Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kashi

Klub Milosnikow Kotkow

Polecane posty

kauket, zazdroszcze Ci tego malego kocurka :) Jak koci przzewód pokarmowy dojrzeje do jedzenia mięsa, to sam je wyczuje i pożre. Moje kocięta, jak były za młote to ich mięso nie \"ruszało\" ale jak tylko podrosły to, same wahlowały wąsami, jak tylko mięso weszło do kociarni. Jedne zaczeły jeść mięso wczesniej, inne kilka dni później, same sobie regulowały zmiane diety. A o kocią kupe się nei martw, tak może byc u małych kotków karmionych sztucznie. I co będzei z małym, szkoda takiego wykarmionego \"własną piersią\" kota oddać obcym ludziom. Ja już zaliczyłem bezsenną noc, gdy Azazell nie wrócil do domu. nie wiem co się z nim działo ale rano wrócil taki przestraszony, zmęczony i spiący, ze całe dwa następne dni nie wychodzł . Myslę,ze jakis sąsiad nieopatrznie zamknął go w garazu albo coś go smiertelnei wystraszyło i siedział w mysiej dziurze. Szukałem go do północy razem z psem \" zywego lub martwego\". teraz spi na moim kolanie, wisi jak na konarze drzewa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam kocicę:)Chciałam się dołączyć do klubu.Niunia nazywa się Cleo, ale sąsiedzi nie przyjmuja tego do wiadomości i mówią na nią Leon albo Kleon. Dla nich to facet:)Jest śliczna, kiedyś wrzucę zdjęcia, na razie jestem w pracy:(Ma 6 lat. Znalazłam ją na wakacjach w Świnoujściu, na śmietniku, ledwo żywą. Wiozłam w kartonie po butach w pociągu do Wrocławia. Wet nie wierzył, że przeżyje drogę. Teraz jest okazem zdrowia. No,może nie okazem, bo miała zapalenie wszystkich mozliwych dróg oddechowych i ma teraz taki skrzekliwy glos, którego naduzywa, jak cos jej nie pasuje, albo jak o 6.00 nie jestem jeszcze na nogach i oddycha tez ciężko, ale jest najwspanialszym kotem jakiego znam. Moja mama ma 5, Cleo jeździ tam na wakacje, kiedy my też wyjeżdzamy.Fajnie że załozyłyście taki klub. Mam pytanie w zwizku z naszymi zainteresowaniami + czy kot moze miec biegunke , bo nie dostal o czasie tabletki na odrobaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może! Rozwolnienie może być objawem obecności tasiemca! Moja kocica załatwiała się we wszystkich mozliwych kątach, nawet po odrobaczeniu Pratelem. Po prostu nie zdążała... Po zabiciu dzikiego lokatora natychmiast zaczęła korzystać z kuwety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauket
nescafe-witaj w naszym gronie:) jak najbardziej moze- u mnie tez sie tak zdazylo, a problem sie skonczyl zaraz po odrobaczeniu:) maluszek wlasnie wtrabil spora porcje mleka:) stwierdzilam ze bedzie sie nazywal sephirot ;) (wydaje mi sie ze to kocurek ale nie jestem pewna) wczoraj mu dalam gotowanego kurczaka, wcinal az mu sie uszka trzesly:D dzisiaj dostal gerberka z kurczakiem i tez mu zasmakowal cale szczescie ze mam jeszcze wakacje bo bylby problem z opieka nad nim, bo ciagle je co jakies 3 h (w nocy rzadziej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kotek też mial problem z biegunką ponad pól roku. \"Weterynarz\" mówil że to alergia pokarmowa, ale odkąd przestalam do niego chodzić z moim kociakiem biegunka się skończyla!!!!!!!! Teraz zamiast specjalnej karmy dostaje Coshidę z Lidla. Myślę że dla mojego kocurka wizyty u tego konowala byly ogromnym stresem, który wlaśnie objawial się w postaci biegunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauket
byc moze to stres-trzeba bylo np zmienic weta ale jak mozna podawac kotu karme z lidla?:| jesli cie stac na internet to stac cie z pewnoscia na cos lepszego obejrzyj sobie sklad -swinstwa tam daja czasem niesamowite(inna sprawa ze czasem nie informuja o tym-ale np calkiem drogi whiskas ma cale 4% miesa) i jak sadzisz ile miesa moze byc w puszcze ktorej cena za kg wynosi ok 3 zl?zapewne sa tam przemielone kosci, pazury, sciegna, w najlepszym wypadku skora dobre karmy suche typu royal wcale drogo nie wychodza zreszta wejdz na topik o utrzymywaniu zwierzat-tam ktos bardzo ladnie policzyl cene wyzywienia 1 kota bardzo dobra karma sama karma sucha wyszla mu chyba za 1 zl dziennie o ile dobrze pamietam, a jesli podajesz dobra karme to nie musisz dawac niczego innego-chyba ze dla przyjemnosci kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety przetestowalam wszystkie karmy z tym samym skutkiem - biegunka, a ta z Lidla byla ostatnią deską ratunku. To nie kwestia pieniędzy, bo kupowalam naprawdę drogie karmy, jednak Coshida sprawdza się. Kot nie ma biegunki, ma piękną blyszczącą sierść i jest radosny. Poza tym Coshida też ma 4% mięsa i nie śmierdzi tak jak Whiskas czy Kitekat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauket
to moze sprobuj karmic kota gotowanym miesem+witaminki? najprawdopodobniej ma uczulenie na jakis ze skladnikow dodawanych do karm albo jesli masz u siebie sklep z karmami na wage kupuj niewielka ilosc kazdej i sprawdzaj jak kot reaguje i notuj sobie sklad karmy sa tez karmy dla kotow o wrazliwym ukladzie pokarmowym i sklonnych do uczulen (eukanuba i royal canin min produkuja takie) http://www.krakvet.pl/index.php?cPath=26_286_287_290_303 bo jesli stosujesz karmy o 4% miesa to kot bedzie niezbyt dobrze odzywiony, nie mowiac ze moze miec problemy z nerkami i watroba przez barwniki i konserwanty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eukanuba, Royla Cannin i Hills nie dawaly poprawy, tylko Coshida okazala się dobra. Poza tą karmą kociak dostaje gotowane mięsko wolowe, drobiowe i indycze. Inny weterynarz stwierdzil że jeżeli ta karma mu pasuje to nie ma przeciwwskazań. W każdym razie cieszę się że nie ma już biegunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauket
no to faktycznie moze niech zostanie przy tej karmie:) szczerze mowiac 1 raz spotkalam sie z czyms takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzajcie. Mój kot dostaje różna karmę, ale Coshidę uwielbia i co mnie w ogóle zadziwia, rzuca się na karmę z Biedronki...Najbardziej jednak lubi karmę dla kastratów z Frieskies. Żadne Royale nawet w gre nie wchodzą. A w ogole to moja Cleo jest trochę dziwna. Ona nie je prawdziwego jedzenia. Żadnych szynke, kurczaczków, wątróbek,nic. Po prostu nie wie, że to jest do jedzenia. Nawet na to nie spojrzy. Dziwne. ale może to z biedy, bo biedna była kiedyś. Jak tylko zabrałam ją do domu dawałam wołowinkę surową, a tu nic. Tylko puszki i sucha karma...Mleka też nie pije, ale dlatego, że powoduje u niej biegunkę. I nie przepada za mlekiem, dostaje je tylko czasami. Ale za to uwielbia surowe jajka, najlepiej takie wiejskie:) Cóż o gustach się nie dyskutuje...Niektórzy lubią pierogi a inni naleśniki . Koty tez tak mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko i córko! Surowe wiejskie jaja wcina? Mój koteczek też byl straszliwie zabiedzony, dlatego muszę chować przed nim wszelkie jedzenie - nawet do jedzenia chomików kiedyś się dobral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauket
to ja moze jestem jakas dziwna, albo mam rozbestwione koty:| co prawda wedlin nie ruszaja, ale w sumie im sie nie dziwie-tyle swinstw w srodku:P pozdrawiam wszystkich kociarzy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, mój kot zbzikował. Juz trzecią noc z rzędu budzi mnie głośnym skrzeczeniem, miauczenia używa tylko w wyjątkowych sytuacjach, i szuraniem piasku w kuwecie. Najczęsciej koło 5 rano. Po czym na moich oczach włazi do kuwety i robi kupkę!!!Normalnie nigdy nie robi kupki w domu, no i ma biegunkę. Cóż, będę precyzyjna. Przepraszam z góry. Kupka jest mała, rzadka i żółta. Mój kot je puszki i suchą karmę. Od czego może być ta biegunka?Zaznaczam, że karma jest ANTIHAIRBALL, czy to możliwe,że za mocno działą?Niunia teraz śpi. Chciałaby wyjśc pewnie ale jakiś durny sąsiad wali młotkiem na klatce schodowej i ona stanowczo odmawia podejmowania takiego ryzyka jak przechodzenie obok niego:)Acha, masujemy jej brzuszek. Generalnie nie zachowuje się tak jakby ta biegunka była dla niej uciążliwa. Ale dla mnie zaczyna być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zmień karmę, a jak nie przejdzie to biegnij do weterynarza. A może kociak zjadl coś na spacerku o czym nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomocy!!!! Nie wiem co robić, dziś byłam u lekarza z małym Largo, okazało się że ma niedrożne kanaliki nosowo-łzowe obu oczu. W klinice do której chodzę nie wykonują zabiegu udrażniania, dostałam namiary na okulistę który to robi ale moja lekarka nie wiedziała co mi doradzić ponieważ nie ma pewności czy nie będzie nawrotu no i zabieg jest pod narkozą a wiadomo że nie jest to obojętne dla zdrowia kota. Może ktoś z Was spotkał się z tą przypadłością? może zostawić to tak jak jest ale z kolei może to wysuszyć śluzówkę nosa. Nie wiem co robić. A jak lekarz coś sknoci i będzie gorzej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to się dopisuję:-) moja kota to Kizia, bo straszny z niej miziak:-D,niedługo stuknie jej roczek,strzela fochy,w domu najbardziej uwielbia oczywiście mnie:-),wydaję na nią mase kasy, bo arystokratka byle czego nie tknie,uwielbia polować na muchy i je zjadać...ble....ostatnio chciałam ją powstrzymać i skończyło się to dla mnie dwoma szramami na ramieniu,poza tym prawie co rano wskakuje na okno i sobie śpiewa (czytaj grugra w różnych tonacjach).Była już na szafie,w szafie,pod wanną ,w lodówce,w pralce ,w szufladach,na pochłaniaczu,na kwietniku,na wieszaku...oj długo by wymieniać:-) lubi szaleć i targać swoją myche,ganiać w berka,siedzieć i patrzeć jak pitrasze w kuchni,pije prawie i wyłącznie \"prosto z kranu\",a jak była mniejsza, to uwielbiała bujać się na firankach:-D Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maziaczek 5 - współczuję, ale nie potrafę pomóc - Trzymam za to kciuki. Czy ja już pytałam, czy wasze koty piją pepsi i herbatę...Moj lubi, staram się do tego nie dopuszczać, ale upilnuj tu wariatkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauket
miziaczek5-tez niebardzo jestem w stanie pomoc bo nigdy nie mialam takiej sytuacji, sadze ze ja jednak zaryzykowalabym i wykonala ten zabieg Nescafe- jeden z moich kotow uwielbia piwo:D na szczescie niezbyt czesto jest ono w domu, ale jak jest to kot zawsze znajdzie sposob zeby 'umaczac pyska' ;) do coli, herbaty i kawy na szczescie go nie ciagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od kilku dni mam malego kicia dwu miesiecznego. wabi sie Ziuta i jest bardzo ruchliwa, uwielbia sie bawic a w nocy o dziwo grzecznie spi. kladzie sie obok mnie na koldrze i cala noc spi a rano zeby mnie obudzic to gryzie mnie delikatnie po rekach :P fajowa jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc dziś wetr powiedział mi, że moja niunia ma biegunkę od karmy odkłaczającej...bo najwyraźniej nie ma kłaczków w jelitach:) Odstawiamy karmę, można jej tylko trochę dosypywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolena właścicielka
Witam.Trafiłam na ten topik bo w piatek zostałam posiadaczką kotka.Ma ok 3-4 tygodnie,został wyrzucony do kontenera na śmieci.Ktos go wyjal i puscił wolno.Kotek strasznie płakał.Ja i moj maz postanowiliśmy go zabrać.Nie potrafił jeśc i dobrze chodzić.karmiłam go strzykawką,szybko jednak nauczył sie pic ze spodka.je czesto,co 3 godziny.Nocami sypia:).Ale mam problem-pracuje,nie mam urlopu i nie wiem jak mu ułatwić przebywanie w domu bez opieki.Raz dziennie moge wyjść z pracy aby go nakarmić.Ale tylko tyle. Mam kilka pytań-kiedy dawać kotu jedzenie inne niż mleko? Jak czesto powinien jeść taki kociak? Czy to że po spaniu wysadzam go do kuwety to dobry pomysł? Jak czesto szczotkować sierść? bardzo proszę o pomoc-dziękuję z góry🌻 I jeszcze jedno-mieszkam w małej mieścinie,nie ma tu mleka dla kotków.Moj je skondensowane odtłuszczone pomieszane z wodą.To rada jaka znalazłam na portalu o kotach.Nie ma biegunki,masuje mu brzuszek.Wyglada że to mleko mu smakuje.Pytałam weterynarza,mówił że można go tak karmic ,skoro nie ma po takim jedzeniu kłopotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam mleko skondensowane. Kot mojej mamy, podobnie odratowany, wychował się na nim i ma się super. Obecie jest duzy i gruby:) Super masz mężą:) Nie wiem jak to jest z aż tak małymi pociechami, ale wiem, że generalnie koty są samowystarczalne. Nie trzeba z nimi cały czas siedzieć. Pracujesz pewnie 8 h, więc i tak fajnie, ż emasz zcas wpaśc do niego w trakcie pracy. W domu zostaw mu tylko mleczko, wodę i kuweteę. On powienien sam dac sobie radę. Słyszałam, że kotu można dośc szybko dawać gotowane mięsko, kurczaczka z warzywami. Tylko żadnych przypraw odrobinke soli tylko. Kuweta to kwestia indywidualna, nie martw się sam zajarzy. Mój kładł się najpierw do kuwety i tam spał, potem żarł piasek teraz na szczęście wie do czego ona służy, ale niunia ma już 6 lat:) Szczotkować sierść?Takiemu maleństwu? hmmm...może ktoś będzie wiedział więcej niż ja. Jedno mogę powiedzieć z doświadczenia. Moje szczęscie gdy bylo małe i zabiedzone wymuszał na mnie puszki,saszetki i nneg bzdury. Teraz nie je nic normalnego. Po prostu nie rozumie, że to się nadaje do jedzenia i jets lepsze. Ja uważam, że to był błąd. Oczywiście jest to wygodne ale noigdy nie wiem czym ją karmię. Cóż, chyba za bardzo nie pomogłam, ale służę dobrym słowem. I jeszcze raz gratuluję męża z sercem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna właścicielka
Dzieki nascafe:D.Wiec mam nadzieję że mamluch sobie poradzi,uspokoiłaś mnie Dzis mój syn idzie do lekarza(ma 8 lat) i wróci szybko.Zapewnił mnie że zajmie sie nasza małą znajdą.Skreca mnie z ciekawosci żeby zobaczyc jak to bedzie wygladać.Takie małe kotki chyba nie przepadaja za gra w "Gwiezdne wojny";) Jutro opowiem co zastałam w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszyscy po dłuugiej przerwie :) kolena właścicielko - taki kociak niestety nie jest jeszcze samowystarczalny , tutaj nie zgodzę się z przedmówczynią . Jesli zostawiasz go samego staraj się zabezpieczyć miejsce w którym zostaje . Proponuję zamykac go w jednym pomieszczeniu , bez dostepu do pozostałych . Zlikwiduj w nim dostep do jakiś mozliwych kabli , sznurków , roslin , nie zostawiaj otwartego okna ( nawet uchylnego ! - bardzo wazne !) , wiszących serwet na których stoja np.ciezkie przedmioty - musisz ogarnąć to miejsce spojrzeniem i wyobraźnią , koty sa pomysłowe ;) Sznurki są o tyle niebezpieczne ,że może cos takiego połknać ( sama przerobiłam ze swoim , na szczęście skończyło sie 3-dniowa biegunką i wydaleniem w sposób naturalny ;) ) . W tym pomieszczeniu zostawiaj kuwete i miski z woda i jedzeniem . Jesli on zaczał juz sam pić ze spodeczka , to raczej ma wiecej niz 3 tyg. Czyli mozesz powolutku wprowadzać stały pokarm , na poczatek moze to byc gotowany kurczak drobniutko posiekany , biały serek ( np. bieluch) , lub gotowa karma - Royal Canin ma w ofercie sucha dla takich zupełnych maluchów nazywa się to Babycat. Dodatkowo na poczatku mozna ja namaczać . Możesz spróbować podawać mu gerbeki takie dla dzieci . Nowości wprowadzaj w małych ilosciach i obserwuj , czy nic sie nie dzieje , np. jakaś znacznie luźniejsza kupka - jesli wystapi odstaw ta rzecz. Zajrzyj tutaj - to sklep z którego ja takze korzystam - nie namawiam , ale dobrze zajrzeć , zeby mieć rozeznanie co do oferty http://www.krakvet.pl/index.php - Tu jest tez opis tej karmy o której wspomniałam. Nie kupuj karm marketowych typu Whiskas itp. Wysadzanie po spaniu to swietny sposób - tak sie uczy kocieta bez kotki załatwiania. Co do czestosci karmienia - nie zmieniaj radykalnie - stopniowo wydłużaj przerwy , choc moje juz dorosłe dostęp do suchego maja stały , więc jedza czesto a w małych ilosciach . Sierść szczotkuje sie w miare potrzeb , czesciej w okresach linienia , a takiego malucha od czasu do czasu wystarczy przetrzec jakkas miekką bawełniana szmatka , moze być lekko wilgotna , tylko uważaj żeby go nie przeziebic . Powodzenia ! i super ,ze ktos się tym biedakiem zajał , sam nie miał szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oui,alez Ty masz wiedze...Moje były grzeczne jak były małe, nie miełam przepraw ze sznurkami i innymi przedmiotami, pisałam tylko z doświadczenia. Ale korzystając z Towjej wiedzy... Mam problem. Cleo ma od 4 dni biegunkę. ZAuważyłam, bo zrobiła kupkę w domu, normalnie tego nie robi, jest kocicą wychodzącą:)Przed wydaleniem miauczała, nie wiem o co jej chodziło, może mnie uprzedzała, bo jak już mówiłam, nie robi tego normalnie. Skonsultowałam to z wetem, który powiedził mi, że przyczyną może być karma antihairball. Odstawiłą, dałam zwykłego kite kata za którym przepada. Potem zasugerowano mi, że trzeba by ja odrobaczyc, przez wakacje i alto całkiem mi to wyleciał z głowy. Wczoraj przyjęła tabletkę. Dziś rano oprócz biegunki jeszcze zwymiotowała:( Jest z nią taki problem, że nie znosi wizyt w lecznicy, dlatego staram się oszczędzać jej stresu. Zazwyczaj po takiej wizycie wygryza sobie sierść- to objaw depresji u kota i długo dochodzi do siebie. Nie wiesz, co jeszcze mogąłbym zrobić, żeby jej pomóc. Co jej podać?Jakiś lek na biegunkę czy inna karmę?CVzy to już syndrom nieodwołalnej wizyty w lecznicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Witam wszystkich!!! Tez nosze sie z zamiarem przygarniecia malego domowego kotka.Jednak prosze o porade, czy to rzeczywiscie ma sens. Mieszkam sama w mieszkaniu 2-pokojowym bez balkonu, ok. 58 m2. Pracuje przez caly dzien, wychodze o 8 rano, wracam ok. 17-18. Czy kot nie bedzie czul sie samotny (na wziecie 2 kotow raczej nie moge sobie pozwolic)? Czy koniecznie potrzebuje wybiegu? Nie chce, zeby zwierzak sie meczyl, dlatego prosze o fachowe porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli chcesz brac kota
to proponuje wziac jakiegos starszego np ze schroniska ktory byl juz przyzwyczajnony do mieszkania dla kota ze schroniska bedzie to zawsze lepsza wersja:) oczywiscie musisz po powrocie z pracy odpowiednio sie nim zajac zeby sie nie nudzil-najprawdopodobniej wiekszosc czasu przez ktory cie nie ma bedzie przesypial maluszek bedzie sie czul samotnie, no i ryzykownie jest zostawiac malego kota na tyle czasu samego, poza tym najlepiej rozwijaja sie dwa koty razem a na to jak pisalas nie masz mozliwosci mam nadzieje ze jednak sie skusisz na schroniskowego ;) super ze ktos zbiera znajdki z ulicy-strasznie szkoda takich maluszkow dzisiaj przychodza do mnie ludzie obejzec simbe i najprawdopodobniej go wezma 😭 z jednej strony wiem ze to dla jego dobra bo bedzie mial dom z ogrodem i rodzine wetow a z zdrugiej slyszalam ze ktos otrul im poprzedniego kota i nie jestem pewna czy go oddac :( najchetniej bym w ogole go nie oddawala ale nie mam warunkow na 4 koty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pisalam oczywiscie ja
kauket ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×