Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana matka

POMOCY !!!

Polecane posty

Gość załamana matka

Proszę pomóżcie mi i oświećcie.Znalazłam w pokoju syna 21 l.schowane w fotelu noże ,które mają okopcone końcówki.Kiedyś przy sprzątaniu przeciętą na pół plastikową butelkę z z resztą wody ale o dziwnym ostrym zapachu oraz okopconą folię aluminiową z dziurkami.Strzszny szok -rozmowa z synem że wiem że bierze narkotyki-kategoryczne zaprzeczenie ,obojętnośc wobec mnie w reszcie agresja.Chcę mu pomóc.Proszę jeśli ktoś wie co on może brać?Przychodzi z pracy myje się i znika z domu do 22-23.Wraca -ma błędny wzrok na wpół opadające powieki,bełkotliwa mowę.Poradźcie co tylko możecie-wołam o pomoc !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam pilnie
pali trawke droga mamo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apeironka
idź do specjalisty, jeśli syn nie chce to idź narazie sama, on Ci na pewno lepiej pomoże niż my...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka
Dziękuję za odpowiedź.Proszę podpowiedzcie co robić?Co dalej?Jak to jest niebezpieczne?Jego stan nie jest za ciekawy ,to chyba nie tylko trawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg, mnie to nie tylko trawka, bo trawce nie byloby az takich znakow, bylby raczej pobudzony...nie wiem co to mzoe byc, lepiej porozmawiaj z specjalista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka
Jaki specialista?Planowałam porozmawiać z kimś z ośrodka leczenia uzależnień( jest u nas taki w miescie) -syn oczywiście nie chce słyszeć o niczym( testy ,badania czy choćby najzwylkejsza rozmowa)wszystkiemu zaprzecza.Jak go zmusić do wizyty u specialisty? Co robić ?Jak go odseparować od towarzystwa? Zabronić wychodzenia z domu?Niestety to nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam pilnie
Morphina ,po trawce pobudzony??!!o czym Ty gadasz??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
dokładnie, idż do specjalisty, sama, nie mów nicna razei synowi,m a tam Ci wszystko powiedzą, idz sama i powiedz jaki masz problem... Ci ludzie naprawdę pomagają, potrafią pomóc, zobaczysz że po zwyczajnej rozmowie będziesz spokojniejsza... nie martw się tak, choć wiem że to trudne... jutro jeśli masz czas pójdź, napewno otrzymasz pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląda na trawę heroinę albo
okainę, chociaż po niej byłby bardziej "rozleniwiony", taki spokojnie zadowolony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
kobieta sie denerwuje a Wy tu gdybacie, to jest niepoważne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkghkg
a narazie pozwalasz synowi wychodzić z domu??? kurde ja to bym sie tego nigdy nie chyciła z jednoego powodu... bałabym sie gdyby mama sie dowiedziała :( to głupie ale matka mnie tak wychowała ze boje sie robić jakiś złych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiurra
POWIEM KROTKO;MAM TAKIIEGO BRATA.ROZMOWA NIC NIE DAJE.UDAJ SIE NAWET NA KOMISARIAT A TAM DADZA CI ADRESY PLACOWEK WSPIERAJACYCH TAKICH JAK TY I TWOJ SYN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumi
W ostatnim linku trzeba usunąć procenty,br i wejdziesz na stronę.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuje spróbowac jeszcze raz spokojnie porozmawiać, bez żadnych wyrzutów, krzyków, poprostu powiedzieć że sie o niego martwisz, jeśli bierze jakieś narkotyki to chciałabyś o tym wiedzieć, że jeśli bedzie potrzebował pomocy to zawsze może o tym z Tobą porozmawiać, nic na siłe.... bo bedzie sie buntował i awanturował że szperasz w jego rzeczach...Spokojnie poczekać i obserwowoać syna, żeby móc zauważyć że jest z nim coraz lepiej albo jego stan sie pogarsza - wtedy troche ostrzej. A tak to proponuje częsciej rozmawiać, może troche sie otworzy, opowie o swoich znajomych, może coś wiecej bedziesz wiedziała w jakim towarzystwie sie obraca. W takim wieku osoby najczęściej siegają po narkotyki czesto to mija z czasem, poprostu przestaje ich to bawic. Wiem smam po swoich znajomych, 19-23 palili trawe non stop, przy okazji inne dragi. Teraz 25-26 lat problem zniknął. Dobrze by było aby twój syn miał jakąś dziewczyne i żebys miała z mią dobre stosunki. Zawsze dziewczyna ma wiekrzy wpływ na chłopaka, niż mama - która tak naprawde chce jak najlepiej dla swojego syna. Pamietaj próbuj rozmawiać nawed o błachych sprawach.\\Wtedy szybciej sie otworzy przed Tobą. Awantura nic nie pomoże, wręcz może doprowadzić że syn nie bedzie wracał na noc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka
Bardzo dziękuję wam za pomoc .Jestem wam bardzo ,bardzo wdzięczna że zainteresowaliście się moim wołaniem o pomoc.Jesteście cudowni.Rozmawiać z nim próbowałam od zawsze ale ciężko było i jest.Wszystko trzeba z niego wyciągać chyba że jest "dobry dzień "i trochę sam mówi.Jestem matką i chcę walczyć o niego,był mi kiedyś prawdziwą podporą psychiczną gdy sama miałam problemy.Bardzo chciałabym żeby znalazł dziewczynę,on też by chyba tego chciał.Niestety widzę jak on się zachowuje w większym gronie -jest strasznie spię ty,czerwieni się ogólnie jest bardzo nerwowy.Myślę że ma niską samoocenę-nie wierzy że jest fajnym wartościowym chłopakiem,ma bardzo dobre serce( przynajmniej do tej pory)Nie mogę zakazać mu wychodzić z domu,chodź dzisiaj tak zrobiłam.Zbuntował się i powiedział że nie mam takiego prawa.Jutro pojadę do specialisty sama,bo on o niczym nie chce słyszeć.Proszę podpowiedzcie pojechać do ośrodka leczenia uzależnień i tam z kimś porozmawiać czy iść do jakiejś poradni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka
Andziuch dziękuję za podane stronki.Weszłam ,przeczytałam i jestem przerazona.Te okopcone sreberka wskazują bardzo ciężkie narkotyki.Jestem podłamana.Przecież takie "działki "kosztują.Syn pracuje na czarno,zawsze gdzieś pracował czasem jesli mu sie udało na normalnym etacie.Zarabia niewiele czasem się dokłada do budżetu czasem nie ( wolę żeby zapłacił zaległe rachunki za swój telefon kom.).Pozatym pali papierosy.Jeszcze jedno-niedawno dostał zawiadomienie aby zgłosić się na tkzw.wstawkę do wojska( długo udawało mu się skutecznie uchraniać przed tym)Nie chce iść do wojska,wręcz boi się.Jednak ja się zastanawiam czy nie byłoby dla niego to najlepsze rozwiązanie.Wcześniej pomagałam mu poszukać lekarza (jest alergikiem) aby pomóc mu się wywinąć z tego wojska.Chyba nie jest to dobry pomysł.Może powinien iść???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka
Proszę odpisujcie,radźcie .Wszystkie osoby które mają podobny problem.Młodzież która wie co może brać mój syn. Zgóry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka
Kasiura co się dzieje z twoim bratem?Czy jest jakas zmiana ?Jak to załatwić z policją co oni mi pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ThC 100
Siema Mamcia syn pali trawe lub hasz ale luzik to nie jest złe kolo sie luzuje a jeśli znalazłeś sreberko i butelke to wali z "bonga" fajna metoda Pozdrawiam nie stresuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virus Ebola
ThC100,hehe,dobry jesteś!!! Po co się stresować! świat jest pięekny!:D:D Pozdro 600!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak powaznie to THC100 ma racje, a jesli droga zaniepokojona mamo nie zrozumialas to masz do czynienia z marihuana, lub haszyszem. Twoj syn jest dorosly i sam decyduje czy chce to palic czy nie. Widzisz ogolnie w dragach chodzi o to ze jesli sam nie bedzie chcial z tym skonczyc to mozesz sie trudzic i wysilac a i tak nic Ci z tego nie wyjdzie. Szczera rozmowa, tylko i wylacznie, ewentualnie znalezienie kogos kto pomoze Ci Go przekonac i po 1 zna sie na rzeczy, po 2 nie bedzie mu trul dupy za przeproszeniem, po 3 potrafi rozmawiac z mlodzieza. Z autopsji wiem ze bez problemu da sie z tym skonczyc jesli sie chce. A jesli sie nie chce to nic i nikt nic na to nie poradzi. Chyba ze go przykujesz do kaloryfera. Oto zdanie dziewczyny w wieku Twojego syna, ktora mocno ze tak powiem ograniczyla niecny proceder palenia traffki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggis
Nie czytalam wszystkich wypowiedzi i nie wiem na jakim etapie odkrywania prawdy o synie jest teraz jego matka ale mialam podobne problemy z chlopakiem i to nie zadna trawka tylko po prostu heroina. Mimo wszystko zycze powodzenia, u mnie sytuacja od paru miesiecy pod kontrola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggis
Zasugerowaly mi to sreberka, ostry zapach i okopcone konce od nozy (a nie okopcone łyżeczki, dziwne?) ale z drugiej strony tak sobie mysle, ze po co do tego wszystkiego butelka z woda... Moze to rzeczywiscie tylko trawa, oby!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okopcone noze to efekt uzywania haszyszu. Bongo to instrument do palenia trawki. Droga mamo nie znalazlas na razie nic ( i mam nadzieje ze nie znajdziesz) co sugerowaloby kontakt syna z narkotykami ciezszego kalibru. Z palenia dyma zwykle sie wyrasta, nie ma powodu do paniki. Rozmowy nie zaszkodza, ale naprawde to nie jest jeszcze powod do histerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggis a jak niby mialby podgrzac here czy inne gowno na nozu??? Do tego sluza lyzeczki i inne naczynka, ale na boga w jaki sposob na nozu??? Naprawde nie strasz kobiety, bo to bez sensu. Trzeba podejsc spokojnie do sprawy. Od tego sie nie umiera. Co nie oznacza ze masz syna uwaznie nie obserwowac. Niektorzy pozostaja tylko przy trawie, a inni siegaja po prawdziwe dragi, wiem obserwacja jak najbardziej wskazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaaa
folia aluminowa??hm...............mnir to na heroine wygląda.Ale moze tez wachac kleje1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggis
Milka, przeciez sie poprawilam z tymi nozami to by bylo zupelnie bez sensu, wiem. Moj chlopak palil heroine dlatego jestem przewrazliwiona na punkcie sreberek, nie mialam zamiaru straszyc biednej mamy tego chlopaka. Jesli to trawa lub hasz to pewnie z tego wyrosnie ale z drugiej strony najczesciej od lekkich narkotykow sie zaczyna wiec trzeba byc czujnym... A najlepiej w ogole nie cpac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaaaaaaaaa
a m mnnoie sie zdaje ze to hera!jak sie zrobił agresywny i te folie aluminowe sorry al eto na here wyglada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×