Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwest

Jej podoba się inny...

Polecane posty

Gość qwest

Widzialem, ze dzisiaj jest jakas przygnebiona, pytalem parokrotnie. Twierdzila, ze nie jestem w stanie pomoc jej. W koncu na gg sie odwazyla. Napisala, ze podoba sie jej kto inny. Nawet zgadlem o kogo chodzi, bo znam jej gust.... Powiedziala, ze musiala mi to powiedziec, bo gryzlo ja sumienie, czula sie jakby mnie zdradzila. Pytam sie czy tylko sie jej podoba, a ona na to, ze nie wie. Pewnie sie zauroczyla... Byla swiadoma konsekwencji jakie ja moga spotkac, ze moze wszystkos tracic, ale stwierdzila, ze szczerosc wzgledem mnie jest nawet od tego wazniejsza... Zapytalem ja co teraz zamierza. Ona na to, ze nie wie. Podsunalem ironicznie, ze moze z tamtym byc. A ona na to, ze na niego teraz nie spojrzy, bo bedzie sie jej kojarzyl z naszym rozstaniem. Ja juz sam nic nie rozumiem... i nie wiem jak to zrozumiec... Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu zle
zaczyna sie bloto:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tylko dziwi, dlaczego \"ironicznie\" ? Czy dziewczyna nie ma prawa zainteresować się kimś poza Tobą ? ;) Poza tym, nie ma tu nic czego zrozumieć się nie da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwest
Ma prawo przeciez, nie trzymam jej na uwiezi, ale ciekawe czy Tobie byloby milo gdyby ktos najblizszy sercu ukrywal przed Toba i w koncu powiedzial, ze podoba sie tej osobie ktos inny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz to nie jest miło, nigdy nie jest. Ja dowiedziałam się zupełnie przypadkiem, choć związek trwał w najlepsze. Żałuję, że byłam tak nieludzko naiwna :) Na szczęście, to już poza mną. \"Rozumiałam, że każdy związek miłosny pomiędzy kobietą a mężczyzną jest lekcją dla jaźni, ale moje uczucia po naszym rozstaniu wiązały się z czymś, co leżało głębiej...czego nie mogłam ostatecznie uchwycić. Wiedziałam, że powinnam pozwolić przeminąć owemu uczuciu samotności, ale nigdy nie potrafiłam uwolnić się od uczuć, dopóki nie zrozumiałam, co było ich przyczyną\". 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwest
Co to za cytat? ..... Godzine temu napisala mi smsa, ze moge nie wierzyc, ale mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytuję samą siebie, piszę na temat uczuć :) Skoro napisała, to możliwe, że wie, o czym napisała. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daasiieenka
To bardzo dobrze ze ci powiedziała. ja dawno mu byłam w takie samej stuacji. podobał mi sie inny chłopak a byłam już w związku. Powiedziałam o tym mojemu chłopakowi. rozmawialiśmy duzo .Mój chłopak okazał się być bardzo wyrozumiały -powiedział ze to chwilowa fascynacja iiii miał racje.przeszło mi to podobanie bardzo szybko. Mój chłopak jest teraz moim mężem--jesteśmy już ze sobą 13 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz nie rozumiem
twojej dziewczyny, ani ciebie :-D To, że jej się jakis facet podoba to normalne, a tobie nie podoba się inna dziewczyna ? Ona wg mnie jest śmieszna i wybacz zachowuje się jak małolata. Niech jej sie podoba ten czy tamten , ale przeciez nie musi zaraz o tym trąbić wszystkim dookola, no chyba, że ma jeden cel, a mianowicie żebyś był o nia zazdrosny :-D Radzę przy najbliższej okazji, np. na ulicy możesz sie obejrzec za jakąś i jej powiedzieć, że fajna laska ... Moze zrozumie ... może ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i co z tego ______________
a tobie podoba się tylko ONA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwest
No wiadomo, ze nie tylko ona, ale nie trabie jej o tym, zreszta jesli jakas mis ie podoba to na pewno nie do tego stopnia, zeby zrywac! Ani zeby miec wyrzuty suienia tak jak ona teraz. Ja widze, jakas fajna laska idzie i fajnie, zaraz o niej zapominam. A z ta moja jest chyba nieco powazniej. Chyba sie zauroczyla... Zreszta jak zapytalem czy TYLKO on sie jej podoba to odpowiedziala, z enie wie, a jak nie wie to znaczy, ze cos wiecej jest. Nie mam jej za zle, z ektos sie jej podoba, ale ona wytworzyla taka atmosfere wokol tego jakby mnie conajmniej zdradzila... 3 tygodnie ukrywala przede mna, oszukala mnie, 3 tygodnie temu zerwala ze mna i nie wiedzialem dlaczego... zreszta po 2 dniach znow bylo ok, ale dopiero dzisiaj dowiedzialem sie, z jakiego powodu zrywala. Co to ma znaczyc? Zeby zrywac dlatego, ze ktos sie jej podoba? Zreszta sama powiedziala, ze gdyby byla na moim miejscu to jzu by dawno ze soba zerwala, bo jest niemozliwa... I zaznaczam, ze sytuacja nie jest błaha, nastroj zrobil sie przygnebiajacy... koniec swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmj
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zerwała 3 tyf temu bo miała wyrzuty sumienia, nie chciała zebyś był z kims kto nie jest wobec ciebie lojalny, czuła że na ciebie nie zasługuje, dlatego wolała się rozstać. Ale po krótkim czasie dotarłóo do niej ze to ciebie kovha i niemoże życ bez ciebie. Ale dziewczyna jest pożądna i jak widać bardzo uczciwa. Jedni takie zauroczenia olewają bo wiedzą że to minie. I nic o tym partnerowi nie wspominają. Ale sa i osoby takie jak twoja dziewczyna które musza powiedzieć bo inaczej czują sie jakby okłamywały. A przecież tak naprawde w niektórych sprawach powinno się zachować milczenie. moja rada - cierpliwośc i trzymaj ją przy sobie, nie pozwól zebyście się rozstali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile wy macie lat, dzieci? Ona: Podoba jej sie inny facet. No i co? Jest przystojny, wysoki czy jaki tam i może się podobać. Mi też się niektórzy faceci podobają, mówie o tym mojemu i nie rozstajemy się z tego powodu, że po świecie chodzi kilku wysokich blondynów... Czyzby jej wystarczalo w związku \"podobanie się\"? I co to znaczy, że ona \"nie wie\"? Gimnazjum? Ty: zarzuty jw.- tzn. czy samo \"podobanie sie\" to grzech? Co to jest za \"podsuwanie\" \"mozesz byc z tamtym\" (nawet ironiczne). Czy to przedszkole?? To tamten nie ma nic do gadania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiasek umiesz czytać ze zrozumieniem?? przecież autor wyrażnie napisał że te podobanie oznacza ZAUROCZENIE, a to już nie to samo co obejrzec się za zgrabnym tyłeczkiem na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umiem czytac i czytam: autor napisal \"pewnie sie zauroczyla\". Z tekstu wynika ze to jego domniemanie, wiec trudno sie do tego odniesc, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia222
Moim zdaniem powinnieneś dać jej odejść. To jest raczej chwilowe zauroczenie innym, ona po jakims czasie to zrozumie. Nie zatrzymasz jej na siłe, a jesli pozwolisz jej odejsc ona to doceni. Za jakis czas bedzie sie starała do Ciebuie wrócic. tak sądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale odejsc gdzie?? za czym?? sorry, ale ja tego nie rozumiem. czy tamten facet ma w ogole jakies zdanie? a ona bedzie do kogo odchodzic? po co, skoro nie wie nawet czy jej sie podoba jego tylek, czy sie zakochala. Ile wy macie laT???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atyda
Nie napisales jak dlugo wasz zwiazek trwa. Bo moze poprostu zrobil sie nudny. Faceci maja to do siebie ze jak juz dlugo sie spotykaja z panienka to nie okazuja jej zainteresowania jak na poczatku znajomosci.Tylko nie mysl ze ja usprawiedliwiam.Ale moze byc tak ze jej podoba sie facet tylko dlatego bo byl inaczej mily niz ty na codzien. My bardzo lubimy jak facet calyu czas okazuje nam ze nadal go fascynujemy. Wiec nie przekreslaj jej odrazu tylko pomysl czy bylo cos co moglo ja odsunac od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby chodziło tylko o to ze podoba jej się tylko z wyglądu to chyba by o tym nie mówiła, bo to nmormalne ze sa przystojni faceci na świecie u których nie trezba czekać aż charakter nas zachwyci;) skoro mu się zwierza z tego problemu widocznie jest to już zauroczenie tak jak domniemywa autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwt
mk..... zgadzam sie z Toba co do Twojego pierwszego komentarza, tak dokladnie jest!!! Zapytala kolegi, co ma zrobic: czy mi powiedziec, z ektos sie jej podoba czy tez nie. On powiedzial, zeby poczekala. Jednak mimo to powiedziala mi... Lat mamy po 18 prawie... Jestesmy ze soba...hmmm... 1 rok i 3 miesiace... Widzisz nie mam jej za zle, ze ktos sie jej podoba, to przeciez nic zlego!!! Przeciez nie chcialaby ze mna zrywac gdyby jej sie tylko podobal!!! Czula sie jakby mnie zdradzala... Teraz ona twierdzi, z enie moze ze mna byc, ze szuka czegos wiecej. Wie, z emoze wszytsko stracic co teraz ma, a mimo wszytsko chce szukac... Zwiazek mzoe i rzobil sie troche monotonny... chodzimy do jednej klasy, widzimy sie caly czas w skzole no i raz w weekend. Czy mozna wiele zrobic w szkole, na przerwach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. jak jakis czas temu mialam \"przed 18tka\" to tez zerwalam ze swoim chlopakiem tylko dlatego ze mi sie inny podobal i moze bylam troche nim zauroczona. tamten sie o tym nigdy nie dowiedzial a ja szybko wrocilam do tamtego chlopaka bo to bylo bez sensu. ja w ogole bylam wtedy dosc niedojrzala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwt
Kasiasek to jedt podobna sytuacja.... Powiedz mi, dlaczego to zrobilas? Dlaczego z nim zerwalas? Tylkod latego,ze ktos Ci sie podobal? Nie chcialas go w ten sposob ranic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego to zrobilam? bo mi sie nudno zrobilo z tym moim, a tamten byl przystojny i inteligentny i pomyslalam ze z nim by mi bylo na pewno fajniej. \"powyobrazalam sobie\" troche i to wystarczylo zeby zerwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwt
I jak to sie dalej potoczylo? Naprawde historia jest podobna do mojej... Co sobie "powyobrazalas"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam do niego. ale prawda jest taka, ze ja go nigdy nie kochalam wiec nietrudno bylo mi odejsc \"na chwile\". co sobie wyobrazalam? ze uda mi sie zdobyc tego drugiego i bedzie ciekawiej, ze moze z tym bedzie prawdziwa milosc, ze bedzie inny niz poprzednik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwt
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×