Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Skalniak69

Dowcipy z pogranicza erotyki

Polecane posty

Gość Czarownik..............
Pozdrawiam Was Bracia i Siostry w wierze! Niech będzie pozdrowiona Maryja zawsze dziewica i wszyscy święci, patroni Polski. Piszę dzisiaj do Was, ponieważ zły czas nastał dla naszego zakonu, stąd proszę Was o żarliwe modlitwy i wsparcie duchowe. Stała się w naszej kongregacji rzecz straszna. Jedna z naszych sióstr, w czasie segregowania śmieci znalazła przerażający przedmiot świadczący, iż nas zakon stał się celem samego Belzebuba. Niczym biblijna inwazja potwornych ludów Goga Magoga, znalazł się przedmiot, tak straszny, że moje usta, z trudem są w stanie wymówić jego nazwę, stąd z płonącymi ze wstydu i podniecenia policzkami piszę: to prezerwatywa. Siostra Łucja, nowicjuszka, zaniosła ten przedmiot, obrazę Boga i Maryi zawsze dziewicy, naszej matce przełożonej, wielebnej i świątobliwej siostrze Urszuli. My wszystkie wezwane przez naszą przełożoną, z przerażeniem i odrazą zobaczyliśmy ów przedmiot grzechu, rozpusty i miejsca gdzie plemniki, zarodki nowego człowieka, giną męczeńską śmiercią. Matka Urszula doświadczona nie tylko wiekiem, ale i praktyką, oznajmiła nam siostrom zgromadzonym, że owa prezerwatywa była używana, i to jeszcze o zgrozo, na terenie naszej kongregacji. My wszystkie to usłyszawszy, padłyśmy na kolana i dodaliśmy się żarliwej modlitwie. Przez całą noc się modliliśmy, aby za wstawiennictwem ojca dyrektora, oraz naszej patronki św. Klarysy, Pan Nasz i Maryja zawsze dziewica, sprawili, aby ta z Nas, która zhańbiła nasz Zakon, trafiła z powrotem na łono kościoła pańskiego. Prosiłyśmy również miłosiernego Boga, aby zesłał na ową siostrę opamiętanie, ponieważ nie stać Naszego biednego Zakonu, na ciągłe kupowanie świec i gromnic, z których po każdej bezecnej nocy pozostają zaledwie marne szczątki knotów. Ostatnio zmarła siostra Genowefa, a my nie mogliśmy zapalić jej nawet świeczki, bo ta wstecznica, ta córka szatana, ukradła je wszystkie aby użyć do zaspokojenia swych grzesznych chuci. Musieliśmy zapalniczkami przyświecać siostrze Genowefie w ostatniej drodze. Dlatego proszę Was Bracia i Siostry o żarliwą modlitwę i domówienie chociaż dziesiątki Różańca w intencji błądzącej siostry i całej naszej kongregacji zakonnej. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarownik..............
W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej: - Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić? - Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona - Pomoże??? - Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarownik..............
Obiad w domu dla zakonnic (plebani, czy jak mu tam): - Siostry, dziś na obiad marchewka! - Hurra! - Ale pokrojona! - Eeeee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarownik..............
To byl moj pierwszy raz. Kazales otworzyc sie szerzej. Potem wsadziles gleboko i zaczales ruszac. Cierpialam, ale uradowalam sie gdy go wyciagnales. Ci Dentysci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To byl moj pierwszy raz. Kazales otworzyc sie szerzej. Potem wsadziles gleboko i zaczales ruszac. Cierpialam, ale uradowalam sie gdy go wyciagnales. Ci Dentysci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idzie sobie przez pustynie 5 krasnolodkow, a ponieważ było strasznie gorąco zaczeli szukać cienia. Wkoncu napotkali nagą kobietę więc postanowili że każdy z nich schowa się w jakiejś dziurce przed palącym słońcem. 1 krasnoludek wszełd do ucha, 2 do nosa, 3 do ust, 4 do dupy, a 5 do cipki. Jak zaszło słońce i zrobiło się zimniej to wszyscy wyszli, rozpalili ognisko i zaczeli opowiadać jak to im było w tych dziurkach. 1 krasnoludek mówi: - ja to byłem w uchu. Ale wiecie chłopaki było poprostu świetnie, wkoło tyle miodu - najadłem się jak nigdy :] 2 mówi: - a ja to byłem w nosie... no i powiem wam że nie zaciekawie tam było :/. Wszędzie jakieś włochy, ciągle mokro i lepko :/ 3 mowi: - no wiecie ja to byłem w ustach. I kurcze chłopaki przyznam sie wam że tak dobrze nie bawiłem się już od dłuższego czasu :D. Miałem tam basen z białymi klifami wkoło i ruchomą zjeżdżalnię, a nawet huśtawka była :D na to 4 krasnoludek: eee to ja chyba miałem najgorzej z was wszystkich :/. Siedziałem w dupie, a tam nic tylko brud, smród i ciemno Przyszła kolej 5 krasnoludka, ale nie chciał mowić więc go troche przycisneli. Po chwili zaczął: - no dobra, już dobra powiem. Ja siedziałem w cipce i musze przyznać że było całkiem fajnie. Siedziałem sobie, oglądałęm TV aż tu nagle ktoś do drzwi puka. Ja otwieram a tu mnie łysy mlekiem po oczach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×