Gość 1tygrysek Napisano Październik 18, 2011 oj nie. :) Ja z lubelskiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Październik 18, 2011 to faktycznie nie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja Opinia Napisano Październik 19, 2011 Znajdź w Katalogu swojego lekarza i wystaw mu swoją opinię ! http://www.feelbeauty.eu/speciallists/type/ Zapraszamy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Październik 19, 2011 Słuchajcie, a co myślicie o kosmetyczce/ linergistce, która nie ma strony internetowej? Została mi polecona ta Pani przez stylistkę z 3miasta, która sama korzysta z makijażu permanentnego. Oczywiście mogę sie do tej osoby wybrać, porozmawiać, zobaczyć jej prace, ale gdzieś czytałam, że to niepoważne by salon nie miał strony... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Październik 19, 2011 Hej. Podobno jak czegos brak w interecie, to nie istnieje. Mowiac zupelnie serio, roznie bywa, jednak w dzisiejszych czasach stronka, to podstawa. Oczywiscie ta osoba moze byc swietna w mak.permanentnym. twoja decyzja, mozesz zadzwonic i porozmawiac i podjechac na spotkanie a jesli okaze sie godna zaufania, zostaniesz na zabiegu. :)) Akolor. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TerefereFikumiku Napisano Październik 20, 2011 Ja bym się bała...:) Swojego wyboru dokonywałam na podstawie galerii wykonań makijażu, które oglądałam na stronach internetowych linergistek, ważne dla mnie tez była informacja od jak dawna gabinet funkcjonuje. Bez dokumentacji fotograficznej nie odważyłabym się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolineczka Napisano Październik 20, 2011 Akolor, czemu na Twojej stronie jest napisane że makijaż permanentny jest bezbolesny ? To taki chwyt marketingowy czy wykonujecie go w jakiś specjalny sposób? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Październik 20, 2011 Czaruje moje klientki i nic nie boli :). Oczywiscie to żart, ale nie moge tu zdradzac moich znieczulaczy jakich stosuje, gdyz ciezka praca zdobylam je i faktycznie moje klientki sa zachwycone. znieczulacze sa absolutnie stosowane przez lekarzy w medycynie estetycznej i przy permanentnym, a technika tez jest istotna. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stronafeelbeauty Napisano Październik 20, 2011 Osoby, które myślą o skorygowaniu natury, powinny wejść na stronęwww.Feelbeauty.eu z najważniejszymi informacjami z dziedzin służących upiększeniu ciała, m.in. chirurgii plastycznej, medycyny estetycznej, stomatologii, itp.. Strona daje pod tym względem pełny obraz możliwości, jakie stworzyła współczesna medycyna. Ale jak ostrzegają autorzy witryny - decyzja o tego typu zabiegach powinna być podjęta ze świadomością kosztów materialnych, ale i ewentualnego ryzyka zdrowotnego i psychicznego, jakie mogą one nieść ze sobą. Internauci, którzy takich informacji poszukują, mogą je tu znaleźć bez trudu witryna jest przejrzysta i estetyczna. Zapraszamywww.feelbeauty.eu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolineczka Napisano Październik 21, 2011 Akolor, zadała mi Ci to pytanie, bo 2 tyg temu robiłam kreski na powiekach (długa historia) i przy tym zabiegu myślałam że zejdę z fotela. Myślę że kilka czynników na to wpłynęło, ale pewnie też i brak delikatności ze strony "fachowca" Inne moje koleżanki tak nie cierpiały jak ja. Ponieważ moje kreski są krzywo wykonane i po prostu boję się tej dziewczyny która mi to robiła, to szukam miejsca w którym mogę to poprawić i przy tym tak nie cierpiąc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolineczka Napisano Październik 21, 2011 miałam napisać : "...zadałam Ci to pytanie... " :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Październik 21, 2011 pszczolineczko chetnie popisze o mojej pracy na priw. Moje klientki raczej przy kreskach maja ubaw z laskotek. napisz akolor@o2.pl Chetnie popisze i opisze. Akolor Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1tygrysek Napisano Październik 21, 2011 Akolor, a dlaczego to taka tajemnica. Tu pisząc raczej nie stracisz klientek i chyba nic się nie stanie jesli ktoś się czegoś od Ciebie nauczy. Chyba zupełnie inne podejście stosuje pani EdytaLTL. Czy stosujesz znieczulenie stomatologiczne? Oglądałam niedawno Twoją galerię. Bardzo ładne prace !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Październik 21, 2011 Tygrysku,a moze tygrysico hahaha:)dziekuje za mile slowo. Oczywiscie, ze to nie tajemnica ale ze wzgledu na szacunek dla Edyty i jej doswiadczenia i wypowiedzi na temat znieczulen nie chce podejmowac na forum dyskusji, ktora moze wywolac konflikt. Juz raz tu przezszlam meke przez droge i unikam sprzeczek i staram sie wypowiadac tylko jak temat jest odpowiedni i moge pomoc. widze, ze jestescie dziewczyny przyjazne, wiec milo i wreszcie nastala tu atmosfera wspolnego dobra i wspolpracy. Moje znieczulenia sa faktycznie dobre, pewnie znacie TAG#45 i jeszce specjalnie robione przez farmaceute do med. estetycznej a do oka jest genialne, chetnie podziele sie informacja ( priv). Sporo sie naszukalam tych znieczulaczy i powiem, ze nie bylo to proste. Dziekuje za ta mila atmosfere. Akolor :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Październik 22, 2011 a czy slyszalyscie o takim wynalazku jak tattoo off? Gdzies tam znowu naczytalam sie jakis glupot..;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexaxoxo Napisano Październik 22, 2011 Czy chodzi Ci konkretnie o te kremy "tattoo - off"? Czy o "tattoo off" produkty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Październik 22, 2011 jak na kobiete przystalo "nie wiem o co mi chodzi ale chodzi mi o to bardzo mocno" :)) a tak powaznie,,, wyczytalam o produkcie tattoo off, ktory nakladajac w warunkach domowych stopnowo rozjasnia (usuwa) tatuaz, makijaz permanentny. Czy to mozliwe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Październik 22, 2011 FANTA ZDANIE CYTAT JEST ZABÓJCZE, MUSZĘ JE ZAPAMIĘTAĆ, PASUJE IDEALNIE. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Październik 22, 2011 Acolor przez szacunek do mnie jak wspomniałaś wcale nie pozbawiaj się własnego zdania i osądu na forum. mnie to wcale nie zaboli, bo każdy ma swoje prawo do wyznania tego co w nim jest, do własnego charakteru pracy i jeśli swoją pracą pomaga ludziom , a nie krzywdzi ich i nie szpeci, to uważam azymut dobrze został obrany. Pracujesz na TAG#45 to pracuj a co masz do oczu pojęcia nie mam ale jak będę ciekawa mocno to też na priva do ciebie napiszę, ale myślę , że prędzej napiszę w innej sprawie ;) A ,że wreszcie na forum jest jakiś spokój i nie ma przepychanek to uważam za duży plus i warto konsekwentnie tego porządku pilnować, bo w przeciwnym razie forum dużo straci i ludziom będzie się obrzydliwie kojarzyć . A tak jak sobie wcześniej wymarzyłam, to miejsce ma być dla ludzi, a nie igrzysko walk konkurencji i jakiś pseudo klientek. To ma być miejsce gdzie w zawsze i ponad wszystko kobieta znajdzie rzetelną odpowiedz na każde swoje pytanie, zostaną rozwiane jej rozterki, obawy, albo pomoże to forum w podjęciu decyzji i tu duża rola linergistek, aby wspólnie swoją wiedzą i doświadczeniem pomóc, anie bawić się w jakieś dąsy i foszki. Na co dzień dosyć oglądam i słucham jak się żrą jedna z drugą o klienta, o pracę o prestiz. A wystarczy rzetelnie wykonać swoją pracę uszczęśliwić klientkę zgrabnym makijażem bezpiecznie podnosząc jej atrakcyjność, to ona będzie tak szczęśliwa,że 10 nowych osób przyprowadzi ci bez niczego do gabinetu, bez gruponu gruperów i dziwnych autoreklam na różnych forach. Wystarczy tylko od początku do końca odpowiedzialnie i na serio wykonywać swoją pracę, klient musi widzieć i czuć ,że się o niego troszczysz i starasz się za wszelką cenę zrobić kobiecie cudo na twarzy, jak masz serce to klient to czyje , nie dam sobie powiedzieć. A jak chcesz tylko kase zarobić no to zapraszam do innej profesji...lekko łatwo i przyjemnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexaxoxo Napisano Październik 22, 2011 Przeprowadzajac badania tego produktu, zauwazono ze posiada on najdluzsza liczbe zwiazkow chemicznych bo az 53.Zawiera rowniez hydrochinol, ktory jest uwazany za rakotworczy i spelnia role "wyjasniacza" skory a nie usuwacza takuazu.Krem ogolnie sprawia wrazenie blakniecia tatuazu, podczas gdy w rzeczywistosci tylko pigment skory nad tatuazem zanika.Poprostu BS,nie ma co sobie glowy zawracac."Healty Skin Association" zajmuje sie analizami faktami i informacjami dotyczacymi usuwania tatu azy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexaxoxo Napisano Październik 22, 2011 Oczywiscie nawiazuje dalej Tattoo-off Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Październik 22, 2011 no fanta i masz swoją odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Październik 22, 2011 Tak tez myslalam, ze to sciema, bo po co bylyby te wszystkie kosztowne i inwazyjne metody, gdyby mozna bylo sobie po prostu kremik wcierac :) ale przeczytalam i bylam ciekawa... dziekuje za odpowiedz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Październik 22, 2011 fanta ma nowe hobby- szuka w sieci wszelkich metod usuwania barwników ze skóry, bo ma to swój określony cel. Ona do skutku będzie szukać czegokolwiek co pozwoli jej szybciej pozbyć się niechcianych brwi;) a tu ciągle nic. Fanta za 8 m-cy większość sama zniknie...serio;)))) miłej nocki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Październik 23, 2011 oj ja potrafie byc upierdliwa jak sobie cos ubzduram :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna1983 0 Napisano Październik 25, 2011 Dwa mc temu byłam u p. Ani w Akolor Naprawdę babeczka godna polecenia Widać było ze sie zna na tym co robi I cena przystępna w porównaniu z innymi gabinetami A sprawdzalam chyba wszystkie Robiłam brwi i kreski górne i zaplacilam 1000 zł Plus znieczulenie a niewyobrażam sobie bez Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1tygrysek Napisano Październik 25, 2011 dziewczyny wklejajcie foty w tym wątku ;) http://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30144482#post30144482 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość informejszyn Napisano Październik 27, 2011 90% sukcesu przy robieniu makijażu permanentnego to dobra rozmowa klient-kosmetyczka. mam duuzo znajomych które nie dokonca sie dogadaly jak mają wyglądac np brwi i póxniej wychodzila tragedia. Wy chcecie jedno a oni robią drugie. Tu macie linka do dobrego tekstu o makijażu permanentym, o wskazaniach i przeciwwskazaniach http://makijaz-permanentny.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EdytaLTL 0 Napisano Październik 27, 2011 Przepraszam, a gdzie w tym linku szukać rewelacji? Sztandarowe informacje, które klepią i kopiują wszystkie foldery oraz materiały reklamowe znanych firm. Niczego nowego się niestety nie dowiedziałam, po przeczytaniu tych "informejszyn" moja wiedza zawodowa nie została wzbogacona. Takie ple ple ple. Miałkie banały wszech-obecnie znane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1tygrysek Napisano Październik 27, 2011 ...a i mówienie, że 90 % sukcesu to dogadanie kształtu brwi jest jakąś bzdurą. no chyba, że ktoś kompletnie sie nie orientuje jak ważna jest technika, precyzja i wiedza w tym temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach