Odmowa ssania piersi

Moja córka od kilku dni z rzędu protestuje, kiedy przystawiam ją do piersi. Co dziwne- nie dzieje się tak przy każdym karmieniu. Raz ssie bez problemu, raz przy dotknięciu sutkiem buzi wrzeszczy jak oparzona. Co zrobić w tej sytuacji i jakie mogą być tego przyczyny?

przeczekac:) karmic dalej :) w jakim wieku jest mała?

może ząbkuje? mój synek tak robił, jak ząbki mu szły. albo ma jakieś plesniawki....

Może kolki, jeśli dzidziuś jest malutki?

Mała ma 2,5 miesiąca, więc to chyba jeszcze nie ząbki. Kolek nie ma. Cały czas jest radosna i uśmiechnięta. I nagle zaczyna się krzyk, kiedy ją przystawiam. Pleśniawek rówież nie ma.

Ja też zupełnie bym się nie przejmowała gdyby nie fakt, że za każdym razem muszę jej podać mieszankę w zastępstwie piersi. Mała nie daje się przekonać i wrzeszczy z głodu aż nie dostanie butli

a moze sprobuj na zachete wtedy piers \"posmarowac\" czyms slodkim.. Nawet niech to bedzie woda z cukrem..taki syropik... zeby malej ten cyc smakowal... Dziwne ze glodna i nie chce ssac.. :O A moze po prostu leniuszek..i zauwazyla ze z butli latwiej jej idzie...? I zwroc uwage na piers i na to jak jest ulozona do karmienia jak placze... Moze po prostu nie trzymaj jej na rekach tylko np poloz na lozku i przystaw do piersi... moze cos jej przeszkadza... W ostatecznosci mozesz tez kupic nakladke na piers... moze samo chwytanie sutka ja drazni...

Powód jest prosty - raz zaczęła grymasić a Ty podałaś butlę. Z butli fajnie leci, nie trzeba się męczyć. Nie dziw się że mała szybko załapała o co chodzi :) Przegłodż ją. Przez parę godzin nie umrze z glodu ani się nie odwodni.