mój synek nie chce owóców i soków

ma pól roku i póki co nie chce za żadne skarby żadnych deserków owocowych a już nie wspokne o sokach. Podaje za to kaszki z owocami ale tam jest bardziej ich posmak ,czy moge np do kaszki zetrzeć jabłko??? czy nie zaszkodze tym synkowi???

Spokojnie mozesz dodać starte jabłuszko do kaszki i na pewno mu nie zaszkodzisz, tylko nie przesadzaj z ilością.nie martw się tym ,że nie je owoców i nie pije soków.Przejdzie mu.Po prostu musi sie powoli przyzwyczaić do nowego smaku.I niekoniecznie musi mu przeciez smakować!:)

dzięki.Też prawda w każdym razie nie robie nic na siłe.

Jak jeszcze karmisz go piersią to nie musisz mu podawac na siłę... Ja swojego synka wzięłam sposobem- biszkopt pokruszony i zmieszany z sokiem, albo tartym jabłkiem, deserek robiony z płatków ryżowych( do kupienia w każdym spożywczym) dotowanych na kompociku z jabłek. Jadł aż miło był patrzć... Pozdrawiam...

karmie butelką od urodzenia małego

Hmmm... To tu już może byc problem... Próbowałaś zaproponować mu miękkie owoce do jedzenia \"własnoręcznie\"? Może już poczuł chęć na samodzielność?

na początek kupowałam ze słoiczka stosowne do jego wieku,potem zaczełam sama np tarłam jabłuszko i nic. Nie dawąłam innych owoców bo nie wiem jakie mozne dla tego miesiąca :(