Clotrimazol?-jak stosowac na grzybice pochwy?

i smarowac

nie ktos mi powie czy jak sie uzyje masci to czyyy sie ja zostawia czy nalezy zmyc?

sa jeszcze tabletki do pochwowe...wsadzasz i sie rozupuszcza....ten sam lek tyle ze w tabletce

a co do smarowania .... nie pisze na ultoce /?? ja smarowałam dwa/trzy razy dziennie .... rano, na noc, i w dzien jezeli mialam mozliwosc

włansie nie pisze a clotrimazolum to to samo co clotrimazol???? i nie plukalas? nakladas i zostawials/

hmmm teraz to mnie zaskoczyłas...juz sama nie wiem co miałam ...clotrimazolum czy clotrimazolum ... w kazdym razie miałam tabletki (stosowałam jedna dziennie - na noc) ... i masc.... i stosowałam jak wyzej

na opakowaniu pisze ze to na grzybka ale nie pochwy tlyko ogolnie wiec nie wiem :|

tez miałam problem z grzybica....jaki lekarz ci to przepisał ?

nie bylam u lekarza! w tym problem , przeczytałam na forum ze to dobre na grzybka, a z tego co widze po wpisach niesety nabawilam sie grzybicy;/

moze po prostu lek nie skutkuje (chociaz dziwne bo ponoc jest naprawde dobry...mnie w kazdym razie szybko pomogł) ... nie widze innego wyjscia jak isc do lekarza...bedzie to krepujace,ale pomysl ze bedzie jest problem bedzie sie pogarszał ?? wtedy wizyta bedzie jeszcze trudniejsza, a przede wszystkim zaszkodzisz sobie sama...grzybica to nie błahostka....

clotrimazolum to to samo co clotrimazol. smarowac ale nie zmywac, to tak jak polknac tabletke i natychmiast ja wyrzygac.... bezsensu a najlpeiej isc od lekarza bo wcale nie musi byc grzyb a inny rodzaj infekcji, moga wystapic jeszcze mchy i porosty...

no moze nie na temat ale cos ci nap, jesli masz grzybka to clotrimalolum ci go nie wyleczy tylko podleczy a gdy np zmiejsyz ci sie odpornosc grzybek da znow o sobie znac i zacznie sie to od poczatku bo clotrimazolum nie wyleczy grzyba jest za slaby, potrzebny jest silny lek a takoway bierze sie przez 3 miesiace juz zapomnialam jak sie nazywa i koszuje kupe kasy ale wylecyz calkowicie grzyba. ja sama mialam z tym problemy i tez stosowalam clotrimalolub a chorobsko powracalo choc dbalam o siebie jak tylko moglam zeby temu zapobiec, gdize tu na forum przecyztalam o czosnku ktory ma wlasciwosci antygrzybicze i wklada sie go do pochwy np kilka plasterkow i pozostawia na noc, z poczatku podchodizlam sceptycznie byly komentarze poztywne nawet sporo ale byly ten negatywne neguajce te metode i balam sie zastosowac, ale bedac na wakacjach daleko w tunezji poprotu powiedizalam raz kozie smierc i zaaplikowalam sobie ten czosnek na noc rano wydawal m isie ze wszystko szczypi swediz itd jeszcze gorzej ale wiecozrem minelo jak reka odjol poznie jescze aplikowalam sobie ten czosnek przez kilka dni i od tego czasu chorobsko nie wrocilo juz wogle al chorowala conajmnie raz na 4-6tyg teraz od roku nic, dziewczyny na tamtym topicu pisaly ze po kuracji czosnkiem wsyzstko odeszloi nie wrocilo i mialy racje, nie mowice ci ze masz sprobowac bo pewnietez podejdizesz do tego sceptycznie ale moze kiedys gdy bedizes przyparta do muru jak ja wtedy siegniesz i jak pomoze to uwierzysz.zycze duzo zdrowia

ja się trochę obawiam tego czosnku...