Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnie zniesmaczony

zaczynam nielubic kobiet

Polecane posty

Gość jedna na milion
ehhh no to ja juz nie wiem :) moze faktycznie cie nie rozumiem a moze ja nie jestem jedna na milion tylko jedna z miliona :( ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna na milion
ale mi chodzilo o molestowanie facetow prze kobiety, ja tego nie spotkalam zeby babki mowily z podtekstem o facetach moga cos pomyslec ale nie mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczony
no nie wiem, w kazdym badz razie, kiedys bylem goracym zwolennikiem emancypacji kobiet, uwazajac ze macie "prawo" do roznych rzeczy tak samo jak mezczyzni. coraz czesciej jednak praktyka na mnie wymusza zmiane myslenia. szczegolnie gdy widze gruntownie nieprawidlowe zachowanie u kobiety na polu zawodowym. wtedy mysle... kurwa bylem mlody, glupi, niedoswiadczony! nie chce stac sie seksista, bede gleboko ukrywal moje mysli przed otoczeniem, ale czy nie uwazacie ze to jest proces na szersza skale? ze wielu mlodych idealistow w tym temacie, wraz z praktyka staja sie seksistowskimi swiniami szykanujacymi kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczony
oj mowia mowia, od zarcikow i aluzji o podtekscie seksualnym, poprzez swinskie teksty, na sprosnych zarcikach o mezczyznach konczac! oczywiscie z satysfakcja obserwujac czy nie czuje sie "niezrecznie", a moze ona uwazaja ze mnie to caly czas bawi? cholera je wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczony
wiem ze ten proces trwa, a zaczal sie gdy szukalem pracy po skonczeniu studiow (mialem juz w czasie studiow doswiadczenie zawodowe, ale chcialem znalesc cos na umowe o prace itd.). 90% rozmow o prace odbywalem z kobietami. takze w duzych firmach z ich testami i innymi glupotami, byly Panie, ktore mialy swoje asystentki... po 3 razie jak "przeszly" do nastepnej rundy ponownie TYLKO kobiety z danej grupy stwierdzilem "kurwa co jest grane!"! i wiecie co? kolejna rozmowa byla tez korporacyjna, ale tym razem byl facet! zadzwonil do mnie 30 minut po oddaniu testu, nastepnego dnia byla rozmowa, odrzucil mnie na stanowisko o ktore chcialem powalczyc z konkretnego powodu, a nastepnego dnia do mnie zadzwonil ze ma dla mnie cos innego, jak sie okazalo cos o zdecydowanie wyzszym szczeblu niz startowalem;) czyli ze jednak nie bylem taki do dupy? moze jednak plec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to naukowo udowowodnione( mam na myśli psychologie). że kobieta niezaspokojona uczuciowo!!!!!!!!!!!staje sie agresywna , zżędliwa . zgorzkniała i szuka ujścia we władzy- więc pomyśl o męzach tych kobiet, które opisujesz , może to właśnie oni są winni- tylko nie myl uczuc z seksem i wiesz co wkurza mnie to , że jak już kobiecie stuknęła 40ka to strasznie na nią naskakujecie - zaraz tapeta , głupie zachowanie itp. popatrz na taką Beatę Kozidrak !!!!!!!!!!! i co , niejedna 20 ka może przy niej zgasnąć - ja zauważyłam, że wiele kobiet w wieku 40 lat dopiero zaczyna błyszczec a te smarkate nastolatki z brzuchami na wierzchu i może bez tapety ale spalone w solarium . w spodniach zjeżdżających z tyłka to co??????? fajna mi atrakcja !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna na milion
ale co to ma do rzeczy bycie seksista i to ze kobiety tez bywaja intrygantkami i jeszcze to rownouprawnienie? Sesksita to facet ktory patrzy na kobiete tylko pod katem fizycznosci i moze dlatego nie zauwaza ze charakter to sparawa indywidualna i trudno mu zrozumiec kobiety, jemu wystarczy ze jest ladna i zgrabna reszta jest za bardzo skomplikowana :P Rownouprawnienie jest dla wszystkich bez wzgledu na charakter, to jest to ze kobieta i mezczyzna na tym samym stanowisku zarabiaja tyle samo. A jezeli chodzi o facetow to wystarczy obejrzec wiadomosci i posluchac co mowia nasi politycy to dopiero jest obludne i na niskim poziomie i ty mowisz ze kobiety sa intrygantkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczony
jedna na milion mylisz tematy! akurat o polityke nie zachaczajmy bo jestem politologiem z wyksztalcenia i to o czym wspominasz zapewniam nie ma nic do rzeczy. w moim pojeciu seksista to nie ktos kto patrzy tylko na fizycznosc:) moim zdaniem seksista to osoba ktora segreguje ludzi wedle plci! uznajac jedna z plci (zazwyczaj swoja) za lepsza pod roznymi wzgledami! Co do rownouprawnienie to wybacz, ale sprowadzilas to do wyjatkowo waskiego poziomu:) Rownouprawnienie to rowne traktowanie wszystkich zainteresowanych w kazdym mozliwym aspekcie!!! Co do roznic plac, to wybacz, ale co mam powiedziec na taki temat: kobieta ma male dziecko (no powiedzmy roczek) przychodzi do pracy godzine po czasie i wychodzi godziene wczesniej! oczywiscie oficjalnie jest 8h! robi tak, bo "ma male dziecko"!! placa jej 100% pensji!? jak jest dziecko chore czy cos w tym stylu i ona nie przychodzi wogole, to kierowniczka przymyka na to oko i nie ma odnotowania ze miala wolne!! tej kobiety co jakis czas nie ma jeden dzien, dwa dni, sama sie chwali ze ma niewykorzystany urlop od 3 lat!!! skad ten urlop skoro ciagle jej cos "wypada"? a do byczka majowego: przesadzasz! ja nie naskakuje na kobiety w pewnym wieku:) powiem szczerze ze zadbana 40stka mi sie czesto bardziej podoba niz 20stka, ale prawda jest taka, ze bardzo czesto Panie w pewnym wieku poprostu skandalicznie o siebie nie dbaja, albo "dbanie" rozumieja sprzecznie z rzeczywistoscia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczonyy
aaa i do byczka jeszcze: rownie naukowo jest udowodnione ze mezczyzna niezaskopokojony seksualnie a przez to takze emocjonalnie jest agresywniejszy i zdecydowanie bardziej nerwowy! co mam myslec o zonach takich panow? nie zwalajmy sprawy na malzonkow, bo w pracy sie pracuje, a emocje prywatne prosimy zostawic w szatni! OO PODSZYWACZ MI NICKA ZAREZERWOWAL, OJ MOJE DROGIE PANIE, CZYZBYM KTORAS ZDENERWOWAL?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna na milion*
zawezilam pojecie rownouprawnienia dlatego bo nie wiem dlaczego z powodu tego jaki charakter kobieta ma w pracy odmaiwasz im prawa do rownouprawnienia. a co do seksity to faktycznie , troche obce jest mi to pojecie ale moze jakbys spojrzal na kobiete jak na czlowieka czyli kogos kto ma gorsze i lepszy dni wady i zalety a nie tylko piekne cialo to wte3dy nie ocenialbys wsyztskie w kategoriach kobieta/mezczyzna jakby wszystko zalezalo tylko od tego. A o politykach wspomnialam dlatego ze to najlpeszy przyklad tego jak faceci na stanowisku potrafia byc perfidni a to jaki kierunek skonczyles to jakie to ma znaczenie, chcesz mi powiedziec ze to normalne ze politycy tak postepuja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczonyyyy
spoko kradne nicki, jakos przezyje;) jedna na milion! dlatego ze praca zawodowa to gdzies tak 60% jak nie wiecej naszego czasu!!! z tego co widze, kobiety wprowadzaja tylko CHAOS, klotnie, spory, negatywne napiecie, stres!!! jezeli kobieta jest az tak niedostosowana do realiow profesjonalizmu zawodowego, czyli praca to praca a humoru, problemy w domu, problemy z mezem, problemy z dzieckiem i tesciowa to ma byc poza praca to znaczy ze mamy problem!!! tzn. ze kobieta nie jest do tego \"gotowa\"!! ja bym chcial wiedziec, dlaczego mezczyzna powinien byc zawsze spokojny i nie miec ani jednego gorszego dnia? jezu, wystarczy ze ktorys straci nad soba na sekunde panowanie wyprowadzony z rownowagi i cokolwiek odpysknie, badz zrobi sie agresywniejszy, to odrazu za plecami \"cham, prostak, idiota, skurwiel\" i tak dalej! a jedna z druga morde wydzierac na caly regulator, obrazac sie nawzajem to wszystko okey! ona ma EMOCJE! wszystko gra! kurwa jak ja bym kiedys wybuchl to przeciez tam by byla trzecia wojna swiatowa! A kierunek ma takie znaczenia, ze bardzo dobrze znam to srodowisko, wiem jakimi prawami sie to rzadzi i wiem rozne inne ciekawe rzeczy i dlatego stwierdzam, ze nie ma sensu tego tematu ciagnac:) Tak chce Ci powiedziec ze to \"normalne\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna na milion***
hahah wlasnie tego sie obawialam tylko w takim razie jakim trzeba byc wartosciowym czlowiekiem z zasadami zeby taki zawod wybrac i ze to mezczyzni czesciej go wybieraja :P no wlasnie i wyszlo szydlo z worka tez \"histeryzujesz w parcy\" tez cie emocje ponosza wiec jaki to ma zwiazek z tym czy jest sie kobieta czy facetem .A ze kobiety tak reaguje ham prostak itp to dlategoz e w zlosci zwracasz sie pwenie do nich jak do facetow czyli bez szacunku poprostu i mozesz sobie emocje zostawic w szatni te z ktorymi porzyszedles ale tych ktore cie najda w pracy nie bedziesz odnosil co chwile na wieszak :P mino ze jestes FACETEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczonyyyyyy
Oj jedna na milion i juz starasz sobie tak przeinaczyc moje literki zeby Ci sie w Twoja ukladanke zlozylo! Gdzie ja napisalem ze to ja "wybucham"? Ja w pracy to spokojny czlowiek jestem, chociaz z natury choleryk! Juz tak mam, nie musze sie do tego przymuszac! Nikt tez do Pan nie uzywa obrazliwego jezyka! To raczej one sa sklonne do obrazliwych okreslen, ale tez nie prosto w twarz a raczej za plecami! Mowie o swoich obserwacjach... i wybacz nie porownuj tego, ze facet wyprowadzony z rownowagi przez taka pyskata Pania cos jej "odpysknie" do wrzaskow kilka razy dziennie!!! A co do polityki, to mowilem zebysmy nie poruszali tematu! Sluchaj to zapraszam, idz do polityki... taka prawdomowna i bezskazy! Gwarantuje ze bedziesz miala ZEROWA skutecznosc! a mezczyzni wybieraja czesciej, bo mezczyzn jednak chyba bardziej (statystycznie rzecz biorac) pociaga WLADZA:) no i najczesciej mlodzi politycy jednak sa pelni idealow:) cyniczni tez sie zdazaja ale wcale nie tak masowo:) dopiero pozniej tych z idealami zycie szybko sprowadza na ziemie, albo wypadaja z gry! Dobra widze, ze teraz bedziesz przekrecala moje slowa zeby wyszlo ze tak naprawde to moja wina ze one sa takie, podobnie jak ich mezowie, ojcowie, synowie, dziadkowie, a one sa mile i fajne:) skadinad sa mile, jak sie zachowuja normalnie, ale to inna bajka nie o tym byla mowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koloryzujesz zniesmaczony , chyba masz dzisiaj gorszy dzień ;) , albo dla odmiany jak to się mówi okres . Ja pracuję w towarzystwie o przewadze meskiej , moze sie zdziwisz , ale część przywar , które przypisujesz kobietom występują tez w przeciwna stronę . Te usmieszki jak sie któremus noga potknie . O mistrzostwie w dziedzinie przytyków i złośliwej ironii nie wspominając. Seksizm - owszem , pełnowymiarowy . Komentarze mocno niewybredne , często niewyszukane odnośnie połowy pracowników firmy . Przywykłam i szczerze mnie to bawi :D , potrafie sie obronić . Emocje o których wspominasz \"jak ja bym kiedys wybuchł , to przecież tam by była trzecia wojna swiatowa \" - a dlaczego nie spróbujesz ?? Akurat u mnie wybuchy nikomu nie są obce , prawie bez wyjątku jesteśmy cholerykami , bez wzgledu na płeć . Męzczyzna zawsze musi być spokojny ? Hehe , powinieneś sie z moimi współpracownikami spotkac , chyba zmieniłbys poglady :D Moze ja jestem jakaś inna , gadania o d... maryny tez nie lubie , ale kobiety , jak i mężczyźni sa rózne , moze trafiłes nienajlepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna na milion***
okej, zle przeczytalam, napisales" wystastarczy ze ktorys.." a ja przeczytalam ze piszesz o sobie prawda jest talka ze kobiety sa troche bardziej emocjonalne i pewnie dlatego tak sie oburzaja, za to ty w pracy spokojny trzymasz wszystko w sobie ale za to na forum piszesz po kiklak wykrzy6knikow po zdaniu bo jestes wnerwiony wiec moze lepiej mow wprost w pracy o co ci chodzi to przynajmniej masz szanse cos wyjasnic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczonyyyyy
nie chce wybuchac, jakos zawsze tak mialem, ze bedac w pracy cholernie trudno mnie wyprowadzic z rownowagi w przeciewnstwie do zycia prywatnego. mowisz ze zdazaja sie "przytyki" jak ktos cos spieprzy? eheheehehe:) u mnie zdazaja sie karczemne awantury, chociaz to "spieprzenie" jest do poprawienia w 99% procentach bez zadnych konsekwencji!!! poprostu to chodzi o powyzywanie sie i pokazanie jaki ktos obok jest zajebiscie chujowy, skoro nie moge pokazac jaki jestem dobry! wiesz moze tak trafilem! u mnie w robocie, a sporo ludzi pracuje w moim departamencie, a wydzialy miedzy soba sie zazebiaja wiec mam kontakt z 80% departamentu i mezczyzni jakos nie sa agresywni. nawet jak widac ze sa jacys nie w sosie to raczej poprostu wtedy odreagowuja tak, ze wybieraja samotnosc, wystarczy niepodchodzic i tyle. a te "wariatki" jak sie nie dra, nie awanturuja, chryste:D najczesciej mnie to smieszy (oczywiscie w glebi ducha, bo twarz kamienna), no ale powoli zaczyna draznic! szczegolnie, ze w mojej opinii pracujac powinnismy sobie pomagac myslac o tym zeby firma korzystala, a nie podkladac sobie nawzajem swinie!! kiedys i ta wrzeszczaca bedzie potrzebowala pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna na milion***
nie musisz robic od razu awantury ale w takim razie pwieidz im na spokojnie co o tym myslisz jak bedziesz znow mial taka sytuacje, chyba ze sie boisz ze podpadniesz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczonyyyyyyy
wstrzelilas sie w sedno! sorry, nie bede prowokowal do pozniejszych zaczepek w temacie! ja jestem jeden, ich jest 6! plus kierowniczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dziwnie zniesmaczony, jestem kobietą ale zgadzam się z tobą w 100%, masz absolutną rację, ja też mam tak dosyć kobiet, czasami to mam normalnie ochotę wyjąć jakiegoś wielkiego kałasznikowa i rozstrzelać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna na milion - w takiej brygadzie to jest niemozliwe do zrealizowania ;) zniesmaczony - jakim cudem w opisywanej sytuacji jestes w stanie zachować powagę ?? :D To mistrzostwo !Ja to czytam i sie smieje . Na moim gruncie napad szału u jednostki zwykle wywołuje smiech u reszty i to zawodnika skutecznie sprowadza do parteru. A krzycząca owszem , kiedys bedzie potrzebowała pomocy i wtedy niekoniecznie otrzyma ja w pełnowymiarowym zakresie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna na milion***
no i to jest twoj problem, chcesz udawac ze jest ok chcesz unikanc nieporozumien a nawet wymiany zdan ale taka jest cena za to ze siedzi to w tobie i raczej kiedys wybuchnie tylko nie wiadomo kiedy i w jaki sposob :) A nie myslales zeby zmienic prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczonyyyyyyyy
ooo jakas Pani mnie popiera;) milo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z tym co napisałes tez myślę, że człowiek , który jest uczuciowo niezaspokojony jest sfrustrowany i to nieistotne czy to kobieta czy mężczyzna , ale podręczniki psychologii powołuja sie tutaj na przyklad kobiet- myślę, jednak, że bardzo trudno jest nie przenosić frustracji na innych ludzi - to wielka sztuka i udaje sie tylko nielicznym -co do tych 40tek to nie wiem czy to ty pisałes czy nie , ale ktos tutaj sie tak o nich wyraził , moim skromnym zdaniem kobieta wraz z upływem czasu powinna o siebie bardziej dbac bo naturalne piękno powoli mija i wręcz uważam, że wychodzenie bez makijazu w pewnym wieku jest niewskazane - oczywiście każda przesada jest zła i tak jeszcze nasunęła mi sie taka myśl- mój szwagier związał się z kobietą sporo starszą od siebie z dwójką dorosłych dzieci on ma 33 lata a ta pani to trudno powiedzieć bo wszyscy na ten temat milcza , ale myślę, że gdyby nie jej kasa to on nie obejrzałby się za nia wcale i możesz mnie posądzac o zjadliwość lub bóg wie o co , ale ja go znam i wiem,że ma dwie lewe ręce do roboty pusto w głowie a awansuje tylko temu , że ma gadkę i potrafi bajerowac , miał kiedys fajna dziwczyne , ktora chciała wyjśc zamąż, ale on kochał wolność , chodzili ze soba 7 lat kiedy ja zostawił, bo najpierw auto i jeszcze to i tamto a eraz jak poczuł kasę to mu nic nie przeszkadza bo jeszcze stać go na służącą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
jestes dziewnie zniesmaczony? co w twoim zniesmaczeniu dziwnego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna na milion***
ty nie szukaj popracia tylko ratuj swoj tylek za przeproszeniem, bo nawet jak cie wszystkie poprzemy to w pracy niczego to nie zmieni i nadal bedziesz mial tam hardcore, lepiej z tym cos zrob, zacznij sie rozgladac awaryjnie za czyms innym i moze sprobuj jednak zareagowac w jakis sposob i powiedzoec np ze nikt ni ejst idealny ze przciez kazdy moze sie pomylic i ze lepiej w takiej sytuacj pomoc a nie wieszac psy bo kazdemu moze sie noga powinac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie zniesmaczonyyyyyyyy
ehh terefere wiesz... w sumie na powage jest latwy sposob!! wystarczy ze spojrze na biedaczke na ktora tym razem padlo i odrazu mi przechodzi smiech. zmienic prace? hmm staram sie cos z tym zrobic, ale nie z tych powodow:) wbrew pozorom calkiem lubie te firme itd., tutaj mowimy tylko o tym co mi sie nie podoba. zeby byla jasnosc, na poczatku jak tam przyszedlem, to niektore Panie staraly sie mnie zajebiscie zgnoic! ale tak wrecz od samego poczatku! tyle, ze ja juz wczesniej nauczony bynajmniej nie bylem potulny, a zdecydowanie agresywny, a potrafie byc straszny! wtedy mi to przychodzilo dosc latwo, bo wiadomo... zdenerwowany bo nowa robota, ciagle cos tam zle bylo bo musialem sie dopiero wdrozyc, przyuczanie i takie tam, wiec podminowany na maksa i jak tylko do mnie ktoras pysknela to nie pozostawalem dluzny! potem sie to uspokoilo i daly mi spokoj. polubilismy sie:) i nastepnie po gdzies tak 5 miesiacach, byly bardzo powazne dwa starcia odnosnie wykraczania ponad kompetencje, oraz o urlop:) pierwszy przegralem, drugi wygralem... od tamtej pory, w moja strone tylko usmiech, mila gadka (no pomijam molestowanie ehheeheh) itd. ale wiem, ze predzej czy pozniej ktoras z nich znowu sprobuje mnie "ugrysc":) to kwestia czasu! a tez szkoda mi jednej takiej mojej ulubienicy, ktora poprostu ciagle obrywa po glowie zupelnie bezsensu!! pocieszam ja, mowie ze to bezznaczenia, ale wiem do czego to dazy!! robia publiczne sceny zeby szefowa jej po premi pojechala! wtedy bedzie wiecej do podzialu dla reszty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to kto to
a kiedy ostatnio uprawiałeś sex? ..nie no, tak tylko pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×