Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedronka w ciapki

dotyczy spowiedzi przedślubnej

Polecane posty

Gość zamyślona narzeczona
A ja właśnie dzisiaj byłam u spowiedzi przedślubnej. Ksiądz bardzo fajny. Jak usłyszał, że uprawiamy seks, to zapytał, czy mieszkamy ze sobą. Odpowiedziałam, że tak. On na to, że niestety nie jest to dobre, bo zapewne śpimy ze sobaw jednym łóżku i chyba nie da sie wtedy powstrzymać. Powiedział, że wspólne mieszkanie przed ślubem wiąże się bardzo często z seksem i jako, że nie za bardzo jest w takiej sytuacji możliwa poprawa, to jest to też podstawa do nie dania rozgrzeszenia. Ostatecznie jednak uznał, że da rozgrzeszenie ale muszę solennie obiecać, że sie powstrzymamy az do śubu.( To troche ponad miesiąc.) Ale musimy naprawdętego chciez żeby to był piękny i czysty ślub no i żeby welon prawdziwą bielą olśniewał wszystkich. No i proszę! Dał mi do myślenia! Bo naprawdę rozmawiałze mnabardzo miło, starał sie tłumaczyć. Powiedział teżza za pokutę mam odmówićlitaniedo św. Józefa patrona czystości. Bo jemu teznie było łątwo żyć w czystości i na pewno miał kosmiczne myśli ;-) Pozdrawiam wszystkich będących przed 1 spowiedzią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotochwilka
A my jeszcze nie współżyliśmy ze sobą, choć do ślubu zostały już tylko 4 miesiące i ja osobiście bardzo tego żałuję. Bo pomyślcie wychodzę za mąż i nie wiem zupełnie jak to będzie z naszym seksem po ślubie. A jeśłi nie będzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do ja tez powiedziałam
"twoja spowiedź jest nie wazna mimo ze powiedziałaś - chodzi o żal za grzechy a jak sama piszesz nie żałujesz seksu - więc twój ślub jest nieważny" A dlaczego niby jej ślub jest nie ważny? Bo jakaś głupia ci..a z forum tak powiedziała? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że jak ktoś nie czuje żalu, nie żałuje tego, że uprawiał sex przed ślubem, to spowiadanie się z tego jest czystą hipokryzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też powiedziałam
>>>do do ja też powiedziałam cytuje "i jeszcze coś.. moze wytłumacz dlaczego księża tak różnie interpretuja "grzech nieczystości"? bo bywa tak że ksiądz się pyta "a kochasz go?" TAK "to po co się spowiadasz?"" dlaczego księża różnie interpretują... kurcze przecież to banalne księża to tylko LUDZIE... są omylni... i dlatego też przepisy kościelne też są czasem mylne i z często są zmieniana... weżmy chodźby- post... kiedyś jedzenie mięsa w Wigilie było grzechem... a teraz nie jest! kto o tym zdecydował... ludzie... nie BÓG!!!! i cytat z roiro "A potem wypowiadał się ksiadz...Tyle tylko, ze pełnia tego kochania nie powinna następować przed ślubem, bo.. po co sakrament?" i ty dochodzimy do sedna... jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniążki... mówi stare przysłowie... PS sens ślubu... to przysięga, którą składają sobie na wzajem narzeczeni... całe reszta spowiedź, ksiądz, feta, dziwne stroje... to już tylko dodatki wymyślone przez LUDZI... ot taka tradycja np Protestanci nie chodzą do spowiedzi, a biorą śluby... i co, ich śluby też są waszym zdaniem nieważne? albo nie mogą zasłużyć przez to na zbawienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×