Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ginka

Kryzys w zwiazku... Co robic gdy ktores z nas watpi czy wciaz kocha?

Polecane posty

Ach... Jakos leci. Wczoraj troche razem poimprezowalismy i bylo tak dobrze jak zawsze zupelnie zapomnialam o tym, ze moge go stracic. Bylo mi to potrzebne bo sie troche oderwalam od przykrej rzeczywistosci. No moze troche za duzo wypilam bo teraz mnie potworny kacor meczy. Ale moj mis wie co mi na kaca pomaga ;) A co tam u Ciebie? Jak sie masz? Poukladalo sie choc troche czy niestety nie? Sle pozdrowienia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic sie nie poukładało. On niby pisze cos do mnie,ale tylko mnie złosci. Jestesmy razem ponad rok a mam wrazenie, ze wogole sie nie znamy. Kazde pytanie o cokolwiek jest zamachem na niego. takie cos jak rozmowa nie istnieje w jego swiadomosci. i jak tu sie dogadac. A ja mam milion pytan i watpliwosci, ale podejrzewam, ze jego to guzik obchodzi. Przez ten cały czas ani razu nie usłyszałam, ze mnie kocha, albo ze mu zalezy. I juz nie wiem co mam myslec o tym, znudziło mi sie to ciagłe zastanawianie. Niby jest miły, niby sie stara,ale własciwie nie rozmawiamy, nigdy o nic nie pyta. Na poczatku myslałam, ze to dla tego, ze jest taki zamkniety( ale bez przesady), potem, ze to dlatego ,ze ma problemy. I chyba tłumacze go sama przed soba. Kiedys mi powiedział, ze ludzie sa z soba dla wygody. No comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes z nim rok,to jeszcze nie tragedia,zeby sie rozstac,moze on ma wszystkiego dosyc:-(a ty sie meczysz biedna,faceci sa straszni:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem po co... Ale wiem, ze bez nich zyc sie nie da. Maja cos w sobie takiego czego nam brakuje i nas uzupelnia. Tylko, ze ja nigdy nie sadzilam, ze nieodwzajemniona milosc moze tak bolec... Mnie boli juz teraz kiedy tylko boje sie, ze taka moze byc. Mam nadzieje, ze nie przekonam sie na wlasnej skorze, na ktore dno piekla mozna wtedy wpasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×