Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zachwianamoralność

budować szczęście na czyimś cierpieniu..

Polecane posty

Gość zachwianamoralność

pewnie po mnie za chwile pojedziecie ostro..bo coż mam poczucie moralności i wiem,że zrobiłam świństwo.Przespalam się z zajętym facetem..dowiedziałam się jednak o tym w trakcie..myślałam,ze jak bedzie po wszystkim..zapomne..potraktuję to jak epizod..i dla mnie lepiej,że zapomnimy o sobie bo z kimś kto okłamuje swoja kobietę..lepiej nie wiązać nadziei na przyszłość..jednak..bardzo mnie do Niego ciągnie..nie wiem co zrobić..czy kontynułować znajomość..czy lepiej odpuscic poki nie jest za pozno..;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to w trakcie
sie dowiedzialaś ???? w trakcie czego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachwianamoralność
w trakcie,gdy się ze soba kochaliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zbudujesz swojego
szczęścia na cudzym cierpieniu. To sie zawsze obróci przeciwko tobie. Posłuchaj tej mądrości zawartej w przyslowiu bo to są mądrości ludowe zdobywane przez lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachwianamoralność
ja to wszystko wiem,tylko są chwile,gdy tak strasznie bym chciała..wcześniej byłam z kimś kto strasznie mnie skrzywdził..kolejny też..i następny..i zastanawiam się tylko czy ja nie mam prawa do szczęścia skoro inni tyle razy budowali coś na moich łzach..okropna ze mnie w tym momencie egoistka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to w trakcie
ło matko !!! wtedy ci to powiedział ??? porażka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachwianamoralność
wiesz..zażartowałam.."jeszcze mi powiedz,ze masz kogoś "...poznaliśmy się w dziwny sposób..od początku jakies zawirowania..ehhh..uwielbiam pakować się w kłopoty ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to w trakcie
powiem tylko tyle wiej od niego jak najdalej !!! skrzywdzi cie tylko i bedziesz przez dupka płakać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro wiesz
że budowanie swojego szczęścia na czyimś cierpieniu jest czymś złym to pierwszy krok do tego, by wyleczyć się z tej chorej pseudomiłości. pewnie dlatego też dostajesz za każdym razem solidnego kopa w tyłek. nic nie jest bez przyczyny, a to co cię spotyka, jest tylko skutkiem twoich nieprzemyślanych działan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachwianamoralność
jak to w trakcie --> dziękuję Ci bardzo..pomimo moim 25 lat zachowuję sie czasem jak dziecko które trzeba prowadzić za rączkę..niby wiem co jest dobre a co złe..ale musze kilka razy usłyszeć ze czegos nie można zrobić..bo konsekwencje mnie zniszczą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawo serii.... mnie tez krzywdzili, choć nie pakowalam sie w cudze związki.. proponuję dać mu po pysku, ale jak Ci mówią bardziej doświadczone to i tak nie uwierzysz..czlowiek jest głupi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezłu ch... z niego, czyli jakbys nie zażartowąła to byś żyła w nieświadomości..masz więcej szczęścia niż myślisz, zes się dowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachwianamoralność
slotkakodka --> masz racje ;-) dzieki za to,że w calej tej podłej historii doszukałaś się jakiegoś pozytywu ;-))..zaczynam się max negatywnie nastawiac do tego kolesia..a to,ze inni mogą mówić..też zyciowe..czasme sami musimy sie sparzyć..musi zabolec ,zebysmy na przyszłość wiedzieli czego unikac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to w trakcie
:) życze powodzenia !!! może zbyt ostro wyraziłam swoje zdanie ..sory ale takiego gada trudno potem wywalić z serducha i pamieci wiec najlepiej wycofać sie zanim sie tam zagniezdzi spotkasz napewno porządnego faceta dla którego bedziesz tą jedyną pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda to jest taka, ze jeśli się do niego odezwiesz albo podtrzymasz kontakt w jakiejkolwiek formie to on to potraktuje penwie jako zachętę do walki i lawirowania...w każdmy razie wartośc kobiet jeszcze bardziej soadnie w jego oczach .................. złamas :o alibi sobie zapenia, zeby było, ze \"przeciez wiedzialas w co się pakujesz\"..widocznie zaprawiony w damsko-męskich gierkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelka_żółta
jestem w podobnej sytacji..zastanawiam sie czy swaomie skazywac swoje serce na cierpienie..wiadomo..on wroci do stalej partnerki..faceci sa wygodni..z 2 strony..moze zawalczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×