Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matiiiiii

Coś życiowego ...- wyjęte prosto z życia!!!

Polecane posty

Gość Matiiiiii

Ciesze sie ,ze jest cos takiego jak kafeteria - gdzie mozna sie wygadac anonimowo i poznac wszelkie opinie na dany temat . Od dluzszego czasu dreczy mnie samotnosc - jestem sam od 2 lat , mam 23 lata . Poczatkowo bylo mi dobrze i przez pierwszy rok radzilem sobie swietnie , ale teraz zaczyna mi juz ona dokuczac . Chcialbym moc sie do kogos przytulic , poczuc sie , ze jestem dla kogos wazna osoba i tak jak kazdy dorosly czlowiek pragne zblizen ... . Przez te 2 lata pojawialy sie dziewczyny ,ale zadna z nich nie wywarla na mnie wiekszej uwagi , poprostu traktowalem je jak kolezanki i nic wiecej . W chwili obcenej ucieklem od swiata , kontakty z dawnymi znajomymi sie pokonczyly , bo wiekszosc z nas poszla swoja droga , a na studiach , mam wspanialych przyjaciol , choc nie jestesmy na latwej uczelnii i jakos nie sklada sie ,ze czesto imprezujemy . Jest to stale towarzystwo , do ktorgo nowe osoby nie trafiaja , wiec brak mozliwosci na zawarcie nowych znajomosci ... I to w chwili obecnej stanowi chyba dla mnie najwiekszy problem , poniewaz chcialbym kogos poznac , a brak mozliwosci ... Niby nic nie dzieje sie bez przyczyny ... - ale obawiam sie ,ze ten stan moze trwac juz tak wiecznie . Za 1,5 roku koncze studia , wtedy pewnie zacznie sie praca itp . i juz wogole nie bedzie mozliwosci , aby kogos poznac ... Naprawde , musze sie Wam przyznac ,ze jestem facetem , w codziennym zyciu jestem twarda osoba i nikomu nie powiedzialbym tego co tu napisalem ... ,a jakbym powiedzial to pewnie niktby mi nie uwierzyl , ze cos takiego mnie dreczy ... Boje sie samotnosci .... :( Prosze doradzcie , moze opiszcie Wasze historie jak to z Wami bylo i jak to wszystko sie u Was potoczylo . Bedzie bardzo wdzieczny za wszelkie wpisy !!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alwin struć
mam 34 lata byłem pięć lat w związku z kobietką (o 4 za długo) poza tym przypadkiem znajomości do roku i SAMOTNOŚĆ lepsza samotność niż byle jaki związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matiiiiii
I tu zdecydowanie sie zgodze , ze lepsza samotnosc niz zycie w toksycznym zwiazku bez przyszlosci ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matiiiiii >> To nie będzie pewnie zbyt odkrywcze co napisze, ale musisz zacząc wychodzić z domu, znaleść sobie jakieś hobby itp. Ja ponad pół roku temu zmieniłam miejsce zamieszkania ze względu na pracę. W nowym miejscu nie znałam absolutnie nikogo, a znajomi z pracy byli sporo starsi ode mnie, mieli już rodziny, dzieci, a więc ich towarzystwo odpadało. Zapisałam się na kurs tańca, na język, założyłam sobie konto na sympatii. Nie chodziło mi o związek, ale bardziej o poznanie nowych znajomych. Obecnie mieszkam tu już pół roku i mam z kim wyjść do kanjpki pogadać :D Porzez kurs tańca poznałam bardzo sympatyczne towarzystwo, wyjechałam kilka razy na warsztaty tańca - i poznawanie nowych osobów naprawdę stało się prostsze. Musisz tylko zacząć wychodzić z domu. Nikt nie zapuka jeśli będziesz siedział w 4 ścianach. Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu*87*
a ja mam 18 i nigdy nikogo nie mialam... nie napisze nie łam sie!! bo sama mam podobnie w zyciu jestem cholernie twarda nikt o tym nie wie z przyjaciol i nie mam zamiaru zarazac ich pesymizmem i tak by nie uwiezyli bo swietnie sie z nimi bawię.. ale w glebi jest mi strasznie źle, bo nie mam nikogo a oni mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matiiiiii
Wiesz myslalem nad tym i mozliwe ,a raczej to pewne ,ze nic samo nie przyjdzie .... .Moim glownym zainteresowaniem jest zeglarstwo ,ale ono trwa tylko w okresie letnim i rowniez w stalym gronie ... .Poprostu brak nowych ludzi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może coś więcej? nie tylko żeglarstwo? na pewno coś by się znalazło;) Więcej zainteresowań to nie tylko więcej okazji do spotykania nowych ludzi,ale też większe obłożenie czasowe,co czasami jest przydatne,bo nie myśli się o braku drugiej połówki.A poza tym nic nie poradzisz na to,że chcesz w danej chwili z kimś być,a tego kogoś nie ma...trzeba uzbroić się w cierpliwość.Kiedyś się to zdarzy.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matiiiiii
Dziekuje , moi drodzy , niby to takie oczywiste , ale czasem warto to jeszcze uslyszec od kogos ... Pozdrawiam i Wam rowniez zycze wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matiiiiii
Ale byloby milo ,aby ktos przedstawil tutaj swoje zyciowe doswiadczenia , to jak sie z tym uporal itd. Historia z Hepy endem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Ja mam 18 lat, i także z nikim nie byłam A bardzo chciałabym, ale nie chcę, nie umiem szukać Chyba właśnie tego mi brakuje, kogoś z kim mogłabym wieczorem obejrzeć film i nie marznąć bo ogrzałabym się przy nim Pozdrawiam, Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Matiiiii ejsteś bystrym facetem Możliwe, ze powinieneś użyć swojego wnętrza, żeby poznać jakaś ciekawą kobietę Wyjść, tak jak mówił kolega zapisać się na jakieś kursy, wychodzić na spacery czytać książki w kawiarni, a nie myśleć o tym, że jesteś sam, czujesz się źle, brakuje cie ciepła drugiej osoby Ja tak radzę, ale sama raczej nie umiem tak robić, chociaż wiem, ze być może to jakiś sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Matiiii, co studiujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham moja rybke
ehh pojawiisie praca a wraz z nia jak anjbardziej nowe znajomosci i szanse na milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może popatrz
dookoła siebie ... raz, drugi, dziesiąty ..., może nie musisz daleko szukać, żeby znależć tą jedną jedyną ?????????????????????????? Powodzenia, pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Zmień swoje nastawienie, bo to Cię gubi Dowartościuj sam siebie, myśląc o sobie jako o facecie, który może się podobać Być może właśnie, że powinienieś się rozjerzeć wokół siebie, Nie szukaj na siłę, ale otwórz się na innych, jeżeli sam masz na to ochotę, Jeteś fajnym facetem, jestem tego pewna Życzę powodzenia, Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×