SPONSORING - prostytucja czy coś lepszego?

Jakie macie zdanie na ten temat?

jak można nie mieć zdania? i tu i tu kobieta czy meżczyzna oddaje się za pieniądze... po cowiec dwie rozne nazwy?

Sponsoring to prostytucja

każda prostytucja to sponsoring ale nie każdy sponsoring to prostytucja

Być z kimś dla pieniędzy to już jest prostytucja!!!Takie układy są czysto finansowe to właśnie prostytucja.Układy bez uczuć i szacunku! !!

nie mam zdania i koniec

no jezeli uprawiasz z kims sex i bierzesz za to kase to to jest prostytucja z tego co wiem:))

http://fakty.interia.pl/news?inf=716097

Uwazam ze sponsoring jest czymś "lepszym". Mam kolezanke ktora ma sponsora. Spotyka sie z nim regularnie i on jej kupe kasy płaci co miesiąc. Spotyka sie tylko z nim. On ją traktuje bardzo w porządku. Nawet jak miała jakies tam problemy to jej pomagał. Czasem kwiaty jej przynosi, zabiera na imprezy i takie tam.....Prostytutka uprawia seks z kazdym. Klient wchodzi i po godzine wychodzi. Jest bardziej przedmiotowo traktowana

Jest tylko taka różnica, że w sponsoringu klient jest tylko jeden i drożej płaci. Ale i tu i tu zarabia się dupą. Prostytucja jak nic, tylko, że nazwa ładniejsza.

sponsoring kupuje się dziewczynę na wyłączność

Definicja: 1) prostytucja zwykla - najbardziej pierwotna forma prostytucji, gdzie w zamian za seks, osoba prostytuujaca sie otrzymuje pieniadze. Najczesciej kontakty sa pojedyncze i przypadkowe, a osoba prostytuujaca sie ma wielu klientow. 2) sponsoring - wyzsza forma prostytucji. W zamian za seks i swiadczenia dodatkowe, sponsor oferuje pieniadze i swiadczenie dodatkowe, np. wyjazd w gory, restauracje, kino, kolezenstwo itp. 3) malzenstwo - najwyzsza forma prostytucji. Tzw. czarna prostytucja, gdyz jest wyjatkowo niekorzystna dla placacego. W zamian za pieniadze i swiadczenia dodatkowe, placacy nie moze oczekiwac praktycznie niczego. Po urodzeniu dziecka, zonie siada na glowe. Po rozwodzie okazuje sie, ze sponsoring jest jednak nie dosc ze znacznie tanszy, to jeszcze zapewnia lepsza jakosc kontaktow.

sponsoring=prostytucja i co by tu nie wypisywac na usprawiedliwienie tego to i tak chodzi o to samo sexi kasa za to!!!!nie uwazam by to bylo normalkne zachowanie zaslugujace na pochwałe!!jedni o drugie jest tak samo ohydne!!!!!!!!

a jezeli mezczyzna bardzo zamozny w wieku okolo 45 lat chce być moim sponsorem, ale wyklucza seks...w gre wchodza imprezy gdzie bede musiala mu towatzyszyc, elegancko ubrana...czy to tez jest złe??bo mysle i mysle nad tym...i nie potrafie sie zdecydować...tzn.odwazyc

droga dziewczynko, sponsoring, to prostytucja, tyle tylko, ze sie partnera nie zmiena :)

Tak naprawde to ja tez mam sponsora a nawet trzech ale nie sypiam z nimi tylko lize im jajeczka i odbyt.Kupe kasy mam z tego;)

Dwaj sa calkiem mlodzi bo po 60-tce a trzeci ma 82ata

ja lize jajka psu-brunowi i on mi sponsoruje strumien moczu na ryjek

zman przypadek, w ktorym sponsoring ma forme rozmow..bogaty, zonaty, starszy, przystojny pan przyjezdza do mieszkania mlodej kobiety swoim nowym mercedesem,zabiera ja na obiad do drogiej restauracji, prowadzą bardzo dlugie, ciekawe rozmowy. obydwoje wiele sie od siebie uczą.nastepnie pan daje prezent kobiecie,albo zabiera ja na zakupy.. wiążą ich relacje o wiele bardziej korzystne i wartosciowe niz tylko seks. wspaniala sprawa,a przy okazji korzysc dla obojga.

Witam jestem 21 letnia dziewczyna z Opola . szukam stałego sponsora do dyskretnych spotkan kilka razy w miesiacu . Mój email kachaem57@wp.pl

Wystarczy zobaczyć jak wyglądają ogłoszenia typu http://www.vixena.pl/szukam-sponsora i gdzie one są publikowane żeby wiedzieć wszystko na ten temat

oczywistych. były na tym forum też tematy czy gwałt na żonie to gwałt, skoro seks jest dla niej obowiązkiem małżeńskim a także, czy w przypadku gwałtu zawsze winny jest sprawca:D nie wiem doprawdy co za pomylony gimbusiaczek zakłada takie tematy oraz dlaczego są one tolerowane przez moderację:D

Ja odsyłam tutaj http://www.sommer-foto.pl

Zawsze znajda sie kobiety lase na szybki pieniadz a innne  na przygode. Dla mnie to nrmalna sprawa I jest wszedzie wsrod modelek I tzw elity towarzyskiej poprzez klase srednia po margines spoleczny. Ja mam wiecej szacunku dla studentki ktora ma sponsora I dzieki temu skonczy studia I wyrwie sie ze swojego miasteczka niz do tych wszystkich pseudo celebrytek ktore tylko I wylacznie dla kasy jezdzily do dubaju I szejkowie srali im na twarz