NIE tuli NIE piesci NIE caluje

Nie tuli mnie, nie caluje, nie piesci...mozliwe by facet nie mial tychpotrzeb, nawet nie chodzi tu o potrzebe dawania ale tez i brania bowkoncu tulac czy claujac tez odczuwa przyjemnosc

nie lubie sie całować .Wole obciągnko ewentualnie ssanie kul

ODPOWIEDZ BRZMI WULGARNIOE,ALE JEZLEI JEST SZCZERA... TO WOWOCZAS JEST NAWET DLA MNIE POCIESZAJACA

Mój jest taki sam. Jeżali sama nie zainicjuje kontaktu, to nawet nie chwyci mnie za rękę. Kiedy przytulę się to jest ok. Ale np pocałunków nie lubi. Mówi,że on nie potrzebuje w taki sposób pokazywać uczuć. Ten typ tak ma.

ODPOWIEDZ BRZMI WULGARNIOE,ALE JEZLEI JEST SZCZERA... TO WOWOCZAS JEST NAWET DLA MNIE POCIESZAJACA

czemu pocieszająca>?

ALE TOJEST OKROOPNE, CZUJE SIE PRZEZ TO NIEATRAKCYJNA...BOLI MNIE TA sprawa a zarazem doluje..bo ja sie boje ze jednak z nim jest cos nie tak...a ja go kocham i to bardzo...moge sie wyzbywac swoich prostych pozadanale nie cala wiecznosc

takich facetów

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1135621 zapraszam

bez uczuć dostają uczucia z uczuciami...niepotrzebni nikomu

skad gomam? z aukcji internetowej:P na dniach przeprowadze rozmowe, chyba juz czas...chco obawiam sie ze nawet jesli zacznie postepowac tak jakbym chciala to bedzie robil to tylko i wylacznie dla mnie, nie chce by robil cos wbrew sobie, marze by on sam tego potrzebowal i chcial

haloo

NIE tuli NIE piesci NIE caluje ale może chociaż PAŁUJE :P ?

JAAAAAAA TO WSZYSTKO LUBIE A NAPRASZAM SIE JESZCZE JAK MAM KOMU!

J atez lubie, ale to tylko ja......niestey on jest takim typem czlowieka..nie umiem pogodzic jego i mojej osobowosci ipragnien....

Wypierdol go na zbity pysk. Nie zwlekaj, naprawdę! Jestem facetem, więc wiem ... Pozdrawiam

dlaczego radzisz wyrzucic na zbity pysk??

znawco zycia, interesuje mnie dlaczego mi tak radziszzzzzzzzz

zostaw go jak najszybciej,bo to jakis oziebły typ.szkoda czasu i Twoich nerwow.dlaczego masz nie miec tego,co maja wszystkie pary?pomysl o sobie,nie o uczuciach do niego.nie analizuj jego postepowania bo to nic nie da,taki juz jest.rozmowa o TYM jest bez sensu,na co liczysz po tej rozmowie?ze moze bedzie sie zmuszał i okazywał ci jakies namiastki czułosci?to juz lepiej byc samą.pozdrawiam

a co sadzicie o turlanie drazy kokosowych z biedronki

a ty po prostu przykrywką dla niego???

podszywacze..bleeee ale ja go kocham i to mocno....poza tym jestemosoba, ktora nie bawi sie w skakania z kwaituszka na kwiatek..ja cale zycie szukalam osoby do powaznego zwiazku...i wlasnie ja znalazlam..wszystko jest w nim wporzadku tylko jedyne te namietnosci.... na dzien dzisiejszymoge sie wyzbywac swoich pokus ale cale zycie tak nie bede mogla...nie zdradze, bonie jestem taka, nawet gdybym bardzo pragnela bliskosci nigdy nie zdradze,bede wolala sie przemeczyc.

To już na starcie chcesz zrobić z siebie ofiarę i męczennice? Odpowiadasz sobie taka w związku " na stałe"?

nie chce robic z siebie meczennicy. powiemjakto wyglada. Wiec tak. Kocham goponad swoje zycie, nie wyobrazam sobie bysmy mieli nie byc razem. Wszystko sie u nas dobrze uklada, procz tego co jest w topiku. Nie umie z nim zakonczyc zwiazku, nie odnalazlabym sie w swiecie bez niego. Ja po prostu w glebi duszy iwerze i mamnadzieje ze pewnego dnia wszystkosie zmieni, ze on nabierze ochoty. Nie chce go do tego zmuszac,bo wowczas to zadna oprzyjemnosc.

A ja mam tak z dziewczyną. Ja bardzo lubię się przytulać, a Ona przytuli się na chwilę i zaraz się odsuwa. Wkurza mnie to jej zachowanie. Bardzo mnie wkurza. Jestem romantykiem i lubię czuć ciepło jej ciała, a Ona chyba nie bardzo. Wkurza mnie na maxa. eh.

płaczus przykro i to stwiewrdzic, ale witaj w klubie.Moj chlopiec tez sie ode mnie odsuwa,jezleipoloze jegodlon n ajakiejs czesimego ciala< n atakiej bardziej intymnej> to tylko czai sie by sie stmtad wyrwac:( nie wiem co poradzic. Placzusiu a co Ty w tej kwesti asz zamiar zrobic? a moze jej rodzice tez sa tacy? bomojego men tak:(

reaaktywacja

jak ktos sie nie lubi przytulacdo kogoś to nie trudno wywnioskowac ze druga osoba nie wzbudza w nim tych uczuć, dlatego tak jest, przestańcie to tłumaczyć, że ten typ juz tak ma, bo sami siebie oszukujecie:p

ja tuliłem, całowałem, starałem się jak mogłem a i tak moja dziewczyna rzuciła mnie-ona wolała kogoś innego.

wiem, ze kocha