Wyleczyć lęk przed pająkami?

Ja się boję i ja nawet z odkurzaczem nie podejdę, wszędzie moskitiery, bo bym chyba jobla dostała na samą świadomość, że coś mogło wleźć. U mnie (nie mieszkam w PL) są na prawde duże, takie o średnicy od 5 do 10 cm. Wczoraj wieczorem jak wracałam od siostry to na drzwiach frontowych mi siedział (wejście do mieszkania mam od podwórka, nie ma klatek schodowych). Normalnie tak spanikowałam jak go na drzwiach zobaczyłam i nie było szans, żebym podeszła do drzwi :P Musiałam sąsiadów poprosić, żeby załatwili delikwenta, bo bym stała chyba całą noc pod drzwiami :D

Ale wiecie co, te mendy to sobie chyba moje drzwi upodobały, bo to już chyba drugi albo trzeci raz jak mi na drzwiach siedział pająk. Tyle razy chodzę, widuję drzwi sąsiadów i jeszcze u żadnego nie zauważyłam pająka na drzwiach a u mnie już kolejny raz :O

hej napisalam "byl dran" w czasie przeszlym ;-) gosc 2 - mieszkasz w UK? Giant House Spiers?? no wlasnie.. pchaja sie drzwiami i oknami. Jest taki spray z wyciágiem z kasztanów, moze nim spróbuj spryskac drzwi? Na zewnátrz psiakalam tez sprayem na mrówki i jakby to tez je odstraszalo ... tylko ze teraz taki okres ze malo co je zatrzyma..

najlepiej udać sie do specjalisty, z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nie da sie samemu tego zwalczyc, ja mialam podobny problem, tyle, ze ja sie balam psów. mialam kiedys taki incydent, ze jechalam na rowerze i pies na mnie napadl i pogryzl mnie. myslalam, ze zejde na zawał wtedy :) od tamtego czasu sukcesywnie unikałam psów, balam sie kazdego - nawet tych miniaturek. w koncu rodzice widzac jak sie mecze wyslali mnie do psychologa ( www.psychologguglas.pl ), Pani Natalia zajęła się moją fobią tak, że dzisiaj nawet nie boję się obecności psa... ale żebym go swobodnie dotknęla to musi jeszcze troche minąć :)

Oj, wiesz co ja radzę serio iść na psychoterapie, jeśli chcesz się takiego lęku pozbyć. To naprawdę pomaga. Byłam i wiem, ze jest skuteczna: http://www.cp-choroszucha.pl/. Bałam się jak ognia pająków, ale widzisz...to jest tak, że człowiek musi stanąć z lękiem twarzą w twarz. On nie musi być silniejszy od ciebie. Z czasem pokonałam już fobię. Nie drętwieję na ich widok, oczywiście jakiś respekt pozostał, ale nie wpadam w panikę

trzeba iść na terpię do psychologa, np www.gabinet-psychologiczny.waw.pl i dasz rade, lekarz Ci pomoze i powie co zrobić, żeby pokonać lęk i zeby było łatwiej się z tym wszystkim uporać:)