Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jako...

Czy miałyscie lub macie zazdrosnego faceta????

Polecane posty

Gość jako...

jak ta zazdrosc sie przejawiala a raczej w czym?? bo ja odnosze wrazenie ze moj facet jest bardzo zazdrosny ale sie tego wypiera ale z drugiej strony chce wiedziec co robie gdzie chodze z kim sie postykam dokladnie zeby ktos nie powiedzial ze ja tego nie chce mowic bo chce tylko dlaczego on sie nie chce przyznac ze jest zazdrosny ja jestem wobec niego szczera i mowie wszytsko a on i tak mysli ze cos ukrywam:(chygba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój był strasznie na samym poczatku obrażał sie nawet o to że rozmawiałam z moim bardzo dobrym kolega na gg ale po 4 latach już mu przeszło :O heheh chyba mnie juz nie kocha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako...
no wlasnie kolegow nie toleruje wogole moich oczywiscie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejdzie mu zobaczysz :) no chyba że to szczególny przypadek i ta jego zazdrość może przerodzic sie w chorobe czego nie życzę :( a ile jesteście razem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastkaaaaa
moj facet od 3 lat jest tak samo zazdrosny jak zawsze!!!!!ale przynajmniej nie wypiera sie tego!!!!!!!!!!!!:) jesli chodzi o kolegow i gg to tak jak u was ale ja mam tak samo i tak samo jestem zazdrosna jka i on!!!!!!!ale dobrze nam tak razem ze to nam wcale nie przeszkadza!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastka ---> teraz może i jest fajnie ale podejrzewam że na dłuższą metę stanie sie to uciążliwe :( mnie po 3 latach tej jego wiecznej zazdrości trafiał momentami szlag i podejrzewałam że to juz choroba na szczescie sie opamietał i teraz jest o niebo lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako...
nie twierdze ze ja nie jestesm zazdrosna bo jestem ale jesli on wymaga ode mnie zebym mu sie tlumaczyla ze wszystkiego co robie to i on powinien .... ciekawa jestem tylko dlaczego on sie nie chce przyznac ze jest zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako...
jak nie odbiore telef jak on dzwoni albo nie odpisze zaraz to sie obraza i nic potem nie mowie tylko ja sie musze produkowaci tlumaczyc mu ze byłam np w łazience lub telefonu nie uslyszalam bo byłam na ulicy i ten gwar ludzi samochody a tek nosze w torebce wiec czasem nie czuje ze cos tam mi wibruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powod zazdrosci
Ja swego czasu miałam bardzo zazdrosnego chłopaka. Początkowo byłam nawet zadowolona z tego że jest zazdrosny, bo czułam że Jemu na mnie zależy i poprostu się mną interesuje. Ale niestety, z biegiem czasu, tzn. im dłużej z Nim byłam tym On był bardziej zazdrosny, czego wcale nie ukrywał. Chciał bym spędzałam z Nim całe dnie i właściwie tak było - wtedy miał mnie cały czas na oku, ale jak wracaliśmy do swoiich domów, to nieustannie dzwonił, pytał się co robię, z kim jestem, najbardziej był zadowolony jak siedziałam sama w domu. Koniecznie chciał mój plan zajęć z uczelni, więc go dostał i jeśli nie był zajęty to zjawiał się pod moja uczelnią i czekał na mnie, bym to z nim wracała. Jak chciałam gdzieś wyjść to tylko z Nim. Potem musiałam wyjechać na 3 dni z dziećmi (nie moimi) jako opiekunka nad morze, więc On uparł się że pojedzie z nami i dopiął swego, mieszkał w domku obok. Jeszcze jakoś, ledwo bo ledwo to wytrzymywałam, do czasu kiedy nie zaczął kontrolować mojej komórki. Początkowo robił to po kryjomu, jak ja np. wychodziłam z pokoju (sam się przyznał do tego) a później to już normalnie przy mnie brał sobie mój tel i czytał wiadomości i sprawdzał listę połączeń. Tego nie wytrzymałam, zrobiłam Jemu niezłą jazdę, raz przeprosił i twierdził że już nie będzie, niestety to się nie zmieniło, przepraszał znowu, byłam kontrolowana cały czas, na każdym kroku. To już nie była zwykła zazdrość, tylko CHOROBLIWA zazdrość. Zupełnie nie wiem, czemu On się tak zachowywał, ja Jemu nie dawałam ku temu żadnych powodów. Potrwało to jeszcze jakiś czas i przerosło moje nerwy. Rozstaliśmy się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastkaaa
DO TEORIA>>>>>>>>>>>>ja mam swoje zdanie na ten temat i nie potrzebuje rad ani komentarzy czy to bedzie dobre na dłuższą mete czy nie...jest nam cudownie razem i umiemy sobie z nasza zadzrościa poradzić musze tu ndmienić że nie chodzi tu oto że on mnie kontroluje czy ja jego!!!Bo jest jeszcze cos takiego jak zaufanie do drugirj ososby, i tego zaufania w naszym związku nie brakuje dlatego zazdrość zazdrością....a miłośc i zaufanie na pierwszym planie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako...
na szczescie moj mi komorki nie sprawdza ale z miła checia chyba by mnie zamknał w domu jak go nie ma ze mna :( ale niedoczekanie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastka ---> ok ok po co się tak oburzasz od razu ?? po Twojej reakcji nasuwa mi sie spostrzezenie ze jednak do konca nie jest tak kolorowo jak piszesz bo gdyby tak było to nie mialabys powodów do takiego oburzenia jakie wlasnie zademonstrowalas :P Jako...----> a napisz ile jestescie ze soba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako...
dlajednych to dlugo dla drugich malo ale okolo roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pocieszaj sie tym ze po kilku nastepnych latach moze mu troszke przejdzie :) tak jak mojemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastkaaa
oburzam się bo nie zawsze jest tak jak wy piszecie...że chorobilwa zaddrosćże ja musze od razu cierpieć!!!! nie lubie uogólniania!!!!!!a wpisując swoje zdanie do tego topiku chcialam wlasnie pokazać ze w kazdym związku jest zazdrość ale mozna ją kontrolować i nie znaczy to od razu jakiś dziwnych zachowań szpiegowania kontrolowania a wszstko dlatego że trzeba sobie ufać!!to jest mój pogląd na ten temat!!!a toże jest nam razem super i cudownie to inna sprawa która nie podlega dyskusji i ja wiem to najlepiej teoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniaaaaaaaaaaaaaak
własnie popieram nastke!!!!!!! auważyłam ze jak ktos odpisuje na jakiś problem że on umie sobie z nim poradzić jak nastka i że w tym wypadlku jest jje bardzo dobrze ze swoim facetem to od razu inni doszukują sie jakiś problemów to własnie jest najgorsze na kafeteriii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako...
dziewczyny jak nastce i jej facetowi to odpowiada to nich tak postepuja to ich sparwa ....a ja pytam o to komu to przeszkadzalo i jak sie przejawialao i do czego moze doprowadzic ?? ja mam nadzieje ze mojemu przejdzie :)ostatnio mi powiedzial jak zgodze sie zostac jego zona to mu przejdzie :P ciekawa teoria prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajakjaksjakj
dziewczyny!!!!!!!!!!!!!ja uwazam ze zazdrosc to normalna rzecz ale tez trzeba znac umiar!!!! iwydaje mi sie ze tym chodzilo oto ze wlasnie w ich zwiazkach jest to normalna zazdrosc! do jako............nie przejmuj sie troche mu napewno przejdzie a jak nie to ty tez zacznij byc tak zazdrosna i oboje przystopujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj analfabeci :P nie napisalam ze to niemozliwe ze nastka jest szczesliwa w zwiazku tylko nabralam podejrzen ze sie tak oburzyla :P pozatym jesli jej dobrze z takim zazdrosnym partnerem to ok ma do tego prawo tylko niestety po jakims czasie moze tego zalowac co nie znaczy ze tak bedzie ale ryzyko jest wieksze skoro ma tak zazdrosnego faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×