Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dung

Oriflame - Wasze dobre i złe doświadczenia-proszę o pomoc!!!

Polecane posty

oj pogoda by sie przydala bardzo byle nie za upalnie bo ja nie cierpie jak jest tak goraco ze z czlowieka sie leje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw dziekuję za pochwały ;)z tego co wiem wyglada to tak, ze niekoniecznie musisz miec sponsora powedzmy wyszukanego. Alejeśli zrobisz to przez strone Ori to system przydzieli Cie do najbliżej Ciebie mieszkajacego sponsora i możesz trafić wtedy albo w samo sedno, albo kula w płot (hi hi- to moja znajomośc związków frazeologicznych). Nie ale poważnie, myslę, że lepiej miec sponsora z krwi i kości. Co do mojej sprzedaży internetowej:) Zajęłam sie tym na powaznie po własnym slubie, a był niedawno tj. 1 października. Rozpoczeliśmy koło połowy listopada i powiedzmy, że przychód miesięczny tez nie jest z tego bardzo duży liczmy jakieś 300-400 złotych, ale zawsze coś...Wykupilismy domenę na rok za całe 50 PLN i jakoś się kręci:) To tez MLM- czyli marketing wielopoziomowy i tez sponsorujemy ludzi przez internet:) Ale wtedy to juz sa nasi klienci. Myslalam, że z Ori tez otworzymy sklepik np ale tu trzeba najpierw osiagnac poziom 9% (czyli juz całkiem spore obroty- lepiej i łatwiej miec ludzi, którzy Cie w tym wspomogą) i dostajesz jakby subdomenę od samej firmy. Tyle, że Twoja kwestią jest rozreklamowanie jej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcy, ja jestem z przeciwnego końca Polski - z Gdańska ;) ale moje korzenie są na Południu :) Dung, no właśnie, ja bym chętnie obejrzała Twój sklepik internetowy :) co do pracy, ja też pracuję 8 h, na szczęście mam tu trochę pań w biurowcu, co stwarza pewne możliwości ;) do tego też mam inne zajęcia, kursy itp., więc czasu niewiele. a po drogeriach biegać nie lubię, jak wracam do domu, to już mi się po prostu nic nie chce. może dlatego jestem maniaczką katalogowych zakupów ;) mam sporo drogerii w pobliżu, nie powiem, czasami coś kupię, bo w katalogu nie ma przecież wszystkiego, ale przeważnie to mi się tam po prostu iść nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziwczynay naprawde jestescie zdowolone z produktow? bo na innych topikach wszyscy je atakuja? wiem ze wszystko ma zwolennikow i przeciwnikow ale atak jest potezny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcy, czy używałabyś kosmetyków, z których nie jesteś zadowolona? bo ja nie :) zostałam konsultantką przede wszystkim po to, żeby mieć te kosmetyki dla siebie taniej. a dzięki sprzedaży i budowaniu grupy mogę je mieć dla siebie nawet za darmo ;) wg mnie nie ma najmniejszego sensu sprzedaż kosmetyków, co do których myślisz, że są złej jakości, bo będziesz niewiarygodnym sprzedawcą. niektórzy mówią, że produkt w MLM jest bez znaczenia, że ważniejszy jest dla nich plan marketingowy (wynagrodzeń), ale ja twierdzę, że produkt to podstawa, bo raz - złego produktu sama nie będziesz używać, dwa - nikt go od Ciebie nie kupi (albo kupi raz i po niego nie wróci), trzy - nikt inny nie będzie chciał sprzedawać złego produktu, więc się u Ciebie nie zapisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domyslam sie jednego z powodów czemu tak piszą. Poniewaz te kosmetyki sa naprawde znane. Przypuszczam, że Ty tez pewnie kiedys miałas cos z Ori. Tak więc zwykle jest tak, ze my Polacy wolimy krytykowac niż pisac pochlebnie. A firmy? Myslę, ze każda ma swoje dobre, średnie i całkiem kiepskie produkty... Ty tez pewnie z czasem wybierzesz tu swoje hity, może...Ja tak własnie ma zamiar zrobić- wyłuskać swoje perełki. Na moje oko tak wygląda cała seria Giordani. Wiesz, gdy czytam na forum negatywy o Vichy, Clinicu, Avenie to znaczy, że jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Myslisz, że firma, która jest od chyba lat 70-tych na rynku(tak Oriflame? U Ciebie chyba jest data powstania na wizytówce), miała kiepskie produkty, to do tej pory przeżyłaby? Watpię. Po prostu róbmy swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiedź Dung nasunęła mi jeszcze jedną myśl - najczęściej krytykowane są właśnie Avon i Oriflame. co ciekawe, 2 te firmy mają największe obroty na rynku kosmetyków w Polsce, najwięcej klientek, ich marki są najbardziej popularne ;) wiem to, bo zajmowałam się zawodowo badaniami rynku, śledzę to również hobbistycznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam bo z kosmeykami oriflame mialam kontakt ostsni raz z dobre 8 lat temu wiec szczerze powiem ze nie wiem dlatego musze cos sama wyprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli podsumowując Marcy sobie myśli, rozważa wszystkie za i przeciw, a topik ciągnie się dalej :) Oriflame a mogę Cię zapytać na jakim poziomie procentowym jestes w Ori?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, nie rozmawia się o pieniądzach ;) nie jest to poziom zbyt wysoki, gdyż jestem w Ori dopiero od ok. 3,5 mies., ale myślę, że jak na taki okres, to jest niezły, ale nie jest to poziom stały, zależy od katalogu, raz jest lepiej, raz gorzej. co do tej niestabilności poziomu, to trzeba tu zwrócić uwagę, że nie wystarczy sobie zbudować grupę do jakiegoś poziomu i koniec, bo dochody zaczną spadać z prostego powodu, że w sprzedaży bezpośredniej jest ogromna rotacja, średni czas pracy konsultantki w firmie to 1,5-2 lata - niewiele, prawda? :) tak samo jest z klientami, niektórzy zawsze będą odchodzić, więc żeby zwiększać sprzedaż, trzeba zdobywać więcej nowych klientów niż odchodzi starych, i to samo z konsultantami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3,5 miesiąca? A ja myślałam, że Ty juz tu bardzo dłuuugo jesteś:) Przepraszam jesli zadałam pytanie niestosowne. SZczerze mówiąc nie wiem jakie pieniądze odpowiadają w Ori jakiemu poziomowi. Ale z drugiej strony ciesze, się, że jesteś świeża, bo moze faktycznie bedziemy sie wymieniać doswiadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, w Ori tylko 3,5 mies., chociaż zastanawiałam się nad tą firmą wcześniej. a w sumie w sprzedaży bezpośredniej ok. 3 lata, z czego ok. 2 lata w network marketingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc ja mam nieco dłuzsze doświadczenie w MLM-ie ale jestem swieża w Ori- a własciwie jeszcze mnie tu nie ma. Ekstra. Właśnie sobie pisze pierwsze zamówienie. A jak tamat firma? jestes zadwolona? To uzupełnienie kosmetyków? czy może cos zupełnie innego? Dlaczego zdecydowałas sie na Ori?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcy ja jestem z Tychów :) Widz eż etu rozmowy trwaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, tak, rozmowy trwają :) może i Ty napiszesz coś o swojej przygodzie z Ori i nie tylko, bo to ciekawe :) Dung, ja zaczynałam tradycyjnie od Avonu :) interesuję się kosmetykami, sama dla siebie zamawiałam sporo, więc stwierdziłam, że się zapiszę, a przy okazji dorobię trochę grosza... i na początku było OK, ale później się przeprowadziłam i straciłam kontakt z dawnymi znajomymi - tzn. jakiś tam kontakt był, ale latać do nich tylko po to, żeby im zawieźć katalog, z którego albo sobie coś wybiorą albo nie... no, ale w sprzedaży bezpośredniej Avon jest na pewno liderem, więc uznałam, że to przydatne doświadczenie, tak czy inaczej. ale MLM pociągał mnie od samego początku, a tego Avon nie oferuje (chociaż zachodzą pewne zmiany w firmie w tym kierunku). no i tak sobie czytałam różne fora nt. MLM i poznałam pewną osobę, która zajmowała się inną firmą i zaprosiła mnie na spotkanie. poszłam, posłuchałam o kosmetykach i zakochałam się w tej firmie :) to był Nu Skin. stwierdziłam, że muszę się zapisać, żeby mieć kosmetyki dla siebie taniej (są też suplementy), bo są naprawdę fantastyczne. nic więcej nie planowałam, ale firma okazała się zupełną nowością w moim środowisku i nim się obejrzałam, zapisałam sporo osób :) po paru miesiącach wypracowałam sobie jakąś tam premię. no a teraz jest to taki okres stagnacji, o którym wspominałam - te początkowe dystrybutorki zaczynają się wykruszać, więc trzeba by sporo pracy, żeby te straty nadrobić. ale muszę przyznać, że brakuje mi już tego początkowego zapału ;) może dlatego dobrze, że zaczęłam pracę w Ori, bo to wnosi pewną świeżość w moje działania ;) a dlaczego Ori... wiesz, jeszcze nie tak dawno temu nie podobał mi się nawet format katalogu Ori i nie chciałam do niego zaglądać ;) miałam trudny dostęp do konsultantek, a nawet, jak już katalog obejrzałam, to nie ciągnęło mnie do zakupów. jakiś rok temu zaczęłam jednak myśleć nad Ori, ale ciągle miałam wątpliwości, więc sprawa przygasła. no i teraz na jesieni chciałam coś kupić, a nie było od kogo - powiedziałam sobie, koniec, zapisuję się wreszcie i tyle :) no, ale mam już pewne porównanie kilku firm, a to też jest ciekawa sprawa. w międzyczasie zastanawiałam się też na FM, ale jednak się nie zdecydowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziś, nie było mnie troszkę, bo zajmowałam się sklepikiem, nowy miesiąc, nowe promocje, same wiecie... Ori faktycznie masz niezłe doświadczenie. Wiesz czega ja sie troszke obawiam, że ludzie, którzy do tej pory kojarzą mnie z inną firmą, zobacza u mnie nowy, inny katalog i sie zdziwia i powiedzą, no co ty, a tamto? Przeszłaś? Hmm... Nie jestem przechrzta, chce uzupełnic porównać i może wreszcie poczuc wiatr w zagle. Gdy rozmawiam sobie tu z Wami jest troche optymistyczniej, bo chcecie, bo robicie działacie. Ale gdy wracam po całym dniu, po pracy, zakupach- do domu to sobie myślę, że nie dam rady. Albo jedno albo drugie...Albo praca zawodowa i zarabianie od do, albo naprawde swój biznes. Chyba Nescafe pisła o swojej sponsorce, że kokosy tu robi w Ori Ale może to chwilowe, przyjdzie wiosna i bedzie wszystko ładniej wyglądac, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie to zima wybitnie dobija, nie mam motywacji do niczego :) ale na pewno nie poprzestanę tylko na pracy zawodowej. to, co robisz, na pewno ma sens, bo przecież Twój sklep jest dochodowy. a co do zmiany firm, to ja się nie wypisałam z tamtych firm, więc jeśli ktoś chce z nich coś zamówić, to ma u mnie taką możliwość, ale po prostu większość swoich wysiłków i działań promocyjnych ;) wiążę teraz z Ori, bo w tej chwili na tym najlepiej zarabiam. MLM to jest biznes na kilka lat, a nie na parę miesięcy, więc nie ma sensu rezygnować np. po 3 mies., mówiąc, że Ci nie idzie... ale nie ma też sensu tkwić w firmie 5 lat, jeśli nie przynosi to zadowalających dochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ori ale powiedziałas tez wczoraj, że przecietne życie jednej konsultantki to ok 1,5 roku do 2. CZy nie szkoda ich trochę? Może czas jakoś pomyśleć o ich aktywacji? Myslisz, że to sie nie da? Trudno wyszukiwac klientów, a podobno jeszcze trudniej ich utrzymać, ale tak po prostu tracic? Ja tez nie wiem jak sobie z tym radzić... Tak zasiać w ich głowach na nowo myśl o tym, że moga znów rozwinąc żagle. Hmm, jak o tym myslę, to każdemu z nas co jakis czas jest to potrzebne bo zwyczajnie zaczynamy się chyba nudzić, co o tym sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a owszem, tylko jak to zrobić... wiesz, ja uważam, że jak ktoś chce stanowczo zrezygnować, to zawsze można. nic na siłę. ale są osoby, które widocznie nie potrafią pewnym spraw załatwić kulturalnie. jeśli ktoś przestaje odpowiadać na maile, gg, telefony... no to cóż, odechciewa mi się w ogóle pracować z takim gatunkiem ludzi i wolę poświęcić czas komuś, kto na to zasługuje. przecież ja jestem normalnym człowiekiem i wystarczy mi normalnie odpowiedzieć, zamiast unikać mnie, jakbym była nie wiadomo, kim... ja czasami przypominam, że warto złożyć jakieś zamówienie, np. tylko po to, żeby nie wypaść z firmy, bo członkowstwo zawsze się przyda, jak nie dziś, to później - ale niektórych nawet to nie przekonuje. ale są osoby, które coś robią, widać, że sprzedają, że próbują budować grupę... i tym z reguły poświęca się więcej czasu - nie tylko dlatego, że przynoszą zyski, ale właśnie przede wszystkim dlatego, że na ten czas i uwagę zasługują, mam szacunek dla tego, co robią, dla ich pracowitości i wytrwałości. bo niektórzy poddają się bez walki, ba, bez najmniejszego wysiłku czasami i tego już nie rozumiem. zdarzyła mi się nawet raz osoba, która nie złożyła nigdy żadnego zamówienia - jak to możliwe, nie zamówiła nic dla siebie, żeby wypróbować i móc pokazać klientkom, żeby móc polecać, nie zamówiła katalogów... no po prostu nie rozumiem. oczywiście zero kontaktu. ja tam sobie nigdy nie odcinam drogi powrotu, nawet, jak mi chwilowo do czegoś motywacji brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może trafiła na kogos kto jej naopowiadał niestworzonych historii? Nigdy nie wiadomo. Myślę, że wielu ludziom po prostu i zwyczajnie się nie chce. Ot co. Ale ja mam na razie duzo zapału i myslę, że będzie go jeszcze wiecej gdy bedę w kontakcie z moim sponsorem. A jaki jest Twój? CZy dba o Ciebie, czy tez Cię juz zostawił, bo widzi, że świetnie sobie radzisz? Ja się czasem zastanawiam, czy ja jestem dobrym sponsorem moich ludzi i czasem mam watpliwości. Po prostu o nich często nie dbam... Nie wiem czemu. Może tez z lenistwa? Powinnam nad tym popracowac i ja sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja jestem w stałym kontakcie ze swoją sponsorką, jak i z dyrektorem całej grupy, odpowiadają na moje pytania, dostaję katalogi i ulotki i jestem z nich bardzo zadowolona :) to bardzo ważne trafić na odpowiednie osoby. ale jeśli chodzi o zapisywane osoby, to niektóre są bardzo nieufne, jakby obawiały się jakiejś nagonki z mojej strony i to one stronią od kontaktu - ja nigdy, co miesiąc przysyłam jakieś newsy, promocje itp. ale są też i takie osoby w grupie, które są też są ze mną w stałym kontakcie, ot tak, nawet czysto towarzysko, więc to zależy po prostu od człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie było mnie przez chwilkę, zaprosiłysmy tu jakies nowe dziewczyny, ale chyba nie dotarły. Heeej? Kto jeszcze chciałaby o Oriflame pogadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jeszcze nie dotarły ;) ale mam nadzieję, że dotrą :) Dung, a ja nadal proszę o linka do Twojego sklepu, nawet się nie pochwaliłaś, co to za firma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo to oczywiście taka konkurencja, niekonkurencja. Zapraszam więc na www.atw-sklep.pl O i po linku widac juz co to za firma, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z czwartku? Może jakies nowe osoby chciałayby dołączyć się do naszej dyskusji. Wszystko na temat Oriflame- zapraszamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie na forum, juz jestem w firmie i jestem zachwycona wizerunkiem, motywacjami i ogólnie atmosfera w firmie... a Wy jak zaczynałyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i gratuluję :) no to co, teraz zapraszamy kolejne osoby do Klubu Oriflame :) przypominając, że trwa promocja na wpisowe - 1 zł :) ja dzisiaj właśnie powitałam kolejną osobę w mojej grupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo witam, bardzo sie cieszę, że grono sie poszerza. Ja też rozdałam już materiały po koleżankach, znajomych. Naprawde to, co napisałam jest prawdą, ta firma to ogromne możliwości i super motywatory. Aż chce się pracować, sprzedawać, pokazywać te kosmetyki. Dostałam od mojego sponsora fantastyczną \"marchewkę\", ale bez kija. Mam za zadanie wprowadzić 3 osoby i osiągnąc razem z nimi poziom 6 procent (w tym katalogu!!!). Oj nie jest to łatwe, ale marchewka jest śliczna. Dostane ja od razu, gdy wykonam zadanie. To paleta cieni chyba z 30 odcieniami, pieknie zapakowana... Trudno wykonac to ale jeszcze trudniej stracic taka marchewkę...Rozumiesz mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, no to rzeczywiście super nagroda :) ja 6% osiągnęłam już 2 osobach :) z tym, że jedna jest świetną sprzedawczynią :) życzę Ci, abyś zawsze miała do tej pracy tyle zapału :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×