Gość Werix Napisano Październik 5, 2011 Aggie nie niestety czas w urządzeniu trzeba zmieniać ręcznie. No i taka moja rada do użytkowniczek kompów- nie róbcie tego w przedziale godzin 23:00- 01:00 bo przestawiając na północ albo z północy zmieniacie datę ! a wtedy już dupa blada zmieni wam sie data której recznie nie przestawicie i bedzie trzeba pomijać kilka pomiarów. Tak więc bez paniki heh można przecież to zrobić rano, w dzien albo wieczorem ale strzeżcie się godzin które wymieniłam. Po drugie- jak przestawicie godzine to na nowo trzeba aktywować budzik bo limit czasowy się automatycznie zresetuje i termometr się rano nie wyświetli ;) Podsumowując- zmieniamy godzinę i aktywujemy budzik i kontunuujemy użytkowanie ;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość drosp Napisano Październik 5, 2011 W sumie stosuję cyclotest, ale dzięki, że takie pytanie padło, bo sama byłam ciekawa. Tak jest we wszystkich urządzeniach tego typu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Październik 5, 2011 Nie mam pojęcia ale raczej trzeba będzie ręcznie w Twoim urządzeniu również ;)) Aggie a z tą owulą to się sprawdza,mam kolezanki maniaczki ze czasem im daję tempki do wykresu i się potwierdza wyznaczanie owuli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Październik 5, 2011 No racja czas trzeba ustawić ręcznie. dzień owulacji sie sprawdza ale jak kompik nauczy się juz dobrze cyklu i przy w miare regularnych cyklach. Bo w przypadku nieregularnych moga byc rozbieżności Ale na szczęście wskazania płodnosci zawsze sie sprawdzaja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulina24 Napisano Październik 6, 2011 a tak wogóle to kiedy trzeba zmienić ten czas??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tenkowa 0 Napisano Październik 11, 2011 Hej jestem tu nowa, mam 22 lata od jakiś 3 lat stosuję hormonalną antykoncepcję w postaci tabletek a od paru miesięcy nuvaring mam już ich dosyć!!!! Cały dzień spędziłam na czytaniu opinii na temat tych urządzeń , chcę je kupić ale ciężko mi jest przekonać się co do skuteczności. :( Nie planuje zajść w ciąże jeszcze przez 2 może 3 lata. Niech znajdzie się choć jedna osoba która mi go poleci w 100 % Jestem jeszcze młoda zaczęłam pracę w zawodzie nie mogę jeszcze zajść w ciąże,chcę zrezygnować z hormonów na zawsze , ale jeśli to urządzenie nie jest skuteczne to nie będę mogla zrezygnować z trucia samej siebie ! Czy trudne jest to urządzenie , czy trudno jest to prowadzić? czy warto wydać takie pieniądze? takie pytania mni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Październik 12, 2011 A myślisz że ja skoro używam komputera cyklu to chce zajść w ciążę? Też jestem młoda i mam zajebistą pracę- nie truję się tabletkami od około 2óch lat, używam kompa i jako jedna z licznych jestem bardzo zadowolona z tej formy antykoncepcji. Słabo czytałaś na ich temat, skoro szukasz choć jednej babki, która będzie na maksa zadowolona z używania kompów. Nikt nie karze Ci wierzyć w skuteczność, wejdź na stronę producenta i przeczytaj o badaniach klinicznych itp. To chyba więcej niż opinie, skoro i tak w nie nie wierzysz. W jakim sensie pytasz czy to jest trudne? Włożyć sensor rano do buzi to wg mnie zadna filozofia. Pytasz czy warto wydać kasę na coś takiego a na tabsy jakoś kasy Ci nie szkoda. Oblicz sobie ile siana wydałaś na hormony przez czas w jakim je bierzesz. Tam nic nie musisz "prowadzić"- po to go stworzyli żeby myślał za nas, instrukcja obsługi to też nie lot w kosmos ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggie:) 0 Napisano Październik 12, 2011 A ja mam teraz tak. Jestem w 14 dc, wg obserwacji śluzu i innych takich (co zawsze robię) jestem już po owu. Temperatura mi jednak jeszcze nie wzrosła, ale czuję że będzie pewnie wzrastać od jutra. Natomiast pearly mi już od jutra pokazuje zielone światło. Jak to możliwe? Co do skuteczności to do mnie przemawia po prostu wskaśnik pearl'a. To nie jakieś bajdurzenie tylko badania, więc nad czym tu się zastanawiać. A tabletkom i tak nie ufam choćbym nawet nie miała przeciwskazań do brania. NIe ufam żadnej chemii tylko czystej biologii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Październik 13, 2011 Aggi to że na jutro ci pokazuje to tylko prognoza a moze byc tak że po zmierzeniu tem. pokaze czerwone. Prognozami lepiej sie nie przejmowac i ufać tylko tym wskazaniom codziennym. A co do przekonania do tych komputerków to ja jestem z nich zadowolona i ufam im w 99,36% tak jak wskazują na to badania. Ale Ci się nie dziwię bo ja zanim zaczęłam używać to też podchodzilam do tego bardzo sceptycznie bo ciężko po kilku latach brania tabletek zaufac naturalnym metodą. Ja zakładałam wtedy nawet że jak wpadne to trudno a jak się sprawdzą to bede miała zabezpieczenie już do menopauzy. i tak przez ponad 2 lata uzywałam jako anty a jak chciałam zajśc w ciążę to dzięki nim już w pierwszym cyklu sie udało. Więc ja się sama przekonałam ze naprawdę warto zainwestować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do Aggie i tenkowej :) Napisano Październik 16, 2011 W instrukcji jest BARDZO wyraźnie napisane, iż należy brać pod uwagę JEDYNIE wskazanie z danego dnia a nie porgnozę! Czyli jeśli pearly dziś pokazuje CI, że jutro masz zielone, ale gdy jutro zmierzysz temperature i pokaże Ci np. zółte to JEDYNYM WAZNYM wskazaniem jest to z danego dnia czyli w tym wypadku zółte! Jeżeli chodzi o to, czy ktoś tu poleca pearly to ja np polecam :) używam juz ponad rok i nie żałuję :) Zastanó się jedynie czy Twój partner będzie w stanie się powstrzymwać od współżycia w dni czerwone lub czy wtedy chcecie uzywać innej formy 'ochrony' :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tenkowa 0 Napisano Październik 16, 2011 Zamówiłam ale strasznie się boję :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tenkowa 0 Napisano Październik 16, 2011 Nie rozumiem tylko jednego, dajmy na to że mam dziś zielone i kocham się ze swoim facetem do końca a jutro pearly pokazuje czerwone , a plemniki przecież mogą przetrwać jakiś tam czas i co wtedy ?? czy to możliwe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694 Napisano Październik 17, 2011 się nie martw kompik bierze pod uwagę długość zycia plemników - dlatego zawsze na początku jak kompik nie zna ciebie i twoich cykli - daje duzo czerwonych, a potem coraz wiecej zielonych. Jeszcze duzo czerwonych będzie jak masz cykl bezowulacyjny - bo kompitk nie odnotowuje owulacji i caly czas na nią czeka. Także nie martw się - komputer raczej da na wszelki wypadek za duzo Czeronych, niz zaryzykuje i pusci zielone :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tenkowa 0 Napisano Październik 17, 2011 ale jak da zielone oznacza ze mozna bez obaw używać tego świtełka ? bez dodatkowych zabezpieczen i tyle ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Październik 17, 2011 Oczywiscie jak da zielone to znaczy ze jest bezpiecznie i nie trzeba się już dodatkowo zabezpieczać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do tenkowej :) Napisano Październik 17, 2011 Myślę, że dobrze zrobiłaby Ci lektura portalu: www.ladycomp.pl - zdajesz się być nie do końca przekonana do tego urządzenia i sądzę, że jeśli zgłębisz ten temat na stronie lady-comp z pewnością się uspokoisz :) od siebie mogę dorzucić mały 'wykład' - otóż zauważono, iż kobieta w pewne dni jest niepłodna - są to dni przed i po owulacji. Postanowiono to 'wykorzystać' na dwa sposoby - jeden: 'chemiczny' sposób polega na tym, iż zaobserwowano, że podanie pewnych 'substancji' pozawala w wielu wypadkach uniknąć owej owulacji - tak działaja tabletki anty. Drugi: 'naturalny' sposób: postanowiono obserwować ciało kobiety aby stwierdzić kiedy ma owulację a kiedy jej nie ma - i to będą mateody naturalnego planowania rodziny. Odpowiedź na pytanie czy bardziej wierzysz własnemu ciału czy farmakologicznym środkom jest kluczowym do zaakaceptowania którejś z metod :) Jeśłi chodzi o to czy używam innych zabazpieczeń podczas zielonego - odpowiedź brzmi nie. Inaczej po co by mi było to urządzenie. Pozdrawiam i życzę więcej wiary :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tenkowa 0 Napisano Październik 17, 2011 Ja od dwóch dni nic innego nie robię tylko czytam wyszytkie strony ,widze ze wskaznik jest wysoki i wiele osob chwali, ale wez przekonaj dziewczyne ktora chce kochać sie do końca bez gumy i bez konsekwencji, taka jest prawda ze komfort psychiczny byl wtedy gdy stosowałam hormony a co teraz bedzie nie wiem ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do tenkowej :) Napisano Październik 17, 2011 Nie chcę aby zabrzmiało to nieuprzejmie ale chyba własnie widzę w czym tkwi Twój problem. Bywam na tym forum juz dość długo i zauważyłam (a przynajmniej takie mam wrażenie), że większośc osób tutaj jest świadoma tego, że sex ma jednak konsekwencje.... I dlatego łatwiej jest im 'zaakceptować' to, że nie ma metod idealnych :) czy tabletki czy metody naturalne czy gumki - wszystko może skutkować poczęciem dziecka - w końcu po to natura 'stworzyła' sex. Sądze, że stąd własnie bierze sie Twoja nieufność wobec róznych środków. Niestety ale nikt nigdzie nie powie Ci, że możesz mieć pewnośc, iz nie będzie konsekwencji ze współżycia i to musisz zrozumieć (swoją drogą sex nic by nie znaczył w związku dwóch ludzi gdyby nie te jego konsekwencje - gdyby ich nie miał, byłby jedynie prostytucją, a nie wynikiem miłości :P ). Pomyśl o tym, może pozwoli CI to 'żyć' spokojniej :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Październik 18, 2011 Tenkowa spokojnie zobaczysz przez pierwszych kilka miesięcy będziesz pewnie trochę się bała ale później już będzie coraz lepiej. Ja od początku korzystałam z zielonych lampek bo nie po to wydałam tyle kasy aby się wahać. ale fakt przez pierwszych kilka cykli mała obawa była bierze się to szczególnie chyba po używaniu hormonów, ale racjonalnie sobie wytłumacz że skuteczność komputerka jest taka jak hormonów więc nie ma się czego bać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulina24 Napisano Październik 19, 2011 i jak tam masz już swój komputerek??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tenkowa 0 Napisano Październik 19, 2011 Mam Komputerek, a teraz głowie się jak zacząć z nim przygodę. Czekam na miesiączkę i co dalej ? nastawiam budzik na następny dzień i zaczynam pomiary? a co z tą miesiączką i pierwszym dniem? miesiączki nie przewidzę wiec jak nastąpi to tylko wprowadzam symbol M tego pierwszego dnia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Październik 20, 2011 Tak wprowadzasz do urządzenia M bez pomiaru bo pewnie przyjdzie popołudniu a następnego dnia zaczynasz pomiar i wtedy przy pomiarze juz komputerek sam powinien na końcu pytać o M więc musisz wcisnąć + żeby potwierdzić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość głupia stara panikara Napisano Październik 23, 2011 Dziewczyny, muszę Wam się przyznać do czegoś. Jestem użytkowniczką pearly od jakiegoś czasu i ostatnio niestety kochaliśmy sie w czerwone światełko. Tzn był to ostatni "czerwony dzień" po nim były dwa żółte i po nich już zielone. Był to osiemnasty dzień cyklu, obserwuję też śluz i był on już od dwóch/trzech dni biały i mętny, a szyjka nisko i zamknięta. Wyglądało mi więc na to, że owu była dwa/trzy dni wcześniej tylko pearly nie odczytał jeszcze wzrostu temperatury. Bardziej się znacie na tych metodach więc jeśli możecie to odpiszczie mi czy istnieje jakieś ryzyko waszym zdaniem. Już nigdy więcej, po prostu poniosło nas bo dawno się nie widzielismy.... aaaa i teraz NAJWAŻNIEJSZA informacja. Seks nie był z wytryskiem. Wytrysku nie było wogóle, był poprzedniego dnia już nie przez seks i oczywiscie partner siusiał wiele razy i kąpał się:) Przepraszam za takie szczególy, mam nadzieję że będziecie potrafiły mi rzetelnie odpowiedzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa pearly... Napisano Październik 23, 2011 Wg mnie panikaro ciąża tutaj jest bardzo mało prawdopodobna, ale może niech się jeszcze inne dziewczyny wypowiedzą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jobo Napisano Październik 23, 2011 Witam wszystkie użytkowniczki LC i proszę o odpowiedź na pytanie czy któraś z Was uzywa LC i ma ok 40 lat? Zastanawiam się nad zakupem ale nie wiem czy to urządzenie sprawdza się też u bardziej dojrzałych kobiet czy jest raczej tylko dla mlodszych. Dziekuję za odpowiedzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anowik12 0 Napisano Październik 23, 2011 Ja mam Pearly od roku...i mam ponad 40 lat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
crisrhymes 0 Napisano Październik 23, 2011 Wiem, że to może się wydać dziwne lub też śmieszne, ale jestem facetem i zainteresowałem się tym tematem, ponieważ z żoną chcemy się zdecydować na jakąś formę antykoncepcji, mamy już dwójkę wspaniałych synów, i na razie są wystarczająco zajmujący. Do tej pory nie stosowaliśmy nic i było ok, a teraz patrz wyżej:-)Żona jeszcze karmi piersią i lekarz przepisał jej tabletki. Rozmawialiśmy dużo na ten temat i mamy ogromny dylemat, przede wszystkim nie chcę żeby moja żona się faszerowała tabletkami, i ona myśli tak samo, poza tym nasze światopoglądy bardzo mijają się ze sztucznymi formami antykoncepcji. Znalazłem informacje na temat BC, LC i Pearly, trochę poczytałem i jestem pozytywnie nastawiony, ale to za mało, dlatego mam serdeczną prośbę o wszelkie komentarze. Ważne też jest dla nas, że są to nie tanie urządzenia, ale dla tak "szczytnego" celu myślę, że bylibyśmy skłonni do ustępstw. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janeczkaa 0 Napisano Październik 24, 2011 Crisrhmes, poczytaj sobie ten wątek z większą uwagą - to całe 90 stron opinii i komentarzy :) Trudno to wszystko streścić i zebrać w pigułce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tessaa 0 Napisano Październik 24, 2011 Crisrhimes - my z mężem używamy LC od dwóch lat. Też mamy 2 dzieci. Zdecydowaliśmy się na LC też z tych samych względów o których Ty piszesz. Tzn nigdy nie faszerowałam się tabletkami bo wiem jak działają oraz ze względu na wartości jakimi żyjemy. Z LC jesteśmy zadowoleni choć nie ukrywam że : 1. Dodatkowo prowadzę obserwacje cyklu a LC jest dla mnie wspomagaczem w tych obserwacjach. Wychodzi niejednokrotnie że LC bardziej jest restrykcyjny ale to dobrze.... ( nie czuję się w 100% pewna moich obserwacji) 2. Mankament to w moim przypadku taki że w okresie płodnym kiedy nie wchodzi w grę współżycie mam największą ochotę na to a po jajeczkowaniu kiedy już możemy to u mnie z tą ochotą bywa różnie niestety... 3. macie małe dziecko więc trzeba się liczyć z tym że w nocy trzeba wstawać do niego. A temperaturę trzeba mierzyć po przynajmniej 3-godzinnym ( chyba) śnie więc w okresie "około jajeczkowym" ja staram się ( choć różnie to bywa) nie wstawać do dziecka w nocy tylko mąż żeby nie zakłócacć temperatury . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Październik 24, 2011 crisrhymes Tutaj są raczej same pozytywne komentarze ciężko jest znaleść jakiś negatywny ponieważ urządzenia te są bardzo skuteczne. Jednak oczywiście trzeba brać pod uwagę że wymagają troszkę wysiłku jakim jest mierzenie codziennie temperatury i wstrzemięźliwość bądź inny rodzaj antykoncepcji w dni czerwone. jednak każdy kto je kupi bo jak sam wiesz nie kosztują zbyt mało zgadza się z pewnymi zasadami. zreszta każda forma antykoncepcji wymaga pewnych wyrzeczeń. Dla mnie najważniejsze że jest bardzo skuteczna i zdrowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach