest sprawdzony:) Przyjmuje w Lux Medzie na Radziwiłłowskiej we wtorki. I jest ordynatorem oddziału ginekologiczno położniczego na Kraśnickich. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Adorka---i co u ciebie? Słyszałam o dr.Kamińskiej z Lubartowskiej,pomogła mojej klientce zajść w ciążę w przeciągu miesiąca.Prywatnie przyjmuje na Kruczej. ...jeśli chcesz,możesz spróbować. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adorka
witajcie dziewczyny. Widzę że jest nas coraz więcej, to dobrze. Kupiłam już test i teraz się zastanawiam czy zrobić go już teraz czy lepiej poczekać do rana? Jutro idę do mojej ginki, jak mnie spławi tą samą gatką co zwykle to przyżekam że już więcej do niej nie pójdę. Może pójdę do tej dr Kamińskiej albo do tego dr co jest ordynatorem na kraśnickich, ponieważ w razie czego chciałabym tam rodzić. Jeszcze nie wiem. Ale muszę coś z tym zrobić. Najbardziej niepokoją mnie te nieregularne miesiączki, ostatnią miałam w lipcu i pojawił mi się jakiś taki biały, mleczny śluz. Może to jakaś infekcja? Odezwę się jutro i dam znać jak wyszedł test, chociaż szczerze mówiąc wcale się nie nastawiam na dwie kreseczki, bo już kilka razy przerabiałam to samo. Do jutra. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Na chwilę, Maja się rozlożyła kompletnie i wymaga ;) Przeziebiona okrutnie, własnie wróciłyśmy od lekarza. Gatha, cieszę sie ze wszystkow porządku :) Adorka - trzymam kciuki!!! Amaciejka 🖐️ faktycznie, personel \"od położnic\" na Lubartowskiej nie jest zbyt pracowity. Uściski dla Lenki (buziaków nie przesyłam bo po domu grasuje infekcja). Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie! i spadam kąpać Mlodą. pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×