Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DEPILACJA

Robiłaś Pastę cukrową?? WEJDŹ PROSZĘ!!

Polecane posty

Ok znalazłam te twoje proporcje, nie wiem czy to uratujesz, niepotrzebnie dawalaś tej wody i miodu. Spróbuj od nowa, tak jak pisałam ja i axa. To wyjdzie, teraz bedziesz kombinowac i sie męczyc a wcale nie ma pewości że sie uda. Możesz ewentualnie spróbowac jeszcze pogotować z 15 minut, ale nie wiem co z tego wyjdzie. Ja jak dawalam wody i miodu to tez nic z tego nie wychodziło, a drugą paste robilam właśnie dokladnie tak jak ty. I było za miekkie i nie dało sie uratowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze zrobiona pasta nie powinna kleic sie do skóry, powinno ja sie swobodnie dać oderwac od nogi. Jak nabierzesz kawałek szubko dłońmi zroluj w kulke i tak roluj kilka chwil az troche zmatowieje, potem zrób placek na nodze i szybkim ruchem oderwij , w miejscu z którym zaczynasz odrywać zostaw grubsza warstwe zeby wygodnie było złapac przy odrywaniu, jak zbyt długo bedziesz trzymac na nodze i zwlekac z oderwaniem to za mocno sie przyklei i bedzie cieżko oderwac, to musza byc szybkie ruchy, przyklejasz i odrywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
eh, na razie to nie mam cukru w domu ani cytrynki ;) , poczekam sobie jeszcze.... klei sies trasznie i nic nie wyrywa.... mąz chodzi juz i marudzi że cukier marnuję niepotrzebnie :P i smieje sie ze mnie, ze lepiej pójśc do sklepu i kupić gotowe... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
eh, tak banalnie to brzmi, wszyscy pisza dajesz to i to i gotujesz... a kurcze, w rzeczywistości to sto prób sto błędów i za sto pierwszym razem moze wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hhehe mój mąż tez juz miał serdecznie dość, ale jak w końcu wyszło to był zadowolony, że tak tanio mozna to zrobić i faktycznie nóżki mu sie podobały. Wiesz postaram sie moze w poniedzialak nagrac na kamere jak ja depiluje, w jaki sposób to zobaczysz konsystencje, kolor, o technike depilacji. To ci moze pomoże, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
nie, nie, hehe, z tą kamerą to nie :) hehe. powiedz mi prosze jaki to ma mieć ostatecznie kolorek oki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekwaska bardzo
moja pasta stoi już na oknie, wizualnie wygląda to tak: konsystencja: bardziej gęsta od miodu, szybko zasycha, kolor: bardzo ciemny brąz...czy coś mi z tego wyjdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekwaska bardzo
aha....i mam pytanie; czy po paru godzinach, jak już ostatecznie wystygnie, jaki powinien być kolor pasty i czy powinna być przezroczysta albo matowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
podejzewam ze ja ciekawsjka troche spalilas ale pewnosci nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekwaska bardzo
no z tym ciemnym brązem w opisie to trochę może przesadziłam ;-) aż tak źle nie jest, ale jestem ciekawa czy coś z tego wyjdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
przykro mi ale ja Ci niedoradzę bo jak widzisz sama mam z tym problemy, wracaj nasza Instruktorko!! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, ciekawska troche zjarałas, ale moja tez zjarana, ale i tak dobra, więc moze bedzie ok. Kolor generalnie jak bursztyn, ale mi wyszedł tez ciemno brazowy, i jest ok. Waże aby proporce były dobre. A pasta po wystygnieciu powinna być przexroczysta, dopiero w trakcie depilacji i ugniatania matowieje i nabiera takiego żółtawego odcienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekwaska bardzo
może faktycznie "zjarałam":D, ale konsystencję mam taką jak napisałaś. Teraz gęstnieje w słouiczku na balkonie.Przezroczysta jest, jak najbardziej :-).Zobaczymy i oczywiście dzięki za wszystkie porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe ma za co, próbujcie, naprawde warto, jak raz wam sie uda to juz potem bedziecie wiedziały. Ja też juz była na granicy wytrzymałosci i chciałam tym walnąc w cholere, ale sie nie poddałam i nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
moja pasta juzdosć mocno zgęstniala, ale całty czas moge wbić wykalaczkę, no i sie ciagle klei... kurcz,e czekam z nadzieją że moze coś jeszcze z tego bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depilacja nie wiem czy ci wyjdzie, paste powinno sie spokojnie dac ugniatac w dłoniach, jasli dalej sie mocno klei to znaczy że jeszcze za mało odparowało, musi całkiem wystygnać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
oki, podgrzałam to jeszcze w mikrofalce, cóz, zoabczymy, poczekam do jutra i sprobuje a jak nie wyjkdzie to pewnie bede miala zły humor przez cały dzien... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja tez to robiłam w weekend dwa tygodnie temu, zaczełam w sobote rano, do wieczora przeszłam wszystkie mozliwe stany emocjonalne od nadzieji, watpliwości, załamanie szleństwo i złość... Ech szkoda gadac, w niedziele próbowałam dalej, ale jedyne do czego doszlam to tyle że juz jestem blisko sukcesu. Ale zabrakło cukru i cytryna na dalsze próby. Dopiero w tygodniu kupiłam składniki i próbowałam dalej, no ale wyszło, w końcu, bo juz mi powoli garnków zaczeło brakować. Nieudane próby czekaja na parapecie w kuchni na utylizacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
hehe, ja dlatego w obawei przed zniszczeniem garków ktorych mało szybko przelewam do sloika, i to najwyżej jak juzpisalam wielokrotnie w mikrofalówce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale mi ta ilość co zrobiłam starczy chyba na cały rok, więc juz ja zostawie w tym garnku w którym jest.albo troche roztopie i przeleje do małego słoiczka, pomysle jeszcze. Przyznam się wam że jeszcze nie depilowałam pach ani bikini ta pasta, ale na przyszły weekend sie za to wezme, to sie podziele wrażeniami, słyszałam że w tych miejscach juz ponoć troche boli, dlatego sie obawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
no to super masz, bo ja to jak nawet ta mi wyjdzie to nie mam pewności ze następna wersja tak, bo tu w koncu dużo kombinowania było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, dlatego lepiej sie trzymac tego przepisu co ja ci podałam, ale jak ci teraz wyjdzie to tez ci powinno na długo starczyc, ja robiłam chyba z półtorej szklanki cukru i całej cytryny, więc tobie ze szklanki powinno tez na długo starczyć. Bo to jest naprawde wydajne. Szkoda że gdzies nie ma kursów na robienie pasty, hihi, wielu dziewczynom oszczedziłoby to nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś..................
a jak brzmi ten przepis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajka
dziewczyny no wiec tak: jedna szkl cukru , sok z polowy cytryny, wody nie dodawac, i ile gotowac na tym malym ogniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze bardzo SZKLANKA CUKRU, MAŁA CYTRYNA I PODGOTOWAC NA MAŁYM OGNIU OK 20 MINUT, AZ PRZYBIERZE KOLOR BURSZTYNU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasta po ugotowaniu powinna miec kolor bursztynu i buc przeźroczysta, dopiero po ugniataniu przybiera taki żółtowy kolor i robi sie matowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEPILACJA
no to chyba mi jednak nie wyszło.... sprobuje jeszcze kiedyś napewno.... jestem zawiedziona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja była dość ciemna, ale taka ładna bursztynowa. Tylko cukier i cytryna, technika odrywania wymaga trochę wprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×