Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ha

jak mam mu powiedziec zeby sie odczepil i nie snuł wizji ?

Polecane posty

Sama sobie tego piwa nawarzyłaś. Stać Cię było na pisanie do 5,30, dałaś mu numery swoich telefonów, a teraz jesteś \"nieszczęśliwa\" :D, bo facet dzwoni. A co ma robić, skoro z Twojej strony spotkało go tyle dobrego ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale śmieszne...ha ha ha ha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez spotkalam
takiego typa, wmawiał mi ze ja go pragne tylko duma kobieca mi nie pozwala sie do tego przyznac :) w moim przypadku pomoglo milczenie , odzywa sie jeszcze czasem ale juz coraz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurde
ale masz pzrerypane! Współczuje! A do niego nic tak kompletnie nie dociera????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slooodka
ha to Ty jestes w stolycy czy on? ja dzis mialam randkę ze świrem:( w stolycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jest w stolicy. Na SZCZĘŚCIE!! A Twoja randka była nieudana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slooodka
nom...jakis świr, czulam się jakby mi chcial wyprac mózg.. kupil mi wino, myslal, ze mam 20lat :) a ja mam duzo więcej..jessoo..jeszcze mnie ciarki przechodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)))))))))) no to źle ze poczestował lampka wina? A moze to było wino marki \"WINO\"? No opowiedz troszkę ;) Ja tez mam duzo wiecej niz 20 lat :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slooodka
świr no../..juz przez telefon gadał non stop wmawiając mi w zasadzie nie wiem co? moze byl na jakichs prochach..tratatatatamaly taki ruchacz:( nic o sobie nie chcial powiedziec, chcial mnie spić i wykorzystać :o..nawet nie wiem czym się zajmuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zagadał Cie na amen..wyciągnał z Ciebie co chciał i liczył moze i na to że Cię ulula. Popatrzec sie na niego dało czy to quasimodo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem1 Gadałaś z Nim do rana ,dałaś numery telefonów (nawet do pracy ??????? :-o:-o:-o ! ). A gdy się okazało że nie jest Królewiczem ,okazał się nagle natrętem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indinrra
Powiedz mu po prostu by sie odczepil i nie snul wizji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dupek z chalupek
Czego ty sie boisz? Powiedziec mu prawde, ze cie wogole nie interesuje....i zeby ci dal spokoj... az dziecko musialas do tego wlaczac? Sama nie umiesz mu powiedziec - "Prosze do mnie nie dzwonic wiecej..i koniec kropka". Takie to trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yogi mis---> do pracy mu tel nie dałam. sam znalazł . jest zewnętzrnie nieciekawy, ale tu głównie też chodxi o jego namolność :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam... ..
ja tez uwaam, że to dziwne. Jak ja nie znam kogoś wystarczająco długo, to nie daje mu telefonów, adresów itd... mogłaś pozostać na skype - zmieniłabyś nick i już! Pobawiłas się po prostu i tyle.... mozę i natrętny ale żal mi go :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie bawie ludzmi. czy to rozmowa to zbrodnia? pewnie nadal bysmy sobie gadali gdyby nie to ze on juz za żone by chcial mnie miec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jestem po rozmowie...wreszcie dotarło ....ufffffffffffffffffff juz mi lzej....Po paru rozmowasz juz sie mianował moim pzryjacielem, a mnie uwazał za pzryjaciółke...rany! ale niektórzy maja tempo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×