Ona starsza od niego około 10 lat co wy na to

i o to wlasnie chodzi to jest prawdziwy facet ... liczy sie uczucie , czlowiek jego charakter , to czy jest im ze soba dobrze a nie wygląd .. to jest dojrzale podejscie Pozdrawiam cie i Twoja dziewczynke:)

a mi znajona (która jest młodsza od męża o 10 lat) opowiadała, że to wcale nie jest tak kolorowo :( tzn. jeśli komuś się powodzi to oczywiście życzę dalszego powodzenia.. ale.. ona mi mówiła, że to jednak z czasem wychodzi.. tzn gdy ona miała 20, 20 parę lat chciała jeszcze się pobawić, pożyć młodością.. a jej mąż - przeszło 30 na karku - chciał już spokoju, dzieci itp. teraz są już przeszło 30 lat po ślubie. ona odradza pakowania się w takli związek. mówi, że ta różnica przez całe życie sprawiała im same kłopoty.. bo jednak 10 lat to sporo.. 30-latek ma inne podejście do życia niż 20-latka.. i przez to częste nieporozumienia ale życzę powodzenia

mój brat ma starsza od siebie kobietę i to o 18 lat i świetnie sobie żyją - aż pozazdrościć

to fakt rózne potrzeby i czasem moze byc naprawde ciezko dojsc do porozumienia ale duzo zalezy od samego czlowieka , czy partnerzy potrafia wspolnie wypracowac jakies kompromisy , dogadac sie, a nie od wieku - nie wiek jest wyznacznikiem dojrzalosci a sam czlowiek - jest 19 latek a bedzie sie zachowywal rozsadniej niz niejeden 25 latek i takich przyklady sa do zaobserwowania

Pan dokladnie masz racje zycie to kompromisy i dogadanie sie oraz zaufanie...Pozdrawiam.

do obla...........meza mam mlodszego ale jest odwrotnie,to ja mimo slusznego wieku pognalabym na dyskoteke a jemu sie nie chce ......o zgrozo,to nie kwestia wieku lecz temperamentu i charakteru