Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ajajaja

JAK wyglądały u Was pierwsze zwiastuny porodu,czy od razu się zorientowałyscie?

Polecane posty

Gość ajajaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska107
w zasadzie od razu bo odeszly mi wody, ale na pare dni wczesniej maialm bole w dole brzucha i delikatne skurcze, lekarz powiedzial, ze sa to skurcze przygotowujace macice do porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna cholera
ja do konca myslalam ze sie strulam dostalam strasznej sraczki... myslalam ze przez to sie odwodnie i niedajboze przyspiesze termin.. przeddzien jeszcze gadalam z matka i jeszcze mowilam ze hoho czasu... w te sama noc dostalam skurczy..jeny myslalam ze sie strulam... oczywiscie teraz wiem ze byly regularne... w sumie od 3 do 8 .. lezalam w lozku obok meza... i co kwadrans lecialam do kibla..bo mialam sraczke... zadne wody nie odeszly..(polozna sprowokowala odejscie na porodowce).. nie odszedl zaden "czop sluzowy"..(to wyczytalam z ksiazek)... skurcze byly teraz wiem... okolo 9 nad ranem juz co 10 minut... (maz zdazyl zatankowac zjesc sniadanie) .. z 5 punktowym rozwarciem wyladowalam na porodowce.. o 12 niunia juz byla.. ;] (4 dni przed poodem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie było tak
zaczął mnie pobolewać brzuch jak podczas miesiączki i odszedł czop śluzowy; a sraczkę też miałam tylko już w szpitalu, kisdy miałam mocniejsze skurcze- pół nocy na kiblu spędziłam i tak mnie przeczyściło, że lewatywa nie była potrzebna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie było tak
aaa i o 7.40 rano urodziłam synka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie czop odszedł dzien wczesniej przezroczysty, potem nastepnego dnia zaczeły sie pobolewania w krzyzu okolo wudziestej skurcze co 6 minut i o 3 moja córeczka była juz z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
Dzięki za wpisy Dziewczyny-proszę o jeszcze.Ps:Uśmiałam się z tej"sraczki"...Mam nadzieje,ze mnie ominie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ok. polnocy zaczelam odczuwac takie bole jak przy miesiaczce, tylko silniejsze. Potem coraz silniejsze i gdzies tak od ok.4 zaczelam mierzyc czas. Skurcze byly regularne co mniej wicej 3 minuty, ale do wytrzymania, slabe w stosunku do tego, co bylo potem hehe... ;) Do szpitala pojechalam ok. 9, a o 15.55 na swiecie byla coreczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×