Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konopielka

dziewczyny czy facet musi być ładny żeby go kochać, co sądzicie?

Polecane posty

Gość konopielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaaaa
nie musi być ładny, nie musi być wysoki ani zabójczo zbudowany, ale MUSI być zadbany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cupid Stunt
Podobno wystarczy aby facet byl ladnieszy od diabla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konopielka
a jak ten diabeł wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumi
Słowo ładny przypomina mi tych okropnych chłopców z boysbandów...lepiej przystojny... Oczywiście,że nie musi,gusty są różne...ważne aby miał to"coś"co pociąga daną kobietę,inteligencję,poczucie humoru,był zaradny i dobry. Każda dziewczyna inaczej patrzy na faceta,widzi w nim co innego,inaczej go odbiera,czego innego szuka.Owszem dobrze być przystojny bo nie oszukujmy się jest łatwiej kogoś znależć ale to nie wszystko i na dłuższą mętę nie wystarczy,żeby kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumi
Poza tym kobiety inaczej niż mężczyzni nie są tylko wzrokowcami,patrzą na inne rzeczy,liczy się to co i jak mówi...Nie wspominam o prymitywnych... Mężczyzna fajny jest ,moim zdaniem, w stanie znależć sobie fajną dziewczynę bez problemu mimo,że nie będzie przystojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOSMOS
Uważam że facet przede wszystkim powinien być interesujący, ciekawy. Pomijam że powinien być zadbany bo to jest jakby oczywiste. Kobieta w jego towarzystwie nie powinna się nudzić i powinien traktować cię jak księżniczkę. A to że nie jest modelem nie powinno być istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konopielka
miałam przystojnego debila, co nie miał i nadal nie ma i nigdy nie będzie miał pojęcia jak traktować kobietę, nigdy przy nim nie poczułam się kobietą choćby przez ułamek sekundy, życie z tą piękną, dbającą o siebie karykaturą stało się dla mnie koszmarem.. facet musi mieć wnętrze, z którego emanuje bezpieczeństwo dla kobiety, w ogóle nie zależy mi na jego wyglądzie zewnętrznym i zastanawiam się czy jestem ewenementem, czy któraś z was miała podobnie jak ja, czyli nie czuła się nawet przez chwilę choćby broszką???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selli
Boze, jakie pytanie!!! Czasami trudno uwierzyć w to co sie tu czyta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś Creasy
Konopielka widzisz ale z nim byłaś, bo poleciałaś na jego urode, więc po co piperzenie, że uroda się nie liczy??? Brzydcy zawsze mieli, mają i będą mieli problemy ze znalezieniem drugiej połówki i wasze gadtki szmatki tego nie zmienią. Wy umiecie ładnie mówić, ale i tak robicie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda potwora znajdzie swego amatora fakt faktem że faceci nie mają sie o co martwić nawet jak są brzydsi od diabła, ale jak kobieta jest maszkarą to nie wiem jak miałaby piękną duszę to dłuuuugo musi szukać takiego co to zauważy w niej to coś a nie tylko powierzchowność. I taka jest prawda drodzy panowie że to właśnie wy najbardziej zwracacie uwagę na urodę kobiety, bo jak jest niewyględna to nierzadko nawet nie spróbujecie jej poznać--- dla większości facetów liczy się wygląd i to są fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musi być ani ładny, ani przystojny nawet. Musi być za to interesujący, mieć w sobie to \"coś\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgsggg
NIE. Wręcz nie powinien - przystojniak/model/macho = nieudany związek. pRZEDE WSZYSTKIM musi mieć mózg i kochać swoją kobietę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsds
wiedzialem, ze jak tu wejde, to kobiety zaczna pisac, ze nie musi byc ladny, tylko inteligentny, traktorac kobiete jak ksiezniczke i inne pierdoly. Po co to piszecie? :o Skad by sie wzielo tylu facetow narzekajacych na brak powodzenia spowodowany przez wyglad? hipokryzja moje drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie podstawa urody musi sie sprowadzac do higieny: czysty i zadbany wyglad, nie moze cuchnac od niego potem, nie znosze brudnych paznokci, widocznych pryszczy i innych elementow swiadczacych o braku higieny u faceta. Zas co do reszty to uwazam ze uroda jest wzgledna i jedna bedzie wolec wysokiego i szczuplego a inna bardziej misiowatego. Ja zawsze myslalam, ze moim mezem bedzie facet wlasnie wysoki i szczuply (bo u mnie w rodzinie wlasnie tacy sa faceci), zas trafil mi sie maz troszke nizzszy i rozbudowany w ramionach. Jednak kocham go i teraz to on dla mnie jest najpiekniejszy. Takze liczy sie tez to \"cos\" jak juz ktos wczesniej slusznie zauwazyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie facet nie musi być ładny i myślę, że większość dziewczyn ma tak samo. ważne, żeby dbał o higinę i swoje ubranie. liczy się chrakter, inteligencja, poczucie humoru i zaradność :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsds
zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visavis
ładny w ogólnym mniemaniu być nie musi. musi być dla mnie pociągający :P a wiele razy pociągali mnie tacy, którzy w ogólnej opinii przystojni nie byli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visavis
dfdsds - mój drogi, żadna hipokryzja. facet nie musi być przystojny, ale musi mieć charakter i coś interesującego w sobie. jeśli jesteś inteligenty, masz poczucie humoru i w ogóle jesteś super, ale nie ujawniasz tego i czekasz aż dziewczyny cię same znajdą to wybacz, ale to nie jest nasza wina. w moim otoczeniu jest mnóstwo przeciętnych facetów, którzy mają większe powodzenie niż ci przystojni. a dlaczego? bo wybijają się charakterem i stwarzają wokół siebie jakąś taką pozytywną aurę. a jak siedzisz na dupie i się nad sobą użalasz, bo nie umiesz poderwać dziewczyny, to sorry ale my tu nie zawiniłyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsds
zeby poderwac dziewczyne, trzeba miec wyglad. Bo to jest pierwsze wrazenie. Bez tego ani rusz. I nie wiem, w jakim towarzystwie sie obracasz, ale zawsze bylo, jest i bedzie tak, ze wieksze powodzenie beda mieli przystojniacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znów robisz z siebie ofiarę. a skoro tak jesteś pewien, że tylko przystojniacy mają dziewczyny, to zacznij coś robić ze swoim wyglądem :/ najbardziej mnie wkurza jak ktoś siedzi na tyłku, nie robi nic i czeka na cuda na patyku ja jednak dalej obstaję przy swoim, bo widzę jak to wygląda wokół mnie. jeśli facet jest pewny siebie i umie rozmawiać z kobietami, to nie będzie miał problemów ze znaleziemiem partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsds
A kto jest pewny siebie, jak nie przystojniak? Zreszta, czy ktos niepewny siebie (bez wzgledu na wyglad) nie moze miec dziewczyny? rozmowa z kobietami tez idzie latwiej przystojniakom, bo kobiety lubia z takimi rozmiawiac, czyz nie? I nie robie z siebie ofiary :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są pewni siebie przystojniacy i pewni siebie przeciętniacy. na pewno bycie pewnym siebie przychodzi łatwiej tym przystojnym, tu się zgodzę. ale nie wiem czy zauważyłeś, ale faceci pewni siebie często są brani za atrakcyjniejszych niż ci przystojni ale zakompleksieni. miałam taki przykład w szkole: przez 2 lata był u mnie w klasie chłopak który niczym się nie wyróżniał, siedział cicho, uczył się dobrze, właściwie nikomu nie wadził ale też nikogo jakoś za bardzo nie interesował. wróciliśmy po wakacjach do szkoły. chłopak wyglądał tak samo, ale coś się w nim zmieniło w środku. stał się gadatliwy, szarmancki, flirtował z dziewczynami. i nagle 3 odkryły że im się podoba. sposób postrzegania nas przez innych zależy od sposobu w jaki sami postrzgeamy siebie. a pokaż mi gdzie ja napisałam że niepewny siebie chłopak nie może mieć dziewczyny? ;) i jeszcze jedno: skąd pewność że nie jesteś przystojny? albo że nie podobasz się dziewczynom? też tak kiedyś myślałam. miałam obraz siebie jako nieatrakcyjnej brzyduli, którą nikt by się nie zainteresował. i co? teraz mam kogoś kogo kocham i kto kocha mnie. i wiem że ogólnie uchodzę za dość atrakcyjną osobę. wystarczy w siebie uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsds
No nie wiem skad pewnosc, ale zadna na mnie nie zwraca uwagi, to cos znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsds
a ta gadatliwosc to raczej cecha charakteru, niz pewnosci siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jflkjlkjghg
znam parę dorosłych kobeit które wybieraja sobei facetów (partnerów na resztę życia) wg urody... I czym to się kończy?? Potem anrzekają że nie zauważają ich, źle tyarktują, zdradzają są zadufania... Owszem partner musi Nas pociągać ale jak dla mnei nei jest to kwestia urody tylko kwestia podobnych fluidów czy chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musi być ładny... jak serducho pokocha to wtedy bedzie tym jedynym bez wzgledu na to jak wyglada ;) ( no moze nie do końca... wydaje mi sie ze powinien byc chociaz przeciętny, wg mnie oczywiscie) ale \" ładny\" to pojecie wzgledne, kazdy ma inny gust ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×