Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

una mujer bonita

irlandia-zapraszam wszystkich

Polecane posty

:) skrat - to chyba ty do mnie napisalas! Wlasnie wyslalam Ci odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przetłumaczcie
Is There Love In Space PROSZE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik-Dublin
goraco polecam :Ogrod Botaniczny ( z centrum jedzie sie autopkiem z 25minut) sa tam piekne okazy roslin a wiewiorki domagaja sie orzeszkow:) wiec koniecznie wezcie:)piekne sa tez okolice Wicklow (dwa jeziora oraz wodospad:) cuuudneee:) Generalnie do wycieczek potrzebny jest optymizm, nieprzemakalna kurtka i wygodne buty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Lauren - no w Galway tez w sumie nic ciekawego nie ma :P Jedna katedra... kilka milych uliczek i zielona trawka na Eyre Square (ktory w koncu zostal otwarty)... to chyba wszystko. ;) Z Galway za to polecam wybrac sie na wyspy Aran (jak dla mnie rewelacja!), do Parku Narodowego Connemara i na kilfy Moher (nawet w Irlandii jest moherowo o zgrozo ;) )... Aha, bedac w Galway, obowiazkowo ukochany powienien zakupic Lubej \"ring of Claddagh\" - korona, serducho, plus dwie lapki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Lauren - jak sie uwiniesz do 20 maja z przyjazdem do Galway, to chetnie Cie oprowadze! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ta niedziele niestety nie dam rady, bo znajomi planuja wypad za miasto i mam sie z nimi zabrac :( Szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jakbys sie zdecydowala, to przemailuj mi numer, anyway... Moze nic z wypadu nie wydzie, jak pogoda bedzie \"tak piekna jak w dniu dzisieszym\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Tez sie wybieram-ale do Irlandii Polnocnej (czyli UK). Lece dopiero na poczatku sierpnia :( Ktos z was lub waszych znajomych juz tam jest? O czym warto pamietac? Na co zworcic szczegolna uwage? Co warto zobaczyc? (i milion \"standardowych pytan ;) ) Pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzy20
8 kwietnia jade do Irlandi . ale mam maly problem bo juz kupilam bilet na samolot a okazuje sie ze kolega u ktorego mnialam mieszkac wystawil mnie do wiatru. powiedzcie gdzie moge udac sie od razu po przylocie do Dublina zeby znalezc sobie jakies mniejsce do nocelgu.teraz juz nie moge zrezygnowac z wyjazdu bo wszystko zalatwione i wydalam dosyc duzo kasy. mam nadzieje ze ktos z was podpowie mi co powinnam zrobic od razu po przylocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabania9
hmm z ta praca jest roznie w zaleznosci od tego kto jak szuka:) sprawdza sie powiedzenie ze prace ma ten kto Umie ja dostac a nie ten kto jest super pracownikiem. mysle ze najwieksze znaczenie ma język!!!Bardzo duzo osob przyjezdza tu do irlandii i po angielsku umieja 3 zdania to zmniejsza ich szanse o 80%!!!wiadomo ze iralnczyk zatrudni kogos z kim bedzie mogl sie porozumiec!!pozatym wazny jest cynk!!trzeba wiedziec gdzie szukac czy w poblizu np nie otwieraja "dunnes stores" albo jakiejs fabryki no i oczywiscie najlatwiej jest o prace w pazdzierniku. ja w zeszlym roku jak wyjezdzalam mialam juz prace ktora dostalam przez neta!!po miesiacu znalazlam kolejna i mialam 2 prace bylo ciezko ale wspominam to b milo!!po 2 miesiacach oposcilam ta wyspe ale w tym roku wracam:)i to w lipcu:/boje sie jak nie wiem co bo w tym roku strasznie duzo osob wyjezdza jedno jest pewne jak jedziesz na wakacje nigdy nie przyznawaj sie ze ni9edlugo wyjezdzasz:)pamietam na rozmowie kw.byl chlopak z czech i przyznal sie ze szuka summer job nawet nie chcieli z nim gadac!! zycze wszystkim powodzenia w szukaniu pracy!! ps.a pozatym cieszko tak z dala od rodziny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestrzegam dziewczyny przed oszustami... Ostatnio sie nadzialam na jednego. Mialo byc pilnowanie domu, dzieci od 9a.m. do 5 p.m. Stawka calkiem przyzwoita. Mowie, ok, super. Facet podjechal po mnie pod dom i zaproponowal, ze mnie zawiezie do siebie, zeby pokazac na czym polega praca. Po drodze mowil, ze wlasnie jakas Polka konczy u niego prace i wraca do domu i chce znowu jakas dziewczyne z Polski, bo jest z nich zadowolony. Mysle sobie, kurcze, ale mam farta. Jak tylko weszlam do domu, to cos mnie tknelo, syf nieziemski i zero dzieci. Jak mi polozyl swa wstretna reke na plecach, to juz wiedzialam, co sie swieci. Chyba tylko cud sprawil, ze nic zlego mi sie nie stalo. Dlatego po tej nauczce wiem, ze nie nalezy na pierwszy raz isc samej do jakiegos obcego domu. Teraz jestem umowiona podobnie na poniedzialek, ale tym razem ide z moim facetem. Mam nadzieje, ze to nie bedzie kolejna katastrofa. A tak w ogole, to pracuje tutaj dla dziewczyny Polki, zajmuje sie jej dziecmi. Ogolnie nie narzekam. Zycie tutaj jest umiarkowanie drogie. Najdrozej wychodza porzadne warzywa i mieso. Jest ruski sklep, gdzie sa rosyjskie i polskie towary, ktore niestety sa dosc drogie, ale nie maja ceny zaporowej, radze - lepiej nie przeliczac na zlotowki. A ogrzewanie olejem domu wyszlo nam 500 euro na okres 4 miesiecy. I potwierdzam wypowiedzi wczesniejsze - naszych jest tu pelno... na kazdym rogu a jeszcze nie ma czerwca. Mysle, ze faktycznie najlepiej po znajomosci w takie chodliwe okresy, jak czerwiec-sierpien. I najlepiej ubezpieczcie sie w Polsce na czas wyjazdu, bo tutaj z ubezpieczeniem to jakas dzicz panuje. Nie wiem, czy rowniez wiecie, ale jak chcecie legalnie pracowac potrzebujecie PPS, a no to sie czeka tak ok.2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik-Dublin
na PPs No. czeka sie 10 dni roboczych(warto pamietac bo czesto maja tu tzw.Bank Holiday i wtedy wszystko pozamykane)ale generalnie przychodzi po jakis 7-8dniach:) musisz wykazac sie papierkiem ze gdzies mieszkasz, czesc zameldowan w hostelach rowniez uznaja :), pamietajcie ze nie znajduje sie pracy "od reki" a jak znajdziesz ja legalnie to 1.pierwsza tygodniowka wyplacona zostanie po dwoch tygodniach 2.wrzucaja cie na tzw.emergency tax- 42% i tyle procent zabieraja ci z pensji-ale oddaja jak tylko wszystkie papierzyska przejda z urzedu do urzedu i do pracodawcy, wiec zabrane pieniadze otrzymujesz najczesciej z 4-7tygodniowka... warto wziasc wiecej oszczednosci bo nawet jesli znajdziesz prace nastepnego dnia po przylocie to i tak przez dwa tygodnie nie masz nic, a przez kilka nastepnych grosze, minimalna placa to 7.65 x 40 godzin=306, a zabieraja tax=178 euro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
a ja mam pytanie do tych ktorzy tam mieszkaja... kolezanka napalila sie jechac do irlandii bo jak twierdzi mozna tam zarobic sprzatajac 2000 euro jak jest prawda,napiszcie czy tam tak latwo kase zarobic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a psik
szukam dwuosobowego pokoju w Limerick, możecie mi powiedziec jakie będą koszty takiegio wynajmu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jak kolezanka sobie to wyliczyla, ale: 1. prace jest dostac nielatwo... a juz w wakacje, to chyba bedzie czyste szalenstwo przyjezdzac tu w ciemno 2. stawki sa konkurencyjne i w sumie 10 euro na czarno to stawka normalna, wiec 1600 mi wychodzi po miesiacu przy 8h dziennie (a 8 godzin dziennie sprzatania to chyba tylko w firmie jakiejs albo hotelu, bo po domach to tak sa 2-4 godziny dziennie) Pewnie, ze mozna dobrze zarobic, ale zdaje mi sie, ze kokosow na samym sprzataniu to raczej sie nie zarobi. Nie chce nikogo odstraszac, przyjezdzajcie ludzie, bo podobno pracy jest jeszcze sporo (przynajmniej tak ostatnio tutaj w tv powiedzieli), tylko przestrzegam przed rozczarowaniem. Trzeba sie nastawic na to, ze koszty utrzymania nie sa niskie i na poczatek trzeba miec kase z domu, ze nie nalezy sie zniechecac i szukac pracy do skutku, chyba ze sie gotowka konczy, to lepiej juz wrocic, niz potem popasc w klopoty, bo wtedy zostaja jeszcze ogloszenia typu sponsoring (nawiasem mowic, strasznie duzo jest takich propozycji i mam tylko nadzieje, ze to nie nasze dziewczyny wyrobily taka opinie, ze warto \"siegac\" po Polki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
no tak sprzatajac 8 g dziennie 1600 plus kelnerka wieczorami yo jakies 500 , 600 euro i 2000 jest a wiec to prawda!!no to niezle 2000 a zycie do tego test takie tanie jak w polsce mowila kolezanka jej co tam siedzi juz pare lat,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycie wcale nie jest tanie:P nawet do zarobkow jest drogie:P wejdz sobie na stronki: www.polskidublin.com www.dublinek.net i sobie poczytaj...o formalnosciach, minimalnej placy, cenach.....a tak na marginesie, wedlug ostatnich statystyk tu juz jest 117 000 Polakow a w wakacje jest taka konkurencja, ze nikt nie da ci nie wiadomo ile za godzine pracy bo jak nie ty...to wyp*****, znajda sie inni chetni na Twoje miejsce...a z tych 2000 euro odlicz sobie: -300 euro czynsz za miesiac mieszkania w wynajetym pokoju + 300 euro za depozyt za ten pokoj -17 euro bilet 5dniowy na autobus x 4tyg. w miesiacu=85 euro -zakup pakietu startowego z twoim irlandzkim numerem komorki=10 euro(niewazne czy o2, meteor,vodafone..)+40 euro(mimimum)na wykonywanie telefonow, sms-wszak kontakt ze swiatem miec musisz -jedzenie(nawet jak bedziesz kelnerka NIGDZIE nie wolno zabierac jedzenia do domu...mozesz miec w pracy darmowe, ale w dni wolne jesc trzeba...nie pozwalaja brac jedzenia gdyz zgodnie z wymogami unijnymi pracodawdca nie moze miec pewnosci w jaki sposob bedzie przechowywana owa zywnosc co mogloby sie przyczynic np:do zatrucia pokarmowego) 40euro tyg. minimum -zakladam ze nie pijesz, nie palisz bo wtedy piwko= 2 euro w pubie 5, papierosy 6euro za paczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
pewnie macie racje , ale ona chce z chlopakiem wyjechac wiec ona bedzie zarabic na utrzymanie sie tam a jego pensja cala odlozona czyli 2000 euro plus pare lat tam to pokazna sumka a on ma tam jakis znajomych wiec podobno mu prace zalatwia, i robi dodatkowo kurs wozkow widlowych aby mniec wieksze szanse tam.a ona jako dziewczyna komunikatywna poradzi sobie,a angileski na jakim musi byc poziomie???bo do jakiej kolwiek pracy miniumum podstawy ehhh sredniozaawansowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no:) angielski to oni by tu chcieli coraz lepszy:) z perspektywy czasu mysle ze wiekszosc Irlndczykow to jednak spokojni i cierpliwi ludzie:) jej jakie ja tu dukanie na poczatku mialam(zero plynnosci w wymowie:(), sa naprawde bardzo cierpliwi:) bo sami musieli wyjezdzac za chlebem:) a pozatym...tu jest tyle akcentow i krajow ile na globusie, przewazaja chinczycy, nastepnie Nasi rodacy:), oraz ludzie z :Rumunii, Litwy, Lotwy, Estonii, Slowacji (coraz wiecej), Nigerii, Indii, Somalii itp. oni sie juz przyzwyczaili ze nie kazdy umie plynnie angielski jakby sie z nim urodzil:) ale jedno ich wkurza....-JAK SIE KTOS KOMPLETNIE NIE STARA... z reszta mnie tez, wiecie?nie ma nic bardziej zenujacego niz Polak stojacy w kinie na czekajacy na bilet...podchodzi do okienka i..:P..O..P..R..O..SZE...DWA BILETY NA .... a kasjerka na niego?to on jeszcze wolniej i wyrazniej dobitnie akcentujac....wrrr a pani sie patrzy i prosi\"in english please\".... a koles jest tu lat 2...no bo po co sie porozumiewac?heh lepiej dukac glosno po polsku, a nuz sie dostosuje i zrozumie???hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jadę do Irlandii we wrześniu. Mam skonczone studia, ale moj angielski jest raczej kiepski. Myślicie, że mam szansę na pracę...rzecz jasna....fizyczną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×