Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kosmetyczny detektyw

Zauważyłam że starzenie się twarzy u starszych kobiet to nie kwestia zmarszczek

Polecane posty

Lubię obserwować twarze kobiet w różnym wieku. Zawsze obserwuję jakie piętno na gwiazdach filmu oraz zwykłych kobietach naznacza upływający czas. Patrzę, porównuję, rozmyślam nad tym wszystkim. Fascynuje mnie dociekanie tajemnicy młodości oraz starzenia się. Lubię prównywać też twarze kobiet w podobnym wieku. Zastanawiam się wtedy która z nich ma ładniejszą cerę, która wygląda starzej oraz jaki tryb życia prowadzi. Patrzę na kobiety z którymi pracuję w biurze. I do jakich wniosków dochodzę. Wszystkie kobiety u mnie w pracy w przedziale od 35 do 47 roku życia, kobiety które nałogowo palą papierosy mają zniszczone, ziemiste twarze o jakiejś takiej ciemnej karnacji. Ale... jakimś cudem mimo wszystko te zmarszczki jakoś nie postarzają ich twarzy tak bardzo jak mi się wcześniej wydawało. Mimo wszystko wyglądają na taki wiek jaki im pisze w metryce. Niedawno odwiedziła nas babeczka dobiegająca 60-tki. Była niepaląca. Miała 100 razy lepszą cerę niż te palące kobiety, jasną o wiele jędrniejszą cerę bez zmarszczek. No i tu by się mogło wydawać że powinna wyglądać młodziej a jednak nie. Jednak mimo ładnej cery wyglądała na te swoje 60 lat. Zastanawiałam się jak to możliwe i w czym tkwi szkopuł. Moja hipoteza jest taka że z wiekiem wraz z kobietą starzeją się również nieuchwytnie jej kości szczęki i kości twarzy się zmieniają na szersze, jakieś takie bardziej rozrośnięte. Ciężko mi to wytłumaczyć. Poprostu kobieta mimo braku zmarszczek i tak może wyglądać na 40, 50, 60 lat bo oprócz cery zmienia się w niej jeszcze cała reszta nie związana ściśle ze skórą. Zauważcie to na retuszowanych zdjęciach 40-nich kobiet na reklamach kremów przeciwzmarszczkowych. Mimo że zmarszczki na ich twarzach są wyretuszowane komputerowo i na zdjęciu mają gładkie twarze to mimo to ogólny charakter twarzy daleko odbiega od twarzy młodziutkiej kobiety. W czym tkwi ta tajemnica ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to chodzi
o napięcie skory jej jędrność a nie zmarszczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agneta
nie chce nic mowic ale wlasnie ostatnio absorbuje mnie ten wlasnie temat :) to tak jakbysmy mieli te same mysli :) tak , wlasnie to samo zauwazylam, nie sama skora postarza ludzi lecz calosc, to jest ten uklad kosci...tez znam kobiety ktore maja ladna cere a widac mimo wszystko ile maja lat. jakos wieku nie ukryjesz...cos w tym jest co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na drzewie
a u siebie jakie piętno zobaczyłaś? patrzysz czasem w lustro czy tylko na innych porównując siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agneta
na drzewie- nie martw sie, na siebie tez sie patrze i do najlepszych wnioskow tez nie dochodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie sobie też się bardzo przyglądam. Niestety problem tkwi w tym że chyba nie jestem w stanie ocenić siebie obiektywnie. Mam 25 lat czyli jest to ten wiek kiedy cera powolutku przestaje byc jędrną i z każdym kolejnym rokiem bedzie się to nasilać. Może to z tego powodu popadam ostatnio w zainteresowanie kosmetyką i próbami ogarnięcia rozumem tego wszystkiego co dzieje się i co będzie się dziać z moim ciałem i co się dzieje z ciałem wszystkich innych kobiet na świecie. Chcę podkreślić, że to moje przyglądanie się innym kobietom i porównywanie ich do siebie absolutnie nie wynika z jakiejś złośliwości a jedynie mam do tego taki stosunek mniej więcej jak kosmetyczka do kosmetologii, mimo że sama kosmetyczką nie jestem. Niemniej jednak interesuje mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani melancholia
Detektywie-nie ma nic złego,że obserwujesz i piszesz o tym. Oczywiście,że masz rację. To nie kwestia zmarszczek ,o których piszą gazety,a firmy kosmetyczne robią na nich majątek.Z wiekiem zmienia się twarz.Opadają przede wszystkich policzki i powieki.Oczy maja wtedy troche inny wygląd.Zmieniają się usta ,już nie są tak nabrzmiałe jak kiedyś.Często u grubszych kobiet rozmywają się rysy twarzy,a jeśli mają podbródek to jeszcze gorzej to wygląda.Tak już jest i nic na to się nie poradzi poza stałą pielęgnacją/zupełnie normalną/,wysypianiem się i dobrym odżywianiem.A no jeszcze dobry nastrój upiększa.Napewno już nie upiększają kosmetyki. Zauważyłam ,że wszelkie pudry uwydatniają zmarszczki.Tusz na rzęsach jeszcze bardziej pokazuje opadające powieki.Wniosek-najlepiej być naturalnąz lekkim retuszem,a kosmetyki upiększające odstawić.Zauważyłam także,że lepiej gdy kobieta jest szczupła.Twarz ma ostrzejsze rysy i pomimo zmarszczek wygląda lepiej.Ja również to obserwuję,bo jakby mnie to dotyczy.Bardzo ale to bardzo chciałabym się ładnie zestarzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos w tym jest
ja tez ostatnio patrze na twarze i ciala kobiet. I mam wrazenie, ze budowa ich kośca zmienia sie z wiekiem. Kobieta jakby traci delikatnosc. Niekiedy staje sie tak po ciazy- moze to dzialanie hormonow? moze potrzeba umocnienia kosci, aby ciało udzwignelo ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na starosc jeszcze nikt nic nie wynalazl i chocby jak o siebie dbal to wiek bedzie widac moze byc ktos bardzij zniszczony a ktos mniej poniewaz w tym neciku znalazlam kilka fajnych porad to moze ktos ma domowy prosty sposob jak ladnie wygladac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perpetua
Słuchajcie, a może jakieś ćwiczenia na mięśnie tważy, masaże spowolniłyby ten proces? (oprócz kremów oczywiście)? Temat bardzo interesujący, ja jestem już po 30-tce i boję się niestety brzydkiego starzenia, mam nadzieję, że zestarzeję się z klasą, w ładny sposób.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz co..? Tez sie nad tym ostatnio zastanawialam :) Zaciekawil mnie fakt, ze moja mama, mimo ze ma 48 lat i pali od wielu lat to wcale nie ma wielu zmarszczek i wyglada super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kości szczęki
to po prostu zmiana owalu twarzy, skóra staje się grubsza, mniej delikatna, niestety bardziej zwiotczała i "opada", zauważcie, jak to bardzo widać na liniach żuchwy. Same zmarszczki to nic - ten owal twarzy decyduje o wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to o czym piszecie tkwi w oczach i wyrazie twarzy, w tym , co się ma w duszy: przeżycia, doświadczenia, myśli. WSZYSTKO jest wypisane na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perpetua
Prawda jest taka, że twarze kobiet otyłych, choć mają mniej zmarszczek, stają się rozlane, rysy tracą ostrość, podwójny podbródek postarza dramatycznie nawet młode osoby! Ja się zastanawiam jak zapobiec nieuchronej sile grawitacji, bardzo smutno wygląda twarz kobiety, której opadaja policzki - wygląda jak buldog... MAcie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kości szczęki
Trzymać głowę prosto :) - Napinasz mięśnie w ten sposób. no i oczywiście gimnastyka mięśni szyi i podbródka.(Taki stretching - napinanie, rozluxnianie) To jedyny naturalny sposób. Potem to już tylko lifting i zbieranie skóry której jest za dużo, brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perpetua..najlepszym sposobem na walkę z opadłymi rysami twarzy jest uprawianie sportu. Np podczas biegania skóra twarzy sie rusza, w ten sposób nie traci jędrności tak szybko, jak u osób które prowadza siedzący tryb zycia 🌻 w ogóle to uważam ze uprawianie sportu jest najlepszym srodkiem spowalniajacym starzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kości szczęki
emilczek- odważna teoria z tym ruszaniem się skóry twarzy :0. .. bo np piersi jka sę ruszają w czasie uprawiania sportu (np podczas biegania czy aerobiku) to szybko jędrność tracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza paniusia
A czy bruzdy nosowo-wargowe zaliczają się do zmarszczek czy właśnie do zwiotczałych mięśni? Można coś z tym zrobić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moją \"teorię\" łatwo potwierdzic..wystarczy porównac twarz 40-letniej kobiety aktywnej(uprawiającej sport) a tej, która w ogóle sie nie rusza.. twarz podobnie jak ciało--> od ruchu staje sie jędrna, a piersi, to już inna sprawa( nie sa umiesnione jak twarz i ciało),dlatego ruch im nie sprzyja--> po to wymyslono biustonosz, zeby podczas ruchu były na swoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazyłyście,jak długo młodo wyglądają baletnice,jednej to bym bez kozery odjęła z 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani melancholia
Baletnice maja wystudiowany sposób noszenia głowy.To nie tylko ładnia wygląda,ale też opóżnia proces opadania policzków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze gorąco polecam masaż twarzy,noc poprzedzajacą mój ślub nie zmruzyłam oka nawet na minutę-myślałam ,ze się poryczę z nerwów gdyby nie masaż wykonany dzień wcześniej przez kosmetyczke to bym wyglądała jak widmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiipppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani melancholia
Moje spostrzeżenia: Przy opadających policzkach,czyli podupadającym owalu lepiej zrezygnować z golfów/niestety bardzo lubię/.Golf zwłaszcza ciemny jeszcze bardziej podkreśla zły owal. Niezależnie od koloru całego ubrania należy dobrać sobie apaszkę tak,żeby najbardziej pasowała do twarzy i ją rozjaśniała Trzymac głowę uniesioną,nawet lekko zadartą/hahaha/ Spać na płaskiej poduszce i najlepiej w poziomej pozycji Absolutnie nie podpierać policzków ręką-kiedy się siedzi robić głupie miny przed lustrem od czasu do czasu robić sobie kompresy naprzemian zimne i gorace na podbródek/moczyć ręcznik/i na kark. Zrezygnować z bardzo ciemnych włosów Zrezygnować z pudru i tuszu do rzęs/można położyć hennę ale tylko na rzęsy/brwi jasnym ołówkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani melancholia -- zrezygnować z pudru i tuszu do rzęs ???? O, co to to nie ! Skąd Ci taki pomysl przyszedł do głowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle
ze dużo zalezy od genów...... Zobaczcie na Grazynę Wolszcak jak ładnie się trzyma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jasne
Akurat aktorki są kiepskim przykładem - bo liftingują się niemal wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myśle
akurat Wolszcak nie jest zliftingowana:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani melancholia
Ruda-oberwuje kobiety upudrowane i z tuszem na rzęsach i widzę,że efekt jest marny.Puder bardzo wyostrza zmarszczki,a tusz do rzęs na codzień przy opadających powiekwch daje efekt clouna. Może się mylę,ale to moje obserwacje takie dla mnie na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×