Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale alegro

kupujecie kremy na allegro?

Polecane posty

Gość ale alegro

mam pytanko czy któraś z was kupowała kremy na allegro, czy one są oryginalne? znalazłam trochę tańsze kosmetyki vichy czy avene i nie wiem czy warto kupic. Wiem, że podróbki można kupic tuszy do rzęs i oczywiście perfumy ale kremy, je też podrabiają? a może cienie do powiek też jestem ciekawa czy to podróby? czekam na opinie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awe
polskie sa napewno orginalne a i może lepsdze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kremy typu Lancome podrabiają, czy średniopółkowe również, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam jaki sens
Ostatnio dziewczyny licytowały 400 ml balsamu Garniera z klonem i doszło do 20 zł + przesyłka co najmniej 5 zł + czasem dopłata na poczcie 2,5 zł Wychodzi 25 do 27,50 !!!!!!!! :-O A u mnie w Naturze, taki sam w promocji 400 ml kupiłam za ....... 16 zł. Chociaż fajne są rzeczy np tu:) : http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1591009 takich nie znajdę w innych sklepach- mydełka z dodatkami w różnych kształtach itp., wiec na to sie kusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to przecież logiczne, że nie ma sensu kupować na allegro tanich rzeczy, które kosztują w sklepie np. 30 zł :) ale Vichy czy Avene kosztują np. 50, 70, 90 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grefette
Jeśłi chodzi o kremy to polecam tylko próbki. Osobiście nacięłam się na podróbę renomowanej firmy kremu (lancome) za niską cenę, więc nie dam się już namówić. Natomiast polecam jak wyżej napisałam probki, szczególnie vichy. No normalne, ze np. równowartośc w ml tyle co jeden krem moze kosztować nieporównywalnie mniej niż oryginał w aptece, bo ktoś ma te próbki za darmo i calą kaskę bierze dla siebie. Natomiast niemożliwe jest by coś co normlanie kosztuje 100-200 zł sprzedawane było za 30-40 zł i było oryginalne. Nikomu by się to nie oplacało, a nie dajcie się nabrac na te śpiewki o "likwidowanych hurtowniach", "statkach zatopionych", "możliwoścci lustrzanych odbić na sloiczkach" oraz że towar jest "oryginalnie zafilowany więc oryginalny." Oni robią to tak: wyruszają na bazar, obkupują się w podróby za 6 zł za szt i sprzedają naiwnym (takim jak ja np) za 30-40 zł. mają przebitkę że ho ho a do tego hurtowo biznes się kręci. Widziałam na allegro po 70 ofert kupna na kremiki za 35 zł np Lancome. Przeliczcie sobie. Biedne babki (lącznie ze mną, glupią), naprawde niewiadomo co tam w tym kremie jest. Zdecydowanie NIE POLECAM kupna kremów na allegro - mam na mysli kremy renomowanych firm po zaskakująco niskich cenach. I wiem co mówię:) bo mam za sobą przykre rozczarowanie. Prośba skierowana do sprzedawcy o real foto kremu (słoiczka) jest niemożliwa, bo sa zafoliowane. A to wlaśnie wtedy można się dowiedziec że mamy do czynienia z podróbą. Mój krem miał inny napis na słoiczku ...:/ niz taki jak ma być na oryginale, zakamuflowany sprawnie ale inny (chodziło o jedna literkę). Dowiedzialam sie o tym za późno by cokolwiek zrobić. Zresztą sprzedwcy wymigują sie od takich nieprawidłowości tłumacząc że to produkt wycofany z perfumerii i może miec wybrakowania i inne nepisy (cytuję " ale w srodku produkt jets pełnowymiarowy, taki sam jak ten w perfumeriach"). a to nieststy wielka NIEPRAWDA, rzeklabym oszustwo. Dowiadywałam się u źródeł i nie ma takiej możliwości zeby renomowane produkty miały wybrakowania (słoiczek), bo renomowane firmy nie są zainteresowane obniżaniem jakości swoich produktów. Co innego zgnieciony w transporcie kartonik (rzecz losowa nie związana z produkcją, tasmą, fabryką), a co innego inny napis na słoiczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rev
żadnych kosmetyków z allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolotacoma kota
podobnie jak odnośnie kremów jest z tuszami.moja koleżanka kupiła sobie tusz"lancome" za około 20 zł. na allegro.sama nie wiem co jej "strzeliło do głowy". za całość tranzakcji zapłaciła 30 zł.a oczywiscie tusz jest do d...... . za te 30 zł mogła by w drogerii kupić tusz np. rimmela i maybeline. dla mnie więc nie ma sensu kupować żadnych kosmetyków tych z wyższej czy nawet średniej półki przez allegro.chyba , że ktoś chce mieć podróbkę kremu czy tuszu nadajacą się do wyrzucenia. odnośnie innych produktów sprzedawanych przez allegro. ostatnio kupiłam sobie butki hakera.twierdziłam , że nie będę wydawała 300 zł. na conversiki, które jak to sie wcześniej zdarzyło , po roku czasu nadawały sie do wyrzucenia.ja naiwnie liczyłam , ze pochodze w nich co najmniej dwa sezony. ale mniejsza o to. otóż przeglądnełam sobie po dokonaniu zakupu w obuwniczym oferty hakera na allegro.znalazłam tam model butów, który uprzednio widziałam w sklepie, w którym kupiłam cichobiegi(tak nazywam takie zwykłe adidaski).cena w sklepie tych bucików to 35,99(nie wiem czy czasami nie mniej gdyż dobrze nie pamiętam) takie same na allegro kosztują 59zł.+8zł+3zł+ 70 zł.BEZ KOMENTARZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_d
Kupilam na allegro kardigan, sprzedawca reklamowal ze "bardzo tanio, nigdzie taniej nie kupicie" i ja glupia go zamowilam. Kosztowal 68 zl + koszty przesylki 7 zl. Jakosciowo ladny i ogolnie ok ale jakiez bylo moje zdziwienie gdy niedwno buszujac po domu towarowym natknelam sie na identyczny sweter nawet tej samej firmy w cenie 65zl! Chrzanic allegro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grafette
Co do ciuchów, hehe, też kupuję. ostatnio kupilam bluzkę za 80 zł firmówkę. Ale to juz zaszalałam, mając świadomośc że byc może w sklepie daabym taniej. Po prostu chciałam ja mieć, a na łażenie po sklepach nie mam czasu. Trudno się mówi, bluzka jest sliczna. Jeśłi ktoś nie ma zastrzeżań do ciuszków z tzw drugiej ręki (mam na myżli okazy ale używane, w dobrtym stanie), to fakt że na allegro można znaleźc takowe za grosze. I tu allegro spelnia swoją rolę. Nie kupuję natomiast NIGDY od sprzedawców którzy pozycjonują sie na początku listy ofert z ubrankami z chińskiego centrum w opcji kup teraz. Wiem ile to kosztuje (grosze), jaka jest jakość tego i jaka jest przebitka. Dlatego przegklądanie ofert rozpoczynam od strony gdzie kończa sie pozycjnowane aukcje:) i zwracam uwagę na okazy, po jednej sztuce, niepowtarzalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupotk1111
jesli kremy to tylko probki , polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja próbek właśnie nie kupuję - dlaczego nie ma ich w sklepach czy aptekach? a no właśnie dlatego, że jest na nie popyt na allegro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Polsce niestety z probkami dalej nie jest tak jak byc powinno... sprzedawczynie i farmaceutki garna dla siebie i nawet nie ma co pomarzyc...to chore jest jakies... mieszkam juz jakis czas w niemczech i tutaj wystarczy zapytac, o jakis kosemtyk, juz nie mowie o kupowaniu, a sprzedawca sam wciska probki, tak samo np u kosmetyczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grafette
Gdyby było mnie stac na produkt pelnowymiarowy, zakupiony w aptece, też nie kupowałabym próbek. W końcu nie sa na sprzedaz i jest to gdzies tam nieuczciwe. Naleza się nam za darmo. No ale jest inaczej.i jesli moge kupic równowartosć w ml 2 kremów vichy za 30 zł plus 7 przesyłka (normalnie dałabym 160 zł) , to robę to bez zastanowienia, zwazywszy na korzyśc dla mojej cery i portfela. Na marginesie powiem Wam, że ostatnio w perfumerii musiałam się "prosić" o próbki i poczuc kompletnie niekomfortowo, jak jakiś czowiek drugiej kategorii. Zrobilam zakupy na 60 zł (za mało zeby dostac próbki?). Wymalowana pani z kwasna miną i pogardą (?) wyjkasniła mi ze "w zasadzie to my próbek nie dajemy, no ale skoro pani nalega". Wszystkiemu przyglądał się ochroniarz, z miną podobnie jak ta pani. A przeciez chodzilo mi o przetestowanie kilku preparatów (AA Oceanic) zanim je kupie. Po czym sięgnęła do szuflady a tam full zatrzęsienie różnych probek. Wstyd. Byla to perfumeria z sieci "Natura". Nie wróce tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzeba było zapytać, to w takim razie robią z próbkami, które dostają gratis od producentów. wtedy może tej pani zrobiłoby się głupio. co to znaczy: nie dajemy? a może warto zgłosić producentowi czy dystrybutorowi, żeby nie marnował próbek na tę drogerię, bo nie służą one promocji? producent nie ma żadnego interesu w tym, żeby z próbek korzystały wyłącznie ekspedientki. próbki mają służyć promocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berenika4
Sama wlasnie mysle czy warto tam zamawiac drogie firmowe kosmetyki. Roznica w cenie pomiedzy apteka a ALLEGRO jest nieraz naprawde duza. Jedna z wersji ktora slyszalam to taka ze w innych krajach UE firma Vichy nie jest firma dotepna tylko w aptekach (jak u nas) ale jest w zwyklych drogeriach. Nie ma wylacznosci na dystrybucje i stad nizsze ceny. Czy ktos ma informacje na ten temat? Kupilam kiedys na ALLEGRO krem z tej firmy (zamiast 70 zl zaplacilam 30zl) i nie bylam zadowolna (ale nie mam porownania czy bylaby jakas roznica gdybym kupila go w polskiej aptece). Faktem jest ze na opakowaniu nie bylo nawet slowa po polsku, wszystko po niemiecku ale wygladalo na oryginalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem zadowolona
Hej Dziewczyny, ja też nacięłam się kiedys na "markowy" krem Lancoma za 49zł, kupiłam mamie - okazał się zjełczałą podróbą. Wtedy jeszcze nie mialam pojecia jak poznac podrobke. Oj bylam zzzla :/ Ale od kiedy zaczęłam sie interesowac drogimi kosmetykami dla siebie zrozumiałam, że za 50 czy 60 zł markowego kremu kupić sie nie da. :( Wrocilam do zakupow na Allegro, bo stwierdzilam (po dlugim przegladaniu aukcji i wypytywaniu sprzedawcow ;), że tam jednak są uczciwi ludzie (sprowadzaja kosmetyki ze Stanow czy Azji), mam nawet swoja ulubiona babke, ktora mi czasami cos sproawadza na moje specjalne zyczenie. Wystarczy napisac i ona wtedy podaje cene, jak mi pasuje to ona mi wystawia aukcje i mam to co chce bez problemu. Laska ma nicka Shush. Ide pobuszowac tym razem w dziale butkow :) Milych zakupkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jesli kremy
sprzedaje na allegro apteka? ja tak kupilam Vichy za niecałe 50zł, w aptece u mnie kosztuje 88zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można można ale tylko od aptek
na allegro jest parę aptek które tam sprzedają (mają masowe ilości). absolutnie 100 proc. oryginał, kupuję zarówno lrp oraz avene, poza tym czytaj komentarze, tam wypowiadają się osoby które produkt zakupiły i często zaznaczają czy produkt od danej osoby jst oryginalny czy nie. co prawda kupując na allegro z apteki ceny są tylko parę zł (3,4 tańsze) ale zawsze są gratisy (próbki, kosmetyczka z LRP) także jest spoko:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tu była przebitka 38zł
a kupowalam z apteki. Chyba mam oryginal, mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobba
NIE DAJMY SIę ZWARIOWAć! Kupuję na allegro od dawna, w życiu nie przyszło mi do głowy żeby kupować kosmetyk renomowanej firmy za 20-30 zł - nie bądźmy naiwni. Natomiast można tu kupić kosmetyki sprowadzane z zagranicy od sprawdzonych sprzedawców - najlepiej sklepu, który dużo sprzedaje, za bardziej lub mniej niższą cenę niż w sklepie, ale to cena zawsze powyżej 100zł. A że ceny są różne - tak jak w sklepie, każdy ma inną marżę, i przyjmować z gruntu że na allegro WSZYSTKO jest tańsze jest też naiwnością. Dla nielubiących biegać po sklepach to dobre rozwiązanie. A przejechałam się na zakupach właśnie od ludzi sprzedających pojedyncze rzeczy, szczególnie ciuchy - na zdjęciu trudno dostrzec stopień zużycia, a czy coś jest ładne to kwestia sporna, nie do uchwycenia na zdjęciu. Zanim więc ktoś napisze że zakupy na allegro są be, niech się zastanowi czy nie oczekiwał gruszek na wierzbie, kupujmy z głową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mozaik
Ja od lat kupuję kremy VICHY na Allegro i nigdy nie kupiłam podróby. Polecam bardzo, bo ceny sa niższe niż w aptekach za rogiem a jakośc znakomita:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka,kobieta 30 lat( nie to, że jakaś gówniara) była bardzo podniecona faktem zakupu na allegro kremu Lancome za jakąś okazyjną cenę- nie pamiętam już ile to było ale jak na taką markę to mało. Co się okazało na drugi dzień po użyciu tego kremu obudziła się z twarzą pełną plam, wyglądała jakby ją coś poparzyło :O O tyle zdziwienie jej było ogromne, ze wcześniejszy krem kupowany w perfumerii aż takich efektów nie zrobił... co się potem okazało krem okazał się podróbą a nie oryginałem jak zapewniał sprzedawca ( ale koleżanka ślepo mu wierzyła, bo ponoc kupił gdzies na bezcłówce) Ja nie kupuję, wolę wydac więcej ale miec kosmetyk z pewnego źródła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam zakup na allegro - skusiłam się na krem lancome hydra zen nuit za 99 zł - wcześniej używałam lancome aqua fusion i była to rewelacja (widocznie nie trafiłam na podróbę albo mnie te podróby nie uczuliły). Hydra zen był pięknie zapakowany: kartonik,ulotka,folia...wszystko niby ok... słoiczek nie zrobił na mnie wrażenia wręcz przeciwnie jakoś podejrzanie wyglądał...napis jakoś dziwnie rozciągnięty. Gdy podniosłam małe białe wieczko pod zakrętką (takie standardowe zabezpieczenie jak mają kremy) to na boku (w rogu) zauważyłam troszkę brudu - taką odrobinkę ale rzuciło mi się to w oczy przy białym wnętrzu - nawet mogłam to zdrapać paznokciem więc już miałam coraz bardziej mieszane uczucia co do jakości tego produktu. Po 3 dniach smarowania twarzy...rano zauważyłam mnóstwo czerwonych krostek na polikach tylko - jakby mnie ktoś obsypał w nocy - nigdy nie miałam żadnej reakcji alergicznej na krem - dlatego utwierdziło mnie to, ze trafiłam na bubel. Smarowałam już wcześniej skórę oczu kremem z tej serii i nie było żadnych reakcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petronnnelka
Ja przez allegro nie, ale na pewno bardzo często właśnie zaglądam tutaj http://kosmetolog.sklep.pl/ i kupuje profesjonalne kosmetyki. Polecam, bo sa naprawde świetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×