Makijaż permanentny - doświadczenia

Kejt, wielkie dzięki za odpowiedź. Chętnie zobaczę Twoja usta choć to pewnie nijak ma się do brwi ale ręka do ręka. Ja oczywiście opinie na Trojmiasto.pl czytałam ale niestety już w nie nie wierze, bo sama się na tym przejechałam ze swoimi brwiami. Z Panią Agnieszką rozmawialam juuż przez tel więc wiem , że jest przeserdeczną babką ale cóż...koleżanki nie szukam ;) Mam nadzieję, że upora się z tym co mam...

Czy ktoś robił zabieg w DERMEDICE w Krakowie na ul. Wybickiego?

amber o tej metodzie pisałam na stronie 104 105 jeśli masz czas odsyłam cię do zapoznania się z tematem to raz. JEŚLI MASZ PYTANIA NA BIEŻĄCO , to odsyłam cię do FANTY ona miała robione na świeżo brwi tą metodą to z pewnością podzieli się wrażeniami, choć poniekąd już to zrobiła na forum

Dzięki, przerobiłam te kilka stron i mam jeszcze więcej wątpliwości :( Rozumiem, że metoda taffy jest tylko za pomocą nożyka? Chciałam brwi metodą piórkową, ale myślałam raczej o elektronicznym sprzęcie. Widziałam zdjęcia prac pani, do której się umówiłam i wyglądało to bardzo naturalnie. Teraz jednak się zastanawiam bardzo mocno czy nie odwołać wizyty :\ Przeczytałam też, że aby uniknąć przechodzenia barwnika w jakieś grafity czy róże itp dobrze jest wymieszać barwnik z olivką, ale i tak nie ma gwarancji, że za 2 lata nie wyjdą jakieś cuda. Mam rzadkie brwi i wszelkie tego typu odcienie mocny by się rzucały w oczy.

No ja gdybym byla tak madra wczesniej, nie zdecydowalabym sie na metode piorkowa, nawet gdyby byla ladnie i rowno zrobiona, tez mam rzadkie brwi i zaluje ze nie wybralam delikatnego cieniowania.

zrób metoda włoskową. Czego tak sie uparłas na piórkową?

a to nie to samo? :)

metoda piórkowa czy włoskowa robiona nożykiem to jedno i to samo w łącznie z nazwą 3D

tak, ale mi chodzi o włoskową wykonywaną igłą, bo chyba ta jest odpowiednia jesli ktoś ma mało swoich włosków a są one wyraźne...?

No mam mieszane uczucia co do tego tematu. Po pierwsze jest tylko kilka określonych skór na których ładnie to wyjdzie, bez względu jak bardzo ktoś się stara i jakie ma umiejętności. A druga sprawa to sposób prowadzenia igły. Jeśli nawet na odpowiedniej skórze igła nie będzie prowadzona pod odpowiednim kątem lub rysunek będzie kilka razy poprawiany to wyjdą kreski nie włoski.

Cieniowanie jakoś nie bardzo mi się podoba. Już wolę bawić się codziennie kredką ;) Jeżeli się na to zdecyduję to tylko metodą piórkową czy jeśli ktoś woli włoskową ;) Muszę się jeszcze dopytać na czym ta pani działa. Właściwie to teraz mam całą listę pytań zanim podejmę ostateczną decyzję :\ Dobrze, że są takie fora i osoby, które się znają na rzeczy a nie tylko zachwalają jakie to wszystko jest wspaniałe.

Też ci życzę powodzenia

fanta a co konkretnie Ci przeszkadza w metodzie piórkowej, tzn poza tym, że ktoś Ci trochę spaprał robotę? Napisałaś, że nawet gdyby brwi były ładnie zrobione i tak byś się już nie zdecydowała-dlaczego?

Mi to bardziej przypomina płotek niż wloski, nie wiem u kogo by to dobrze wygladało ale na pewno nie przy rzadkich brwiach, odradzam...

Witam Czy ktoś słyszał o salonie Neeila Tattoo w Gdańsku. Wykupiłam grupon na makijaż pernamentny brwi ale nie wiem czy go wykorzystać po przeczytaniu waszych opinii mam duże wątpliwości. Bardzo proszę o opinie na temat tego salonu.

masz 10 dni na zrezygnowanie z kuponu i dostaniesz zwrot gotówki. mozesz też zareklamować po 10 dniach. wykonywany metodą włoskową, zapytaj więc czy przypadkiem nie nożykiem brak opinii gdziekolwiek. ja bym chyba nie ryzykowala, chyba że po obejrzeniu port folio

bo to tu :http://www.wesave.pl/oferta/13577/

w przypadku robienia permanentnego jest jedna podstawowa zasada - musi to byc sprawdzony i długo działający na rynku salon kosmetyczny, jak denique itd. No chyba ze chcecie sie później chowac z tym co wam zrobili. Druga sprawa to doswiadczenie osob ktore to robią...nie moze byc tak ze robi to kobita swieżo po szkole bo spartaczy robote, kolejna sprawa to cena - nie mozna isc na niska cene - pamietajcie jaka cena taka robota. lepiej zaplacic wiecej a miec zrobione wszystko dobrze.

pnoć dużo osób wykupiło grupon na ten makijaz bo jak zadzwoniłam żeby się umówic na wizytę to pani powiedziała że jest duże zainteresowanie i dopiero zapisała mnie na koniec listopada. Ciekawe gdzie szukać tych osób które juz skorzystały z usług tego salonu. Wiem połaszczyłam się na cenę bo nie drogo ale to nie dlatego że jestem sknera :) ale zwyczajnie nie mam na zbyciu co namniej siedmiu stów. Ale fakt że lepiej zrezygnować niż potem płakać

Pani Edyto, miałam robione kreski na górnej powiece urządzeniem FeelGood Delux i myślałam że zejde z fotela. Poprawiać będę w innym salonie urządzeniem Turbo Liner firmy Long Time Liner. Czy może mi Pani powiedzieć czy jest jakaś różnica w tych urządzeniach ? Pani kt będzie mi to poprawiać powiedziała że urządzenie trzyma pod lekkim ukosem i napina skórę/ powiekę na tyle ile jej potrzeba a nie na tyle ile skóra pozwala i dzięki temu nie jest to aż tak bolesne.

Pani Edyto, mialam robiony makijaz permanentny ust, kontur plus wypelnienie w Gabinecie Sharley w 2002 roku. Poniewaz mam waskie i dosc niesymetryczne wargi zrobiono powyzej konturu ust. Bylam bardzo zadowolona. Nie wiem jakiej metody i pigmentow wtedy uzywano ale efekt utrzymal sie az do zeszlego roku. Pomijajac zbledniecie i minimalne ubytki w kolorze moglam to latwo zamalowac, niestety obecnie barwnik prawie zanikl. Czy moze mial na to wplyw kwasu hialuronowego , ktorym od ubieglego roku powiekszalam moje plaskieusta? Poniewaz nigdy nie mialam wyrazniego konturu warg tylko jakby rozmyty, makijaz permanentny jest dla mnie fantastycznym wynalazkiem. Przeczytalam, ze przyjmuje Pani w Pomorsko Kujawskim. Mam siostre w Toruniu u ktorej moglabym sie zatrzymac (nie mieszkam w Polsce) czy to blisko Pani gabinetu? Dziekuje z gory za odpowiedz, pozdrawiam,Babs

mnie tez kusiło, podobno masakrycznie boli,poza tym widzialam pare nie udanych makijazy i chęc mi przeszła :) --------------------------------------------------------------------------- blog kosmetyczny www.aleksandrawajnert.blogspot.com

pszczolineczka z tym napinaniem to są dwie szkoły. Jedna żeby nie napinać tak mocno, a druga żeby naciągnąć skórę maksymalnie. Twój ból może być spowodowany wieloma czynnikami : niski próg bólu, zła faza wybrana na zabieg lub moment po jakiejś chorobie przeziębieniu. Stres który obniża odporność i wiele różnych. Nawet nie przespana noc wcześniej ma znaczenie. Napewno rodzaj urządzenia ma znaczenie. Long jest delikatny ale to nie znaczy ,że nic nie boli jeśli chodzi o oko, ale być może dla ciebie będzie to tak znacząca różnica, że w porównaniu z pierwszym nie będzie bolało cię nic. Sama wiem z własnego doświadczenia,że ta sama klientka inaczej potrafi zachować się na zabiegu a inaczej na korekcie. Niektóre śpią inne sobie o czymś myślą , a są takie które pytają czy długo jeszcze. Pytanie jaką masz skórę jeśli płytko unaczynioną to znieczulenie szybciej działa ale też szybciej schodzi przy przecieraniu i teraz częste przecieranie plus rysowanie , mówiąc krótko drażnienie cały czas skóry daje efekt rozdygotanej rozdrażnionej powieki i masz już dość. Weź sobie na korektę jakąś przeciwbólową byle nie aspiryne lub paracetamole i dasz radę. A może ręka tej pani nie będzie tak cięzka i zabieg okaże się przyjemnością;))

Babs co do wszelkich wypełniaczy ust to fakt jest taki ,że nawet gdybyś miała świeżo zrobiony permanent i dała na to wypełniacz to kolor się rozjedzie inaczej mówiąc rozmyje. Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi ale to jest tak jak z balonikiem. Trzymasz balonik w ręku nie nadmuchany ma skupioną barwę mocno nasyconą, w chwili kiedy zaczynasz go nadmuchiwać to w zależności ile powietrza jest w środku kolor zaczyna się rozmywać . Jak nadmuchasz cały balonik powietrza to nic wspólnego nie ma z kolorem balonika przed nadmuchaniem jest jasny prześwitujący. tak też dziele się z ustami przy powiększeniach. Zmieniają objętość i nasycenie koloru też. Co do ust wtedy robionych 2002 rok w tym gabinecie to nic się nie zmieniło w technice tylko osoba która ci robiła miała dobrą rękę a ty do tego dobrą skórę. To nie jest tak ,że wszystkim złazi barwnik po 1,5roku lub 2 latach. Statystycznie w okolicach dwóch lat to trzeba robić odświeżenie ale to też nie jest tak ,że nie ma koloru zwyczajnie jest jaśniejszy., zanika kontur, robią się przerwy np. w miejscu blizn po opryszczkach. Mam jedną klientkę która po zabiegu nie miała korekty bo już wtedy szalenie ładnie przyjęły i chodzi z tym drugi rok i są tylko nieco jaśniejsze, a większość musi przyjść na korektę i w zależności od wybranej barwy kolor trzyma się dłużej lub krócej. Jest jeszcze jeden wątek w czasie kiedy ty robiłaś makijaż kosmetyka dostępna na półkach była innej generacji. Nie oszukujmy się teraz wiele makijaży nie wytrzymuje swojego czasu z powodu zabiegów i kosmetyków jakie stosują kobiety na twarz w celu poprawienia urody. Zwykły krem do smarowania prawie co drugi lub co trzeci zawiera jakiś kwas, który podczas stosowania permanentnie złuszcza naskórek razem z waszym makijażem. Kobiety opalają się więcej niż kiedyś jedne rozsądnie drugie nie ale opalają się korzystają z sauny z laserów w różnym celu fotoodmładznie , peelingi mikrodermabrazje i wszystkie zabiegi które wpływają na utrzymanie pigmentu w skórze. Niby omija się okolice przy zabiegu poddane pigmentacji ale bywa różnie. Prosty kwas nałożony na twarz, a nie nałożony na usta ok, ale podczas zmywania tego z twarzy ile razy nie zdarzy się tak ,że jednak wacikiem zmywając rozpłynie się odrobinka na usta. Owszem to wszytko zostanie starte z neutralizowane ( daj boże) ale minutka na wardze wystarczy aby proces złuszczania nastąpił, jeśli w zaleceniu kwas na twarz np. kładzie się zaledwie na 3 minuty. I tak można mnożyć przykłady. W każdym razie klientki muszą mieć świadomość ,że naturalne złuszczanie pigmentów to jedno, ale wszelkie zabiegi bardziej lub mniej inwazyjne też mają na to wpływ. Wracając do twoich ust. Nie wiem jaki wypełniacz miałaś stosowany poza nazwą jaką dawkę wprowadzono aby ciebie zadowolić i jak teraz wygląda faktura twoich ust. Czy nowo powstały kształt nie załamuje światła na tyle, że wprowadzony kolor na nadbudowie nie będzie układał się lekkim cieniem. Albo nie dojdzie do jego kumulacji w pewnych partiach zwłaszcza na załamaniach. I ostatnia sprawa, pigment gorzej się wprowadza na takie usta, bo wargi są takie gumowate jeśli mogę tak powiedzieć i czasem ślizga się barwnik po takiej strukturze. Ale w twojej sytuacji to jest czysto hipotetyczne, gdyż ust nie wiedziałam tylko tak gdybam. Napewno bez korekty się nie obędzie a skoro nie jesteś z Polski to nie wiem jaki masz plan co do tej materii. Z całą pewnością zabiegu nie należy robić świeżo po ostrzyknięciu, trzeba poczekać aż wypełniacz się osadzi . Jedni twierdzą ,że po 6 tygodniach już można inni ,że w okolicach 3 m-cy. Pracuję około 40km od Torunia. Więcej info na maila edycjaj@op.pl

Dziekuje Edyto za odpowiedz, wyslalam Ci maila. Pozdrawiam, Babs

Dziekuje Edyto za odpowiedz, wyslalam Ci maila. Pozdrawiam, Babs

witam, ja robiłam sobie usta metodą long time liner w Toruniu u p. Iwonki, jestem zachwycona. Został skorygowany kształt ust i są wydatniejsze, na korekcie zdecydowałam się na mocniejszy akcent i minie już 9 miesięcy.Cena jest dość kosmiczna, ale było warto. Jestem przykładem,że wysoka cena idzie w parze z jakością. Niestety skusiłam się na niższą cenę w sprawie brwi. jestem mega nie zadowolona, barwnik lichy, ale to całe szczęście nieszczęściu, gdyż makijaż wykonany nieprawidłowo, krzywo, kanty zrobione kwadratowo. wyglądam jak przerysowana z kreskówki. Robię peeling by jak najszybciej pozbyć się pigmentu, ostatnio słyszałam od kosmetyczki, że mikrodermabrazja na brwi pomoże, muszę spróbować. Nie polecam salonu Doriano w Toruniu do wykonywania makijażu permanentnego. Oni chyba się uczą na klientkach. jestem zdegustowana brakiem kompetencji, gdyż salon fryzjerski cieszy się dość dobrą renomą. Jak dla mnie to największa pomyłka.

No widzisz i na swoim przykładzie miałaś okazję sprawdzić jak działa koniunktura. Salon fryzjerski istotnie cieszy się dobrą opinią ale wiadomo co kto lubi. Nie mniej jednak fryzjerstwo zbudowało tam swoją mocną markę. Ktoś wpadł na szatański pomysł, że wykorzystując potencjał salonu fryzjerskiego ,przejmie zamożnego klienta i ilość klientek odwiedzający ten salon fryzjerski przebijając to w makijaż permanentny a co z tym idzie w wymierne zyski. Niestety jak pisałam to był szatański pomysł. W moim osądzie klapa kompletna, ale są także zadowolone klientki;))))) co kto lubi. W tym salonie odnośnie makijażu totalnie brakuje mi pokory w wykonywanym zawodzie. Same zachwyty nad samym sobą. I przeogromna wiara we własną pychę.

czyli wykonują makijaż tak jak chcą, bez zrozumienia i zwracania uwagi, na to, co klient sobie zyczy..?

A ja jutro mam wizyte kontrolna u mojej "specjalistki". Mam zamiar zarzadac zwrotu pieniedzy. Juz teraz moge sobie wyobrazic jaka bedzie reakcja, pewnie nie bedzie chciala oddac. Wiec przygotowalam pisemko, ktore jej wrecze z wnioskiem o zwrot, z informacja o tym, ze sprawe konsultowalam u linergistek, ze potwierdzily, ze sprawa spartaczona i ze mozna poprawic to tylko cieniowaniem, a ona tego nie robi. Powiem jej, by napisala mi pod tym oswiadczenie, ze kasy nie zwraca. Moze sie wystraszy. Poradzcie mi, co jeszcze moge zrobic...;)