Mamy siedzące w domu z dziecmi

Dziewvczyny wstawać!!! Wpadłąm na kawke,ale widze że nikt jeszcze nie postawił,o nie tak dobrze to tu nie bedzie,ja dzisija też nie stawiam:P :P...poczekam na kolezankę która może postawi:P :P :P

:) Pyska kochana kawusia specjalnie dla Ciebie juz leci;)...................c.........smacznego:) Fluidki posylam Wszystkim potrzebujacym....................... Zbieram sie do szkoly:)potem wpadne;) Zycze milego dnia:) Luiza )))

sylwinka- to dobrze że te plamienia to nic poważnego, dbaj o siebie:) Sylwuś-musisz zdiagnozować te bóle brzucha, pozdrawiam. Luiza -trafnie określiłaś, tę wizytę księdza, ja byłam sama z dziećmi to nawet o męża nie pytał:O Pyślka ja stawiam zieloną herbatkę która ponoć kalorie zamienia w energię:) Iza lepiej jutro pojadę z nią do kontroli, natomiast Ola znów od wczoraj kaszle:(. Ja byłam dziś na cytologi. Pozdrawiam wszystkich:D

No kawka i herbatka pyyychaa,mniam:P :D Dziewczyny cos nie piszecie??:) U mnie dzisja wyjzałosoneczko i dużo się ociepliło...:) Byłam dzisija u fryzjer ai obciełłam włosy!!I to sporo...ale jestem zadowolona...:)wkleiłam zdjęcie na nk:) :P no jak nie ma nikogo to uciekam..:P

Gdzie wy wszystkie podziałyście się.stawiam herbatkę,kawkę oraz serniczek,może to was skusi do pisania. U nas po staremu,Codziennie z Julką chodzę na 2 godzinne spacerki.Dzieciaki na razie zdrowe,choć Kuba ma katar,ale jest pod kontrolą.Będę kończyć bo przychodzi pora spacerku z pieskiem. Miłego dnia

dziewczynki,a moze tylko Luzia;)co sie z Wami dzieje i czemu tu takie puchy???:O Luiza dziekuje bardzo za serniczeki za kawke tez:) Zycze wszystkim milego dnia............ Pozdrawiam Wsie Fluidki sle chorowitkom...................... Julka,Kasbak i cala reszta co u Was slychac????? To narazie tyle;):)

Halo dziewczyny!!Ja jestem!!:D Luiza ten serniczek boski!!:D :P,całe szczęście że nie dałas całej blaszki bo bym chyba sama sfutrwała :P :P :P tak dawno nie jadłam sernika:Ou nas nie ma sera :O,no ale ten dzisijaejszy....mmmm No naprawde dzisija ,zreszta nie tylko dzisiaj ale już od dłuzszego czasu u nas cisz ai pustaki:( dziewczyny no co z wami???? Julka napisz ak tam u ciebie???co słychac???może macie ju ż coś na oku??? Własnie byłam powieśic pranie i zebrać wczorajsze,dzieci sa teraz w szkole to mam czas na posprzatanie,u nas dzisija bardzo wieje i wogóle zimno,brrr Sylwunia dziękuję ci za miłe słowka,powiem ci tylko że bardzo wyciachała mi grzywke:P :P ale odrośnie hehe:P no,serniczek zjedzony,kawka wypita to uciekam do roboty:P :P,zajże wieczorem...dzewczyny napiszcie cś do jasnej...:P :P :P

Witam szanowne grono Pyśka-prosimy o fotkę nowej fryzurki. Byłam z dziewczynkami u lekarza, Izie przechodzi a teraz Ola ma zapalenie oskrzeli- przepisała jej antybiotyk, wykupiłam go ale nie chcę jej pakować tego świństwa:O, może poczekam jeszcze dobę poobserwuję ją, zrobię inhalację dam syropki? Po południu nasmarowałam jej plecy wazeliną, następnie rozdrobniony czosnek a na to ciepłą papkę z ziemniaków (pierwszy raz coś takiego zastosowałam- ponoć nasze babki jak nie było antybiotyków to tak leczyły), pokropiłam mieszkanie olejkami eterycznymi z drzew iglastych, herbatkę z lipy z miodem i pare kropel propolisu, później inhalację a po nim drenaż (oklepywanie). Ja twierdzę że skoro zaraziła się od Izy to jest wirusowe, a jak wiadomo jego nie leczy się antybiotykiem. Dziewczyny co zrobiłybyście na moim miejscu?

margarettt nie ma cię na nk??tam dałam zdjęcie:)

dziewczyny czytam was na bieżąco,ale z odpisaniem gorzej:Ociągle brak czasu... Pyśka fajna masz fryzurke:) Margarett ale zastosowałas duzo środków,myślę,że pomoże,na pewno lepsze niż antybiotyki,w końcu czosnek to naturalny antybiotyk:) musze już kończyć bo Nadka mnie szarpie i płacze do zabawy:P

kasbak dzięki:) Dziewczyny lece skończyć czytać swoja ksiązke,zamykam kompa i zanuzam się w opowieśći:P :P :P,byle bym tylkoo nie zasneła:D :P :P do jutra

cos nam watek jakby podupada :P

Dziewczyny dzisiaj normalnie zaspałam:P :P :P NO ale kawke stawiam i spadam:D :P :P :P Ivett ja widze że ty spac biedna nie możesz po nocy:P :P

:)wpadlam sie tylko przywitac i zmykam:) Pyska dziekuje za kawusie Zycze wszystkim milego dnia.................. Fluidki potrzebujacym juz posylam............................... Zbieram sie do szkoly :)papa!!!

Hej Margaret ja jeszcze postawiłabym bańki,robię to często swoim dziecią i pomaga za każdym razem Pyśka fryzurka super i widzę że mamy podobne okularki U nas dzień pochmurny i pada deszcz więc nici ze spaceru,mam w planie prasowanie i muszę ogarnąć Kuby pokój-powyrzucać zepsute zabawki.Dziś popołudniu moi rodzice z Kubą idą do szkoły na przedstawienie z okazji ich święta.Julka ostatnio zrobiła się strasznie nie dobra,bije,gryzie,szczypie -przeważnie Kubę a robi to bez powodu bo taki ma kaprys,kary na nią nie działają,nie raz to rozkładam ręce.Mam nadzieję że jej to przejdzie.Z mężem nasze stosunki są na dobrej drodze-ta ostatnia rozmowa dużo dała,widzę efekty.Natomiast z rodzicami zaczyna mi sie nie układać,mieszkamy z nimi i powoli mamy siebie dość.Do naszego wymarzonego domu mamy pod górkę,Chcieliśmy wziąść kredyt ale nie zrobiliśmy bo kryzys.Planowaliśmy przeprowadzić się do dwóch lat ale to wszystko się przedłuży i to mnie martwi.Nie chcę mieszkać z rodzicami,doprowadzają mnie do szału.Są naprawdę wyrozumiali,dużo nam pomagają,ale mam ich dość,chcę być na swoim.Dobra kończę,widzę że się rozpisałam i pożaliłam,przepraszam za błędy.Muszę wyjść z pieskiem Miłego dnia

ja na chwle, bo niemam jak pisac, niemam jeszcze swojego internetu, dorwalam kompa brta na chwile. Jagoda zdrowa co najwazniejsze, wyprowadzilismy sie w sobote, ale od srody juz spalismy tu, tzn u moich rodzicow, musze konczyc pozdrawiam

HEJ nie było mnie tak długo bo komp mi siadł ale od wczoraj już działa Julka naprawdę nie mam słów na Twoich teściów 3majcie się mocno. Margaret Ty to jesteś naprawdę specjalistka w domowym leczeniu dzieci ja tak jak Luiza dodała bym jeszcze bańki. dziewczyny na początku stycznia byłam u gina i musiałam już zdjąć moją kochaną spiralę ( czas się kończył) i teraz przez 3 miesiące to normalnie trzeba się nieźle zabezpieczać :) bo jak wiecie dzieci więcej nie planuję moje dzieci odpukać jak na razie zdrowe babcia też nieźle się 3ma wyniki coraz lepsze i już sama chodzi do kur ( to mam jeden obowiązek mniej) Pyśka nie mam Cię na NK podaję adres gabi189@vp.pl jak możesz to podaj swoje dane Sylwinka 25 GRATULACJE

Luiza jest sposób na Twoją Julkę może trochę drastyczny ale uwierz mi skuteczny Kuba musi jej oddać żeby ją też zabolało bo często jest tak że dzieci które biją nie zdają sobie sprawy że to boli bo my dorośli mówimy przeproś dziecko przeprosi i myśli że jest już po sprawie. Ja miałam taki problem z Marcinem on znęcał się nad swoim rodzeństwem ( rady psychologa a nawet psychiatry nic nie pomagały) więc jak zrobił krzywdę do podchodziłam do niego dawałam mu kapciem i od razu go przepraszałam że nie chciałam a on do mnie że go to nadal boli a ja do niego że Olę i Przemka też boli jak on ich bije szybko zrozumiał i przestał tak robić. Jak opowiadałam o tym pani psycholog to ona że nie wolno dzieci bić ale ja mu krzywdy nie zrobiłam i jak zrozumiał to teraz jako kara kąt mu wystarczy. Moja sąsiadka ma 10 letnia córkę która bardzo dobrze się uczy jeden chłopiec w szkole strasznie jej dokuczał dostał nawet za to kilka uwag ale to nic nie pomogło to pokazałam tej dziewczynce jak gdzie ma kopnąć tego chłopca żeby dał jej spokój ( jej mama że córka uwagę to a ja na to ale będzie miała spokój) dziewczynka po dłuższym czasie zrobiła jak jej mówiłam uwagi nie dostała a teraz szkodnik już jej nie zaczepia

pyska, nie to, ze nie moge spac, tylko robilam folder do 3 na kurs a sie dzis okazalo ze nie mam notatek z pierwszych zajec a ze wszytsko pisalam recznie wczoraj to dzis musze to przepisac....tzn dzis juz nie zdaze, bo za pol godziny musze wyjsc :/ wiec pewnie na nastepne zajecia bede to robic.

dziewczyny napisze wam po krotce co u mnie bo mala spi ale juz niedlugo, brak mi czasu na co kolwiek, w sobote zwiezlimy wszystkie meble, a od srody zwozilismy wszystkie nasze rzeczy samochodem swoim po 2 rzy dziennie, bo m do pracy na 14 chodzi . W niedziele tata pomogl nam troche mebli ustawic a reszte od poniedzialku ustawiamy, ale mozolnie to nam idzie.Jagoda niechce nas puscic caly czas na rekach siedzi.i marudna strasznie. kuchnie mamy wstawiona, balam sie ze szafki nam pokreci bo 3 lata staly na strychu nieuzywane ale est ok. Ja niemoge sie dosprzatac tego balaganu jeszcze, zrobiam ogolna selekcje i wszystkie stare i nieurzywane rzeczy czy ubrania wywaliłam było tego 3 duze worki.Narazie zostajemy u rodzicow mamy parter dla siebie z kuchnia 2 pokojami i łazienką i kotlownia tu jest. Ale i tak musimy dokupic jakis piec \"koze\" albo maly kominek, bo mimo centralnego ogrzewania dól jest zimny i trzeba dogrzac. Co wiecej u nas? Jak sie pakowalismy to tesciowej w domu niebyło tylko tesciu , zawiodlam sie na nim zawsze byl po naszej stronie a teraz taka zmiana. Zdziwiony byl bardzo ze robimy to tak szybko, myslal ze poczekamy do wiosny i sie dogadamy, bo jak twierdził powiedzial zebysmy szukali mieszkania wtedy jak sie niedogadamy z tesciową, a ja niemam zamiaru mijac sie bez słow w drzwiach i siedziec caly dzien zamknieta w pokoju zeby tesciowej nieogladać. Nikt nawet niezapytal dokad idziemy zreszta i tak bym niepowiedziala. ogolnie starał sie byc mily ale powiedzial kilka przykrych słow. zLozylismy wniosek na wlasne mieszkanie ale dopiero sie budują i dopiero za 2 lata jest nadzieja na wykupienie. Narazie zostajemy u moich, mam nadzieje ze bedzie dobrze, i znow sie niepokłucimy. dziewczyny ja niewiem kiedy sie odezwe jeszcze pisze z kompa brata, bo nasz niema jeszcze internetu podlonczonego, bede miec dopiero w marcu. Jak znajde chwilke to sie odezwe obiecuje. poczytalam was troszke. Sylwinka bardzo ci gratuluje i ciesze sie z tobą z twojej ciązy. uwazaj na siebie i trzymaj sie ciepło. Kasbak wiem ze isalas do mnie na gg jak bede miec jak to poczytam odezwe sie trzymaj sie kochana i niestresuj. sylwus z zolądkiem niema żartow zrob badania i podlecz sie troche a co ci moge doradzić to pij sieie lniane działa osłonowo. moja mama piła przy wrzodach i pomogło. pyska luiza, margaret brylka mamakubusia supermama i inne mamusie ktorych niewymienialm pozdrawiam was wszystkie luiza no widzisz jak to jest najlepiej mieszkac osobno, ale nie zawsze sie da. My staramy sie z całych sił wyjsc na prosta i isc na swoje. dobra koncze lece do malej na dol, mam nadzieje ze jeszcze poscpi troszke, bo jak wstanie to nic niezrobie przy niej nieda odejsc ani na krok, bo pol tamtego tyg nas prawie niewidziala, tylko po 5 minut miedzy czasie i sie troche zraziła. mam nadzieje ze jej przejdzie. fluidki dla wszystkich..... papa

Ola ostatnio bańki miała w grudniu stawiane ale nie pomogły jej w tedy, dziś powtórzyłam kurację tylko zamiast wazeliną wysmarowałam psiną(mam nadzieję że mnie za to nie ukamienujecie). Antybiotyku nie podaję, mam w domu jak zajdzie potrzeba to podam, na razie czekam , Ola noc przespała spokojnie. Luiza-rozumiem twoje relacje z rodzicami, ja też mieszkam z rodzicami i bratem no i jego rodzinką, a na przeprowadzkę do naszego domku też daleka droga, a już teraz wiem że jak będziemy sami na swoim to będę się jakiś czas delektować a później zacznie mi ich wszystkich brakować, bo jednak po tylu latach mieszkania pod jednym dachem... Brylka- ależ ty mi słodzisz;) Teraz masz zrobić 3 miesięczną przerwę i potem nowa spiralka? No to mężulek musi sobie kupić ogumienie:) Pozdrawiam serdecznie julka-cieszę się że się odezwałaś mam nadzieję że u mamy będzie wam lepiej, macie trudny okres, i przez ten jarmark córcia jest nie w sosie, dzieci w jej wieku nie lubią zmian, i pewno zajmie jej więcej czasu aklimatyzacja w nowym miejscu. Mąż pracuje po 14 godz. mój po 12, później jakiś urzędnik od statystyki obliczy że Polakom jest coraz lepiej, ale że wyrabiają 2 lata w 1 rok to już nikt nie wspomnie. Trzymam za was 2 łapki

julka kochana trzymaj sie jakoś,tak myslałam,że pewnie dostepu do neta nie masz,ale jak tylko możesz to pisz kochana sylwus a Twój żołądek jak dzisiaj?? luiza wiesz,jak się z kims mieszka to nie ma sił,żeby nie było choc małych sprzeczek,ale Ty masz pociechę,bo w końcu pójdziecie na swoje,a ja to szans na własny domek nie mam:(Teściów mam niestety na dole:(ale plusy tego tez są,kiedy pracuję nie musze Nadii wozic po mrozie do kogoś,tylko znosze na dół do T i już:) margarett z ta psiną to feeee,no ale jak ma pomóc:p ja dzisiaj byłam w pracy do 18,musiałam zastapic koleżankę,jestem padnięta,nic mi sie juz nie chce,bałagan mam w mieszkaniu,bo M zaczął remont,dalszą część poddasza zagospodarowujemy,więc kurzu baaardzo duzo:O a jutro jade na urodziny do siostry,kończy15lat. no to narazie papaaa,buziaki dla wszystkich

Luiza dzięki :),a wiesz musze zajzećzobaczyc na te okularki:P Co do mieszkania z rodzicami...wiem c to znaczy..:)ja mieszkam z teściami i tez maze o własnym domu.Tak jak piszesz,pomagają nam ale na swoim rto jest na swoim.NIkt ci nie mówi co i jak i td...zresztą wszstkie to wiedza:P :) Julka bardzo się ciesze że się przeprowadziliście:)mam nadzieje że teraz bedziecie mieli spokojniejsze życie.Trzymam kciuki żeby wszystko się wam udało:) Tak jak ci zawsze pisze nawet jak zaczynasz pod górkę,pózniej z niej zjezdzasz:) Brylka słuchaj ja teraz tez myślę o założeniu spiralki,martwię się tylko tym że jak przyjdzie @ to bedzie mnie bardzo bolał brzuch.Jak jest u ciebie??Podczas@ boli cie brzuch?I napisz mi jeszcze jak to jest po załozeniu-czujesz dyskomfort??ale sesja pytań:P :P :P:)ale kogo się spytac jak nie koleżanki:) :P Brylka ty tam uważaj bo 3 miesiace to baaardzo długo:P,kupuj te extra grube:P :P :P mararettt dobre z ta wazeliną:) haha,Jak dziecko przespało całą noc spokojnie tzn ze dobra i psina wazelina:) :P :P kazdemu się zdarza:) kasbak ty kobitko odpoczywaj po tak wyczerpujacym dniu,goraca kąpiel i nozki do góry:) :P może mąz zrobi jakis masaż:) :P Sylwunia a ty kochana może bys tak naskrobała coś troche???:D :P wpadłas rano i do tej pory cię nie ma:) Sylwinka a ty jak sie czujesz???? Dobra dziewczyny,do jutra.Ja dzisija ogladałam zdjęcia naszego domu.Zdjeli cały dach-ruina:O,zdjęcia okropne...oby tylko szybko ruszyli z tą budowa....:O ivett to się namęczyłas wczoraj:) No papabuziaki:)

:) Kawka dla Wszystkich.......c....... Pyska wpadlam rano i wypadlam,bo przylazla do mnie kolezanka taka gadula i myslalam,ze mnie szlak traficiagle gadala durnoty jakies,ze az mnie glowa rozbolalasiedziala od 11.40 do 18:O:O:Ozero czasu dla siebie i jeszcze musialam na malego patrzec,bo ona tak sie zajmowala nim,ze szkoda gadacDzis znowu przylizie i znowu mi du*e bedzie zawracala caly bozy dzienNie mam jak siasc i cos napisacnic,a nic dziewczyna nie ma wyczucia,ani taktunie mam sil normalnie:( Kasbak moj brzuch jako tako:(do lekarza ide we wtorek i zobaczymy na jakie badania mnie skieruje:(dam znac jak cos bede wiedziala;) Julka brak mi slow na twoich tesciowoni sa nienormalni jak nic:(i bez obrazy,ale tak normalni ludzie nie robia:O:(wspolczuje Ci bardzoooooooooooooooo:(3maj sie kochana i sie nie martw:)wszystko napewno Wam sie ulozy:) http://www.cosgan.de/images/smilie/liebe/h030.gif Pozdrawiam serdecznie Wszystkie mamciejak bede miala wiecej czasu,to cos napisze,ale napewno nie dzisiaj,bo ta jak przyjdzie,to bedzie siedziala do 20 chyba,bo jutro ma wolne od pracy:( Zycze udanego weekendu................ Fluidki sle potrzebujacym...................................... Zmykam zbierac sie do szkoly:))))

cześć mamcie:) Sylwunia współczuję ci tej koleżanki,jak powiesz że masz robote to pewnie się obrazi....tak nieraz bywa...no albo zamknij drzwi i nie otwieraj hehe:P :P :P,nie ma nikogo w domu:P :P :Phhehe Dziewczyny robie dzisija wi ększy obiad więc musze lecieć z,zaj ze pózniej...napiszcie coś:)

Pyska ona wie,ze ja bede w domu:Oi nic juz nie wymysleale ja nie cierpie natretowbez kitu baba jakas nie teges:O:O:O:O Ide sprzatac,a nie chce mi sie,ze szok:(ta jak przyjdzie zaraz,to pojdzie wieczoremi tak k***a caly weekendczemu ja sie pytam???:(moj maz tez sie wnerwia na ta kolezankeno nic,a nic dziewczyna nie ma wyczucia:O:Omow do niej prosto w oczy,a ta dalej swojei na dodatek glupka udaje Dziewczynki tak,to u mnie wsio ok,tylko czasu brak:(Pozdrawiam raz jeszcze wszystkie mamcie Zmykam kobitki papa:)

Dziewczynki specjalnie dla Was na poprawienie humorow;)i na polepszenie samopoczucia:) - Kelner! Mój stek jest niedopieczony! - piekli się klient. - To może wymienię go na kotlet? - Ale ja już go nadgryzłem! - Nic nie szkodzi, mamy także nadgryzione kotlety. :D:D:D:D:D:D - Co ma wspólnego internet i dziewczyna? - Trzeba stracić kupę czasu, żeby wreszcie dorwać się do czegoś interesującego... :D dobre :D:D Z obserwacji: Do trzeciego roku życia dziecka rodzice uczą je chodzić i mówić, po trzecim roku każą siedzieć cicho i nigdzie nie chodzić. :D:D:D:D:D:D:D:D ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, - Zobacz, Krzysiu, idzie do ciebie twoja teściowa. - Coooo? Znowu tę cho*erę diabli niosą? - Krzysiu, ale ona na plecach niesie pół świniaka. - Mój Boże, jak to swój do swego ciągnie. :D:D:D:D:D:D:D:D Jak blondynka chce zabić rybkę? - Chce ją utopić. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Przychodzi baba do lekarza i mówi - Panie doktorze ja mam taki problem. Doktor pyta - co się stało? - bo mnie cały czas brzuch boli. Lekarz kazał jej napić się cytryny a ona zrozumiała benzyny. Na drugi dzień baba przychodzi do lekarza i mówi - Panie doktorze ja mam taki osobisty problem. Doktor pyta - Co się stało? - Bo jak ja pierdze to mi się portki palą! :D:D:D:D:D:D:D:D:D Prowadzący pyta kobietę: - Jaką nazwę nosi trzecia planeta od Słońca? - Hmmm... - Słucham panią... - Hmmm... jakaś podpowiedź? - No dobrze... gdzie pani mieszka? - W Sosnowcu. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy: - Płyńmy do niej! Na to czterdziestolatek: - Spokojnie panowie, zbudujmy najpierw tratwę. A siedemdziesięciolatek: - Panowie, po co! Stąd też dobrze widać. :D:D:D:D:D:D:D:D:D - Gdzie byłeś tak długo? - W komisariacie. Zatrzymali mnie, za wolno jechałem. - Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę? - Radiowóz mnie dogonił... :D:D:D:D:D:D:D Aaaa i 3majcie za mnie kciuki,co bym nie zrobila krzywdy dzis tej kolezance;):D:D:D ))))

:P

mialam isc z mala na zajecia dzis, wstalam po 9, wyszykowalam siebie, ja, poszlam w deszczu a tu sie okazalo ze zajec dzis nie ma :evil: :evil: :evil: noisz fak :evil: :evil: wkurzylam sie :x a niby prowadzacy kazdemy wyslal list ze nie ma dzis zajec a sa za tydzien popoludniu. fajnie, tylko ja nic nie dostalam :/ wiec korzystajac z okazji wpadlam do kumpeli na herbatke :) iii kupilam sobie nareszcie torbe do wozka :)