Miłość - ona starsza on młodszy

Razem tworzymy związek i nie chodzi nam tylko o seks bo taki układ dla mnie nie ma sensu niedługo planujemy zamieszkać razem a jej wiek mi nie przeszkadza ani uroda każdy z nas sie starzeje

Jorg dziecko 19 letnie nie tworzycie związku z prawdziwego zdarzenia,tylko po prostu sie spotykacioe i to szczególnie z powodu seksu,a to,ze gdzies tamsie udacie poza seksem,to jest tak jaby skutek uboczny . Nie mieszkacie razem,nie utrzymujecie mieszkania ,nie łaczą was problemy finansowe,wychowawcze (posiadanie dzieci)i inne ,więc jak na razie jestes ochoczo nastawiony do związku z 36 latka. Jak zaczniecie mieszkac ze soba,do tego jak ona ma dziecko/ci ,albo zechcecie miec dzieci ze soba,to zobaczysz jak to mód zyc z taka "stara babą"36 letnią. Masz dopiero 19 lat,zamiast dojrzewac jak normalny facet w Twoim wieku,to ty sie zadałes z taką "starą" kobietą. Ty jakis niemota jestes ,nie masz powodzenia u młodszych?Miłosci matczynej nei zaznałes,czy moze matka az tak wpłyneła na Twoja osobowosc,ze poszukałes sobie drugiej matki?

lojkiuya każdy ma swoje zdanie w tym temacie a jeśli chodzi o powodzenie u młodszych to jakoś mi na tym nie zależy bo wolałbym mieć żone w swoim wieku lub starszą a twoje uwagi na temat nazwijmy to "efektów ubocznych bycia ze starszą " to doskonale zdaje sobie z tego sprawe więc nie musisz mnie pouczać i możesz sobie darować złośliwe uwagi o zadawaniu sie z jak to ujełaś "starą kobietą " bo nie jesteś od tego żeby to oceniać.Pozdrawiam!

P.S zapomniałem dodać że z niemotą to musiałaś się chyba widzieć tuż przed napisaniem tego postu.Pozdrawiam!

Jorg jestes niemota 19 letni i masz starą zdziecinniała 36 letnia kobietę. Jestes dopiero z nią 4 miesiące,wiec nie wiesz co to zwiazek.Jak zamieszkacie razem,to sie przekonasz . Musisz byc prawdziwym niemota i na pewno nie ejden rówiesnik i rowiesnica nabijaja siez ciebie ze ze starą baba sie zadajesz.

Jorg a taus i mamusia wiedza o tym,ze masz starą 36 letnią babę?

lojkiuya Dla mnie już dalsza dyskusja nie ma sensu i zazdrość przez ciebie przemawia szkoda że musze użyć wulgarnych słów ale dawno cie już ktoś nieprzeruchał widać nie myślisz mózgiem a tym co masz między nogami.Pozdrawiam Serdecznie!

a jeszcze dodam od siebie że ty o mnie nic nie możesz powiedzieć bo mnie nie znasz żeby mnie nazywać niemotą a poza tym to jest moje życie i moge z nim robić co mi sie podoba jestem pełnoletni w tym roku skończyłem liceum i już zarabiam a tobie za przeproszeniem ch.j do tego z kim ja sie spotykam

Jorg jaka niby zazdrosc :-) Głupi dzieciuchu 19 letni,nie zazdroszcze dziecinnej 36 latce,ze od 4 m-cy ma faceta 19 letniego :-) A ciebie mozna tylko pożałowac,ze wkraczajac w dorosłosc,wkroczyłes w starą 36 letnia kobietę :-) I jestes neimota,bo ze stara baba sie zadałes:-)

Jorg a ruchac to ja sie wczorajk ruchałam głupie dziecko :-)

Jorg a ty niby czym myslisz niemoto?przeceiz myslisz rozporkeim :-) stara baba dobrze ci zrobiła i od razu mylisz,ze to miłosc :-) NIedługo zaczniesz uzywac mózg,to uciekniesz od staruchy :-)

jem gowna psa gdy sra,jestem samotna stara rura bez faceta:(

Jorg, a ja Wam życzę powodzenia, sama jestem w związku z dużo młodszym chłopakiem!

nie wstyd ci ?

Nie. Miałam już wielu młodszych facetów i z żadnym nie było mi wstyd z powodu wieku.

Witam wszystkich forumowiczów . Jestem studentką 4 roku Pedagogiki i prowadzę badania do swej pracy magisterskiej. Do badań potrzebuję kobiet które są w związkach z młodszym mężczyzną ( młodszym minimum 8 lat). Badania polegają głównie na wypełnieniu kilku ankiet i dotyczą postrzegania własnej cielesności.Osoby chętne do udziału w badaniach proszę o kontakt na adres e-mailowy- ulsi13@gmail.com Będę niezmiernie wdzięczna jeśli Któraś z Was zechce przyczynić się do sukcesu mojej pracy magisterskiej Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Miło że istnieje taki temat :) choć nigdy nie wyobrażałem sobie że kiedyś sam zabiorę w nim zdanie. Jestem od roku z dziewczyną o 9 lat starszą. Mam 22 lata, Ona 31. Nigdy nie miałem najmniejszego problemu z dogadywaniem się z moimi równieśniczkami więc nie bierzcie mnie za desperata. W tej dziewczynie odnalazłem "to coś". Od naszego pierwszego spotkania mogę powiedzieć że mój przypadek można spokojnie określić miłością od pierwszego wejrzenia. Jest moim piękniejszym odbiciem w lustrze.. jedno czyta w myślach drugiego.. każda sekunda spędzona razem jest czymś niepowtarzalnym.. mamy swój mały świat. Nikt nie zauważa u nas różnicy wieku (choć nasi znajomi oczywiście wiedzą) ze względu na to że Ona wygląda bardzo młodo a ja znacznie dojrzalej jak na swój wiek. Świetnie bawimy się i dogadujemy w obu naszych gronach znajomych. Mieliśmy oboje ciężki rok w którym wspieraliśmy się nawzajem.. byliśmy dla siebie prawdziwym oparciem. Zdarzyło nam się już pare razy pokłucić i nie odzywać do siebie ale jedno bez drugiego długo nie dawało rady. Jest między nami pewien rodzaj magii: jedno przywołuje myślami drugiego.. przez ten rok dostaliśmy (powiedzmy że z góry) tyle znaków co utwierdza nas jeszcze bardziej w przekonaniu że jesteśmy sobie przeznaczeni. Wierzę że za pare lat jeżeli ten temat nadal będzie istniał napiszę Wam o tym jak nasze szczęście nadal trwa bo wiążę z tą dziewczyną wszystkie możliwe plany na przyszłość.. po prostu ją kocham. Życzę szczęścia sobie i wszystkim takim parom dla których rzeczywiście jest to prawdziwe, niepowtarzalne uczucie. Wiem jak będzie Was odbierać większość naszego zacofanego społeczeństwa ale walczcie jeżeli uważacie że warto.

Witam i pozdrawiam wszystkich mam 31 lat na imię Darek moja kobieta ma lat 49 byliśmy w niesamowitym gorącym związku spotykaliśmy się razem szanowali kochali na maksa nie wstydziłem się z nią chodzić za rękę mało tego sam chciałem i potrzebowałem tego ,to prawda co do wielu komentarzy że ludzie a dokładnie KOBIETY żle na to patrzyły facetów w zasadzie to nie obchodziło .Rozstaliśmy się po ponad 2 latach ,jest żal i jej i mój ale to trudne związki ale za to bardzo gorące pełne magii erotyzmu i namiętności ,także polecam i starszym kobietą i młodszym facetom ,starszej kobiecie dodaje sił a młodszemu dodaje męskości i pewności siebie jeśli ktoś to rozumie wie że jest piękne i nie wolno tego negować czy obgadywać .Apeluję tylko o rozsądek i nie krzywdzenie sie w takich związkach to znaczy ,jakieś wyciąganie kasy od siebie czy szantażowanie.A tak po za tym taki związek to wspaniała przygoda i działa kojąco ja byłem po rozwodzie i potrzebowałem tego ,młodsze kobiety nie mają pojęcia co to rozwód i życie nie zrozumią cię a często jeszcze bardziej urażą a starsza kobieta jest jak mądry kwiat .Pozdrawiam wszystkie starsze kobiety które doznały pięknej prawdy z młodszym facetem bycia w takim związku na pewno wiecie o czym mówię :-) przesyłam buziaki i jak by ktoś chciał popisać zostawiam email kinul444@gazeta.pl

preskor1 desperacie,jest takie powiedzenie. Z BRAKU LAKU I KIT DOBRY

preskor1 tylko desperat i to mega w wieku 31 lat bedzie zadawała sie ze starą,49 letnią babą.

Ja związałam się z 15 lat młodszym, który jest moją pokrewną duszą. Wzięliśmy ślub chociaż ma trochę popie**olony charakter jak każdy artysta. Ciąle mówi że jak go zdradzę lub zostawię to się zemści jak skurwiel.

O matko!! piszesz o moim mężu. on mówi że jak go zdradze to obleje mnie kwasem i jest 14,5 roku młodszy :O chcę sie z nim rozstać,

preskor skoro tak fajnie było to czemu sie rozstaliście?

Blekota' i ;hbow ,,,,,,, Macie nienormalnych facetów i żadna normalna młodsza lub w ich wieku ich nie chcioałam,więc oni sa z wami,o 15 l;at starszymi kobietami. Po prostu z braku laku i kit dobry.

Zastanawiam sie co ciągnie mlodego , powiedzmy 35 letniego faceta do sporo starszej, powiedzmy 50 letniej kobiety.... Bo na pewno nie seks, chyba ze go to kreci? Ale co?

one przy duzej roznicy ok. 15 lat

Bo ja sobie tego nie wyobrażam. Pomijam ju nawet wstyd na ulicy ..

chooj ci do tego co downie afwerfrr4

nikt nie czepia sie takich związków i nie analizuje dlaczego sie ze sobą zadali, po co i w ogóle... chcą być razem i tyle a reszta to akceptuje. Polacy mają mało tolerancji w sobie. Niestety. Ja znam związek z ponad 20 letnim stażem, gdzie facet jest młodszy od kobiety o ponad 20 lat. I tylko w polsce krzywią się na ich widok a jak nie rozumieją, że to para, to myślą, że matka z synem.

tu wypowiedzi -relacje wiekowe to żaden wstyd,bez zębów chodzić to wstyd ,żółte pięty i obgryzione włosy to wstyd,stale zasiłek brać to wstyd że o nadwadze i brudnych ciuchach nie wspomnę itd ale to czy jeden stary a drugi młody to żaden wstyd