Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bronx

Jak sie zachowac po...

Polecane posty

Gość bronx

chlopak ktory mi sie podoba nie odwzajemnia moich uczuć... tzn. ma kogos ale czasem zagaduje,pisze... nie wiem jak sie zachować w stosunku do niego teraz jak sie dowiedzialam ze nie jest singlem :/... jest mi przykro,ze tak wyszlo i najchetniej zerwalabym te znajomość,ale jeszcze troszke mi sie podoba,lubie go moze nie warto zamykać tego rozdzialu :( ? nie wiem czy dac mu do zrozumienia,ze mnie zranil czy po prostu przestawic sie na przyjaźń i udawac,ze wszytko gra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ten sposób
zaczniesz brnąć w związek, ktory wykończy Ciebie bo jezeli on już teraz Ci sie podoba to wiadomo, że niedługo spodoba Ci sie jeszcze bardziej ❤️ i coraz ciężej będzie Ci zakończyć ten związek, a fecet.............. jemu w to graj bedzie miał dwie babki do "obracania" soryyyyyyyyyy ale taka jest prawda oni są egoistami i tylko patrzą na siebie skoro zaczął sie z Tobą spotykać gdy nie był singlem to znaczy że nie zerwie ani z tamtą ani z Tobą, a może przybyć jeszcze trzecia!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
dzieki za odpis :) ale on mnie chyba nigdy nie traktowal jak kogos wiecej... ja sobie za duzo wyobrazilam... powiedzialam mu co do niego mam a on mi na to ze nie jest sam... teraz jest taka glupia sytuacja... chce sie z nim kumplowac ale nie chce sama sie ranic... nie wiem jak sie zachować,czy mu w gole mowic ,ze mnie to boli (nie chce zeby sobie pomyslal,ze jest az tak wazny dla mnie) czy lepiej udac ze wszytko jest w porzadku,robic dobra mine do zlej gry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
? ? ? ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
no kaman... help ! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all right
jak ci się miło z nim rozmawia to nie zrywaj z nim kontaktu..ale pilnuj się by się nie zakochać, trzymaj dystans koleżeński i nie daj wymuszać na sobie decyzji sprzecznych z twym dobrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Ci powiem
mysle ze nie powinnas mu o niczym mowic bo jesli zalez Ci na rozmowie z nim to jak mu powiesz ze teraz zle sie z tym czyjesz ze on wie itd. to on zaczne Cie unikac i bedziesz sie z tym jeszcze gorzej czyc.Mysle takze ze nie powinnws brnac w to dalej bo namieszasz w ten sposob mu, sobie i tej dziewczynie ktora jest z nim.Zachowuj sie naturalnie jakby nic sie nie stalo bo wlasciwie tak jest.Nie daj mu pokazac ze jestes slaba co do niego i zacznij zyc od nowa.Usmiechaj sie do niego gadaj jak zwykle, badz wesola a jak on bedzie cos tam chcial bo tak sie zdarza(sama tak mialam) to wtedy olej go i powiedz ze to i trak nie mialo by sesu.Wiesz co ja tak Ci to pisze bo sama to przezylam i wiesz co jak zrobisz to tak jak ja zrobialm i sie to sprawdzi to pozniej poczujesz wielka ulge:) mam nadzieje ze zrozumialas o co mi chodzilo i Ci sie uda to przezwyciezyc ja trzymam za nigo kciuki.Pamietaj badz wesola duzo sie usmiechaj do wszystkich,gadaj z wszystkimi a mowie Ci on zmieknie i zacznie sam z Toba gadac ale olej go.Powiem Ci jeszcze cos jesli juz za pierwszyma razem cos nie wychoidzi to zanczy ze tek ma byc i juz nie warto sie w to pakowac .Kiedys sie tez i w to wpakowalam, bylo beznadziejnie i szybko sie skonczylo a ja bylam zakochana a sama zrozumialam ze to nie to i .... napewno wiesz o czy pisze wiec jak trafilam w temat itd. to mam nadzieje ze to co tu napisalam ma dla Ciebie ses bo po tym wszystkim co ja mialm dla mnie ma to wielki ses.Uczylam sie na wlasnych bledach i teraz juz wiem i uwazam i jestem szczesliwa:) ale sie rozpisalam , dobra 3maj sie i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobre rady zawsze w cenie
Poporstu nie myśl tyle !!! Olej to i idź na spacer...... Ten facet zapewne nie jest jedyny i nie jest taki idealny jak ci sie wydaje, bo takich nie ma... Szkoda czasu na jakieś niedomówienia.... Poza tym nie ma czegoś takiego jak przyjaźń między mężczyzną a kobietą - zawsze nadchodzi taki moment, że 1 osoba bardziej się angażuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×