Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biała orchidea

NAJBARDZIEJ KALORYCZNE POTRAWY - prosze napiszcie mi, chcę przytyć.

Polecane posty

Gość Olej słonecznikowy
Jedz dużo słonecznika, orzechów, banany w dużych ilosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilack
Postaw przede wszystkim an zdrowe odżywianie. Nie jakieś fast foody, czy jedzenie z baru szybkiej obsługi, czy mrożone gotowe potrawy. Jedz częściej ale mniejsze porcje zdrowa ryba ziemniaczki bez sosu, czy kolorowe kanapeczki z warzywami i wędlinką to jest to! Ale ponadto pamiętaj - Powinnaś przede wszystkim jeść regularnie i to o stałych porach. Najlepiej jeśli będziesz jadać pięć, a nawet sześć posiłków dziennie. Pamiętaj tylko, aby nie były to za „ciężkie potrawy. Po drugie nie powinnaś rezygnować z pożywnego śniadania, bowiem jest to bardzo ważny posiłek w ciągu dnia - gwarantuje energie na cały dalszy dzień. Po trzecie - powinnaś ustalać swój harmonogram dnia, by jadać posiłki - najlepiej co dwie lub trzy godziny. Ale to nie wszystko inne zalecenia znajdziesz na stronie http://tabletkinaodchudzanie.net.pl/2010/10/03/jak-przytyc/ I powodzenia w tym przytyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajkowska
ten sam problem miałam... odkryłam na to sposób:)) ziemniaki, makaron i ryż... na milion sposobów:) w ciągu miesiąca 8 kg przytyłam. do tego po każdym posiłku wypić muss up jest to geiner 24 zł za tygodniową ilość smakuje jak jogurt gdy się go zrobi na mleku. nie polecam picia przed snem bo działa jak kawa( zawiera kofeinę). jem też dużo sałatek z mazarelą i oliwą z oliwek(bo ma kalorie) ;) i oczywiście minimum dwie butelki zwykłej wody dziennie. przyzwyczaiłam się też do jedzenia na noc... w nocy organizm spowalnia swoje procesy i to jakoś tak działa że człowiek bardziej to wszystko wchłania. moim jedynym problemem jest fakt iż najpierw poszło mi w brzuszek:) dopiero jak zaczęłam robić brzuszki to brzuch się zmienił i biust się powiększył i uda... i tylek.. :)) pamiętajcie!!!! ziemniaki !!! xD i smarujcie się żeby skóra była elastyczna... (rozstępy) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikul787
Najlepiej udać się do dietetyka i jego poprosić o pomoc. Zapychanie się węglowodanami to też żadne rozwiązanie. Poza tym warto wybrać się na siłownie i popracować nad mięśniami. No i w każdej diecie warto jest pamiętać o niezbędnych makro i mikroelementach, dostarczanych z naturalnych źródeł, bo są najlepiej przyswajalne, np woda bogata w magnez. Przy wysiłku fizycznym jak znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Derten
Zgadzam sie z mikul787. Magnez jest kluczem. Sam biore suplementy. Niestety u mnie jakos slabo dzialają i muszę brac je w duzych ilosciach. Może źle wybralem, albo taki mam organizm? Mikul - duzo pijesz tej wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aas
Ja też mam ten oproblem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem krotko, cieszcie sie mlodoscia i tym ,ze nie tyjecie tez mialam 45 kg, a teraz mam dwa razy tyle, a caly dzien jestem w ruchu i nie jem frytek , hamburgerow itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ten sam problem! Pochłaniam mnóstwo kalorycznego jedzenia, opycham się slodyczami , ziemniakami i bulkami a nie mogę przytyc :( wydaje mi się że zdecydowanie łatwiej jest zrzucić na wadze niż na niej przybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×