Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd

czesc!odzew jest! ile tu juz nie pisalam...niech kazda z nas napisze updatte o sobie zaczne ja czerwiec 2008 koniec studiow rok 2008/2009 mial byc rokiem namyslu nad magisterkom, no ale...rok 2008=totalny pracocholizm, zareczyny w kwietniu z Samem. 30 wrzesnia test ciazowy=wpadka!przy PCO, prezerwatywie, stosunku przerywanym dzien po okresie. luty 2009 nasz slub czerwiec 2009 narodziny Marianne pazdziernik 2009-przeprowadzka z UK do USA do Texasu.Sam robi tu doktorat. Ja jako ze nie mam pozwolenia do pracy bmoja wiza nie zezwala siedze i wkurzam sie w domu. tak w skrocie Teraz wasza kolej

Aaaaaaaaaaaaaaa Kiguś masz córkę!!!!!!!!!!grtuluję:) uściskaj ją od cioć:):) Rumianku a u Ciebie co tam??:) A reszta gdzie???????????Halo??????????????? a u mnie: czerwiec 2009 obroniłam się wrzesień 2009 wyszłam za mąż za mojego R, zamieszkaliśmy razem w mieszkaniu razem z kotem ramzesem:) poza tym byłam na stażu obecnie jestem już na etacie w US:D udało mi się i tak zostałam pracownikiem urzędowym:P A tak to leci dzieci brak póki co:P a Wy jak tam piszcie coś teskniłam

Dziewczynki miałysmy 4 lata wypijam szampana wirtualnego

hejka:) baaardzo dawno mnie nie było i myslałam ze juz nikt nie pisze a tu prosze:D co u mnie?no wiec: czerwiec 2009 koniec studiów pierwszego stopnia - pani licencjat:)hehe:D 03 października 2009 Nasz Ślub:) hurrra 03 listopada 2009 wyjazd do Szkocji do pracy... 12 stycznia2010 - 09 marca 2010 - urlop w Polsce i znou powrót do Szkocji. Obecnie pracujemy tutaj i zbieramy fundusze na nasze gniazdko:) planujemy budowe i powoli stawiamy kolejne kroki ku temu... kig no gartki ogromne:) ale mi sie marzy dzicia... juz nie moge sie doczekac kiedy skonczy nam sie kontrakt i bedziemy sie starac... ale do jeszcze połtora roku, niestety...:( Nala co u Ciebie to troszke wiem:) własnie mam przerwe w pracy... byłam dzisiaj juz 6 godz, a przede mna jeszcze co najmniej 3... zalzey ile ludzisków przyjdzie na bar i restauracje, jak szybko sie kucharze beda wyrabiac i jak szybko owi ludziska beda jesc... a własnie pracuje w hotelu - restauracji jako kelnerka i pomoc domowa. Ogólnie nie jesy źle, tylko Szkoci starsznie szybko gadaja, i co gorasz po swojemu, a ja nie miałam z jezykiem styczności okolo 2 lat, wiec efekty widac...:(a oprócz tego w załodze mamy dwóch Hindusów, zeby było smieszniej, hihi:D to tak w skrócie co u mnie:)oczywiście jestem tutaj z moim mężulkiem:* buxiaki Kochane i piszcie:***

a ja niestety nie zrobiłam lic, powtarzam rok bo miałyśmy problem z promotorem który zostawił mnie i moje koleżanki na lodzie, nadrabiamy i robimy dwa kierunki w jednym, więc lic dopiero u mnie za rok:D od października 2008 jestem w bardzo szczęśliwym związku z moim Ł:D:D:D mam nadzieję że już tak zostanie, powoli planujemy już coś na poważnie i zaczęliśmy odkładać :) mamą jeszcze nie jestem chociaż mam stresa co miesiąc bo postanowiliśmy ze dosyc trucia tabletkami i je odstawiłam, jak na razie jestem podwójną ciocią, moja siostra urodziła córkę w grudniu:) kig jestem pod wrażeniem i szczerze gratuluje:):):):) zresztą jak całej reszcie. mam nadzieje że gigusia, owieczka i reszta też tu zajrzą:) pókico to na razie tyle, bo robię porządki przedświąteczne, buziaki

trochę w takim chaotycznym skrócie, wieczorem spróbuję napisać;)

Dziewczynki no już lepiej a reszta gdzie???????????:) Gigusia, Bombastyczna, Anielka, Anusia, Owieczka HALO!!!!!!!! Basiu fajnie, ze mieliscie możliwość razem wyjechać, bo ile jest par co są rozłączone...Trzymajcie się tam gratulacje na nowej drodze życia:) Wiecie, że jak dobrze naliczyłam to w tamtym roku wyszłam za mąż ja, Basia, Bombastyczna i Kiguś :P Tylko czekać na dzieci:P Kiguś na drugie;) Rumianku cieszę się, że wszystko dobrze licencjat obronisz na piątkę na pewno:) A z Ł super trzymam za Was kciuki:) Dzisiaj w pracy troszkę mi się nudziło i czytałam nasz topik od początku ale się uśmiałam:D buziaki

Podobnie jak Nala odświeżam sobie pamięć czytając trochę wstecz;D właśnie przeczytałam mój wpis z 10 października 2008 - moje początki z Ł ;) kig może wysłałabyś trochę zdjątek twojej szczęśliwej rodzinki?? Nieprawdopodobne, że tyle się wydarzyło przez ten czas jak "nas tu nie było". Mam nadzieję, że reszta też powróci:)

KObietki a może my się w końcu spotkamy?? Reaktywacja w realu??

Dzieńdobry:) Rumianku jestem za:D Tylko musimy jakoś Kig ze Stanów przetransportować;)i Basię ze Szkocji:D

hejka:) ja po pierwszej zmianie pracy, na drugą ide na 18(w Polsce 19). rumianek nie martw sie co sie odwlecze to nie uciecze, wiec zdasz w nastepnym roku:) Aaaa, ja zostałam mama ale chrzestna:) mam boskiego chrześniaka Emilka, kochany bobas:* Nala masz racje, dobrze ze jestemy razem:) wiem co znaczy tak długa rozłaka, byłam przecież w Bułagrii przez 5 miesięcy... Ja do kraju wróce na jakies dwa tyg moze wrzesnien moze październik,wiec kto wie;) Mam nadzieje ze uda nam sie wrócic na nasza pierwsza rocznice ślubu:) W ogole juz jedno wesele nas omija z powodu tego wyjazdu, w sierpniu w sezonie nas szefowa nie wypuści nawet na weekned:( a obawiem sie ze bedzie jeszcze u mojej kuzynki i tez mozemy nie dotrrzec, ehhh. Ciesz sie bardzo ze nasz topik sie reaktywuje:) buziaki Kochane:***

reaktywuje ale reszta dziewczyn śpi, albo zaginęła nam gdzieś w akcji;) Bajbajko ja mam dwa wesela zapowiedziane już w tym roku:) ech pobawię sie ale nie mam sukienki musze iśc na zakupy ale najpierw schudnąć chce:D mam diete może się uda;P No to wrzesień albo październik może być:) Kiguś urlop planuj:P Ja zaraz kończe prace i wreszcie weekend:) a jutro o 18-ej przychodzi wiosna:D

Nala,a z czego Ty chcesz schudnąć?? a ja przytyłam, hurrra:) co prawda niewiele, ale zawsze to dwa kilo do przodu:) ja weekend mam w pon, tylko jeden dzien, a 6 roboty full. no ale po to tu przyjechałam, czas szybciej leci.

Dziewczynki pobudka ;) MAMY WIOSNĘ!!!!

no właśnie, pobudka WIOSNA:) gdzie sie podziewacie, hm;>

Ja jestem...:) ale reszty nie ma :(

no prosze nie sadzilam ze jeszcze ktos tu sie odzywa:) a ja mam urodziny smutne i samotne i zycie tak pogmatwane ze tutaj stron by nie wystarczylo jedyny dobry promyczek to moj synek ktory konczy w sierpniu 2 lata:) dzieki niemu zyje no i ten zasrany licencjat w czerwcu:( buziam was wszystkie :* bardzo

Gigusia kochana jak chcesz pogadać to pisz tutaj czy na NK jakby Ci to miało ulżyć A synka masz cudownego

KIG GRATULACJE CORCI:) JEJEJE w Teksasie slonce jestes?? no juz dalej cie wywiac nie moglo pilnuj sie tam i dbaj o siebie i coreczke buziak

Gigusia co się stało?? Różnie się każdej z nas życie poukładało, nic na to nie poradzimy a żyć trzeba jakoś dalej. Trzymaj się Ja właśnie siedzę w pracy i się strasznie nudzę ;D połowa mojego zespołu na urlopie, szef w delegacji i nie ma co robić:P a minuty się strasznie ciągną............ jak wam święta minęły??

Gigusia co się stało?? Różnie się nam życie poukładało. Ja właśnie siedzę w pracy i się strasznie nudzę ;D połowa mojego zespołu na urlopie, szef w delegacji i nie ma co robić:P a minuty się strasznie ciągną............ jak wam święta minęły??

mnie święta przeleciały nawet nie wiem kiedy to u jednej rodziny to u drugiej...:) W sobotę jadę w góry:D Rumianku mnie też się nudzi byle do trzeciej...:P:P:P a tak to spać chcę nie wysypiam sie :(:P

a mój kochany wyjechał na 3 dniowe szkolenie i jakoś mi smutno:(:(:(

hejka:) moje swieta były totalnie pracowite, tylko w pon. mielismy wolne, bo tak mamy zawsze. Wiec ja nawet szczerze powiedziawszy nie wiedzialam ze były swieta:( nawet nie miałam czasu cokolwiek do jedzenia przyszykowac. ale takie "uroki" pracy za granica, niestety. Własnie wrociłam z pracy i jestem mega zmeczona, sama obsługiwałam restauracje, buuuu. Próbujemy sciagnać tu znajomych, na sezon i mam nadzieje ze sie uda. 3majcie sie Kochane i pamiętajcie - co nas nie zabije, to nas wzmocni:)

Witam Was kochaniutkie :* Giguśka !!!- wow... co za zmiany :) wielkie gratulacje... może troche nam opowiesz o zyciu "TAM". Gratulacje dla każdej obronionej Pani licencjat - badz mgr :D Ciesze sie, ze wrocilyscie... mam nadzieje, ze Nasze posty znow wroca do normy... A i jestem zdecydowanie ZA za spotkaniem w realu :D A u mnie.... hmm... też wiele zmian. :) W tym roku się bronię, jestem w trakcie pisania pracy... Wielkiego nawału nauki :P Poza tym mam za soba 3 miesiaczna prace w Irlandii na wakacje, wyjazd do Wenezueli na przelomie listopada-grudnia 2008 z zespolem. Od pazdziernika 2009 dodatkowy etat jako instruktorka rytmiki. Czyli juz mam dwa przedszkola i jedno studium artystyczne. Od przyszlego tygodnia prawdopodobnie zaczynam dodatkowa godzine w tygodniu w nastepnej prywatnym Studiu artystycznym... wielki dylemat po obronie... coz z wakacjami i nastpenymi latami... wiele drog - lecz która najlepsza? - czas podejmowania decyzji.... :) Poza tym od stycznia trenuje Modern Jazz :D Bynajmniej probuje ...;p od kwietnia chodze dodatkowo na kurs tanca towarzyskiego... wiec codziennie sobie potancuje :P Zapoznaje sie z ogniem - podejmuje wspolprace z tzw. "Zywym teatrem". Czyli zabawki typu : taniec z wstazkami, flagami i ogniami... a cos nowego :P I moze zarobek bedzie dodatkowo :) Dalej sama :) Ale za to wciaz w rozwoju.... Buziaki dla WAS i piszcie duuuuzooo... :)

tak mnie wlasnie olsnilo zeby sprawdzic a tu prosze :D ile u Was zmian :) gratuluje wszystkim zamężnym i tym z tutulem lic i mgr :) u mnie hmm, zaraz koncze studia (wlasnie pisze ostatnia prace, jeszcze 2 egzaminy i bedzie juz po) i mam nadzieje we wrzesniu zaczac magistra. do tego jeszcze kilka planow, ktorych obecnie boje sie wypowiadac glosno zeby sie nie popsulo.

Helloooo! Zgubiłam Was.. ale Madziulka Nalka mnie uratowała :D Muszę wszystko nadrobić :) BuziamWas mocno.. stęskniłam się Hehe zastanawiam się, czy mnie w ogóle jeszcze pamiętacie.... ;)

moja milosc pekla...w poniedzialek zmarl ojciec mojego dziecka...a moj ukochany...... nie potrafie sobie z tym poradzic.....

Gabi kochana co sie stalo ?????? Jak moge Ci pomoc ? Nawet nie wiem co powiedziec ....... :( Niech Aniolki sie nim zaopiekuja...