Stabilność ?? Przeciez się nie da na zawsze !

Nie wiem dlaczego ale mam coraz wiecej obaw co do mojej osoby. Mam 20 lat a nie potrafie byc z nikim dłużej.. Fascynują mnie mięzczyzni i jesli juz chce byc z kims to naprawde maksymalnie. Zrobiłabym dla niego dosłownie wszystko! I nie boje sie wtedy uzywac slowa kocham bo tak to własnie czuje. Moje serce maksymalnie wariuje! Nie wiem co to zauroczenie, bo kazdy skrawek mojego ciała i dyszu odda MU wszystko... Najdłużej wytrzymałam 2 lata ....Z Rafałem. Pózniej poznałam Karola.. rok... Teraz poznałam Kubę...poł roku i jestem bardzo zakochana... Chcę byc z nim i pragnę przyszłosci włąsnie z nim.... Tylko na ile.. ?? Przeciez ja bede rozwodka co dwa lata w przyszłosci :((( !!!