Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aniunitka

UZALEŻNIENIE od słodyczy

Polecane posty

mogłabym je jeść dniami i nocami bez przerwy. Wogóle nie mogę się opanować. Czy macie jakiś sposób aby pozbyć się tego uzależnienia??? Jak powstrzymać apetyt i oszukać głód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety też tak mam
:-(nie mogę sie opanować przed zjedzeniem czegoś słodkiego,najbardziej jestem chyba uzależniona od czekolady:-oOd innych słodyczy dużo mniej,jednak to moje czekoladowe uzaleznienie bardzo przeszadza,nie tylko ze wzgledu na figurę(bo akurat nie mam nadwagi)ale ze względu na cere,zęby(cukier w koncu powoduje próchnicę:-o)No i z powodu kasy,nie chcę wydawać całego kiesoznkowego na słodycze😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekoladka...
Ja też tak mam - i dobrze mi z tym!!! :-) Każdy posiłek musze zagryźć czymś słodkim, no i między posiłkami także :D Nie zamierzam z tym walczyć, poza tym mam niedobór magnezu i to poczęści dlatego :-( Konczę, bo musze coś przekąsić, mniemmmm, może Snickers? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm zjadłabym Snickersa
;)Też tak mam i tez nie zamierzam z tym walczyc;)Dobrze jest mi z tym,ja takze mam niedobór magnezu a w czekoladzie jest mnóstwo magnezu więc teraz cwinam czekoladki bez wyrzutów sumienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie znacie jakies dobre tabletki zeby oszukac glod???Caly czas jem.Juz zoladek Mnie nawet boli ale nie potrafie sie oprzec!!!Dobrez ze przynajmniej nie tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary_narka
a co z Wasza waga? bo jesli przemiana materii jest oki- to tylko gratuluje...druga sprawa to zabki i ogolnie wartosc odzywcza tych pysznosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekoladka...
ja to jestem taka szczupła, że niektórzy podejrzewają mnie o anoreksję, a ja nie tyllko czekoladki jem bez opanowania, chociaż głównie, w ogóle odżywiam się tłusto i ogólnie niezdrowo. Po figurze tego nie wydac, ale cholesterol!!!! prawie o 100 przekroczony :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym z tym nie walczyła ale tu chodzi o moją cerę bo robi mi się na niej jeden wielki pryszcz. co tu zrobić żeby powstrzymać ten apetyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary_narka
oj-ciężko jest--jedyne wyjście znależć jakąś sensowną motywacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki owaki
Na takie uzaleznienie najbardziej pomaga chrom w tabletkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi hi hi hi hi
a BROM pomaga na inne uzależnienia :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana-konda___80
to brom czy chrom??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama-ka
ja też uwielbiam czekoladę i cukiereczki czekoladowe. TO JEST NAŁÓG. Co jakiś czas robię sobie jednak odwyk - tak żeby organizm odpoczął. Nie tykam słodyczy - po prostu ZERO. Przez pierwsze dwa dni jest ciężko, potem jest OK. Nie jem czekolady przez 3 m-ce. A potem muszę wrócić, bo inaczej mam anemię - tak już od kilku lat. A jednak wolę czekoladę niż żelazo w tabletkach. Zatem jem czekoladę przez 2 m-ce, potem 3 m-ce przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezooooooo.... a ja myslałam że ja sama jestem. Najlepsze jest to że czasami robie sobie odwyki i wiecie nie przetrwałam dnia bez slodyczy no nie potrafie i koniec!!!!!!!!!!!!!!!!Ograniczam czasmai np do 4 wafelkow dziennie albo do pół tabliczki czekolady ale to tylko jak mam nie złą mobilizacje, na szczęście, jestem farciarą jeżeli chodiz o figurę...wprawdzię brzuszek wystaje i znim walczę poza tym nie miałabym wątpliwości i jadłabym bez końca ;P Czasami mnie to denerwuje strasznie...i mam wyrzuty.... ale cóż nałóg !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezooooooo.... a ja myslałam że ja sama jestem. Najlepsze jest to że czasami robie sobie odwyki i wiecie nie przetrwałam dnia bez slodyczy no nie potrafie i koniec!!!!!!!!!!!!!!!!Ograniczam czasmai np do 4 wafelkow dziennie albo do pół tabliczki czekolady ale to tylko jak mam nie złą mobilizacje, na szczęście, jestem farciarą jeżeli chodiz o figurę...wprawdzię brzuszek wystaje i znim walczę poza tym nie miałabym wątpliwości i jadłabym bez końca ;P Czasami mnie to denerwuje strasznie...i mam wyrzuty.... ale cóż nałóg !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najlepsze jest to że jak ma slodycze to jem do końca wszystko, chociaż mi niedobrze, jem aż do końca a potem cierpię oj bardzo cierpię głupia ja !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chciałabym oszukac to jakos ale jak?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciatycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy macie
drożdżycę układu pokarmowego i stąd to zapotrzebowanie na cukier!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cale liceum przelecialam na batonikach..lion,grzes,princessa bo takie mieli w szkolnym sklepiku...nigdy nie mialam problemow z waga ani z cera wiec ignorowalam tony cukru...skonczylo sie na problemach z awtroba:((( i ochydnych papkach ...jem teraz duzo pestek od dyni,pistacji,owocow..a kiedy mam ochote na cos slodkiego robie sobie sorbety:))...albo szaszlyczki z owocow..jem yogurty..staram sie oszukac sama siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu się nikt nie oddzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekoladka...
Bo delektujemy się słodyczami :D to chyba oczywiste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -NOVA-
Jezuuuu!!! i ja tak mam! ja to nawet w nocy sie budze i jem-ciasteczka, wafelki, itp-co tylko jest slodkie. I tez nie tyje a chcialabym troszke przytyc bo jak wieszak wygladam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×