25 lat, nadal dziewica

jeszcze sie nawet nie calowalam:( czuje sie okropnie... jak wyrzutek

Podaj powód ...Przyznam ,że jest to troszkę dziwne w świecie pełnym sex-u,ale nie martw się...to wszystko nie znaczy,że jesteś jakimś wyrzutkiem!

o co chodzi,rozwiń temat-a własciwie jak to możliwe?

Przynajmniej sie szanujesz dziewczyno...

co najgorsze nie jestem brzydka( nie chce sie wychwalac , ze jestem cudem chodzacym z super wyksztalceniem :( ale juz nawet rodzina sie dziwi co jest nie tak:( Glupie usmieszki od ciotek czy mam kogos. Wychodze czasami na imprezy a jak wyslalam zdjecia dwom facetom na czacie po rozmowie dlugiej to oni sie rozesmieli bo sadzili, ze zartuje ze nikogo nie mialam:( Nadal nie wierza..:( Zjednym z nich mam nadal kontakt ale jest bardzo daleko i ma dziewczyne juz. Czasami od tak sobie pogadamy. Na internecie potrafie tak zagadac z facetem, ze sama sie sobie dziwie:( a w realu nikt mnie nie chce:o

Czym Ty sie martwisz bo nie rozumiem? Daj sobie czas... nic na siłę, a ciotkami się nie przejmuj, stare zrzędzące jędze :)

pierwsza rada...nie szukaj faceta przez internet! Szkoda Ciebie...choć o-line istnieją wyjątki tak jak w życiu! Na życie seksualne nigdy nie ma za późno...my kobiecie nie mamy z tym kłopotu odmiennie do tych chodzących twardzieli:P Głowa do góry....! Krokami małymi zbliża się wiosna! Uśmiechaj się a zobaczysz ,że wszystko zmieni się w Twym życiu...tuż tuż pewnie jest ktoś kto czeka na takiego kwiatuszka jak TY :)

Opowiadasz obcym facetom w necie, że jesteś dziewica i do tego zdjęcia posyłasz? Matko, co za desperacja. Dziewczyno, zapewniam Cie, że jeszcze będziesz miała chłopów dość. Ciesz sie wolnoscia, póki ja masz. Wyjdź też z neta i zacznij swoja sztukę konwersacji stosowac w praktyce. A usmieszkami ciotek sie nie przejmuj, nawet nie wiesz ile w zyciu przez facetów wycierpiały - każda z nas ma taki bagaż.

i nigdy nie miałem dziewczyny :-)

musisz byc albo naprawde brzydka (dlaczego dziewczyny nigdy tego nie przyznaja?) albo sama nie chcesz tego, przeciez chyba nie masz pretensji do swiata ze cie jeszcze nikt nie rozdziewiczyl.

kochana prawda jest taka ,że ciężko w tym wieku o normalnego faceta....wiesz oczym piszę.....niby nie ma tragedii powiedzą ci kobiety ,które nie są chajtnięte ale mają faceta i nie ma się czym martwić dziewictwo nie jest twoim kłopot-większy problem jest w twojej pewności siebie-poza tym nie mów facetowi 2spotkaniu ,że jesteś dziewicą poznacie się lepiej i wyjdzie w praniu-powiedz mi jakie masz koleżanki w wolnym stanie czy raczej zajęte-pytam bo chodzi mi o częste wychodzenie z domu-no nie ma rady przed monitorem nikogo fajnego nie poznasz-a tobie raczej praktyka jest potrzebna niż teoria

tu juz nie chodzi o dziewictwo... o milosc:o

Pani DIABLICA ma rację!!!!!!!!!!!!!!

wychodze raz na tydzien lub 2 tyg.... moje kolezanki hmmm samotne ale z wyboru, maja kolegow, sa zapraszane na imprezy , wesela ale przebieraja... a ja? jak wyrzutek...

:)ja tez mam 25 lat i jestem w calkiem podobnej sytuacji do ciebie,troche to dziwne nie calowac sie w tym wieku,ale nic na sile,kiedys samo przyjdzie,ciagle mam nadzieje...

bylam przed chwilką na tlenie no tam to jest dopiero tragedia z tymi ludzmi

ale pod innym względem :o

oj przestan naprawdę znam paskudne baby które mają fajnych facetów-wazna jest osobowość kobiety troszkę wiecej pewności siebie..... niewiem wypij sobiedla dla odwagi, rozejrzyj się i machnij reką na jakiegoś wolnego gościa-nawet jak się zbłaznisz to zrobisz pewien krok ;)

ja miałam 29 jak straciłam...nie dlatego ze jestem brzydka ooo nie...po prostu nie kazdy ulega presji otoczenia...ja wierzyłam ze bede pozadna do slubu tylko ksiaze sie jakos nie pojawiał..nie wytrzymywali cisnienia..i wreszcie kiedy mi juz hormony zaczeły lasowac mózg stalo sie ..nie załuje ..szkoda ze tak pozno...za pozno pozbyłam sie złudzen ze milosc oparta na szacunku w tych sparawach istnieje ...nie w tych czasach ...a głupia Ty głupia ..to o mnie :)))

zdaża mi się do dziś zoriętować się po piwku w terenie i samą miną przyciągnąc do siebie faceta przynajmniej na milą rozmowę

oj ja do dziś mowie sobie -,,kurde za mało moglaś kożystac jak byl czas a nie chodzic i pilnować tej blonki i sluchać mamy\'\' he,he :D NO TERAZ JUZ NIE MOGĘ BO MAM MĘZA-ale jak sobie pomyśle o nie których facetach z przeszlosci mmmmmmmmmmniam-szkoda tego ciałka :p

A ja mam 24 lata i tez jestem dzewica, nigdy nie bylam w zwiazku nie mowiec nawet o calowaniu sie czy trzymaniu z rece:O Co do urody, to przecietna...i co mam zrobic? Moze po prostu moim przeznaczeniem jest zycie w pojedynke? :(

no co jest z wami -nie róbcie jaj tylko idzcie w teren..........no nie mogę kobiety-jesteście wolne,dojrzale-mozecie wszystko

no pewnie,że nie idzcie same tylko z koleżanką aby było razniej

Ale jak ja mam rozmawiac z facetami jesli wcale nie mam doswiadczenia nawet w rozmawianiu z nimi? Dla mne oni jakby naprawde pochodzili z Marsa:O

kobieto z wenus........wypij pare głębszych dla odwagi.......a nawet w obcych językach się dogadasz ;)

Dzieki za rade, ale alkohol odpada, od razu zasypiam jak sie napije:D

:D

:D :D :D DOBRE ;)

iroaria, nie mów tego publicznie, bo jeszcze ktoś Cie niecnie wykorzysta i dopiero będzie problem :D