Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pidddd

Papuga nimfa??? Ma ktoś???

Polecane posty

Gość pidddd

Witam!!! CZy warto kupić taką papużke, można ją czegoś nauczyć???? Łatwo oswoić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pidddd
no co nikt nie ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nimfę można nauczyć mówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam Nimfę i jeśli wszystkie są takie jak była moja to raczej nie polecam. To był samczyk, nie dało się go nauczyć mówić mimo wielu prób, za to nauczył się gwizdać proste melodie. Był zupełnie nieprzewidywalny, czasem słodki a czasem bez powodu bardzo agresywny. Dziobał mocno i nie puszczał, potrafił się uwiesić na ręce. Nigdy się do końca nie oswoił. Budził mnie rano głośnym wrzaskiem (mimo zasłaniania !) i bardzo brudził wszystko wokół klatki. Kocham zwierzęta i miałam całą menażerię, ale z nimfą jakoś mi się nie poszczęściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaa
nie polecam, mam dwie -parke, nie oswojone, bo prawdopodobnie jak je kupiłam to miały juz swoje lata, ja mam je juz ok 10 lat, a ile jeszcze przede mną? ;) Miały małe, i tamte były oswojone, ale tamte poszły na sprzedaż, a "stare" zostały, troche załuje :o Jezeli chodzi o "gadanie"- mało prawdopodobne! Tak są okropnymi krzykaczami! Ja drugi raz nie zdecydowałabym sie na papugi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyui
a czy miał ktoś kto był zadowolny z nimfy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyui
to moze 2 faliste??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faliste są stadne i jedna byłaby bardzo niezczęśliwa. Najlepiej kup co najmniej trzy, one będą zadowolone a Ty będziesz mieć wiele radości z obserwowania ich zabaw i gonitw. Poza tym mają fajne barwy i możesz mieć po jednej w każdym kolorze. Mają subtelniejsze głosy niż duże papugi, ale też brudzą. Zaopatrz się w sporą klatkę z kiloma drążkami, ale z drewna, nie z plastiku bo plastikowe powodują deformacje łapek. Każdy drążek powinien mieć inną grubość. I przede wszystkim zadaj sobie pytanie, czy na pewno chcesz mieć papugę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłem zadowolony z nimfy, do czasu kiedy zaczełem pracować na noce, bo kiedy rano przychodziłem z pracy to ona nie dawała mi spać, w końcu wkurwiłem się i wypuściłem przez okno :) teraz sąsiad cieszy się z niej, a ja mam spokuj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pidddd
Miałamkiedyś falistą, była sama, ale swietnie sie czuła w moim domu, wlasciwie byla wolna, bo klatka byla prawie zawsze otwarta, chyba ze wietrzyłam!!! Trzy to mało ciekawy pomysł, bo papużki zajma sie soba a wszytsko inne zignorują!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bylam zadowolona z nimf :) jesli kupisz jedna latwiej ja bedzie oswoic. Faktycznie halasuja, ale faliste czy nierozlaczki sa duzo bardziej halasliwe!!! Nimfy mozna nauczyc gwizdac ladne melodie, wiec przynajmniej nie skrzecza bezmyslnie. Poza tym w dzien duzo spia. Kochaja lusterka, wiec zamontuj lusterko w klatce. Ja moje papugi wypuszczalam przez caly dzien, zeby mogly sobie latac (syf byl, ale coz, nie moge patrzec na ptaszka w klatce...) wiec lataniem byly zmeczone i nie rozrabialy, az tak bardzo. Jeden byl agresywny, ale nauczylam sie z nim obchodzic wiec nie bylo problemu ze \"uwiesil mi sie na rece\". Zreszta papugi sa jak dzieci, wiec jak papuga jest agresywna tzn. ze problem jest w Tobie. Co do niemoznosci wyspania sie rano - i na to jest sposob. Ja uwielbiam chodzic spac pozno i spac dlugo, wiec moje ranne ptaszki musialy sie przestawic na nocne ptaszki :P Po prostu przed pojsciem spac przykrywalam klatke szczelnie recznikami i w ten sposob spali sobie smacznie do 12 :P Nimfy uwielbiaja jesc ziemniaki, chleb, slonecznik, proso (samo proso - nie lubia mieszanek) oraz zoltko jaja i salate. Niestety zdarza sie ze umieraja :(😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze dlaczego na tej kafeterii wciaz siedza jacys debyle co zadaja gupie pytania :O:P odp. nie to nie jest normalne :P zrozumiano??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede sie licytowac czyja wiedze nt. zwierzat jest wieksza i jaki jest jej wymiar :O \"Nikt nie każe Ci odpowiadać, skoro pytanie autorki było takie głupie\" :O zglupialam kompletnie bo jak nic nie wiem ze niby gdzie ja napisalam ze pyt autorki bylo glupie??????????????! reszte przemilcze bo mam jedna zasade - nie wdaje sie w glupie dyskusje :D:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- \" Niestety zdarza sie ze umieraja \" - \"przecież papugi żyją i żyją....a zdychają (jak to zwierzątka), to chyba normalne?@ - \"boze dlaczego na tej kafeterii wciaz siedza jacys debyle co zadaja gupie pytania. odp. nie to nie jest normalne zrozumiano??\" Vikki a mozesz mi powiedziec dlaczego na kafeterii siedza ludzie ktorzy mysla, ze komus sie wydaje ze zwierzeta nie umieraja (to bylo o ciekawskiej) oraz ludzie ktorzy nie doczytaja czegos, nie zrozumieja i sie wtraca, siejac niepotrzebny zamet?! (to bylo o ciekawskiej i o Tobie)? Poniewaz nie spodziewam sie zadnej mondrej odpwiedzi, odpowiem sobie sama - "boze dlaczego na tej kafeterii wciaz siedza jacys debyle co zadaja gupie pytania " Tink blagam wklej mnie na swoj topik :O Koniec tematu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaa
moja droga! wszystkie zwierzątka, czy to ptaszki, czy myszki, czy pieski i kotki, a nawet rybki! -zdychają!!! Tak jest ustanowione, ze tylko ludzie umierają! Chyba, że jesteś innego wyznania, niż rzymsko-katolickie, to sorry! I nie ważne jest, czy masz sentyment do zwierząt, czy nie, ale tak jest przyjęte! jak dla mnie.... Twoja osoba jest o tyle mało inteligentna, że nawet najprostszą i najbardziej logiczną, ba nawet uprzejmą odpowiedź, potrafisz przeinaczyć i zrobić burze w łyzce wody!... chyba ptasia grypa, już zbiera swoje plony także u ludzi :D tylko, ze nie słyszałam, ze wprowadza tak widoczne zmiany w psychice :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokruczka tylko twoje
odpowiedzi są wystarczająco MONDRE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Miałam kiedyś nimfę -samca , Kubuś, znajda. Po prostu któregoś letniego dnia wleciał mi przez balkon i zaczął po domu szukać jedzenia. I tak został. Musiałam go oddać ( w dobre ręce oczywiście) ze względu na alergię córki-ale zanim zajarzyliśmy że mamy alergiczne dziecko to Kubuś był z nami prawie 3 lata. Kiedy trafił do nas był już dorosły , nie wiem ile miał lat, ale miał już swoje jakieś tam nawyki i różne dziwactwa. Wspominam go tak: dziki-nie dał się oswoić-kiedy próbowaliśmy się do niego zbliżyć to syczał i dziobał, bardzo inteligentny, uwielbiał tańczyć przed lusterkiem, bardzo ciekawski, rano-masakra : śpiewał aż w uszach dzwoniło i żadne przykrywanie klatki nie pomagało, przestawał dopiero kiedy wszyscy wstaliśmy z łóżek. Mimo, że Kubuś był dziki to jednak wniósł do naszego domu dużo miło spędzonego czasu na rodzinnych obserwacjach jedynego latającego obiektu w naszym domu :D . Są to ptaki mądre i charakterne. Jednak wierzę, że jeśli udałoby Ci się kupić bardzo młodego osobnika od hodowcy to mógłbyś go oswoić. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D jak zwykle ktos musi sie przypierdolic do niezwykle istotnego i mondergo problemu :D ciekawka dla mnie moja papuga umarla (a nie zdechla) i skoro taka terminologia Ci nie odpowiada to sobie jej uzywaj w odniesieniu do swoich zwierzat, a moje nawyki uszanuj (jakzes taka inteligentna :) ortow mi prosze nie wytykac bo ich nie robie (chyba ze z premedytacja) i jest to niestety wasza bardzo zla maniera :O Co do papuzek - kazda jest inna - jedna agresywna, druga lagodna, jedna woli czyste proso, druga mieszanke - noo prawie jak ludzie ;) Sa kochane ❤️ i niestety umieraja 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wezcie mnie nie tnijcie :O czyzby nowe mody? :) a moze jakas drobna nadgorliwosc, jaka drobna antypatia, jakas... :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weż pokruczko gadaj na temat
chyba ze jestes papuga nimfa, to bedziemy gadac o Tobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa ale ja tu przyszla zeby o papuzkach gadac - nie moja wina ze jakas zolza musiala mi to odebrac 😭 a o ptaszkach chetnie pogadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe, ale wy macie problemy. Ja też o moich zwierzętach mówię w takiej bardziej ludzkiej formie. Nawet jak rybka w akwa mi odejdzie do krainy wiecznych łowów to też mówię, że umarła. Gorzej jak sama muszę z nią skonczyć bo się męczy i nie ma ratunku...jakoś wtedy \"zamordowałam\" nie może przejść mi przez gardło :O .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nimfę od 12 lat.To samiczka. Kupiłam ją, gdy była bardzo malutka, więc szybko się oswoiła. Problemu ze spaniem nie było, została nocnym markiem. W oknach mam grube rolety, a kiedy jest półmrok, papuga rano nie krzyczy, tylko też śpi. Miłość papugi może jest nieco uciążliwa, ale bardzo miła :) Lubi być wszędzie, gdzie coś się dzieje. Siada na biurku pod lampą, najczęściej na rozłożonej książce, niekiedy na moim nagdarstku, choć piszę na klawiaturze. Przychodzi i schyla głowę, żeby ją głaskać :D Kradnie jedzenie z talerzy. Uwielbia jogurty, sery, makaron, ziemniaki i trzeba pilnować, żeby nie przesadziła z jedzeniem tego. W klatce ma wodę, mieszankę z przewagą prosa (ma uraz z dzieciństwa do dużych ziarenek), kolbę i wapno. Podłogę klatki wykładam papierem. Kiedy była mała psociła, ale tylko wtedy, gdy byłam w domu. Gryzła ołówki, papiery, piła wodę kapiącą z kranu, wpadała do wiadra z wodą i pianą , garnka z dżemem agrestowym (bo lubiła ogryzać ogonki z agrestu), a raz do smalcu, na szczęście już zastygającego, wtedy była myta szamponem. Gdy była mała, wolała chodzić po podłodze, niż fruwać. Raz uciekała przed mrówkami, które przywędrowały wiosną z ogródka. Teraz fruwa lub podróżuje na mnie. Niekiedy, gdy ma humorki, fuczy albo udaje, że dziobie, ale nigdy mnie nie zraniła. Tęskni, gdy mnie nie ma. Nie uczyłam jej mówić ani śpiewać. Są i wady. Kiedy trzepoce skrzydłami, fruwa w powietrzu mnóstwo drobinek. Można to częściowo ograniczyć prysznicami. Kiedyś spryskiwałam ją zraszaczem do kwiatów, teraz nie mam cierpliwości, wstawiam klatkę do wanny i robię prysznic. Nie protestuje, a nawet to lubi. Noc musi spędzać w klatce, bo uwielbia spać, wplątując się w moje włosy, a to grozi konsekwencjami przykrymi dla mnie ;) Sporo brudzi w klatce i wokół niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to o papuzkach :) ja mialam parke samcow (niestety w sklepie sprzedali mi samiczke ktora przerobila sie w trakcie czasu w samca :O). Niesty nie udalo mi sie tak oswoic moich gejow jak papuzki Wanilii (dlatego, ze ciezko oswoic parke). Moje dziobaszki tez byly strasznie wszystkiego ciekawskie :) Jak wchodzil do pokoju moj pies (zgodnie z instynktem chciala zagryzc moje ptaszki, ale wiedziala ze nie wolno jej, dlatego tylko sie oblizywala) to ten zly (bo jeden byl zly a drugi dobry) ladowal na dywanie (nifmy kochaja przechadzac sie po dywanie, dlatego trzeba uwazac jak sie chodzi, bo mozna je zdeptac..) i denerwowal moja psine dziobnieciami w noc :D No i zapomnialam dodac ze glownym pokarmem moich popug byl papier :D do dzis mam w domu ksiazku pogryzione przez takiego malego szkodnika, ktory mi sie na biurko dostal ;) I dziury w wygryzionej tapecie ;) I ogonki z wszelkich owoc uwielbiali ogryzac ;) A zraszacz do kwiatow to uwielbiali :) No i humorki tez zly mial - potrafil jak tylko weszlam do pokoju wyladowac mi na glowie i dziobac z calej sily :O Wariaci 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfę to moze miec kazdy
,ale zeby papugę:o:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"młody felek\'. Podobno zwierzęta poznają się na ludziach...pewnie się zmściłes za to że Cię ptak nie znosił. Dla takich matołów powinni stworzyć nowy znak zodiaku.....osioł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre z tym oslem :D no i masz ci felek :P moderatorko czyzby topik bliski sercu?? a moze po dlugiej abstynecji (w trakcie protestu) raczki swiezbia :D wpisujcie jeszcze co robia fajnego wasze papuzki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Kubuś miał w klatce powieszony od góry taki mały metalowy dzwoneczek. Niekiedy siadał pod tym dzwoneczkiem i miał go na głowie...wyglądał jakby miał chełm :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kiedys wrocilam do domu wieczorem (oczywiscie papugi przez caly dzien byly wypuczane, tylko na noc w klatce siedzialy) wlaczam swiatlo - patrze jedna papuga siedzi z kwasna mina na szafie, ale gdzie jest druga?? Jak to mozliwe, nigdzie go nie ma, okno bylo zamnkniete, drzwi tez...okazalo sie ze wpadl do szafki, ale jak to na zawsze pozostanie dla mnie tajemnica ;) moje tez mialy dwoneczek, ale nie chcialy sie nim bawic, za do namietnie obslinialy lancuszek od dzwoneczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×