Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mysle sobie

wciaz sie martwie czy donosze ciaze-czy to normalne wsrod mamus??przesadzam?

Polecane posty

Gość mysle sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie dręcz się
Myslę, że to całkiem normalne. Różne rzeczy się zdarzają. Ale ważne jest myślenie pozytywne. Przecież większość kobiet rodzi w terminie zdrowiutkie dzieciaczki. Moja bratowa urodzila 2 miesiące temu zdrowego synka, siostra jest w 7 miesiącu i wszystko jest okey, kolezanka rodzi pod koniec maja.... To z najbliższego otoczenia. Na pewno wszystko odbedzie sie bez komplikacji. A w jakim jestes miesiacu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle sobie
to juz (albo dopiero)18 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest całkiem naturalne że sie martwisz.Teraz jak byłam w ciązy tez panikowałam,może byo by inaczej gdybym pierwszą ciąże nie poroniła w 4 m.??? mysl pozytywnie bo to dużo daje i Tobie i dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to prawie półmetek środkowy trymestr jest chyba najprzyjemniejszy, bo znikaja wczesne objawy a brzuszek nie jest jeszcze taki duzy. Ciesz sie tym , ze wkrotce zostaniesz mama, chodz na spacery, zdrowo sie odzywiaj, plotkuj z przyjacioleczkami, odwiedzaj sklepy dla maluchow, czasami kup jakis slodki malutki ciuszek, wysypiaj sie (bo po urodzeniu to chyba noce bedza krotkie) i pogodnie czekaj na dzien, w ktorym spojrzycie sobie w oczy Ty i Twoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle sobie
Aneczka777=dzieki-dzis mam taki dzien ze potrzebuje własnie takiego "pozytywnego kopa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja wlasnie zaczynam starania o dziecko i znajac siebie, tez bede sie przejmowac, taki to juz los ;-). W ogóle słyszałam takie słowa, że z chwilą narodzin dziecka rodzi sie niepokój. Juz zawsze bedziemy sie bac o nasze maluchy, nawet wtedy, gdy beda dorosle, brodate, siwiejace i z wlasnym przychowkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To całkiem normalne wśród kobiet w ciąży. Jestem w 27 tyg i ciągle się martwię, że może być coś nie tak . Nie pozostaje nic innego jak pozytywnie mysleć , przecież jednak większość kobiet rodzi zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×