Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MANGUSIA

co zrobić by zrozumiał ....

Polecane posty

Gość MANGUSIA

pozanałam facet ....niedawno..dobrze się dogadujemy...ale z czasem wiecie sami pożadanie,....pociąg fizyczny...co zrobić by zrozumiał ze nie chce poprostu się z nim kochać....nie jestem dziewicą, ale zmieniłam się ...może bardziej wierzę i przestrzegam przykazań...jak wytłumaczyć ,że jeszcze nie teraz....że moim zdaniem swczesny seks wykrzywia miłość...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PASTUCH GAZOWY
co zrobić? powiedzieć ze nie chcesz i już, jaki problem, najwyżej odejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze z nim
porozmawiać, tylko takie sensowne wyjście widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANGUSIA
właśnie tego się boje....na początku jak facet jest zakochany mówi ze wytrzyma ale potem juz mu coraz trudniej....mi też trudno być twardą.....ale nie chce mieć wyrzutów sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANGUSIA
zawsze było tak....w końcu też jestem kobieta i pociagali mnie moi byli...ale to była chwilowa prztyjemność a...potem wyrzut sumienia... wolałabym ....mieć totalna pewność ze facet jest ze mna nie dla mojego ciała ale dla mojej duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PASTUCH GAZOWY
propozycja serio: poszukaj kogoś o podobnych zapatrywaniach bedziesz miała spokój, ja miałem kiedyś dziewczynę która twierdziła ze jest wierząca i miała podobno wyrzuty sumienia po akcie seksualnym, mnie to nużyło i męczyło dla mnie to była histeria.. a Ty jak to takie ważne to szukaj podbnych sobie.. będziesz żyła w zgodzie ze sobą... możesz założyc ze skoro nie miał siły zeby czekać do ślubu to jest nie wart Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PASTUCH GAZOWY
hehehehehehehehehehehehehe, wybacz ale to jest po prostu głupie co napisałaś------------------> wolałabym ....mieć totalna pewność ze facet jest ze mna nie dla mojego ciała ale dla mojej duszy taaak dla duszy, hehehe, a jak sie będzie podniecał samą Twoją duszą? ciało i dusza (jak kto woli psychika) stanowią jedność i nie można tego oddzielać pewnym można być tylko śmierci wolałabyś, hehehehe ja też bym wolał wiele rzeczy a tu nic, od 2 miesięcy nie mogą sie umówić na wspaniały seks z moją Panią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANGUSIA
wiesz jak seks zaczyna dominować w związku to to niszczy ta prawdziwą miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PASTUCH GAZOWY
hmm, masz trochę racji ale nie wprost trudno tak na forum trzeba usiąść i rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANGUSIA
WIESZ MASZ RACJĘ ALE JA MÓWIE TU O PEWNYM WYKOLEJENIU....UCZUĆ...WIEM ZE CHCE TO ZOSTAWIĆ NA SAMIUTKI KONIEC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANGUSIA
:) cóż powinnam szukać podobnych do siebie lecz czy tacy istnieją ? ja nie jestem święta...każdy człowiek jest słaby...jeśli sie to zdarzy raz ...będzie fajnie ...ale nie bede chciała tego powtarzac...to...to sie chyba nie sprawdzi....chyba ze on rzeczywiście bedzie szanował moją decyzję ....wiesz boje sie tego poważnie , bo wiem jakie to jest trudne i to nawet u wierzących....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×