Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cameron22

Nienawidze MOJEJ TEŚCIOWEJ nienawidze JEJ

Polecane posty

ta kobieta ODBIERA MI CHĘĆ DO ŻYCIA ,wpędzila w głęboką nerwicę : Sytuacja wygląda tak... Jestem z M. 1,5 roku on dla mnie zerwał zaręczyny i 5 letni związek... I jego rodzina była na NIEGO WŚCIEKŁA I OBURZONA o to ze zerwał bo BARDZO JĄ LUBILI ... Nie chcieli mnie poznać , mój facet prze rok !! nie zaprosil mnie do domu ze względu na tą sytuacje ,oni do końca myśleli że on z nią sie zejdzie...W końcu poznałam jego rodzine ,na poczatku było wszystko OK ..ale... po jakimś czasie zaczęła się katorga ktora trwa do dziś ..Chodzi o moją tesciowa i babcie mojego faceta!!One ciągle W MOJEJ OBECNOŚCI WSPOMINAJĄ TAMTĄ DZIEWCZYNE ,PORÓWNUJĄ MNIE DO NIEJ ..jestem kulturalna wiec sie nie oddzywam ale ..ile można milczec ? TO JEST BRAK KULTURY takieporównywanie byłej i obecnej dziewczyny syna ,przykładowe teksty mojej teściowej : -a Ania to nie miała takich fałdek na brzuchu (JA JESTEM PO PRZEBYTEJ ANOREKSJI i waże 58 kg/180 cm Ale ona o tej anoreksji nie wie) - ja Tobie wróze że ty bedziesz kiedyś gruba jak beka - zobacz Maciek twoja dziewczyna wcale nie ma szczuplych nóg - kiedys nie miałam koszulki i wystawły mi gołe plecy pod sweterkiem a ona :Ania to jednak była mądra bo zawsze nosiła podkoszulke - a Ania to Maćka wspierała we wszystkim - w porównaniu do Ani to nie umywasz się z mówieniem prawdy ( byla kiedyś sytuacja że po prostu coś zataiłam dla dobra naszego zwiazku przed nimi ale NIE BYLO TO NIC STRASZNEGO ANI ważnego) - przed Świętami BN poprosiła mnie abym pomogla jej sprzatac ,potem PODŚMIECHIWAŁA SIE ŻE NIE TAK WYCISKAM ŚCIERKE )a na koniec gdy usiadłyśmy odpocząć po tym sprzątaniu to mnie podsumowała : Ania była bardzo fajna .Absolutnie wszystko w domu potrafiła zrobić !!( chyba wyciągła wniosek na podstawie tej ścierki ) - a Ania to była taka pobożna ,jak wychodziła z domu to całowala rodziców i mówila Bóg z Wami ( a że ja skończyłam Katolickie liceum to chyba zapomniała ) - Ania to jezdziła z M. po towar ( bo mają prywatny interse ,mój facet mówu że był z nią jeden jedyny raz przez 5 lat ) - jak spotkała moja mame nagadala jej że jak Maciek chodzil z Anią to ona(teściowa )nie miala z nim żadnych problemów a o te konflikty co teraz ma z synem to cala ich rodzina obwinia mnie - a tej calej Ani nagadala że ja wypuszczam Macka glodnego bo jak wraca w nocy to tlucze po szafkach (tyle ze u mnie dzien w dzien on je kolacje ) -aha 10 razy na dzien wola na mnie Ania zamiast mojego imienia Jak teściowej nie ma albo jest zajęta to schodzi z góry BABCIA MOJEGO FACETA I ONA ZACZYAN O ANI : - a jaka to łona pobożna byla - a jak Maciek z nią zerwał to ja nie moglam spać przez 3 noce itp .itd. Niedługo ta wredna teściowa ma imieniny ,przyrzeklam sobie że do niej NIE ZADZWONIE ZŁOŻYĆ ŻYCZEN ....50% kłótni z moim faCETEM JEST PRZEZ To wredne stare babsko .Nienawidze jej jak nikogo na świecie.Mamy teraz z facetem ciche dni m.i.n przez nią , Jestem osoba wykształconą ,znam 3 języki ,pochodze z dobrego bardzo zamoznego domu(nie ma zabrzmieć snobistycznie ) i wydaje mi sie że ta SUKA ( moja tesciowa ) nie ma się do czego doczepić to szuka dziury w calym porównując mnie do tamtej ...Przez rok wysłuchiwalam to porównywanie do "cudnej Ani " i powiedzialam STOP : przestalam ostatnio od 2 mcy chodzic do nich -do domu mojego faceta ,nie dzwonie na nr domowy bo ni dobrze mi jak slysze moją teściową .. Rozumiem ze mogli te Anke lubic ,naprawde rozumiem to trwalo 5 lat ale ludzie troche taktu i oglady ,kultury osobistej ?Tez moi rodzice lubili mojego bylego( 3 lata ) ale SLOWEM nigdy nic nie szepnęli .. Powiedzcie ludzie czy ja jestem nadwrażliwa czy mam racje ? pomóżcie bo nerwowo sie wykończe !! Aha mam teraz taki plan : zamierzam za jakis czas jak bede PSYCHICZNIE GOTOWA pojsc tam niby ze normalnie na obiadek czy kawke do teściowej i powiedzieć jej : skoro Ania taka idealna byla przez 5 dluugich lat to czemu mama nie doprowadzila do slubu ?i w ogole zamierzam naszykowac sobie gadke : ze moi rodzice tez tamtego lubili ale uwazają że to niekulturalne TAK WSPOMINAĆ ..może wtedy tej jędzy kopara opadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbb własnie
a dlaczego do matki swojego faceta z ktorym jestes 1,5 roku mowisz mamo:)? i nazywasz ja tesciowa:) nie rozumiem. no ale tak, jesli jest tak jak Ty mowisz, to jasne ze masz prawo sie burzyc. Ja bym sie tam po prostu nie pojawiała. Pytanie czy zwiazek w ktorym rodzina partnera jest na NIE ma szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuu
oj nie zazdroszcze, cameron ty to jednak musisz byc "twardziel" ze to wszystko jeszcze znosisz, ja chyba bym nie dala rady-pozdrawiam i zycze wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam to ze ściśniętym sercem, naprawdę. Wypisz wymaluj - moja teściowa ( ex). Czarno to widzę, jesli mąż Cię nie wspiera i jest ślepy na Twoja krzywdę i chamstwo własnej rodziny.POWINNAŚ chyba wesprzeć się wizyta u dobrego psychologa, psychotrerapeuty lub kogos takiego.POWINNAŚ jak najszybciej wyjechac na drugio koniec kraju i mieszkać z daleka ( z mężem oczywiście).Moje małżeństwo przestało istniec po 4 latach.prawdziwy koszmar zaczął się wraz z urodzeniem dziecka. Zastanów sięspokojnie nad szansą przetrwania, ale pamiętaj - NIE ZA WSZELKĄ CENĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melanka
serdecznie wpsolczuje, ja jestem z moim ktosiem 1,5 roku. Wczesniej byl z dziewczyna 5 lat- to byl dlugi zwiazek ale niezbyt udany. a przyszla tesciowa mam suuuper. Bardzo mnie lubi i traktujhe jak corke, dzwoni do mnie chodzimy razem na zakupy i basen. Okazuje swoja sympatie przy kazdej okazji. Bardzo sie ciesze z tego powodu. A co na Twoj mezczyzna, porozmawiaj z nim, powiedz jak jest Ci przykro etc, moze to raczej on powienien ukrucic ta chora systuacje, trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba też zrezygnowałabym z wizyt - dla własnego dobra i spokoju w związku. Ale z drugiej strony - w tym przypadku powinien zareagować przede wszystkim twój facet, to jego mama i babcia, a nic nie piszesz, jak on odnajduje się i zachowuje w tej sytuacji. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_mrówka
masz racje! nie daj sie! odwin sie tekstem "pewnie Ania teraz zrobilaby... ale ja tego nie zrobie bo jestem Kasia":D a co do tych bab to masz racje, sa niekulturalne!!! i pewnie anie lubily bo mogly sobie na niej leczyc swoje kompleksy! a teraz, jak juz nie maja ani, to smutek... nie ma na kim sobie tych kompleksow wyleczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje...to strasznie toksyczne kobiety... powiedz przy następnej okazji: ze Ania umiała to zrobić ale Ja( Asia, Kasia...) umiem coś innego robić lepiej... dziwi mnie podejście twojego ukochanego- powinien porozmawiac z nimi i wytłumaczyc ze przeciągają strunę... wiesz- moja :przyszła teściowa( chyba:) ) tez zalazła mi za skórę...w inny sposób ale nie chodze do niej juz 1,5 roku. Szczerze to sprawa wygląda teraz tak: - nie chodze -to sie mniej kłócimy...ale ona ma go na codzien i teraz po tym czasie - ON- jakby zapomniał o co poszło... ze ja to sobie ubzdurałam!!! i wygląda na to- ze jestem teraz najgorsza i to moja wina...i właściwie dlaczego ja ich nie odwiedzam? jego mama sie zastanawia!!! lepiej pogadaj z nim- a z teściową ogranicz kontakty- ale nie całkowicie- bo skoro on jest taki typ jak mój( chociaz stanął wtedy w mojej obronie- i zabronił jej cokolwiek do niego mówic na mnie...) to za jakis czas faktycznie bedziesz najgorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomijając fakt że obie panie są niekulturalne... Moim zdaniem Twoj poziom intelektualny nakazuje zmienic postwę wg. zasady, że mądrzejszy ustępuje glupszemu. Dlatego powinnas być bardziej wyrozumiala moim zdaniem, przecież wiesz że do \"usranej śmierci\" będą wspominac tą dziewczynę, bo ona byla lepsza... Prawda jest taka, że nawet jesli uważaly kiedys, że taka wspaniala nie jest to dzis już o tym nie pamietają, bo pamięta się tylko to co dobre. Wiec chocby nie wiem co to nie dorownasz (i to nie jej ) ale wyobrażeniu tesciowej o niej. Dlatego powinnas sama sie im zaprezentowac, opowiadac o swoich sukcesach, np. opowiedziec jakie to wspaniale ciasto upieklas, a jak smakowalo twojemu mężowi, możesz nawet podeslac jej kawalek jesli mieszka niedaleko. Pochwal się jak pieknie udrapowalas firanki, jaki pyszny obiad zrobilas. Niech wie, że jestes wartosciowa, powiedz jej o tym sama. Za jakis czas dojdzie do wniosku że jestes najlepszą kobietą dla jej synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestes nadwrażliwa, ale twój facet powinien porozmawiać z matka i babcią na ten temat, musisz to z nim uzgodnić :-D, powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za głupie baby
Jak ta Ania była taka superto dlaczego jej syn z nia zerwał ? Uważam, ze przy najblizszej okazji powinnas delikatnie powiedzieć, że nie życzysz sobie porównań z byłą dziewczyną ... Widocznie nie była taka idealna, bo jednak ... nie chce z nią być. A najlepiej by było gdyby on porozmawial z matka i babką. Swoja drogą co to za chłopak, że toleruje takie coś. Do cholery czy on nie ma jaj. Zależy mu na tobie czy nie. Najwyzej nie kontaktuj się z tymi babami i juz. Nie rozumiem dlaczego sprzątałaś u przyszłej teściowej w domu, przecież mogła do tej pracy wynając Anię i jej zaplacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ===smutna hania===
Doskonale Cię rozumiem , z jednej strony te baby wpeniają cie na maxa a z drugiej chcesz byc kulturalna i milczysz, aby uniknac kłótni. Taka sytuacja chyba do niczego dobrego nie prowadzi:-( Ja mam podobny problem z matką mojego meża. Ta wredna kobieta traktuje mnie jak "odmieńca" mimo,ze jej synek najukochańszy wybrał za zone właśnie mnie. Tesciowa uwielbia porównania do byłej Bozenki -jaka to ona naj...naj. Jest mi bradzo przykro , gdyz końcem 2005 roku straciłam wyczekiwaną ciąze ( obumarcie płodu) . Trzymaliśmy ta wiadomośc w tajemnicy przed całym światem ale tesciowa dowiedziła się i gdy leżałam w szpitalu czekając na zabieg łyz. ta jedza zadzwoniła do mnie i skwitowała " co sie łamiesz to taki zwykly zabieg aborcji , nie ma co przezywać!!!!'. Ze szpitala wyszłam w Wigilie BN , oczywiście tesciowa ze swoja córeczka jej męzem i dwójką dzieci wprosiła sie do mnie na wieczór. Byłam obolala i załamana ale jakos prygotowałam świąteczna kolacje. Wytrzymłam do rana BN i gdy tesciowa KAZAŁA mi opiekowć sie dziećmi bo one wychodza wreszcie wybuchłam. Wyrzuciłam wszystkich z domu!!!! Wielka wojna trwa juz trzeci miesiąc , z męzem ( którego bardzo kochaŁAM) rozmawiam zdwakowo. Przyznam szczerze, ze wole taka sytacje bo teraz nikt mi niczego nie dogaduje i do nikogo nie porownuje. A co bedzie to czas pokaze.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana Hania trzymaj sie cieplo, a z powodu straty dziecka wspolczuje i rozumiem, wiem jak wielki to bol i przykrosc. Twoja tesciowa to faktycznie trol bagienny bo nie czlowiek, nie ma serca. Trzymam za ciebie kciuki, żebys jakos to wszystko poukladala sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze tego babska do tej
nienawidze tego babska do tej pory!!!taka dziwa z niej byla wredna, ze tamten zwiazek musial sie skonczyc po 3 latach (do slubu nie odszlo, bo wiedzilam, ze z ta rura nie chce miec nic wspolnego).wredna, falszywa intrygantaka. tempa do tego!!!!ona nie mowila wprost, ona intrygowala, prowadzila jakies gierki, zeby tylko synowe uslugiwaly jej i jaj synom (ksieciom oczywiscie wedlug jej opinii). potrafila siadac naprzeciwko, machac noga i gapic sie na ciebie z tym obrzydliwym falszywym usmieszkiem. wedlug swojej opinii byla bardzo osoba o niezwyklej madrosci zyciowej-na temat np. wyrzymania sciery mowilaby tym madrym tonem, wyraznie artykuujac slowa.....nie miala nawet matury i od 2 lat bezrobotna-praktycznie bez szans na zatrudnienie z jej potencjalem. ale w koncowej fazie zwiazku tak sie jej odwdzieczylam, ze pozniej chciala juz tylko dobrze.... pokonalam ja jej bronia:stawiajac moja mame za przyklad, mniej lub bardziej wprost mowiac jaka jest dobra matka (w odpowiednim momencie oczywiscie, aby podkreslic wady tej kurwy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze tego babska do tej
c.d. nienawidze jej wciaz tak samo mocno. jest jedyna osoba na swiecie, ktorej zycze, aby gnila powoli i dlugo dzien za dniem az do smierci aby czula sie mniej wartosciowa od smierdzacej szmaty aby zycie zmusilo ja do ciezkiej harowy przy myciu podlogi i kibli w szaletach publicznych (bo zmeczyc to ona sie bardzo nie lubiala) i aby nie miala zlotowki nawet na podpaske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Ś
daj sobie spokoj z takim facetem.... bedziesz miec problemy cale zycie.... przypomnisz sobie moej slowa serio pozdrawiam i zycze powodzenia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topola
mąż odszedł. wniosłam o rozwód, najwspanialszą rzecza w tym wszystkim jest to , że NIE BĘDĘ MUSIAŁA JUŻ NIGDY OGLĄDAĆ TEŚCIOWEJ, takiej .... to świat nie nosił, odepchnęła od siebie 1,5 roczna wnuczkę, bo ją zarazi katarkiem.........i inne , brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak twoj facet moze nie reagowac:o nie kapuje, to on cie kocha czy zdanie mamusi jest wazniejsze i przeciwstawic sie nie wolno? rany boskie wyprowadzcie sie na koniec swiata a jak facet nie widzi problem to zostaw i jego, na co ci ktos kto cie nie rozumie i ma gdzies to co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topola
moja tesciowa posądziła mnie że przywłaszczyłam sobie jej rzecz, mój mąż wiedział, że to nie prawda, jednak nie staną w mojej obrtonie Tak było wielokrotnie, bo to była chora kobieta, on nigdy nie stana po mojej stronie , kanalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia Jadzia
w mojej rodzinie jest taka sytuacja: mam kuzyna 40 lat ma koleś teraz, miał kiedyś dziewczynę w młodości wszyscy sądzili ze się z nią ożeni byli razem bardzo długo poznała ją cała moja rodzina i polubiła, jednak kuzyn nie ożenił się z ta dziewczyną, tylko poznał inną i to z nią się ożenił, ale moja ciotka matka owego kuzyna nadal się przyjaźni z tą jego byłą dziewczyną, bywa u nich w domu (mieszkają razem) jakie katorgi przechodzi żona mojego kuzyna to tylko Ona wie, bo Ciotka cąły czas daje do zrozumienia że Basia byłaby lepszą zona niż Agata. Sytuacja trwa już z 10 lat. Była dziewczyna mojego kuzyna nadal jest przyjaciółką całej naszej rodziny, odwiedza nas w święta i inne ważne okoliczności, wszyscy traktują ja dobrze i chyba trochę tak jak Ciotka czyli...szkoda że to nie Ona jest żoną tylko Agata. Ciotka często do żony włąsnego syna zwraca się po imieniu tamtej dziewczyny. Rozumiem autorko topicu że cie to wkurza, bo mnie jako osobe w sumie w to nie zaangażowaną tez to wkurza, nie wiem jak mój kuzyn to rozwiązał ale zona jeszcze z nim jest więć chyba nie jest źle. ale jego była dziewczyna nadal jest sama....i wciąż się kręci koło mojego kuzyna za aprobatą jego matki.... wtrącanie się w zycie innych jest okropne i trzeba sie postawić i walczyć o swoje, są pewne granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Cameron i jak tesciowa
i jak twoj facet????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×