Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pooolka

Która z Was POPALA w ciazy? niewielkie ilosci papierosow

Polecane posty

Gość pooolka

Która z was popala bedac w ciazy ? Nie chodzi mi o palaczki typu paczka dziennie ... ale moze sa dziewczyny , które tak jak ja pala 3-4 paierosy dziennie ... Troche sie zle z tym czuje ....no ale ...kto pali nie musze mu tego tłumaczyc .... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja palilam
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE RÓB TEGO NIE WOLNO
Opanuj się chociaż przez okres ciąży - każdy papieros to trucizna, a Maleństwu szkodzi nawet minimalna ilość nikotyny - ono się rozwija i jest to najważniejszy okres w jego życiu!! Zrób to dla niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja paliłam
do 10 papierosów dziennie. Dziecko jest zdrowe i świetnie się rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julli
Ja paliłam do 3 miesiąca ciąży a 9 miesiącu na USG stwierdzono że mam zwapnienie pęcherza płodowego :( lekarz mi powiedział że to przez papierosy a paliłam 3 dziennie!!! Powiedział że dziecko jak sie urodzi bedzie ważyło mniej niż 3 kilo...NIE PALCIE NAPRAWDE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez troche palilam :-( moze ze 4 sztuki dziennie :-( wszystko bylo w porzadku i jest i musi byc :-) ale wiem ze przy nastepnej ciazy palic nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 2 koleżanki, które paliły paczkę dziennie i dzieci zdrowe, prawie po 4 kg urodziły, nie chorują. Oczywiście nie polecam palenia, ale tak to już jest - jednym szkodzi wszystko a drugim nic. A jak się mieszka na wsi i pali to i tak chyba zdrowiej niż jak się mieszka np. w Katowicach i nie pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja palilam a corcie urodzilam zdrowa .Wazyla wiecej niz 4 kg. Wypalalam do 5 papierow dziennie. Na poczatku nie moglam palic ze wzgledu na mdlosci. Ale jak one minely wrocilam do nalogu teraz tego zaluje. Po porodzie kiedy sie karmi piersia dziecko jest najgorzej bo wtedy tzreba wybic sobie papiery z glowy raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalam, że przeprowadzone w Anglii badania wykazały, że WSZYSTKIE dzieci matek palących w ciązy w przyszłości chorują. Może to byc np. astma, która zacznie się w wieku 50 lat. Nie sugeruj się, że ktos pisze, ze palil i urodził zdrowe dziecko. Powinien napisać \"dziecko, które w tej chwili nie jest chore\". Choc to tez nie do konca wlaściwe określenie, bo może jeszcze nie widac, że dziecko jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczka
ja palilam paczke parierosow dziennie przez cala ciaze. normalnie mi tak smakowaly ze moglabym odpalac jeden od drugiego. dziecko urodzilo sie zdrwiutkie 10 punktow.dzisiaj ma 15 lat i zadne chrobska jej nie atakuja. w dziecinstwie przeszla tylko standartowe choroby....ospa,rozyczka,swinka..na tym koniec. Wydaje mi sie ze to wszytko zalezy od organizmy matki w czasie ciazy......zalezy od tego czy lozysko potrafi dobrze filtrowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiancee
Nieodpowiedzialne jesteście !!!!!!!!! Chcecie się zatruwac, nie ma sprawy, ale dajcie szansę dziecku !! Takie jak wy, powinni kastrować !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle233
zgadzam sie z Rafinką.Jednym wszystko szkodzi innym nic.Ale chyba byś sobie nie darowała gdyby sie okazało ze dziecko ma jakąś wade przez Twoje popalanie.To jest tak jak z dorosłymi ludźmi, jedem bedzie popalał przez rok i umrze na raka płuc a inny całe zycie będzie jarał po 2 paczki, mówił ze więdzone dłuzej świerze i umrze w spokojnej starości po 90-tce z kiepem w gębie:) Tak samo jest z dziećmi, nigdy nie wiesz, co mu zaszkodzi, a chyba nie warto ryzykować...Ja przynajmniej nie zaryzykuje...Pozdrowionka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×