szkodliwość tabletek antykoncepcyjnych

Cześć ! Słyszałam dużo o szkodliwości stosowania tabletek antykoncepcyjnych , zwłaszcza przy dłuższym ich stosowaniu. Chciałam was zapytać ile wedlug was to jest to dłuższe stoswanie rok? dwa? czy więcej? I czy plastry antykoncepcyjne są tak samo szkodliwe czy nie?

nigdy nie bralam tabletek,choc byl taki moment,ze chcialam.Wykupilam w aptece cilest i tak juz lezy jakies 5 m-cy,a ja sie nie moge przemoc..Za duzo sie naczytalam,ale znam pare osob z najblizszego otoczenia,ktore braly tabsy i dzis maja problemy ze zdrowiem.Dlugosc okresu stosowania byla u nich rozna,jedna kolezanka 3 lata,druga 2,trzecia pol roku...

Ja nabawiłam się problemów z grzybicą po ok. roku stosowania Cilestu.

najpierw musisz zrobić wszystkie potrzebne badania, żeby wykluczyć negatywne skutki stosowania pigułek jak i plastrów.

ja biore pigulki od 10lat, zaczynala od cilestu, teraz biore juz 3 rodzaj, trojfazowe i wszytko jest ok, lekarz powinien dopasowac tak pigulki, zeby wszytko sie zgadzalo biorac pod uwage wiek, wage itd...

znowu moc zaczac je brac. Bralam pol roku i wreszcie czułam sie dobrze. Teraz musialam na troche odstawic i znow mam depresje, syfy, bole brzucha, jestem wiecznie zmeczona... czuje sie fatalnie.

moj gin. powiedzial mi, ze na rynku tabletek antykoncepcyjnych jak w samochodach, sa takie "maluchy" i sa takie "mercedesy" a poza tym, nie kazdy potrzebuje wyscigowe z automatyczna skrzynia biegow, jezeli tanszy jest zwykly... w zwiazku z powyzszym zalozylam sobie spirale na 5 lat i mam problem z glowy.

odstawialm leki-bralam 4 lata- pozbylam sie przebarwien na twarzy , problemow z roznymi( niewiadomo skad)alergiami skory twarz,bolami watroby........znam babke ,ktora po kilkunastu latach brania(ok 12) nie moze stosowac zadnych kremow do twarzy-wszystko ja uczula.Znam dobrze pewnego ginekologa,pracujacego na oddziale klinicznymtego glosno sie nie mowi ,ale mnostwo dziewczyn -mlodych -ktore braly ,a teraz chca wreszcie zajsc w ciaze...... konczy sie to marnie .albo w ogole nie moga albo nie donoszą ciazy.

gadanie o zajsciu czy nie zajsciu w ciaze po tabletkach nie ma zadnych podstaw medycznych, wiadomo jest, ze po odstawieniu tabletek nalezy przeczekac okolo 3 miesiecy aby organizm sie "przestawil" , co nie znaczy, ze czesto jest "gotowy" po jednodniowej przerwie w braniu... bajerkah, nie sluchaj glupot "a ja odkad" !

hmm ale ja odkad troche ma racji chyba tzn zawsze mialam piekna cere jak u niemowlaka po roku stosowania tabletek mam pelno syfow na twarzy i non stop jakies czerwone swedzace i luszczace sie placki i tak sie wlasnie zastanawiam czy to nie przez tabletki :(

ja biore zaledwie od 2 m-cy ale odczuwam ich szkodliwość /biore Yasmin/ nie są to objawy fizyczne ale psychiczne!!jednym ze skutków ubocznych stosowania Yasmin są nastroje depresyjne i ja własnie mam po nich taaaką depreche... pocieszam sie tylko tym ze na razie mój organizm sie przystosowuje i wkrótce to minie,mam nadzieje bo póki co zamykam sie w pokoju i non stop wyje,czuje sie okropnie a wiem ze nie mam zadnych powodów by łapac doline:(

bralam tylko jeden rodzaj tabletek " Harmonet" i coz: - regularnie w dniu 21 tabletki (czyli gdy zaczynal sie 7 dniowy okres przerwy na krwawienie) cholernie bolala mnie glowa, mialam straszne mdłości, po prostu koszmar, nie bylam wstanie funkcjonowac przez jeden dzien i lezalam plackiem w lozku - deprecha - slabsze libido, czasem kompletny brak ochoty na seks - wypadaly mi wlosy - cera niezbyt rewelacyjna ... nie stosuje juz teraz i czuje sie o niebo lepiej!

słuchajcie dziewczyny... moze histeryzuje ale jakos od niedawna czesto boli mnie głowa, o tym , że mam doły to juz nie wspomne, choc jakos ost (ost. czyli jakis tydzień) jest calkiem niezle, dretwieja mi palce u rak, chyba przytyłam, ale ciezko dociec bo wogóle chuda jestm i jak wisiały ciuchy tak wisza. i jakos chyba ze dwa razy miałam tak, że nie mogłam złapac oddechu. Czy te moje dolegliwosci to od tabletek???????? no bo jakos nie wiem... a poza tym jezeli zjadłam całe opakowanie, zrobiłam przerwe, dostałam krwawienie, i po tych 7 dniach przerwy nie zaczełam nowego opakowania, bo nie wykupilam, bo facety znikneły z horyzontu to tak jakbym je normalnie odstawiła, nie bede miała jakis komplikacji...? jem te tabsy od 4 lat juz prwie a jestem troche zielona jednak, bo tak w sumie to nie robiłam nigdy przerwy dłuzszej niz zalecana.

Do polarna !!! a jaką masz spiralę? Czy podczas tego zabezpieczenia dodatkowo używasz prezerwatywy czy idziesz na całość??

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! Wiecie ja głównie myśle o takim zagrożeniu jak rak . Jak to jest z nim? Czy są jakieś przypadki potwierdzone, gdzie zażywanie tabletek go spowodowało? Ja zażywam dopiero 7 opakowanie, ale zauważyłam ,że czasem pobolewa mnie brzuch na dole, szczegołnie podczas stosunków . Po drugie znacznie łatwiej doprowadzić mnie do płaczu. Jestem osobą ,ktora nigdy raczej nie płacze, a przy tabletkach byle co potrafi doprowadzić mnie do rozpaczy , choć ostatnio zauważyłam,że jest lepiej! Ja robiłam cytologie , USG, oraz próbe wątrobową . Wszystkie te badania wyszły mi dobrze. Ale nie wiem czy to wszystko? Bo czytałam ,że dziewczyny robią sobie jakieś badania hormonów itp. Przez rok chodziłam do pewnej pani ginekolog prywatnie , ale wydaje mi się,że ona zabardzo się mną nie przejmowała , tzn robiła cytologie , usg i dawała recepte i dowidzenia . Teraz zmieniłam ja na nową ,która dodatkowo kazała zrobic mi próbe wątrobową ,ale o tych badaniach horomnów wogle nie wspomniala, więc ja już sama nie wiem. Chciałabym dalej stosować pigułki , bo prezerwatywy nie wchodzą w gre (odczuwam ból) , ale myśle ,że może istnieje jakiś inny środek zapobiegający ciąży, a mniej szkodliwy? Spirala ,tak słyszałam jest polecana kobietą ,które już rodziły !

z tymi tabletkami to każda ma inaczej, po prostu każda z nas ma kompletnie inny organizm i takie same tabletki mogą działać zupełnie odwrotnie, na przykład ja biorę Yasmin, bo nie mogłam znieść Harmonetu, który dołował mnie niesamowicie, byłam zła, rozdrażniona, zestresowana itp. Po Yasmin czuję się świetnie.

Brałam tabletki- Cilest i Merciolon przez 10 lat, prawie bez przerwy (czasami 2 najwyżej 3 miesiące) i powiem Wam,że nie zauwazyłam zadnej z opisanych przez Was sytuacji. Nie przytyłam, cere mam dobrą, nic mnie bolało, nie wypadały mi włosy, a i ochote na seks miałam :-). Niestety nie moge ich brać (jestem w grupie wysokiego ryzyka) i postanowiłam założyc spiralkę. No i zaczęło się -dokładnie wiem , kiedy mam dni płodne-ból jajników, wydęty, obolały brzuch-koszmar jakiś. Zawsze tak było-jak tylko je odstawiałam. No i te bolące miesiączkowanie!! Wszystko zalezy od organizmu....

a jak jest po diane 35? brała któras z was? napiszcie czy sa skuteczne zarówno pod wzgledem antykoncepcyjnym jak i leczenia tradziku, jakie sa skutki uboczne, czy tyje sie po nich, sa stany depresyjne?? prosze o odpowiedz

ja bralam diane rok - i czulam sie dobrze , nie przytylam , cera hmmm sie troszke poprawila ale nie az taka rewelacja ale ja ma trudna cere ... po roku brania lekarz nie pozwolil mi ich wiecej brac, a humorki mialam szczegolnie paskudnie sie czulam w czasie przerwy miedzy opakowaniami, potem byla jeanina - ech przytylam buuu i siadla mi kondycja zadyszka po wchodzeniu po schodach heheh a w czasie przeryw czulam sie jak zbity pies obecnie jestem na yasmin jest dobrze toleruje bardzo dobrze a 7 dniowe znosze bardzo dobrze ... co do badan krwi, watroby itp to ma wzorowe ... dodam ze moja przygode z ginekologiem i tabletkami zaczelam od tego ze mialam problemy z okresem a raczej jego brakiem ...

do mayaaa moja sostra brala tabletki Diane! gdy je brala przez pare lat jej cera byla ladna ale nie do konva wyleczona z tradziku! przytyla troche w tym czasie! jednak gdy przestalal ich stosowac efekt byl straszny pryszcze powrocily i to z wieksza sila pojawily sie nie tylko na twarzy ale rowniez na plecach i dekolcie! Lepiej uwazac z diane nie sa to dobre tabletki. znam wiele osob niezadowolonych z ich dzialania.

Diana jest na poprawę skóry,ale antykoncepcja jest w nich jakby przy okazji.I strasznie duża dawka hormonów.Mówmy sobie ile wlezie,że jest świetnie...przekraczasz pewną granicę brania i są skutki uboczne.Jak mnie łeb bolał po harmonecie:)A jakie doły miałam po Depo...kurna!czy musiałamn urodzić się babą???A teraz nie mam @ .Taaa...Bóg mnie pokarał za stosowanie spirali?

Mam takie pytanie od pewnego czasu dokuczaja mi bole brzucha po praweej stronie na badaniach wszystko wychodzi ok a jednak ciagle boli.Jak myslicie moze byc to skutek tabletek-biore Diane 35?

Pojęcia nie posiadam:)))W kwestii prawej strony...

hmmm ja biorac rigevidon przez 1,5 roku przytylam 5 kg... plusem jest to ze okres jest rowniutki i taki jak chcesz a przede wszystkim nie ma zadnych bolow menstruacyjnych...do tego ta gladsza cera a minusem...to spadek libido i takze mialam szczescie ze w miare odstawilam tabletki bo zaczely sie tworzyc torbieliki na jajnikach...teraz juz bedzie rok jak nie biore i wszystko do normy wrocilo :)... aha zapomnialabym...przyrost owlosienia ale nie znowu jakis gigantyczny :D:D

no ale przecoez niektóre hormony powoduja ze torbiel jak jest to sie wchłania

jaasne.. wchłania sie.. mi tez tak mówili.. zmieniłam pigułki i nic sie nie wchłonęło. pozostała operacja, dobrze ze jajnik dało sie uratować. pomyślcie 100 razy zanim zaczniecie to gówno brać:O kiedys tez broniłam pigułek i na tych co byli przeciwnikami mówiłam ze są z ciemnogrodu

zerowe libido 10kg wiecej po odlozeniu liczne torbiele

to zalezy.. moja siostra miała dużego torbiela. i sie jej wchłonął to zależy od organizmu

moja dalsza kuzyka brala diane na poprawe cery; przytylo jej sie po tym 30 kilo ale jak sama mowi, nie dlatego ze brala tabletki, ale dlatego, ze za duzo jadla bo miala wiekszy apetyt. jak ktos tyje od tebletek to znaczy, ze za duzo wpieprza a nie dlatego, ze bierze tabeltki. trzeba sie troche ograniczac. co do chorob to tabletki zwiekszaja jedynie ryzyko zachorowania, i tez nie tak wiele. bo jak ryzyko jest 10% ze bedziesz maiala raka piersi, i ci wzrosnie o 10% to to w sumie jest tylko 11% ryzyka. poza tym nie da sie ukryc, ze jak sie bierze tabletki to do ginekologa chodzi sie znacznie czesciej niz przecietnie.conajmniej co 3 miesiace. wiec i wszelkie choroby wykrywa sie czesciej, a conajwazniejsze szybciej. bo wiekszosc kobiet nie bada sobie piersi wiec guz moze byc wykryty pozniej. co do innych skutkow ubocznych, bdania potwierdzaja, ze nie problemow z zajsciem w ciaze z powodu brania tabletek. sa problemy dlatego, ze mamusia brala tabletki 10 lat i przypadkowo ma juz 32 lata. chociaz nawet i wtedy nieraz latwo zajsc w ciaze w pierwszym miesiacu po odstawieniu. jak sie ma pryszcze, bole glowy i podobne to trzeba sprobowac innych tabletek. a depresja nie jest spowodowana tabletkami, tylko tym, ze sie ja juz mailo wczesniej. tabletki tylko wzmacniaja ojawy dlatego na ulotkach pisze, ze takim osobom tableti sa niewskazane. jak ktos tego nie wiem, to to jest wlasnie ciemnogrod.