Gość może to po prostu samoistne Napisano Wrzesień 5, 2011 poronienie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katalonha Napisano Wrzesień 6, 2011 A właśnie musisz wprowadzić ten okres skoro go masz i nie patrz na to czy komputer pyta czy nie- wprowadzasz go w błąd. Przeciez sama jak najbardziej możesz wklepać tę miesiączkę do urządzenia, a jeżeli tempka nadal utrzymuje sie na wyższym poziomie ( skoro masz miesiączkę pewnie nie ale może być to krwawienie) to komputer jeszcze przez jakies kilka dni bedzie pokazywał ciążę. Wiesz jak się wprowadza M czy Ci pomóc? Bo zgłupiałam.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga1909 Napisano Wrzesień 6, 2011 hej, wiem jak sie wprowadza @, wprowadziłam, zobaczymy kiedy przestanie pokazywać ciąże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katalonha Napisano Wrzesień 6, 2011 Acha więc ok git :) Musisz wprowadzić co najmniej 3 dni M żeby ciąża zniknęła o ile się nie mylę.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga1909 Napisano Wrzesień 6, 2011 ok, dzięki:) i szkoda że sie nie udało z tą ciążą. pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katalonha Napisano Wrzesień 6, 2011 Trzymam kciuki żeby kolejnym razem się udało ;) Cierpliwości :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poDyplomie Napisano Wrzesień 6, 2011 Aga jak masz taki dylemat, to najlepiej byłoby udać się do lekarza :) ja co prawda nie mam LC tylko Cyclotest, kupiłam bo był tańszy a tak samo skuteczny (nie odbierzcie tego jako reklamy ;p ) i spokojnie nadaje się do antykoncepcji, bo mam 2 zaplanowane dziecko właśnie dziecko właśnie dzięki komputerkowi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa Napisano Wrzesień 6, 2011 a nie bierzecie pod uwagę, że laska może być w ciąży, a jednocześnie mieć coś ala miesiączkę, znam przypadki, gdzie do 3 miesiąca ciąży dziewczyny "miesiączkowały" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Wrzesień 7, 2011 Zaplanować dziecko można z każdym dobrze- z LC, z Pearly, z BC i z Cyclotestem. Ale warto pomyśleć o tym, co po okresie połogu nas lepiej zabezpieczy przed kolejną, jak komputer będzie miał służyć do antykoncepcji. Bo całe życie dzieci się nie planuje, potem się człowiek już chce zabezpieczać ;p Więc ja bym się tu kierowała skutecznością bo to przecież ma być juz na długie lata ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694 Napisano Wrzesień 8, 2011 no dokladnie, jak się człowiek stara to inaczej, jak nie ma bejbika to też inaczej. A jak już ma to jest tak przerażony ewentualnym zajściem, ze szuka na maksa skutecznej antykoncepcji. A z tym spaniem - do nowej pearly - weź po prostu ktorejs nocy zmierz jak się obudzisz - potem zaśniesz jak kamien, a następnego dnia juz będziesz miala punkt odniesienia. Wiem co to znaczy nie spac przez kompika ze stresu :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dziuń Napisano Wrzesień 13, 2011 Dziewczyny. Pomóżcie mi zinterpretować temperatury. w obecnym cyklu miałam: 1) 36.39 2) .29 3) .39 4) 35.86 5) 36.07 6) .63 7) .31 8) .41 9) .13 10) .33 11) .29 12) .33 13) 35.98 14) 36.19 15) .13 16) .15 17) . 22 18) .35 19) .28 20) .13 21) .15 22) .33 23) .06 24) . 26 Pearly pokazuje mi na jutro zielone światło...dziwne to, bo nie było żadnego wzrostu temperatury. W poprzednich cyklach zawsze miałam 2 fazy: niższą i wyższą temperaturę, a te wyższe były na poziomie mniej więcej 36.55-36.70. Skąd pearly mógł wywnioskować dni niepłodne? Pomóżcie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość też ciekawa Napisano Wrzesień 15, 2011 A nie miałaś cyklu bezowulacyjnego? Tez tak się może zdarzyć, np jakieś jednorazowe zaburzenie. Ja całe szczęście nie miałam jeszcze takiej sytuacji. Używam Cyclotestu czyli coś w podobie. Jak będziesz wiedziała dlaczego tak się stało to daj znać :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiwiwi32 Napisano Wrzesień 15, 2011 Sama napisałaś: pearly pokauzje mi na JUTRO zielone - pamiętaj, że prognoza to porgnoza i liczy się tlyko to jakie świtło jest pokazane na dany dzień rano - po dokonaniu pomiaru (nawet w instrukcji o tym bardzow yraźnie piszą). Pearly może Ci pokazywać codziennie prognozę na jutro:zilone ale gdy ten dzień przyjdzie to po zmierzeniu tempratury pokazać może czerwone i to czerwone jest tym światełkiem, na które musisz zwrócić uwagę. MNie czasem przez cały tydzień pearly potyrafi pokazywać : jutro zilone, a potem i tak mam czerowne co ranek ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agra24 Napisano Wrzesień 16, 2011 Tak zastanawiam się dlaczego LC pokazuje zawsze podczas @ zielone?Znam kilka dziewczyn, które zaszły w ciążę podczas okresu. Nie wiecie jak to jest?:)Słyszałam, że niby jeśli ktoś ma bardzo krótkie cykle to może mu się to zdarzyć, ale znajome miały normalne. Zatem czy w takich przypadkach LC pokazuje właściwie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Wrzesień 17, 2011 Agra24 nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, a też mnie ono zastanawia przyznam szczerze...jak to jest. Zwłaszcza, że w tym miesiącu mam dosć nietypową sytuację. Jest to mój pierwszy miesiąc używania pearly i pokazywał mi do 6dc zielone światełko. Tymczasem czuję, że miałam wcześniejszą owulację, chyba 11 albo 12 dc. Na całe szczęście w tych zielonych światełkach nic się nie wydarzyło:D więc nie mam się o co martwić:p W każdym razie to jest mój trzeci dzień po wzroście temperatury (14dc!) a pearly nie dość że wciąż mi pokazał rano czerwone to jeszcze w prognozach pokazuje mi owulacje na 16dc. Jak to jest możliwe? Czy on się po prostu jeszcze mnie uczy, bo jest to pierwszy miesiąc? Przyznaję, że miałam ostatnio różne zaburzenia spowodowane tabletkami itp, no ale jest to już drugi miesiąc bez tabsów. Moja temperatura nigdy nie wzrastała tak nagle, nigdy nie było nagłego skoku tylko takie schodki, wiecie o co mi chodzi? Czytałam, ze spora grupa dziewczyn tak właśnie ma. Czy pearly radzi sobie dobrze z odczytywaniem schodków? Po jakim czasie od podwyższonej temperatury zazwyczaj pokazuje Wam zielone? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Wrzesień 19, 2011 Dziewczyny, a wyobraźcie sobie że ja czasem w ostatnim dniu @ mam czerwone, więc nie musicie się martwić ale kompiki wszystkie opcje biorą pod uwagę, czyli wskzania są właściwe. Agra24 a przypadek jaki znasz zapewne należał do nieszczęśnicy, której cykle wynoszą 17-20 dni. Aggie- Skoro Pearly pokazał już Ci zielone, a używasz niedługo, tzn ze wprowadziłaś mu jakies tam poprzednie M i ma on jakiś pogląd jak wygląda długośc Twojego cyklu. Uczy się Ciebie na pewno, nauka trwa 2- 3 cykle a nie tylko miesiąc :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anisko Napisano Wrzesień 19, 2011 Każdy komputerek, obojętnie jakiego producenta musi się cyklu nauczyć :) ale nawet na początku można się już nimi sugerować bo pokazują więcej dni płodnych :) Jak zaczęłam stosować cyclotest w pierwszym cyklu dzieciaczki mi migały dłuuugo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Wrzesień 19, 2011 niestety nie mogłam wprowadzić danych bo przez ostatnie trzy miesiące musiałam brać tabletki. Wcześniej prowadziłam pomiary zwykłym termometrem, no ale tych wcześniejszych oczywiście nie wprowadzałam. A mimo to wygląda na to że pearly wyłapał skok temperatury i pokazał zielone jak trzeba. Z czego się oczywiście cieszę. Gdyby tylko jeszcze mi minęły plamienia przed @ które mam niestety co miesiac to już w ogóle byłabym happy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agra24 Napisano Wrzesień 19, 2011 Werix, nie wiem jak to możliwe, ale koleżanka mająca 28 dniowe cykle zaszła w ciążę kochając się podczas @, druga to samo. Też słyszałam, że takie rzeczy przytrafiają się kobietom z krótkimi cyklami, ale jak widać natura potrafi zaskakiwać;). No ale skoro ty masz czasem czerwone podczas @ to trochę mnie to uspokaja:), ale jednocześnie muszę powiedzieć, że jakieś dziwne to wszystko, bo to niby czas względnej niepłodności. Dobrze, że mam LD i nie muszę wgłębiać się w to wszystko bo jakoś nie ogarniam chyba tych metod naturalnych ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694 Napisano Wrzesień 19, 2011 metody naturalne to kosmos, jak ostatnio czytałam zalecenia, ze sex co drugi dzien i tylko wieczorem po całym dniu obserwacji - na boga, co to za restrykcje, masakra. co do zajścia w ciążę podczas @ - tyle ile się nasłuchałam i naoglądałam ginekologów, to mówią - niemożliwe. A ostatnio podcza programu na tvn style dla brytyjskich nastolatków mówili że jednak możliwe. masakra. jedyne co mi przychodzi na mysl, to że te co miały regularne 28-dniowe cykle, widać ten jeden raz nie miały regularnego. Albo miały facetów z turbospermą co żyje 7dni. No nie wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nudelka Napisano Wrzesień 21, 2011 Pewnie, że tak...mierzyć temperaturę samej, prowadzić wykresy i inne czary...czytając lekturę NPR przeraziłam się ;/ lepiej żeby interpretacje prowadził za nas komputer :) ja akurat mam Cyclotest, ale w sumie to to samo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 A ja dzisiaj dziewczyny przez pomyłkę zrobiłam pomiar a miałam tego nie robić. Chciałam pominąć pomiar i nacisnąć plus i minus ale przez przypadek włączyłam termometr i musiałam mierzyć:O Dlatego tak chciałam zrobić, że praktycznie nie spałam w noch:O Może jakieś góra dwie godziny. Od jakiegoś czasu co parę dni męczy mnie straszna bezsenność, nie wiem co to za przyczyna. Może minie samoistnie. No ale w każdym razie, myślę że zrobienie pomiaru tak czy inaczej nie wprowadzi urządzenia w błąd dlatego że temperatura pokazała sie mniej więcej taka sama jaka jest od kilku nocy (przespanych) a jest to moja faza przed okresem i mam od kilku dni zielone. Jestem wykończona dzisiaj:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Wrzesień 22, 2011 Aggie to wcale nie jest tak że jak już wciśniesz termometr i on czeka na pomiar to musisz mierzyc .. normalnie albo odkładasz kompa albo wciskasz plus i minus i po sprawie- pomiar odwołany .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 Ale tak właśnie zrobiłam - wcisnęłam plus i minus i pomiar nie został odwołany tylko termometr nadal migał:O Pamiętam że kiedyś jak byłam na imprezie całą noc i nie chciałam mierzyć to wcisnęłam plus i minus i pomiar został odwołany, ale nie było to podczas migania ikonki termometru tylko wcześniej...jak to wkońcu jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Wrzesień 22, 2011 No właśnie, nawet jak się nie udało to nie musisz tak zgodnie z nie wiem czym, "odwoływać pomiar". ;) Chodzi mi o to że nawet jak już wciśniesz cokolwiek i on zaczyna mierzyc to przeciez jak nie włożysz sensora do buzi to co zmierzy niby ? :P Pomiga pomiga i się wyłączy i pomiaru nie będzie na dany dzień i już.. tez czasem tak robie bo mierze na śpiocha i wypadnie mi z buzi a ja usne i tempka się nie zmierzy to on się wyłącza i nie ma pomiaru i juz . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 Werix zazdroszczę spania:) że mierzysz na śpiocha....ja to zawsze potrafię się z byle powodu wybudzić i w ogóle podczas pomiaru jestem zawsze super przytomna i wiem co i jak:O Ech:) dzięki za info:) a i chyba przez weekend wkońcu wykorzystam w praktyce zielone lampki:p:p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Wrzesień 23, 2011 hehe to przychodzi z czasem, na początku to cała procedura mierzenia a teraz tak automatycznie się to odbywa ;P No no to ciekawy weekend :D Zazdraszczam, ja nie poszaleję bo @ przyszła na weekend wrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Październik 3, 2011 ja wracam po długiej nieobecności. spowodowanej urodzeniem dzidziusia ( oczywiscie jak najbardziej planowanego) A teraz juz niedlugo znowu zaczne uzywac mojego BC ale jeszcze nie mam @ wiec na razie tylko się szykuję. Ale powiem wam szczerze ze juz sie nie moge doczekać bo na razie z mężem uzywamy gumek i mamy ich juz dosyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IKTsuppp Napisano Październik 4, 2011 witam serdecznie, mam pytanie - juz dosc dlugo tzn od ponad 6 miesiecy uzywam lady comp i jestem zadowolona. ostatnio jednak - tzn w tym cyklu -d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Październik 4, 2011 oj chyba Ci ucięło posta, spróbuj jeszcze raz. Ja mam pytanie do dziewczyn, bo niedlugo będzie zmiana czasu, czy godzina w pearly ustawia się może automatycznie na nowy czas (według daty) czy trzeba będzie ją przestawić ręcznie. Drugie pytanie przy okazji, sprawdza Wam się często/zawsze że dzien w którym miga czerwone to jest faktycznie owulacja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach