Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadal ta sama

25 lat, nadal dziewica

Polecane posty

Gość nie lalunia
wiem zartowalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek na ziemniaki
hop do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie łamcie się i nie rozpaczajcie z powodu dziewictwa. Ja do 26 latek czekałam na właściwego faceta i nie żałuję. Nigdy nie poszłabym do łóżka dla samego pozbycia sie dziewictwa. Nie byłam też przylepą, nie czułam przyjemności z całowania się dla samego całowania z byle kim. Myślałam tez że coś ze mna nie tak. No i stało się przyszła miłość i wszystko potoczyło sie najnaturalniej w świecie, bez żadnego zmuszania się do czegokolwiek. Zawsze uważali mnie za niedotykalską dziewuchę a teraz niemoge odkleic sie od swojej miłości :-) Myślę że dla samej ciekawości nie warto się zmuszać. Pocałunki i sex najpiękniejsze są w połączniu z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop siup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze
jak ty zachowałas przez tyle czasu dziewictwo???? a miałas wogole jakiegoś faceta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iroaria
Mnie sie pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorke pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se
to moze ja odpowiem, po prostu nie trafilam wczesniej na faceta ktory by mnie bardzo interesowal i ktory jednoczesnie interesowalby sie mna, poza tym jestem niesmiala i nieimprezowa... a, dodam ze nawet calowalam sie po raz pierwszy z mezczyzna majac juz 28 lat :))))) i jeszcze co do pociagu seksualnego... oj, oziebla nie jestem, raczej typowa "ognista brunetka" ale od czego ma sie wyobraznie? moje samodzielne "zabawy" byly o wiele bardziej satysfakcjonujace niz bylby przygodny seks (no i bezpieczniejsze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korowa milkbar
Juz tego probowałam. Problem w tym, ze nie wiem za bardzo gdzie on chodzi, a mamy tylko jednego wspolnego znajomego, ktory niestety nie kwapi sie zeby nas sobie przedstawic. Juz wiele razy probowałam cos zaaranżowac, a ten jakby był mało inteligentny (znajomy, nie moj obiekt pożadania... ;) ) i nie rozumie zarowno rzucanych mu aluzji jak i otwartych prośb. Juz wyczerpały mi sie pomysły. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IROARIA -słonko -przestań pisać tylko wypad z domku na podryw-chętnie poszłabym z tobą na piwko....ale pewnie jesteś gidzieś daleko- ;) TWOJA ULUBIONA DORADCZYNI 🌼 wpadłam tylko na chwileczkę-ale będę śledzić twoje losy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa ogorkowa
Helo! No to w takim razie poznaj najpierw jego dobrego kumpla :P Do obojetnego ci faceta bedzie ci latwiej podejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korowa milkbar
zupa ogorkowa ==> no ale on sie tak dobrze kumpluje tylko z tym naszym wspolnym znajomym, a ten nie jest zbyt pomocny. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iroaria
białadiablica🌻🌻 winda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iroaria
No niestety...:O Jak czytam te wszystkie topiki w stylu "moja facet zapomnial o walentynkach" "wasze ulubione pozycje" albo " jestem samotna, 2 miesiace temu rzucial mnie chlopak" to strasznie mi przykro, serio. Nawet nie mam co wspominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmh
dla mnie to calkiem normalan rzecz sama mam 2 kolezanki ktore maja po 23lata i sa dziewicami A nic im nie brakuje sa inteligentme ladne !!! Poprostu czekaja na ta jedyna osobe i tyl!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iroaria
Jestem z Warszawy. No i tak sobie czytam te topiki i czytam az w pewnym momencie dociera do mnie ze wiekszosci z tych rzeczy nie przezyje chyba nigdy:( Niezle, co? Do hmhmhmhmh ----ale my nawet sie z nikim za rece nie trzymalyslmy, nie mowiec juz o calowaniu. Kompletne NULL, ZERO:O Ja sie podczepilam pod ten topik. Nie przeszkadza mi to ze jestem dziewica, bo chce poczekac z pierwszym razem na tego jedynego (a on pewnie nie istnieje tak btw). Chodzi mi o to, ze nie bylam z nikim zwiazku nawet platonicznym, ze tak sie wyraze tzn bez seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj slońce ty moje tak bym cię do cycka przytuliła :D czemu myślisz ,że nie ma tego twojego jedynego-jest napewno 🌼 mam koleżanke ,ktora coprawda ma ten 1raz za sobą-ale jak ją widzę to wiem na czym ten jej problem polega..nie wysyła tego specyficznego porozumienia do faceta-kiedyś było kiepsko zamykala się w sobie i takie tam...brakowało tego sexapilu,pewności siebie... i to jest ten problem wam brak tej odwagi nawet bym powiedziała tej beszczelności kobiecej-pazóra...rusz tyłek i w następną sobote przemień się w prowokacyjną babkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no trudno- wosk na nogi,tapeta na buśkę i jakieś fajne wdzianko...jak nie tak to tak -dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ,że ja tak ci piszę a ty i tak zrobisz swoje-ale jeżeli nie wyjdziesz do ludzi i nie zrobisz tego pierwszego kroku to nikogo nie poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze coś- wiem ,że się już niechce ale trzeba się zmusić i tyle .mam 26lat mnie tez już nie bawią imprezy -tak jak kiedyś- a oko zamyka się koło 1.00 (mus to mus)-obiecaj,że pójdziesz się w sobotę zabawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naranja
ja mam za kilka dni 23 lata i dolaczam sie do Was, nadal ta sama i iroaria. Wiem co czujecie, bo ja czuje to samo. Tez mnie wkurza jak sa walentynki, czy inne takie swieta a nawet wakacje, a ja siedze w domu bo nie mam tej drugiej osoby- chlopaka- z ktorym moglabym gdzies isc, porozmawiac sie, potrzymac za rece. Dolujace jest tez to, ze osoby ktore maja kogos np dwie moje kolezanki juz maja mezow,a inne facetow i pocieszaja mnie i mowia, ciesz sie ze jestes sama i mozesz robic co chcesz. Tylko mnie juz nie cieszy bycie ciagle sama, gdy inni moga wspolnie sie cieszyc, dawac sobie buziaki, jezdzic razem na wakacje ( a pozniej na studiach we wrzesniu czlowiek mowi wysluchiwac jak to one nie mialy na wakacjach jak byly z chlopakiem i gdzie to oni nie pojechali). Nie wiem, czy ktos czytal moj topik- jesli nie to napisze, ze ja poznalam kilku facetow na necie, z czterema sie spotkalam i jak dotad gadam z jednym tak dosc czesto, a tami trzej o mnie zapomnieli. I jakos gdy mam sie spotkac z kims nastepnym to mnie cholera bierze, bo wiem ze bedzie znow to samo- ze po spotkaniu sie juz ktos do mnie nie odezwie. To nich mi ktos powie, ze jestem brzydka, a nie opowiada ze sie spotkamy znow, jesli facet sie pozniej nie odzywa. Dodam, ze tez jestem dziewica, ale mi tez nie chodzi o to zeby isc z byle kim do lozka bo ponad 50% dziewczyn w moim wieku juz maja sex za soba. poprostu chcialabym juz miec chlopaka , zeby wiedziec i czuc ze komus na mnie zalezy, ze mam dla kogo zyc, bo jakos zycie dla samej siebie to stwierdzam ze jest nudne i doprowadzajace do depresji czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naranja-chyba jedyną rzeczą ,którą ci moge napisać to- to,ze wpadałas na dupków.Czy poza netem też kogoś poznałaś? Niechce mi się wierzyć ,że kobieta taka jak ty nie może poznać kogoś od tak na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal ta sama
z tymi wyjsciami to sciema:( Wychodze, ubieram sie ladnie, kuszaco, makijaz, fryzurka i co? Wychodze juz 2 lata z ta sama ekipa i tylko ja nie mam powodzenia:( Usmiecham sie jejku, nie jestem brzydka a faceci maja mnie gdzies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękujęza ten topik
myślałam ze jestem juz ostatnim reliktem przeszłosci bo za 2 miechy koncze cwierc wieku i tez dziewicą jestem...wcale mi nie jest z tym dobrze...chociaz oczywiscie nikomu sie nie przyznam....gdyby moi dalsi znajomi albo ekipa z pracy dowiedzieli sie o tym kopary by im opadły do podłogi:):):) podobno jestem baaardzo ładna---nie myslcie ze sie chwale, wcale nie mam takiego zamiaru przeciez kazdy to moze napisac--problem w tym ze ja sama cholernie siebie nie lubie i nie akceptuje, kumpela powiedziała mi kiedys ze jesli ja nie polubie siebie to zaden facet nie polubi mnie:) mysle ze duzo jest w tym racji, a poza tym zauwazyłam ze jak z jakims facetem za długo dobrze sie dogadaduje i cos zaczyna iskrzyc od razu podswiadomie sama to ucinam...mysle ze po prostu boje sie ze sie nie uda i bede tego załowac...nawet moja mama uwaza ze powinnam isc na psychoterapie:):):) ja juz tez zaczynam zauwazac ze dziwna jestem...szkoda bo najlepsze lata marnuje kiszac się w chacie...pozdrawiam kochane dziewice...trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczkaaaaa
ja mam nieskonczone 21 lat i tez jestem dziewicą...troche mi to przeszkadza,chociaz na codzien o tym tak nie mysle,bo nie bylo wsrod moich przyjaciolek kultu szybkiego rozdziewiczania:D tez jestem niesmiala,mam duo kompleksów,czerwienie sie jak burak:( całowałam sie w sumie duzo razy w zyciu,ale robilam to raczej wlasnie po to,zeby podniesc swoja samoocene,z kolesiami ktorzy nie zawsze mi sie bardzo podobali:P raczej jestem imprezowa,uwielbiam wychodzic gdzies ale niestety, jakos nie moge trafic na faceta,ktory chcialby ze mna byc i do ktorego ja bym czula to samo..:( kilka razy myslalam zeby sie przespac z byle jakim kolesiem ktory mi sie spodobal,ale zawsze w trakcie sie wycofywalam..mam jakis lęk..to dlatego glownie ze wstydze sie swojego ciala:( wiem,ze zaraz ktoś powie,ze jesli chlopak mnie bedzie kochal to nie bedzie widzal moich niedoskonalosci..ale ile mozna czekac?? ehhh wiem ze powinnam byc bardziej wyluzowana przy kolesiach,ale nie potrafie tego zrobic,wtedy jestem "nie-soba"... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×