Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Artianka

ORCHIDEA PHALAENOPSIS

Polecane posty

Dostalam dzis piekna orchidee tylko nie bardzo wiem jak sie nie zaopiekowac. Jak czesto sie ja podlewa, gdzie najlepiej ja postawic i czy ja przesadzic bo nie jest w ziemi tylko w czym takim drewniano podobnym (nie wiem jak sie to fachowo nazywa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo znacie jakies strony internetowe o kwiatach??? Plis pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja tez mam taka orchidee i zostalam poinformowana ze daje sie jej wody raz w tygodniu- najlepiej ustalic sobie zawsze ten sam dzien tygodnia. Najlepiej nalac wody do doniczki (ale nie lej do korzeni tylko do dodatkowej doniczki!) albo jakiegos pojemnika i wsadzic tam orchidee na jakies 15 minut a potem wyciagnac i dopilnowac zeby na spodzie nie bylo wody. Woda nie powinna byc za zimna- najlepiej letnia. Jesli chodzi o naslonecznienie to nie jestem pewna ale chyba nie powinna byc bezposrednio na sloncu, a najlepiej ja trzymac od strony wschodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam :) Przede wszystkim roślinki nie musisz przesadzać. Storczyki to epifity i w naturze rosną sobie na innych roślinach. Odpada wszelkiego rodzaju podłoże ogrodnicze! Jedynym tolerowanym jest bardzo lekka mieszanka, z kory zdaje się, którą kupić można w sklepach ogrodniczych (aczkolwiek trzeba sie nachodzić a i cała akcja przesadzania może się zakończyć niepowodzeniem). Jak przyjrzysz sie dokładniej, zauważysz pewnie kawałki kory w pojemniku. Póki co roślinkę zostaw bo możesz jej tylko zaszkodzić. Jeżeli chodzi o podlewanie to ważne, żeby było obfite. Nie za często, 2-3 razy w tygodniu. Ważniejsza jest natomiast wilgotność powietrza. Spryskiwanie jest mało skuteczne a 90% wilgotności w mieszkaniu lepiej unikać bo można obok storczyka wyhodować sobie grzyba (chociaż to włąśnie grzyby są niezbędzne przy rozmnażaniu storczyków) ;) Dlatego najprościej jest pojemnik ustawić w jakimś szerokim, płaskim naczyniu, w którym wysypany jest mokry piasek, albo wylana woda. Nie należy tylko stawiać pojemnika bezpośrednio w piasku czy wodzie, ale na przykład na kamieniach. Parowanie wody zwiększy wilgotność powietrza :) Co do światła to owszem, falenopsis wymaga go bardzo dużo, ale odpada bezpośrednie słońce. Chociaż teraz, zimą, jest nawet wskazane ze względu na niedobór, ale od wiosny stanowczo unikać (w naturze storczyki rosną pod koronami drzew więc styczności ze światłem słonecznym zbyt wiele nie mają). Niestety, storczyki na stanowisku zbyt ciemnym nie zakwitną bez doświetlania. Konieczne jest też nawożenie. O nawozy musisz spytać w sklepach ogrodniczych. Jeżeli chodzi o częstotliwość to podobnie jak większość roślin, raz na 2 tygodnie. Sama chciałabym mieć storczyka w domu, niestety jest to niemożliwe ze względu na zbyt dużą różnicę temperatur w zimie (mam piece kaflowe i różnica przed i po nagrzaniu wynosić może nawet powyżej 10 stopni). Minimum dla storczyków to jakieś 15 stopni, a u mnie często jest mniej... Dlatego poprzestałam na mniej wymagających roślinkach ;) Ale w normalnych warunkach mieszkaniiowych o temperaturę nie trzeba się martwić :) Poszukaj sobie w googlach stronek o uprawie, na pewno będzie dokładniej opisane co i jak :) No i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam ze 2-3 razy w tygodniu to za duzo...Ja mojej orchidei daje wody raz w tygodniu i jest piekna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania...cześć..jeszcze mi napisz jak się je rozmnaża i co sie robi z tymi badylkami jak roślinka przekwitnie? Słyszałam różne opinie, jedni mówią ze zostawić, inni ze podciac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam doświadczenia w uprawie, dlatego faktycznie zdaj się z podlewaniem na sweetie_pie ;) Problem polega na tym, że każdy autor podaje inaczej, więc doświadczenie to podstawa :) Rozmnażać można, ale trzeba się liczyć z trudnościami. Wprawdzie falenopsis to jeden z najbardziej przystosowanych do warunków domowych storczyk, no ale trzeba jednak wprawnej ręki. Można je po prostu podzielić i powsadzać do osobnych pojemników (jakbyś sie zdecydowała to dokładnie poczytaj jak się to robi) ale możesz mieć wtedy problemy z kwitnieniem. Ja tak sobie myślę, że jak już sobie poradzisz z jednym i będzie Ci ładnie rósł to po prostu kolejne kup. Szkoda osłabiać roślinę a dzisiaj storczyki to już nie taki straszny koszt jak kiedyś :) Takie moje zdanie :) A w hodowli rozmnaża sie jeszcze storczyki przez nasiona, ale do wykiełkowania potrzebują obecności określonego grzyba :) W domowych warunkach odpada ;) Co do kwitnienia to różne rzeczy czytałam, ale chyba najbardziej do mnie przemawia opinia, żeby pęd po przekwitnięciu zostawić w spokoju, aż sam nie zaschnie. Podobno może zakwitnąć z tego samego pędu jeszcze raz, więc jak go przytniesz to nie będzie miał szansy :) To wszystko nie z doświadczenia, raczej z zainteresowania i wykształcenia ;) tutaj podaje wiedzę książkową, ale najpewniejsze są informacje już sprawdzone w praktyce :) Możesz zawsze wpaść na jakieś forum roślinomaniaków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaya87
a jesli orchidea juz przekwitla,kiedy moge sie spodziewac kolejnych kwiatow? na wiosne...? widzialam,ze inni maja juz teraz kwiaty orchidei...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec jesli kwiat całkiwicie przekwitnie i opadnie nad 3 takim.... ,, haczykiem\" hmmm, go ucinasz. jak by ci to wytłumaczyc... na tej łodyzce co na końcu jest kwiat ca takie... haczyki// takie jakby maleńkie nierozwiniete listki. I odliczasz 3 od dołu... _______PPPPPPP_ | |> | |> Cos takiego jak na rysunku :P i ucinasz. Po niedługom czasie lodyzka odrazsta i tworza sie kwiaty. Aaa, ucinasz minimalnie nad tym 3 ,, haczykiem\'\" - około 2,3 mm Ale to dopiero jak przekwitnie w całosci. u mnie stoją po stronie północvnej a podlewam- raz na tydzień przegotowaną wodą, tzn tylko nje leciutko zraszam spryskiwaczem (butelka po jakims płynie do szyb)- psukam 2 razy i na tydzien starczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ryusunek jeszcze raz bo zły ;) _____________________239321751 | |> | |> | QQQQQ legenda: || - łodyga ___________1234545 - gałązka z przekwitnietymi kwiatami >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dendrobium
zasada jest prosta podloze musi przeschnąc zanim roslina zosrtanie podlana po raz kolejny- najlepsze doniczki dla epifitcznych stoczkow to takie przezroczyste. po drugie nie wszystkie storczyki to epifity a i te mozna yprawiac winnych podlozach- nie tylko kora+torfowiec. np w miszance torfu z keramzytem ale pamietajcie ze przesadzamy po kwitnieciu w okresie spoczynku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!kupcie mikoryze do storczkow i podlejcie nią to sie robi raz na cale zycie storczyka ale wiecie co najlepiej jest ich nie przesadzac czesciej niz raz na 5-6 lat i tez do doniczki nieiwle wiekszej od tej w ktorej do tego momentu rosly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dendrobium
zasada jest prosta podloze musi przeschnąc zanim roslina zosrtanie podlana po raz kolejny- najlepsze doniczki dla epifitcznych stoczkow to takie przezroczyste. po drugie nie wszystkie storczyki to epifity a i te mozna yprawiac winnych podlozach- nie tylko kora+torfowiec. np w miszance torfu z keramzytem ale pamietajcie ze przesadzamy po kwitnieciu w okresie spoczynku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!kupcie mikoryze do storczkow i podlejcie nią to sie robi raz na cale zycie storczyka ale wiecie co najlepiej jest ich nie przesadzac czesciej niz raz na 5-6 lat i tez do doniczki nieiwle wiekszej od tej w ktorej do tego momentu rosly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dendrobium
co do obcinania tych przkwitnietych pedow kwitostanowych to nie odcinajcie ani nie skaracjcie ich wogole. pom,yslcie rosna sobie w naturze storczyki- nikt tam nic nie przycinai to najlepsza recz jaką mozna zrobic dlan po przekwitnieciu- no odciąc to go mozna tylko wtedy gdy calkiem uschnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DJ_AgI__
Hej;D Ja mam pytanie do tych co sie znają na tych kwiatkach ;) czy to normalne że z jednej łodygi która jeszcze kwitnie rośnie nowa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika11
Normalne ze z niektorych pedow kwiatowych wyrastaj nowe. Tak jak pisala poprzedniczka pedow nie musi sie obcinac. Roslina sama zdecyduje, czy wypusci na na takim pedzie nowy czy \"zrezygnuje\" z niego i ped po prostu uschnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tusia782
Pomocy!!! Tydzień temu dostałam orchidee od chłopaka, a ona już się rozpada!! tzn. chyba dostałam błędne informacje o pielęgnacji tej pięknej rośliny i przez dwa dni doniczka z kwiatkiem stała w podstawku z wodą, wody było niewiele, ale to chyba wystarczyło, gdyż wczoraj zauważyłam, że korzenie zaczynają gnić, a właściwie dostrzegłam pleśń!! Pomocy!! Co robić? To taki piękny kwiat! Czy da się go jakoś uratować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Capo36
Hej przede wszystkim nie panikować, wylać z tej podstawki wodę i ja osuszyć, a storczyka zostawić do przeschnięcia podłoża całkowitego tak około tyg-2tyg wszystko zależy od tego jakie masz warunki w domu. Sprawdzisz to z czasem weź doniczkę w obie ręce wykonaj ruch do dołu jeśli podłożę się ugina i kora "chrupie" to należy go podlać. Z czasem wyważysz doniczkę i nie będzie problemów. Oprócz tego najlepiej jest przesadzić storczyka wymienić mu podłożę no i tutaj są różne opinie bo niektórzy mówią ze można przesadzać gdy kwitnie inni że niee, w każdym razie można poczekać. Jeśli podłożę będzie przesychać to nie ma szansy na pleśń. Myślę że dobrze było by mu zrobić kąpiel by ta pleśń zmyć. Pamiętaj by wycisnąć nadmiar wody z doniczki i pozostawić przez kilka dni na podstawce by woda mogła jeszcze z niego spłynąć. Jeśli chodzi o osłonki to lepiej po podlaniu zostawić go bez niej bo podłoże będzie lepiej przesychać. Jeśli widzi ktoś jakieś błędy w postępowaniu to proszę pisać bo jestem jeszcze poczatkującym w uprawie tych roślin;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc moze cos pomoge
Z moich pozyskanych wiadomości oraz doświadczeń. Moje Skarby (mam ich 5) stoją w przezroczystych osłonkach szklanych dwa na ozdobnych kamyczkach 3 na keramzycie na dnie. Keramzyt zalany troszkę wodą - bo ją bardzo chłonie, kamyczki tak by woda nie dotykała doniczki (plastikowa przezroczysta). Były wszystkie przesadzane i jak narazie im to służy. Przesadzałam podczas kwitnienia, część z rozwijającymi się świerzymi pączkami - pąki się pięknie rozwinęły i część wypuszcza zaczątki nowych pączków. Podlewanie - to bardzo istotna rzecz. i tak: Podlewam gdy korzenie stają się srebrzyste, zupełnie, a na ściankach doniczki nie ma ani krzty wilgoci (skroplona woda) oraz doniczka jest leciutka jak piórko. Korzenie wystające poza doniczkę zraszam codziennie. Przy przesadzaniu okazało się, że jeden ze storczyków wewnątrz miał wałek z mchu (trzyma wilgoć dłużej) i ze wszystkich korzonków pozostały mi ledwie 3 - z czego 1 wewnątrz doniczki a dwa napowietrzne, reszta przegniła i musiałam odciąć (po odcięciu zgnilizny - znaczy pustych korzeni - po naciśnięciu jak gąbka, należy ranki zasypać cynamonem lub węglem drzewnym i pozostawić roślinkę bez podłoża przez 2 dni, a następnie umieścić w podłożu). po 2,5 tygodnia od zabiegu roślinka nadal ma kwiaty, liście zaczęły tracić sprężystość, więc je obkładam wilgotnymi chusteczkami i zrobiłam korzonkom namiot z reklamówki foliowej przy czym wietrzę je tak 1,2 h w ciągu dnia - liście zjędrniuały, narazie nie widać by wypusczał korzonki, ale na to trzeba czasu. Podłoże nowe to miedzanka podłoża z orchidsklepiku + keramzyt. Moje stoją na wschodnim oknie, ale że tak powiem "wsuniętym" w budynek więc mają jasno ale nie bezpośrednie nasłonecznie. Nawożenie: W okresie kwitnienia nawóz z przewagą azotu, po kwitnieniu z przewagą fosforu i potasu.Średnio co 3, 4 tygodnie, storczyki nie lubią nadmiaru nawozu. W ciągu dnia, gdy jest upalnie wynoszę do ogrodu - lubią ruch powietrza, ale w zacienione miejsce. Ze względu na to, że falki potrzebują różnicy temperatur między dniem a nocą uchylam lub rozszczelniam (gdy chłodniejsze noce) im okno na noc. WAŻNE - nie dopuszczać do przeciągów! OBCINAĆ ŁODYGI? Otóż nie. Pomimo różnych szkół. Roślinka bowiem - jak wcześniej wspomniano sama zdecyduje czy pozbyć się łodyżki czy nie. A po drugie z tej przekwitłej łodyżki czerpie ona wartości odżywcze, dla polepszenia swojej kondycji, moja Mama zostawia łodygi, jedne przycina wyżej inne całkiem - ale jak już przestaną usychać, ma piękne roślinki, kwitnące przez większość roku. Miałam kilka lat temu dwa storczyki - obydwa uśmierciłam, właściwie mając dzisiejszą wiedzę może bym je wówczas odratowała, ale jej nie miałam i gdy mi kwiaty opadły i liście się zmarszczyły to wywaliłam.............dziś wiem, że to wina przelania.......... Wówczas nie wiedziałam kiedy je podlewać, zastosowałam się do porad kwiacierki i podlewałam raz na tydzień - lejąc wodę do doniczki, zalałam oczywiście stożki wzrostu no i doprowadziłam wszystkie korzenie do zgnicia.......... Teraz już wiem - podlewanie to moczenie donic do 3/4 wysokości doniczki w wodzie aż do zawilgocenia całości podłoża. Maczyć należy w wodzie przynajmniej 2-krotnie przegotowanej i odstanej przez tydzień, albo niskomineralizowanej butelkowej albo destylowanej z dodatkiem nawozu w stężeniu 3 razy mniejszym niż zalecane na opakowaniu. Po przesadzeniu nie podlewać do zesrebrzenia się korzeni, nie nawozić przynajmniej przez 6 tygodni. Jeśli zraszamy liście (lubią to) to pilnować by woda nie zalegała w stożku wzrostu (tam gdzie nasada listków) osuszyć chusteczką lub ręcznikiem papierowym, lubią wilgotne powietrze tak więc jak stoją na keramzycie lub kamczkach to nawadniania się je w dłuższych odstępach czasu. Liście co jakiś czas (gd się zakurzą) przemywam mlekiem. Póki co moje Skarby sobie radzą............poza jednym z przegniłymi korzonkami w trakcie reanimacji pozostałe TFU są w świetnej kondycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja orchidea
Hej! Ostatnia odpowiedz bardzo wyczerpujaca, widze ze kwiaty to Twoja pasja, a moze tylko orchidea? Osobiscie mam tylko jedna (na razie) i caly czas sie ucze. Moja stoi na poludniowym oknie (mieszkam w maly mieszkanku- nie mam innych okien tylko poludniowe:). Kolezanka poradzila mi zeby po uschnieciu kwiatka odciac lodyge, jak tez zrobilam. Z tego co piszesz to blad. Czy jest jeszcze szansa zeby ona zakwitla? Od ok. 1-1.5 miesiaca orchidea zaczela cos wypuszczac na lodydze, cos w rodzaju kolejnej bocznej \"lodyzki\". Myslalam ,ze bedzie kwitnac, ale teraz juz widac, ze rozwija sie z tego lisc. Z tego co czytalam kiedy listek urosnie do ok 2 cm mozna usunac i posadzic do kolejnej doniczki? czy ktos moze poradzic mi z wlasnego doswiadczenia kiedy najlepiej to zrobic i jak? No i czy moja orchidea ma szanse jeszcze na kwiaty?? Podlewam 1 raz w tygodniu, widac ze jej sluzy, liscie ma piekne! Dzieki z gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Capo36
Może ja odpisze ;D z tym "błędem odciętej łodygi" to zdania są podzielone ale faktem jest że w naturalnym środowisku nikt im jej nie obcina;D jeśli chodzi o kwitnienie to na pewno tylko jak każda roślina potrzebuje czasu, często gdy piszę na forach, jednym kwitną jak szalone innym wręcz odwrotnie... wszystko zależy od rośliny i środowiska w którym się znajdują, bo wiadomo że im bardziej zbliżone do naturalnych tym roślinka będzie lepiej rosła i na pewno będzie częściej pięknie kwitła... Jeśli masz listek na pędzie to jesteś szczęściarą bo to nie zdarza się często.!!! powinnaś poczekać aż maluch wypuści korzonki i gdy będzie mieć min 3 odcinasz i wsadzasz do podłoża, no i rośnie;D heh niektórzy zostawiają takie roślinki razem ale z tego co się orientuje jest to trochę niebezpieczne dla tej macierzystej roślinki... Musisz przede wszystkim dać jej czas i uzbroić się w cierpliwość;) Mam nadzieję że trochę pomogłem;) Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja orchidea
To ten maly ;) bedzie mial korzonki? bo jak na razie to tam nic nie widac, tylko jeden listek ktory sie coraz bardziej rozwija... Dziekuje bardzo za odpowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agness322
a co robic gy na spodzie lisci mam tarczniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dendrobium
trzeba pojsc do sklepu ogrodniczego i kupic cos na tarczniki. i proponuje myslec. jak ci cos szkodzi to sie to zwlacza tak samo jest w przypadku roslin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszantia
Pytanko. Czy storczyk phalaenopsis musi byc w oslonce (nie doniczka!) przezroczystej? Ja osobiscie mam nieprzezroczyste. Czy to zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieeeee google nie gryza
wejdzicie w wyszukiwarke i sprawdzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Capo36
Hej co do osłonek to nie ma znaczenia chyba czy są przeźroczyste czy nie, zazwyczaj wszystkie które widziałem to były nieprzeźroczyste;P no ale skoro pytasz to odpowiadam, jeśli mógłbym coś poradzić;P to według mnie storczykom jest dużo lepiej bez osłonek... Jest wtedy lepsza cyrkulacja powietrza która wpływa na przesychanie podłoża heh a lepiej by miał szybko sucho niż by miał mieć długo mokro bo wtedy łatwo jest o gnicie (podgnicie) korzeni. Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubkwiat.
Orchidea pieknie rosnie gdy trzyma sie ja od polnocy . czyli tak gdzie nie dochodzi bezposrednio slonce. Jesli chodzi o podlewanie to trzeba uwarzac. najlepiej jest podlewac przegotowana wode (o temperaturze pokojowej na podstawek lub do dodatkowa doczniki, a nastepnie chwile poczekac ( okolo 5-10 min) i wylac reszte wody....gdzyz kwiat ten nie lubiwilgoci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pta.
hej...mam problem:((...chce kupic niedorgiego ale slicznego kwiatka, ktory lubi slonce oraz nie jest za bardzo wymagajacy. mam storczyka ale chce teraz kupic jakis inny.... moze tego typu co storczyk.???...jaki kwiat jest najodpowiedniejszy??? prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×