Moj facet to...

Poznalam go w barze,rozmawialo nam sie swietnie, nie zauwazylam, ze ma obraczke,nastepnym razem spotkalismy sie znow w tym barze,powiedzial, ze ma zone i 2 dzieci,jest o 14 lat starszy, ale cos nas do siebie ciagnie, chce zostawic zone i byc ze mna, chcemy sprobowac byc razem,powiedzial zonie, ze odchodzi, sa razem bardzo dlugo, ale czego nie robi sie dla milosci.Czy robimy dobrze, przeciez sie kochamy, znamy sie miesiac.jak myslicie, czy cos z tego bedzie?

pomyśl o jego dzieciach... na pewno się cieszą, na pewno robisz dobrze.. po co się w ogóle pytasz

Watpie, ze zostawi zone, oni wszyscy tak mowia! Sama to przechodzilam

myslisz ze naprawde odejdzie od zony to zycze powodzenia na moj gust to zostaniesz jego kochanka ale skoro odpowiada ci bycie ta druga . a nawet jesli by odszedl to nie masz pewnosci cz za kilka lat nie zrobi tego samego tobie

myslisz ze naprawde odejdzie od zony to zycze powodzenia na moj gust to zostaniesz jego kochanka ale skoro odpowiada ci bycie ta druga . a nawet jesli by odszedl to nie masz pewnosci cz za kilka lat nie zrobi tego samego tobie

Ale on juz jej powiedzial, ze odchodzi, wiec przeciez nie oklamywalby mnie, widze jak do mnie mowi a wlasciwie pisze, bo widzielismy sie tylko kilka razy, pozostaje nam gg.Mowi, ze chce byc ze mna!

Facet bardzo zadko opuszcza zone, tymbardziej dla 14lat mlodszej trzpiotki oni chca tylko miec kochanki ;)

ale te baby są naiwne

Zauroczenie to nie milosc, a czy ty jestes pewna ze go kochasz? i ze bedziecie szczesliwi? Przemysl czy on ci jest potrzebny?

ile masz lat?

nie wierze,ze zyją takie głupie kobiety,sory-bardziej dzieci tu pasuje... brak słów :O

Nie wiem, czy to milosc, mysle, ze tak przeciez znamy sie juz tak dobrze, duzo rozmawiamy na gg, nie wiem co z tego wyjdzie, moze cos a moze nasze drogi sie rozejda ale chcemy zobaczyc czy nam sie uda.

czemu każda z was "lapaczka cudzych męzow" mysli, ze jest na tyle wyjatkowa ze maz zostawi dla was zone.malo masz wolnych mezczyzn, uwazasz ze cudze jest lepsze? trudno uwazac cie za kogos rozumnego skoro po miesiacu znajomosci i spotkan w barze uwazasz ze to jest milosc. a nie narzeka przypadkiem na zone? jaka to zla, wscibska, nie dbajaca o niego kobieta? ...widzisz a nie grzmisz...

Mam 23 lata.

Mowi, ze ich malzenstwo od dawna juz nie jest prawdziwe, ze nie ma tam milosci, ze to tylko papier.

czy tak rzadko zostawiaja zonyy... moj ojciec odszedl od mojej mamy z dziewczyna w moim wieku! a mam 20 lat. I nawet bym sie z tego cieszyla, gdyby nie to , ze mama zaczela pic :(

Co w tym dziwnego, ze chcemy zobaczyc czy to milosc, moze tak, moze nie, przeciez mamy do tego prawo, czujemy do siebie cos bardzo mocnego.Widzielismy sie 4 razy ale duzo rozmawiamy na gg i czuje, ze to moze byc on.jesli ich malzenstwo jest juz martwe i nie kochaja sie, to moge przeciez tworzyc z nim nowy zwiazek.Dzieci i zona przyzwyczaja sie, przeciez on bedzie o nich dbal. Do wyzej, i co jest z ta dziewczyna?Kochaja sie nadal?Dobrze sie stalo, ze odszedl od twojej mamy?Ty juz dorosla jestes wiec pamietac bedziesz, tamte dzieci sa jeszcze male, chodza do szkoly podstawowej, wiec zapomna, przyzwyczaja sie.Nie martwie sie o nich bo nasza milosc jest najwazniejsza!

PRZECIEż TO MARNA PROWOKACJA!!!!!

To nie prowokacja, to prawda, tak jest na prawde,tylko sama nie wiem, czasami mysle sobie, ze moze zle robie ale pozniej mysle o nim i pekam i nie mysle juz o jego zonie i dzieciach.Moze nam sie uda? Pisze do mnie, ze teskni, ze chcialby przy mnie byc to cos znaczy prawda?

tak dziecko, na pewno coś znaczy... jak się w końcu dowiesz co to będziesz się zastanawiać czy jesteś głupia czy tylko naiwna!!!

jednak i tak bede sie z nim spotykac. on jest aki silny i namietny i moze odejdzie od zony i zacznie nowe zycie ze mna.

JA nie wiedze w tym nic zlego ze kazdy probuje dac sznse milosci, ale mi si e wydaje , ze wy znacie sie jeszce zakrotko, na tak powazne deklaracje, bo na moje oko;-) to jest jeszce zauroczenie i nie wiem czy facet widzac kobiete 4 razy jest gotow poswieic dla niej rodzine, pomysl o tym. Co innego jak juz odejdzie od zony, to znacyz ze nie rzuca slow na wiatr. Aha a co do dzieci, to nie myslze skoro sa male, chodza do podstwowki, to zapomna, pzryzwyczaja sie , oj nie psychika dizexcka jest calkiem nna, oni beda w pelni swiadomi sytuacji, uwierz mi, dlatego w takich sparwach najwazniejsze jest dobro dzieci. A ja zycze zeby wam sie ulozylo. ja niedawno tez bylam na zaboj zakochana, tez mial zone, poprawka ma zone, al eze mna sie nie spotyka, mimo mojego zakochania zrezygnowalam z tej milosci, wyplakalm morze łez , mala depresja mnie dopadla, bo sama wies zjak zz zakochaniem jest, jak samo nie pzrejdzi enic nie pomoze. Zakonczylam to zanim zdazylo sie naprawde zaczac i jestm z siebie dumna , ale mimo wszytko niech zwyciezy milosc i zycze wam wszystkiego naj...

maniętny...przez gadu gadu....

namiętny miało być - sory...

Dziekuje, czyli jednak sie nie myslilam,wiem,ze to nie milosc, ale milosc sie narodzi wiem to, teraz jestesmy zakochani w sobie.Ciagnie nas do siebie.Co do dzieci, przeciez duzo jest rozbitych rodzin i dzieci jakos sobie radza, my tez za jakis czas mozemy miec dzieci.Dziekuje, chociaz ty mnie rozumiesz.

tak ogromna miłość.Znacie się miesiąc a on już zostawia żonę.Jak dasz mu częściej dupy to ciebie też zostawi dla takiej,która nie zauważy jego obrączki.Żenada!!!

No rozumiem, rozumiem, milosc rodzi si epowolutku, na to tzreba czasu i pamietaj " cczlowieka nie zdobywa sie walka tylko miloscoia" , na to potrzeba czssu i cierpliwosci. Skoro jemu nie uklada sie z onoa( mam nadz. ze cie nie oszukuje,bo to znany chwyt panow zonatych";-) to pzreciez ma prawo ulozyc sobie zycie innaczej , nikt z nas ne powinien byc przeciez samotny i kazdy zasluguje na milosc , pozdrawiam

"Nie martwie sie o nich(dzieci) bo nasza milosc jest najwazniejsza!".. puknij się dziewczyno w głowę. i guzik prawda, że jak są małe to słabiej to odczują.. właśnie takim małym trudno uwierzyć, nagle wali im się świat i obwiniają za to siebie.. cholernie pusta jesteś. te Twoje wypowiedzi.. żałosne.. 4 spotkania + gg = miłość. przecież Ty go w ogóle nie znasz!! nie masz pojęcia jaki on jest naprawdę. a na gg to każdy może kit wciskać. pusta i naiwna :( szkoda mi takich ludzi.. to sobie facet pokorzysta.. i jeszcze jedno.. MAŁŻEŃSTWO TO RZECZ ŚWIĘTA.. uważaj, żebyś Ty kiedyś nie znalazła się w sytuacji jego żony... brzydzę się takimi ludźmi :( żal mi Cię dziewczyno. i tego pacana też. życzę rozumu

\"Co do dzieci, przeciez duzo jest rozbitych rodzin i dzieci jakos sobie radza,\" - po tym zdaniu wnioskuję,ze to marna prowokacja. nie mozesz przeciez byc ,az tak głupia.

Miedzy nami jeszcze nic nie bylo,nie kochalismy sie a mimo to powiedzial zonie, ze odchodzi,nie chodzi tu chyba o bycie kochankami.Tak znamy sie miesiac, widzielismy sie 4 razy w barze na imprezie,ale rozmawiamy duzo i przez to sie poznajemy bardziej, dobrze, ze jest internet.To ja nie mam prawa do milosci?Przeciez to moze byc ten jedyny!