Gość CZego można oczekiwać z Grupon Napisano Czerwiec 27, 2011 to chyba jasne, nie rozumiem dlaczego kupujecie tanią iluzję? usługa ma swoją cenę, osoba wykonująca ,musi być sprawdzona, ja zrobiłam makijaż w Chorzowie w największym centrum kosmetycznym Q10 na ul.katowickiej 76 był wywiad przed zabiegiem, wszystko zostało najpierw narysowane , wytłumaczone, pani się nie śpieszyło, byłam potraktowana profesjonalnie, wszyscy chwalą mój makijaż , nie mam z nim żadnych problemów bo jest idealny to jest w końcu moja twarz nie będę na niej oszczędzać bo wolę wcale nie robć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość whiteshadow Napisano Lipiec 2, 2011 do; a powedz mi czy po usuwaniu laserem mialo to jakis wplyw na twoje naturalne wloski?bo wizisz jak sie raz pytalam kosmetyczki to mowila ze mpga mi odpasc moje wlasne po laserze...kurde..o ja bede bez wlosow?....mieszkam w orlandi i tu robila sobie makijaz permanentny brwo metoda wloskowa ..TRAGEDIA...na djeciach w necie w polsce robia nawet ladnie takie cieiutkie a ona mi zrobila grube krechy co to jej powiedzialam ze chcem cienkie...jestem po 3 dniu zabiegu...wiecie moze czy te kreski po zagojeniu robia sie ciensze czy juz tak zostane ....boze co mnie skusilo sobie to zrobic......;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gohhha797 Napisano Lipiec 3, 2011 Od jakiegoś czasu już zastanawiam się nad zrobieniem sobie permanentnych kresek, na szczęście teraz jest to trochę tańsze niż jeszcze kilka lat temu. Znalazłam fajną stronkę z adresami salonów w całej Polsce, które zajmują się makijażem permanentnym i muszę przyznać, że jak porównuje ceny z tym, co było rok temu, to jest duża różnica. http://www.bhclub.pl/Zabiegi-i-uslugi/Uroda/Zabiegi-kosmetyczne/makijaz-permanentny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość od dłuższego Napisano Lipiec 10, 2011 czasu myslę o zrobieniu brwi metodą piórkową czy włoskową, nie wiem ,chyba to jest to samo. Czy macie dziewczyny jakieś sprawdzone informacje , gdzie można z dużym zaufaniem wykonać taki zabieg w Warszawie? Dużo dobrego słyszałam o pani linergistce Violi z New Look. Jeśli ktoś ma wiadomości na ten temat, to poproszę o informacje. Dzieki:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka333 Napisano Lipiec 11, 2011 hej dziewczyny 1-wszego lipca robiłam makijaż permanentny oczy(górna i dolna kreska). Ofertę wzięłam z Gruponu w promocyjnej cenie 200zł(zamiast 700). Bolało jak cholera! Ale mam niski współczynnik bólu(bo powieki miałam kilkanaście minut wcześniej znieczulone maścią). Tak czy inaczej dałam rade... Efekt był ok, choć nie olśniewający tzn swoim okiem zauważyłam niewielkie różnice między kreską na prawym i lewym oku-ale ze względu na to, że końcowy efekt jest widoczny dopiero po dłuższym czasie przeczekałam... Wczoraj po umyciu oczu(przez 10 dni nie robiłam nic w okolicach tych kresek, nie malowałam, nie opalałam się itp) zauważyłam, że barwnik mniej więcej w połowie górnej kreski wypłukał się... na jednym i drugim oku(wygląda to jakbym miała przerywaną kreskę). Z tego co słyszałam praktycznie przy każdym zabiegu takiego makijażu po ok miesiącu robi się poprawki? Czy taka poprawka jest wliczona w kwotę pierwszej usługi?? Bo niestety na stronie internetowej tego studia nie znalazłam żadnych informacji o poprawkach(że takie przysługują po zabiegu). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość groupon user Napisano Lipiec 11, 2011 Hej:) Ja tez korzystałam z oferty na mak.perm. ze str gropupon. U mnie tez barwnik zszedl i mialam przerywana linie. Za poprawe oczywiscie trzeba zaplacic - kolejne 200 zł w moim przypadku, wiec tak naprawde oferta zadna jezeli sie zsumuje koszt. Podejrzewam ze ta przerwa mogla byc wykonana celowo aby powrocic w to samo miejsce i znowu zaplacic. Ja poszlam do innego gabinetu,bo kreski byly nie stymetryczne i cieniutkie. Zaplacilam 300 zl ale w koncu mi sie podoba- zaluje ze korzystalam z groupona zamiast isc do dobrego gabinetu i zaplacic normalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linergistka777 0 Napisano Lipiec 11, 2011 Dziewczyny, korekta uzupelniajaca zawsze musi być po makijażu perm. Jeżeli wykonujecie ja w normalnej cenie, to korekta jest gratis. Po pierwszym zabiegu mogą być większe wyluszczenia, wiec nie przejmujcie się, po to właśnie jest uzupełnienie. Co do brwi metoda kreskowa to radzę obejrzeć prace wcześniej wykonane. Nie zawsze wyglada to jak metoda wloskowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka333 Napisano Lipiec 12, 2011 do groupon user ale byłaś w gabinecie i zaśpiewali Ci za poprawkę kolejne 200zł?? Co by było gdybym zgłosiła reklamację usługi? Przecież mogę nie być usatysfakcjonowana z usługi, prawda? Nikt mnie nie powiadomił ani podczas zakupu ani przed wykonaniem usługi, że wymaga ona poprawki po zejściu strupków... Nie podpisywałam żadnych dokumentów że zapoznałam się z takimi informacjami. Gdybym wiedziała, że będzie taka konieczność za kolejne 200zł nie skorzystałabym z usługi-przynajmniej w tym gabinecie. W każdym gabinecie klient ma prawo zareklamować usługę, jeśli nie jest zgodna z jego oczekiwaniami. Myślę że jeśli w gabinecie będą marudzić przed poprawieniem źle wykonanej przez nich usługi powinnam się domagać swoich praw przez grupon. Co o tym myślicie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytającapytpytt Napisano Lipiec 15, 2011 Drogie Koleżanki proszę o informację jak to jest z kolorem kreseczek na oczach. Czy to że one bledną to wina kiepskich barwników? Czy każda kreska robiona gdziekolwiek zblednie i z czarnej zrobi się ciemno szara? Będę wdzięczna za Wasze opinie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linergistka777 0 Napisano Lipiec 15, 2011 Oczywiście, ze bardzo dużo zależy od barw barwnikow, nawet to czy są organiczne czy nieorganiczne. Natomiast jeżeli chodzi o intensywność koloru czarnego to tu się zaczyna górka. Nie ma na razie takiego pigmentu czarnego ( bezpiecznego), który przez kilka lat byłby czarny. Dlatego zalecane jest odswiezanie koloru raz w roku, żeby zachować intensywność barwy. Nasz naskorek się zluszcza i przez to jasnieje pigment. Nie wiem po jakim czasie Tobie zszarzal. Napisz coś wiecej. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytającapytpytt Napisano Lipiec 15, 2011 Dziś jest 3 dzień po zrobieniu i widzę że już szarzeją kreski dolne.. Proszę o informację co najlepiej stosować na szybkie zagojenie się powiek , jest obrzęk i już nie wielka opuchlizna jednak chciałabym a by jak najszybciej moje czerwone powieki wróciły do naturalnego koloru...Kazano mi smarować maścią tribiotic jednak nie wolno jej stosować na oczy , jedynie zewnętrznie jednak oko to oko Pani w Aptece dała mi świetlik w żelu - którego dodatkowym działaniem jest rozjaśnianie- i tu :)- paradoks ponieważ ja nie chcę lecząc sińce rozjaśnić moich kresek :) Proszę o radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linergistka777 0 Napisano Lipiec 15, 2011 Najlepiej zaczekaj do korekty (powinna byc w cenie). Byc moze za plytko mialas zrobione i duzo sie zluszczylo. Jezeli po korekcie nadal beda szare, tzn., ze barwnik jest taki i jedyne co Cie ratuje to nowy zabieg. Potem mozesz ratowac sie nakladajac henne na rzesy (po wygojeniu), zawsze w jakims stopniu przyciemni kreski. Na powieki najlepiej uzyj Oxycort A (na recepte) to powinno zlagodzic obrzek, ale uwazaj, zeby nie wlozyc masci do oka. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Lipiec 17, 2011 Grubość , długość warto ustalić na początku, bo przy drugiej korekcie makijażystka może mieć żal ,że wcześniej tego Pani nie zaproponowała, a teraz wydłuża się czas pracy przez dodatkowe korekty. może tż za pogrubienie kresek doliczyć jakąś kwotę, bo w tej cenie jest np. tylko cienka kreska. To co do grubości , długości. A co do szarości, to kreska zawsze szarzeje, u jednych szybciej u drugich wolniej i raz do roku jak tu wcześniej ktoś pisał należy ją odświeżyć. Tylko w normalnej sytuacji zaczyna szarzeć w okolicach 6-8 miesięcy. Niestety skóry różowe, czerwone, płytko unaczynione albo bardzo bladziusie puszczają głęboką czerń bardzo szybko. Można to też nazwać przemienieniem koloru na szary,zwłaszcza czerwone typy skór. Ja z automatu na korektach wkładam taki barwnik brazil z LTL co pobudza czerń. Niemniej jednak są typy skór gdzie nawet ten brazil nie pomaga i mówię na początku ,że kreska będzie się wybarwiać na szary nawet przy użyciu brazil. to nawet jest koniecznością bo w przypadku cer różowych czerwonych plytko unaczynionych jak tego nie zrobisz i zostaniesz tylko przy czarnym barwniku kajal LTL to kreski zrobią się niebieskie. Tak czy siak są skóry gdzie barwnik do kresek szarzeje bo musi. Jedna kwestia tylko zostaje jaka to jest szarość, bo jeśli mega niewidoczna to znaczy, że nie ma barwnika nasycenie jest za słabe trzeba wykonać jeszcze jedną korektę. może brak umiejętności pigmentowania skóry powiek, lub niedokladna praca, dziewczyna się spieszy i szybko ścieżki rysuje tym samym przepuszczając ścieżki. W trakcie pracy i pośpiechu wydaje się ,że kolor jest równy a to jest tylko zabarwiona pigmentem skóra a nie zapigmentowana skóra. Jak wymyć dobrze oko albo po wyłyszczeniu widać ,że pory odpuściły "brud" a barwnika w skórze nie ma. Więc szarość tak u niektórych typów, ale jeśli tak to i tak dobrze nasycona. Jeśli po naprężeniu skóry widać puste miejsca to szaroś wynika z niedopigmentowania całego równomiernie obszaru. No może coś pomogłam tym wpisem. A na marginesie... najlepiej kreski wchodzą i najdłużej trzymają i czernią z lekką nutą stali u osób, które mają tzw. alabastrową skórę, albo przejdą się po słońcu 200metrów i już są opaleni na piękny brąz. To są takie typy gdzie zawsze kreska ładnie się przyjmuje i długo trzyma....naturalnie uwzględniając korekty. Ja u siebie stosuję zabieg plus dwie korekty w cenie, bo czasem to ten ostatni zabieg jest decydujący, to właśnie wtedy wybija mocny nasycony kolor. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iknahe Napisano Lipiec 17, 2011 ja mam po 3 latach różowe brwi:( co zawiniło,że tak zmienił się barwnik? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Lipiec 17, 2011 Problemów jest kilka. To może być użyty brązowy barwnik, który wybarwia się na róż lub czerwień tudzież pomarańcz. To może być za głęboko wbity barwnik na siłę pruta skóra żeby głębiej weszło. Lub źle dobrany barwnik do fototypu skóry. Jedno jest pewne przy odświeżeniu napewno trzeba ten kolor neutralizować, bo jak nie to nałożony świeży kolor w pół roku max zrobi się czerwono-różowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iknahe Napisano Lipiec 17, 2011 Dziękuję za odp. ,nie będę już ryzykowac. Zamalowuję kredką,choc ogólnie brwi permanentne są za szerokie do mojej twarzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iknahe Napisano Lipiec 17, 2011 Usta też robiłam ,a te wyszły fioletowe,choc chciałam tylko podkreślic moje własne.Koszmar. Teraz już zbladły i ujdzie,ale zamiast poprawic urodę ,to ją popsułam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linergistka777 0 Napisano Lipiec 17, 2011 Jezeli brwi sa rozowe, a usta fioletowe, to podejrzewam zbyt mocne pigmentowanie, (tatuaz). Szkoda, ze sie zrazilas, bo mozna zrobic makijaz, ktory wyglada bardzo naturalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Looksus:) Napisano Lipiec 17, 2011 Witam zapraszam na makijaż permanentny u mnie w salonie w rozsadnych cenach zainteresowanych zapraszam na fb http://www.facebook.com/profile.php w razie pytan co co wybarwiania sie barwinika po latach i mase innych pytan mozna zadawac pod nr tel 691 447 109 ,robie nowe makijaze jak i poprawiam 'nie udane' po poprzedniej linergistce. Rabaty przy tzw kompletach* brwi usta oczka.pozdrawiam i nie namawiam do uslug na siłe mozliwe konsultacje przed zabiegiem .Nie trzeba umawiac sie odrazu na zabieg... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Lipiec 18, 2011 Zgadzam się z 777 w takiej sytuacji jeśli usta sine a brwi czerwone to zbyt głęboko wbity barwnik. Ale jeśli chodzi o usta to może być 2 w 1 tam może być użyte znieczulenie z tych niby super co to klientka ma komfort i nic nie czuje a tak naprawdę przy nieumiejętnym pigmentowaniu dochodzi do martwicy. To są te wszystkie znieczulenia z cyklu blue eyes tag i wszelkie pochodne z tak zwaną adrenaliną. Po których często paskudzi się kolor ust. Może być też nadal źle oceniony fototyp skóry na brwi poszła domieszka brązu i jako ostatni kolor przy złuszczaniu schodzi czerwień jako ostatni kolor składowy brązu a usta albo były płytko unaczynione albo chłodne z natury lub opryszczkowe a dziewczyna użyła koloru do ust z zawartością granatu typu bordo np. I wtedy bordowy kolor na ustach zimnych lub płytko unaczynionych wyjdzie sino, niebiesko, grafitowo doliczając do tego znieczulenie mocno obkurczające naczynia krwionośne, bomba zegarowa gotowa. Ja znieczulam tylko lidocainą, i też trzeba uważać w jakich stężeniach się pracuje żeby nie przegapić dawki bo też może wdać się martwica przy silnym pigmentowaniu. Wtedy trzeba bardzo delikatnie. Największy problem leży tu ...!!!!Dziewczyny które mają urządzenia niskiej jakości nigdy przy delikatnym pigmentowaniu nie zapigmentują skóry , bo urządzenie jest do przysłowiowej dupy. Ono tylko pruje skórę a nie pigmentuje. Dziewczyny wtedy wbijają barwnik zbyt głęboko bo chcą pozytywnego rezultatu a żeby wbić głęboko używają mega znieczuleń żeby klientka nic nie czuła. problem jest po zabiegu, bo wychodzą różne cuda i do tego często blizny o których klientka nie ma pojęcia, aż do odświeżenia po dwóch latach i dowiaduje się od innej linergistki, że tu to barwnik już nie wejdzie bo jest jedna blizna w kształcie ust lub brwi. I to jest dramat. Czasem da się coś jeszcze zrobić tylko to często już nie będzie ładne w pojęciu estetyki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linergistka777 0 Napisano Lipiec 18, 2011 Do Edyta Ja pracuje rownież na LTL. Czy moglabys podać mi priv do siebie, bo wymiana informacji może byc bardzo potrzebna, ale nie chce robić tego na forum. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iknahe Napisano Lipiec 18, 2011 Ale z czasem zejdzie mi to świństwo?? Miałam znieczulenie Emlą,tak mi powiedziano. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Lipiec 18, 2011 Musiałabym zobaczyć na zdjęciu. Ale z ust jeśli jest to co myślę to już niestety nie, chyba, że to jakaś słaba wersja i zjaśnieje ale do zera to nie zejdzie mowy nie ma. Co do brwi to jeśli masz różowe i nie ma blizn to jeśli nigdy nie będziesz już nic z nimi robić mam tu na myśli odświeżanie koloru to do 5-6 lat ten kolor wypłowieje niemal do koloru skóry. Do 777 a jak mogę zostawić ten kontakt na priva albo Ty mi zostaw może co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kryniaola Napisano Lipiec 18, 2011 https://www.ankietka.pl/ankieta/67770/makijaz-permanentny-jako-alternatywa-dla-makijazu-tradycyjnego.html kochane, piszę prace dyplomowa na temat makijażu perm. proszę bardzo, poświęcić 5 min na wypełnienie krótkiej ankiety potrzebnej mi do pracy. Proszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linergistka777 0 Napisano Lipiec 20, 2011 Do Edyta Mainecoon77@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam do Was drogie panie Napisano Lipiec 20, 2011 prośbę:-) Jesteście kompetentne i udzielacie porad, więc proszę o Wasze zdanie - niedługo mam konsultację w salonie w sprawie wykonania brwi metodą piórkową. Chcę poczekać jednak do wczesnej jesieni z zabiegiem,żeby mniej intensywnie oddziaływało słońce, a poza tym chciałabym bardziej zgłębić temat. Podpowiedzcie mi proszę o jakie najlepsze barwniki mam zapytać. W moim przypadku to bardzo ważne, ponieważ jestem naturalnie rudowłosa z jasną karnacją, a na dodatek brwi , w sensie włoski, prawie mi nie rosną, niestety. Do tej pory malowałam brązową kredką, odcień podobny do kapucino raczej. Jak każda z nas chciałabym osiągnąć dobry efekt bez późniejszych, przykrych konsekwencji ( np. różu zamiast brązu). Będę wdzięczna za pomoc , pozdrawiam:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Lipiec 20, 2011 Do 777 napisałam maila pod ten adres odpisz czy doszło. Do Pani z prośbą o poradę. Jeśli jest naturalna rudość we włosach to nigdy w życiu nie może wyrazić Pani zgody na brąz pod żadną postacią ani jaśniejszy ani ciemniejszy bo zejdzie albo łososiem albo różem na 200 procent. Mało tego nie może być żadnej domieszki z czernią bo u rudych przełamie się w niebieski odcień. A z jakiego miasta Pani pochodzi? Może tu jakoś da się poradzić. Co do metody piórkowej to bardzo warto ale to bardzo warto zastanowić się nad samą metodą jako taką, bo jeśłi nie ma włosków to te niby narysowane włoski mogą być dla Pani niemiłym zaskoczeniem. Jeśli brak naturalnych włosków to imitacja piórkowa wcale nie wygląda dobrze, lepiej jak jest troszkę włosków i robi się tzw. trójwymiar, a dwa jeśli nie będą ładnie narysowane to będzie to okropne bo brak włosków tego nie przykryje. I warto powiedzieć ,że bardzo dużo dziewczyn nie umie tego robić. Ja byłam na takim kursie ale nie przekonałam się do tej metody. Za dużo" rżnięcia i za głęboko jak dla mnie", po roku zaczyna schodzić barwnik i zostają ślady po cięciu piórem w postaci różowych cięć. A jeśli pióro będzie źle ułożone, pod złym kątem to wyjdą sztachety a nie włoski lub zwykłe krechy, to jest okropne. Od siebie mogę doradzić jedynie taki kolor z LONG TIME LINERA nazywa się taupe, to będzie jednak odcień szarości, ale bezpieczny nie przełamuje się na dziwne kolory. Jednak z tego co wiem to do metody piórkowej dziewczyny raczej nie używają barwników LTL bo są za drogie i zbyt drogo wyniósł by materiał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Edyto LTL Napisano Lipiec 20, 2011 serdecznie dziękuję za wskazówki:-) jak pisałam zbieram informacje na ten temat, bo zdaję sobie sprawę,że szczególnie w moim fototypie nie jest łatwo wykonać brwi naturalnie , z zadowalającym efektem. Rozważam wszystkie za i przeciw, i tak w ogóle, to nie wiem czy się jednak zdecyduję, biorąc właśnie pod uwagę ryzyko różnych "wpadek":-) Przecież to nie kredka,którą się zmyje:-( Mieszkam w Warszawie, polecono mi New Look. Poproszę o dalsze porady:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linergistka777 0 Napisano Lipiec 20, 2011 Kolor taupe jest bardzo bezpieczny, bardzo naturalny. Nie ma szans żeby wybarwil się na czerwono. Tez pracuje na tych pigmentach i bardzo sobie je chwale. Zorientuj się na jakich barwnikach pracują w tym salonie, jakiej firmy. Cena za usługę może byc taka jak wszędzie, ale nie jest to gwarantem jakości. Nie zrazaj się, tylko zrób wywiad, a my Ci pomożemy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Pani 777 Napisano Lipiec 21, 2011 dziękuję bardzo:-) Jutro mam spotkanie w New Look - opowiem po powrocie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach